Na szybko moje wrażenia z GT PSP i F3 (w oczekiwaniu na F3 z allegro
kupiłem GT PSP, i okazało się że sprzedawca z allegro dał radę
dostarczyć mi F3 w ok 24h od zapłaty, więc obie miałem tego samego
dnia :))).

GT PSP bardzo przypomina mi GT4 z PS2. Mam na mysli model jazdy (choć
jednak chyba jest łatwiej, mimo że na PSP gra się mniej wygodnie) i
grafikę. Ogólne wrażenie jest bardzo pozytywne, choć przejechałem
dopiero kilka wyścigów i pare "wyzwań".
Największy dla mnie minus to sposób w jaki dostępne są samochody. Jest
garaż, w którym można je kupować, ale są to zawsze 4 marki, z czego 3
są japońskie. Non stop mam dostępne w sprzedaży Toyoty (których mam
już w garażu z 5) a z Europy nic się nie pojawia. Nie widzę, żeby
można było to gdzieś zmienić, strasznie mnie to irytuje, bo chciałbym
pojeździć jakimiś niemieckimi wózkami, a jak na razie, nie miałem
okazji takiego kupić.
Brak trybu kariery jest z jednej strony plusem, z drugiej rzeczywiście
lekko demotywuje :).
Ogólnie jazda jest dość łatwa, ale może dlatego mam takie wrażenie, że
mam na razie wozy klasy "polskie drogi". Modele pojazdów przypominają
pudełka od zapałek z nałożoną teksturą, są jakieś takie nie
interakcyjne. Wydaje mi się, że nie ma czegoś takiego jak zniszczenia
w tej grze (wizualne i wpływające na jazdę), ale może nie włączyłem
jakiejś opcji w menu, albo po prostu tak dobrze prowadzę, że nie było
szansy zniszczyć auta - ze 3 razy przyładowałem bokiem w barierkę, w
dirt2 na pewno bym uszkodził auto po czymś takim). Olbrzymi plus za
trasy po śniegu czy błocie. Przez ostatnie 2 lata nie mogłem znaleźć
żadnej gry, która miałaby zapędy symulacji i miała trasy ze śniegiem
czy lodem.

W F3 grafika robi wrażenie, ale nie zabija. Ciągle brakuje mi FSAA w
x0, tekstury też nie są rewelacyjne, droga trochę oddalona od
samochodu sprawia wrażenie fotki z aparatu cyfrowego za 200 PLN z
cyfrowym zoomem. Ale modele samochodów są już zacne.
Kariera fajnie zrobiona, nie ma tu liniowości, można wybierać sobie z
pewnej grupy eventów, a np mistrzostwa są z góry ustalone. IMHO bardzo
dobry pomysł, który powinien zadowolić więcej graczy niż sztywna
kariera lub brak kariery jak w GT PSP.
Model jazdy bardzo mi się podoba, czy jest to symulacja czy arcade nie
mi oceniać, w każdym razie ja gram z wyłączonymi wszystkimi
pomagajkami, nie lubie jak coś/ktoś za mnie decyduje jak i kiedy
hamować lub którym kołem. Model zniszczeń jest raczej śmieszny, albo
znowu jestem tak dobrym kierowcą, że nie było mi dane rozwalić bryki.
Specjalnie się do sprawdzenia nie przykładałem, ale pare razy mocno
otarłem się o barkierkę bokiem i samochód nie wyglądał na taki co by
przeżył właśnie bliskie spotkanie z metalem. W każdym razie takie samo
zderzenie w Dirt2 jakie miałem w F3 powodowałoby albo koniec wyścigu,
albo zniszczenie wpływające na jazdę, tutaj czegoś takiego jeszcze nie
doświadczylem.
Dostęp do samochodów jest ok, można pojeździć chyba wszystkimi w
trybie quick race (czy jakaś podobna nazwa), w karierze też dostępne
jest mnóstwo wozów jeśli ma się $$$. W porównaniu z GT PSP to duży
plus, chociaż wydaje mi się, że te 2 gry nie powinny być porównywane,
bo to inna klasa konsol ...
Duży plus dla F3 za tuning, opcja szybkiego tuningu jest bardzo
przydatna (afair nie było czegoś takiego w GT4, co powodowało, że w
garażu spędzało się więcej niż jeżdżąc).
Największy minus za brak pogody (lub nie było mi dane jej jeszcze
zobaczyć). Ciągle świeci słońce i jest sucho. Być może są jakieś trasy
z błotem lub śniegiem (ale nie widziałem jeszcze takiej), ale byłoby
miło jakby w trakcie kariery też popadał czasem deszcz lub możnaby
ustawiać pogodę (nawet w trybie testdrive). Jeśli rzeczywiście pogody
nie ma to jest to największy minus tej gry.
Co do tras to są urozmaicone, fajnie że są też takie, które nie są
"kółkiem" tylko jedzie się z punktu A do punktu B. Ale nie znalazłem
mojego ulubionego SPA, jest mi smutno z tego powodu ;(.

W każdym razie w tej chwili mając wybór między F3, GT PSP i Dirt2 X0
wybieram F3. Zobaczymy jak długo, ale mimo, że bardziej lubie rally to
coś w F3 jest, że chce się grać karierę. Może to dlatego, że jeszcze
nie trafiłem na wyścigi czymś czym nie lubie jeździć (jak jeepy czy T1
w Dirt2).

Pewnie o czymś istotnym zapomniałem, ale jak mi się przypomni to
napiszę. W każdym razie polecam GT PSP, F3 i Dirta2, a co kto wybierze
to zależy od jego upodobań ;), a każda z nich zapewnia mi dobrą
zabawę, a to się przecież najbardziej liczy. Nie sprawdzałem jeszcze
trybu online w F3, w dirt2 mi się podoba, także tutaj na pewno też.

pzdr,
Dentarg

Dentarg wrote:

W F3 grafika robi wrażenie, ale nie zabija. Ciągle brakuje mi FSAA w
x0, tekstury też nie są rewelacyjne, droga trochę oddalona od
samochodu sprawia wrażenie fotki z aparatu cyfrowego za 200 PLN z
cyfrowym zoomem. Ale modele samochodów są już zacne.
Kariera fajnie zrobiona, nie ma tu liniowości, można wybierać sobie
z pewnej grupy eventów, a np mistrzostwa są z góry ustalone. IMHO
bardzo dobry pomysł, który powinien zadowolić więcej graczy niż
sztywna kariera lub brak kariery jak w GT PSP.

Początkowo odepchnął mnie totalnie sposób rozgrywek zrobiony w formie kalendarza, nie wiedziałem z kim się ścigam, znałem tylko ograniczenia, a nauczony z jedynki i dwójki zawsze tak robiłem, że kupowałem takie auto jak najlepszy z przeciwników i dopiero mogłem się ścigać - należę do tych ludzi, którzy muszą przejść każdy wyścig na I miejscu. Ale zacząłem łąpać ten sposób rozgrywek i nawet fajny jest, każdy wyścig na srebro mogę sobie powtórzyć z drugiego menu tak że moje ambicje są zaspokojone. No i chce się jeździć, próbować samochodów, naciskać prowadzącego itd itd, jakimś dziwnym sposobem gra mnie wciąż zachęca do grania.

Model jazdy bardzo mi się podoba, czy jest to symulacja czy arcade
nie mi oceniać, w każdym razie ja gram z wyłączonymi wszystkimi
pomagajkami, nie lubie jak coś/ktoś za mnie decyduje jak i kiedy
hamować lub którym kołem.

ABS też? I linia hamowania? Wiele razy próbowałem ale jednak te dwie rzeczy muszę mieć, nie potrafię bez tego jeździć, znaczy potrafię ale za długo muszę się uczyć toru.

Model zniszczeń jest raczej śmieszny, albo
znowu jestem tak dobrym kierowcą, że nie było mi dane rozwalić
bryki. Specjalnie się do sprawdzenia nie przykładałem, ale pare
razy mocno otarłem się o barkierkę bokiem i samochód nie wyglądał
na taki co by przeżył właśnie bliskie spotkanie z metalem. W każdym
razie takie samo zderzenie w Dirt2 jakie miałem w F3 powodowałoby
albo koniec wyścigu, albo zniszczenie wpływające na jazdę, tutaj
czegoś takiego jeszcze nie doświadczylem.

True, osłabili zniszczenia względem dwójki. Casual :)

Dostęp do samochodów jest ok, można pojeździć chyba wszystkimi w
trybie quick race (czy jakaś podobna nazwa), w karierze też dostępne
jest mnóstwo wozów jeśli ma się $$$. W porównaniu z GT PSP to duży
plus, chociaż wydaje mi się, że te 2 gry nie powinny być
porównywane, bo to inna klasa konsol ...
Duży plus dla F3 za tuning, opcja szybkiego tuningu jest bardzo
przydatna (afair nie było czegoś takiego w GT4, co powodowało, że w
garażu spędzało się więcej niż jeżdżąc).
Największy minus za brak pogody (lub nie było mi dane jej jeszcze
zobaczyć). Ciągle świeci słońce i jest sucho.

Wczoraj trafiłem na Nurburgring z zachmurzonym niebem i chyba przed startem nawet grzmiało ale deszczu nie było :)

--
Diobeu
NT650V Deauville '98
GT: Diobeu PL

On Oct 31, 2:59 pm, Marcin Gardeła <dio...@gazeta.pl> wrote:

ABS też? I linia hamowania? Wiele razy próbowałem ale jednak te dwie
rzeczy muszę mieć, nie potrafię bez tego jeździć, znaczy potrafię ale
za długo muszę się uczyć toru.

Jak wszystko to wszystko, linię hamowania miałem włączoną przez 2
wyścigi bo mi kumpel nagadał, że inaczej nie da się jeździć.
Jak tylko wyłączyłem to zacząłem wygrywać z komputerowymi
przeciwnikami. Po pierwsze i tak spokojnie przejeżdżałem większość
zakrętów z całą żółtą linią hamowania,
a sporo z krwiście czerwoną, a po drugie mocno mnie to ograniczało
(taki czynnik psychologiczny).
Mam nadzieję, że w multi nie ma tak, że jeden jeździ z ABS, ESP, ASR a
drugi z wszystkim off? Albo przynajmniej widać kto jak jedzie?
Bo w sumie miłe byłoby skopanie komuś tyłka jeśli on jedzie z
pomagajkami a ja nie :).

True, osłabili zniszczenia względem dwójki. Casual :)

I to jest porażka, zniszczenia tak na prawdę mają tylko odbicie w
zdobywanych $$$. W Dirt2 trzeba uważać, bo można naprawdę łatwo
skasować auto.

Wczoraj trafiłem na Nurburgring z zachmurzonym niebem i chyba przed
startem nawet grzmiało ale deszczu nie było :)

Ktoś wie jak jest z tą pogodą? Zdarza się deszcz lub śnieg?

Czyżby jednak GT5 miałobyć idealnymi wyścigami (najbliższymi do
ideału) dla mnie?
Jeśli będzie w miare symulacyjny model jazdy, będzie dirt i śnieg,
tylko ten pad do PS3, dłużej jak 1h podczas jednej sesji nie pogram.

pzdr,
Dentarg