https://biznes.interia.pl/makroekonomia/news/for-odklamujemy-mity-o-polskiej-transformacji,2638608,2156

  Za kilka dni minie 30. rocznica uchwalenia przez Sejm pakietu reform gospodarczych   nazywanych "Planem Balcerowicza". W ten sposób wystartowały zmiany gospodarcze, które   przesunęły Polskę ze Wschodu na Zachód. Z tej okazji ekonomiści Forum Obywatelskiego   Rozwoju postanowili polemizować z mitami twierdzącymi, że transformacja to było samo zło.


Porównanie z krajami sąsiednimi:

  W latach 1989-2019 polski PKB podzielony na głowę mieszkańca wzrósł łącznie o 159 proc.,   gdy PKB Niemiec, z którymi tak lubimy się porównywać, wzrósł o 40 proc. W najszybciej   rozwijającej się w Europie (po Polsce) Słowacji - PKB na głowę wzrósł o 133 proc. Warto   także zauważyć, że PKB Ukrainy, która w 1989 roku była na podobnym jak my poziomie   zamożności, skurczył się w tym okresie o 26 proc., a w Rosji wzrósł, ale o zaledwie 23   proc.


  To zatem mit, że Polska rozwijała się wolno, bo rozwijała się najszybciej na naszym   kontynencie. Faktem jest natomiast, że niektóre kraje postkomunistyczne są od nas bardziej   zamożne. Tylko, że w 1989 roku Polska należała do grona najbiedniejszych. Byliśmy wówczas   niemal o połowę biedniejsi niż Czesi czy Słoweńcy.



  Kolejny mit - według ekonomistów FOR - głosi, że reformy będące fundamentem transformacji   były zbyt szybkie, zbyt radykalne, i że trzeba było robić wszystko wolniej. Badania   pokazują jednak, że kraje, które z transformacją zwlekały, jak Bułgaria, Rumunia, czy   Chorwacja, zrobiły przez ostatnie 30 lat mniejsze postępy niż Polska. Co gorsze, Ukraina   jest najlepszym przykładem tego, że transformację można było zatrzymać, czy nawet odwrócić,   jeśli nie nabrała ona odpowiedniego rozpędu i siły.




O "złodziejskiej prywatyzacji":

  Po pierwsze, inwestorzy zagraniczni nie przyszli do Polski tak szybko, bo dopiero w   drugiej połowie lat 90., kiedy prywatyzacja trwała już od dłuższego czasu. Nie było też   tak, że wykupywali masowo polskie przedsiębiorstwa, bo większość inwestycji szła na nowo   budowane fabryki, od podstaw. Na zakup polskich przedsiębiorstw w ramach prywatyzacji w   latach 1990-2001 inwestorzy zagraniczni wydali 74 mld zł. A na fabryki budowane od   podstaw prawie cztery razy tyle.

   -- -  W latach 1989-2019 polski PKB podzielony na głowę mieszkańca wzrósł łącznie o 159 proc.,
-- -- -- -- -- --

Dodaj jeszcze, że pierwsze oznaki wzrostu PKB pojawiły się w czasach Jana Olszewskiego, który nie wpuścił Balcerowicza do swojego rządu i przerwał wdrażanie jego planu. W czasach rządów AWS-UW mieliśmy recydywę tego pseudo-ekonomisty, czyli tak zwany Drugi Plan Balcerowicza, który polegał na planowym schładzaniu gospodarki. Zaowocowało to gwałtownym spadkiem dynamiki PKB i gigantyczną dziurą budżetową - tzw. Dziurą Bauca. Na szczęście postkomuniści odeszli od tego planu i gospodarka wróciła na drogę wzrostu zapoczatkowaną przez rząd Olszewskiego.
Generalnie Plan Balcerowicza był wynikiem swoistej 'mądrości etapu' peerelowskich elit, obliczonym na czas uwłaszczenia się komunistycznej nomenklatury - typową operacją 'fałszywej flagi'. Chodziło o to, aby pod szyldem Solidarności wyprodukować w PRL bezrobocie, czyli tanią siłę roboczą dla uwlaszczajacych się czerwonych baronów. Skorzystał również biznes na Zachodzie (głównie Niemcy), gdzie wielu Polaków wyemigrowało w poszukiwaniu pracy. Moim skromnym zdaniem szarlatan  Balcerowicz powinien już dawno odpowiadać przed Trybunałem Stanu.

JB

On Friday, December 13, 2019 at 8:20:19 PM UTC+9, Jacek Bialy wrote:

-- -  W latach 1989-2019 polski PKB podzielony na głowę mieszkańca wzrósł łącznie o 159 proc.,
-- -- -- -- -- --

Dodaj jeszcze, że pierwsze oznaki wzrostu PKB pojawiły się w czasach Jana Olszewskiego, który nie wpuścił Balcerowicza do swojego rządu i przerwał wdrażanie jego planu. W czasach rządów AWS-UW mieliśmy recydywę tego pseudo-ekonomisty, czyli tak zwany Drugi Plan Balcerowicza, który polegał na planowym schładzaniu gospodarki. Zaowocowało to gwałtownym spadkiem dynamiki PKB i gigantyczną dziurą budżetową - tzw. Dziurą Bauca. Na szczęście postkomuniści odeszli od tego planu i gospodarka wróciła na drogę wzrostu zapoczatkowaną przez rząd Olszewskiego.
Generalnie Plan Balcerowicza był wynikiem swoistej 'mądrości etapu' peerelowskich elit, obliczonym na czas uwłaszczenia się komunistycznej nomenklatury - typową operacją 'fałszywej flagi'. Chodziło o to, aby pod szyldem Solidarności wyprodukować w PRL bezrobocie, czyli tanią siłę roboczą dla uwlaszczajacych się czerwonych baronów. Skorzystał również biznes na Zachodzie (głównie Niemcy), gdzie wielu Polaków wyemigrowało w poszukiwaniu pracy. Moim skromnym zdaniem szarlatan  Balcerowicz powinien już dawno odpowiadać przed Trybunałem Stanu.

Błądzisz, jak w większości swoich wypowiedzi.

-- -  W latach 1989-2019 polski PKB podzielony na głowę mieszkańca wzrósł łącznie o 159 proc., 
-- -- -- -- -- --  
 
Dodaj jeszcze, że pierwsze oznaki wzrostu PKB pojawiły się w czasach Jana Olszewskiego, który nie wpuścił Balcerowicza do swojego rządu i przerwał wdrażanie jego planu. W czasach rządów AWS-UW mieliśmy recydywę tego pseudo-ekonomisty, czyli tak zwany Drugi Plan Balcerowicza, który polegał na planowym schładzaniu gospodarki. Zaowocowało to gwałtownym spadkiem dynamiki PKB i gigantyczną dziurą budżetową - tzw. Dziurą Bauca. Na szczęście postkomuniści odeszli od tego planu i gospodarka wróciła na drogę wzrostu zapoczatkowaną przez rząd Olszewskiego. 
Generalnie Plan Balcerowicza był wynikiem swoistej 'mądrości etapu' peerelowskich elit, obliczonym na czas uwłaszczenia się komunistycznej nomenklatury - typową operacją 'fałszywej flagi'. Chodziło o to, aby pod szyldem Solidarności wyprodukować w PRL bezrobocie, czyli tanią siłę roboczą dla uwlaszczajacych się czerwonych baronów. Skorzystał również biznes na Zachodzie (głównie Niemcy), gdzie wielu Polaków wyemigrowało w poszukiwaniu pracy. Moim skromnym zdaniem szarlatan  Balcerowicz powinien już dawno odpowiadać przed Trybunałem Stanu. 

     -- - Błądzisz, jak w większości swoich wypowiedzi. 

To wszystko?
JB

W dniu 2019-12-13 o 12:24, japanizer@japanizer.org pisze:

On Friday, December 13, 2019 at 8:20:19 PM UTC+9, Jacek Bialy wrote:

-- -  W latach 1989-2019 polski PKB podzielony na głowę mieszkańca wzrósł łącznie o 159 proc.,

Błądzisz, jak w większości swoich wypowiedzi.

Jacek nie błądzi, Jacek działa wg instrukcji.


--
Runt

"Do polityki nie idzie się dla pieniędzy!" - (c) J.Kaczyński

W dniu piątek, 13 grudnia 2019 12:20:19 UTC+1 użytkownik Jacek Bialy napisał:

-- -  W latach 1989-2019 polski PKB podzielony na głowę mieszkańca wzrósł łącznie o 159 proc.,
-- -- -- -- -- --

Dodaj jeszcze, że pierwsze oznaki wzrostu PKB pojawiły się w czasach Jana Olszewskiego, który nie wpuścił Balcerowicza do swojego rządu i przerwał wdrażanie jego planu.

Pierwsze oznaki pojawiły się po dopuszczeniu Balcerowicza. Widać to wyraźnie na poniższym wykresie. https://n-22-5.dcs.redcdn.pl/file/o2/tvn/web-content/m/orig/p121/i/414e773d5b7e5c06d564f594bf6384d0/522d4717-7bae-4ea9-b8b8-cd00b5361fda.png

Rząd Olszewskiego przetrwał pół roku i nie był wstanie uchwalić budżetu. --
Bruno

 
Dodaj jeszcze, że pierwsze oznaki wzrostu PKB pojawiły się w czasach Jana Olszewskiego, który nie wpuścił Balcerowicza do swojego rządu i przerwał wdrażanie jego planu. 

Pierwsze oznaki pojawiły się po dopuszczeniu Balcerowicza. Widać to wyraźnie na poniższym wykresie. 

https://n-22-5.dcs.redcdn.pl/file/o2/tvn/web-content/m/orig/p121/i/414e773d5b7e5c06d564f594bf6384d0/522d4717-7bae-4ea9-b8b8-cd00b5361fda.png


No to przyjrzyjmy się wzrostom PKB:

1991 -  -7 (minus 7%) - odejście od pierwszego planu Balcerowicza
1992 -  2,6   - koniec rządu Olszewskiego
1997 -  7,1   - początek drugiego planu Balcerowicza
2001 -  1,2   - koniec rządu AWS i wpływu Balcerowicza na polską gospodarkę.

   -- - Rząd Olszewskiego przetrwał pół roku i nie był wstanie uchwalić budżetu.

No właśnie!   Wystarczyło tylko odstawić szarlatana a pacjent sam zaczął wracać do zdrowia.

JB

Generalnie Plan Balcerowicza był wynikiem swoistej 'mądrości etapu' peerelowskich elit, obliczonym na czas uwłaszczenia się komunistycznej nomenklatury - typową operacją 'fałszywej flagi'. Chodziło o to, aby pod szyldem Solidarności wyprodukować w PRL bezrobocie, czyli tanią siłę roboczą dla uwlaszczajacych się czerwonych baronów (...)
-- -- -- -- -- -- -- -- -

Takie plany komuniści mieli już w zanadrzu w czasie pierwszej Solidarności, lecz nie sprzyjał im ówczesny klimat w sowieckim bloku, a przede wszystkim wewnątrzzwiązkowa demokracja w NSZZ Solidarność. Dlatego należało tą demokrację zniszczyć poprzez delegalizację związku i zepchnięcie go do konspiracji. Później władze PRL zaczęły segregować liderów pod kątem ich przydatności do procesu wmontowania związku w komunistyczny system. Zadanie nie było trudne, gdyż wielu pośród nich miało komunistyczny rodowód, a nawet współpracowało z peerelowskimi służbami specjalnymi.
Poza tym komuniści mieli tu wielkiego sprzymierzeńca w postaci kościelnej hierarchii, która w końcu cały proces uwiarygodniła swoim ogromnym wówczas moralnym autorytetem. Tak na prawdę nie przypominam sobie, aby jakiś polski biskup protestował przeciw wdrażaniu terapii szokowej - innych kapłanów, którzy mogliby się temu sprzeciwiać poodsuwano z ich parafii, a bardziej opornych po prostu wymordowano (to był taki mord założycielski IIIRP).

JB

W dniu piątek, 13 grudnia 2019 14:45:06 UTC+1 użytkownik Jacek Bialy napisał:

Generalnie Plan Balcerowicza był wynikiem swoistej 'mądrości etapu' peerelowskich elit, obliczonym na czas uwłaszczenia się komunistycznej nomenklatury - typową operacją 'fałszywej flagi'. Chodziło o to, aby pod szyldem Solidarności wyprodukować w PRL bezrobocie, czyli tanią siłę roboczą dla uwlaszczajacych się czerwonych baronów (...)
-- -- -- -- -- -- -- -- -

Takie plany komuniści mieli już w zanadrzu w czasie pierwszej Solidarności, lecz nie sprzyjał im ówczesny klimat w sowieckim bloku, a przede wszystkim wewnątrzzwiązkowa demokracja w NSZZ Solidarność. Dlatego należało tą demokrację zniszczyć poprzez delegalizację związku i zepchnięcie go do konspiracji. Później władze PRL zaczęły segregować liderów pod kątem ich przydatności do procesu wmontowania związku w komunistyczny system. Zadanie nie było trudne, gdyż wielu pośród nich miało komunistyczny rodowód, a nawet współpracowało z peerelowskimi służbami specjalnymi.
Poza tym komuniści mieli tu wielkiego sprzymierzeńca w postaci kościelnej hierarchii, która w końcu cały proces uwiarygodniła swoim ogromnym wówczas moralnym autorytetem. Tak na prawdę nie przypominam sobie, aby jakiś polski biskup protestował przeciw wdrażaniu terapii szokowej - innych kapłanów, którzy mogliby się temu sprzeciwiać poodsuwano z ich parafii, a bardziej opornych po prostu wymordowano (to był taki mord założycielski IIIRP).

Ale bełkot.

--
Bruno

W dniu piątek, 13 grudnia 2019 14:45:06 UTC+1 użytkownik Jacek Bialy napisał: 

Generalnie Plan Balcerowicza był wynikiem swoistej 'mądrości etapu' peerelowskich elit, obliczonym na czas uwłaszczenia się komunistycznej nomenklatury - typową operacją 'fałszywej flagi'. Chodziło o to, aby pod szyldem Solidarności wyprodukować w PRL bezrobocie, czyli tanią siłę roboczą dla uwlaszczajacych się czerwonych baronów (...) 
-- -- -- -- -- -- -- -- - 
 
Takie plany komuniści mieli już w zanadrzu w czasie pierwszej Solidarności, lecz nie sprzyjał im ówczesny klimat w sowieckim bloku, a przede wszystkim wewnątrzzwiązkowa demokracja w NSZZ Solidarność. Dlatego należało tą demokrację zniszczyć poprzez delegalizację związku i zepchnięcie go do konspiracji. Później władze PRL zaczęły segregować liderów pod kątem ich przydatności do procesu wmontowania związku w komunistyczny system. Zadanie nie było trudne, gdyż wielu pośród nich miało komunistyczny rodowód, a nawet współpracowało z peerelowskimi służbami specjalnymi. 
Poza tym komuniści mieli tu wielkiego sprzymierzeńca w postaci kościelnej hierarchii, która w końcu cały proces uwiarygodniła swoim ogromnym wówczas moralnym autorytetem. Tak na prawdę nie przypominam sobie, aby jakiś polski biskup protestował przeciw wdrażaniu terapii szokowej - innych kapłanów, którzy mogliby się temu sprzeciwiać poodsuwano z ich parafii, a bardziej opornych po prostu wymordowano (to był taki mord założycielski IIIRP). 
 

Ale bełkot. 
-- -- -- -- --

Dobrze wiesz, że to jest prawda (choć pewnie rzygać ci się chce, gdy to czytasz)
JB

W dniu 2019-12-13 o 12:20, Jacek Bialy pisze:

Moim skromnym zdaniem szarlatan  Balcerowicz powinien już dawno odpowiadać przed Trybunałem Stanu.

A jeszcze 2-3 lata temu Leszek był hołubiony przez notabli z PiS.
Zobacz jak to POglądy zmieniają sie w banasiowej republice.


--
Runt

"Do polityki nie idzie się dla pieniędzy!" - (c) J.Kaczyński

Moim skromnym zdaniem szarlatan  Balcerowicz powinien już dawno odpowiadać przed Trybunałem Stanu. 

A jeszcze 2-3 lata temu Leszek był hołubiony przez notabli z PiS. 
-- -- -- -- -- -- -- --

Dlatego nie odpowiedział.
JB

W dniu 2019-12-13 o 21:17, Jacek Bialy pisze:

Moim skromnym zdaniem szarlatan  Balcerowicz powinien już dawno odpowiadać przed Trybunałem Stanu.

A jeszcze 2-3 lata temu Leszek był hołubiony przez notabli z PiS.
Dlatego nie odpowiedział.

Banaś też nie odpowie? ;-)
--
Runt

"Do polityki nie idzie się dla pieniędzy!" - (c) J.Kaczyński

Moim skromnym zdaniem szarlatan  Balcerowicz powinien już dawno odpowiadać przed Trybunałem Stanu. 

A jeszcze 2-3 lata temu Leszek był hołubiony przez notabli z PiS. 
Dlatego nie odpowiedział. 

Banaś też nie odpowie? ;-) 
-- -- -- -- -- -- -- --


A wy Kawecki znowu śpicie na zebraniu!       (towarzyszu Piszczyk kopnijcie go w dupe...)

_kolektyw

         -- - Ten Piszczyk to ktoś z waszej rodziny (...)

Wy najpierw obeschnijcie Kawecki, potem dowiecie się reszty

_kolektyw

W dniu 2019-12-15 o 08:54, pajac Jacek Bialy aka Kałecki pisze:

Moim skromnym zdaniem szarlatan  Balcerowicz powinien już dawno odpowiadać przed Trybunałem Stanu.

A jeszcze 2-3 lata temu Leszek był hołubiony przez notabli z PiS.
Dlatego nie odpowiedział.

Banaś też nie odpowie? ;-)
-- -- -- -- -- -- -- --
A wy Kawecki znowu śpicie na zebraniu!

Kałecki, znów zajarałeś jakieś zmiotki z marychy? ;-)))

(towarzyszu Piszczyk kopnijcie go w dupe...)

Ten Piszczyk to ktoś z waszej rodziny, Kałecki? ;-))

_kolektyw

Piłeś z kolektywem UB-eków>? ;-)))

Nie masz nic do POwiedzenia w temacie to WON! ;-)))
--
Runt

"Do polityki nie idzie się dla pieniędzy!" - (c) J.Kaczyński