Data: 2009-08-04 09:29:22 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
/FOTO/ TdP 2009 - Warszawa | |
Pokręciłem się po I etapie Tour de Pologne. Z roku na rok jest coraz bardziej profesjonalnie. Można się poprzyczepiać do detali, ale w sumie mi się podobało. Nie wiem jak jest na innych poważnych Tourach ale mnie zawsze ujmuje to, że będąc w odpowiednim miejscu i czasie można bez problemu podejść do zawodników, zagadać lub choćby popatrzeć na kolarską kuchnię. Przykładowo na miejsce startu jechałem pod górkę ul. Myśliwiecką z ekipą Liquigasu z Ivanem Basso na czele, co prawda z nimi nie gadałem bo nie chciałem się wpieprzać na siłę ale było to bardzo bliskie obcowanie, fajna rzecz. Zupełnie inaczej się odbiera taki tour niż oglądany na sucho w ekranie TV.
Moja mała relacja, głównie właśnie z zaplecza wyścigu wisi na www.alfer.pl Miłego oglądania! A. |
|
Data: 2009-08-04 05:43:11 | |
Autor: Mateusz | |
/FOTO/ TdP 2009 - Warszawa | |
zdjęcia rewelacyjne... :)
czekam na więcej. |
|
Data: 2009-08-04 16:02:13 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
/FOTO/ TdP 2009 - Warszawa | |
Mateusz napisał:
zdjęcia rewelacyjne... :) Dziękuję. A o więcej to proszę kolegów z trasy TdP prosić, ja Warszawski Pies jestem :) A. |
|
Data: 2009-08-04 17:09:34 | |
Autor: Kosu | |
/FOTO/ TdP 2009 - Warszawa | |
Alfer_z_pracy wrote:
Dziękuję. A o więcej to proszę kolegów z trasy TdP prosić, ja Warszawski Pies jestem :) Ja się trochę zastanawiam nad Krakowem. 50 zł w dwie strony (interregio studencki). Tylko nie wiem czy się gdziekolwiek dopcham i w sumie krucho z czasem :/ pozdrawiam, Kosu |
|
Data: 2009-08-04 18:42:44 | |
Autor: KuFeL | |
/FOTO/ TdP 2009 - Warszawa | |
Kosu pisze:
Alfer_z_pracy wrote:ja czekam na start i finisz w Warszawie. Ale sie nie doczekam pewnie. Dzis w relacji online MR pisali ze po trasie bylo duzo ludzi a lublin to ponoc tlumy. W tv nie widzialem, bo z pracy sledzilem wpisy tylko w okienku. W Wawie mialem wrazenie ze zainteresowanie umiarkowane bylo, a etap o tyle ciekawszy ze kolka krecili. Ja bylem na odcinku od Belwederu do pl.Trzech Krzyzy. Pzdr, KuFeL -- gg:71218 / http://kufel.bloog.pl http://www.zachody.pl / skype:kufel78 |
|
Data: 2009-08-04 21:55:08 | |
Autor: Kosu | |
/FOTO/ TdP 2009 - Warszawa | |
KuFeL wrote:
W Wawie mialem wrazenie ze zainteresowanie umiarkowane bylo, a etap o tyle ciekawszy ze kolka krecili. Ja bylem na odcinku od Belwederu do pl.Trzech Krzyzy. Ja szedłem w czasie wyścigu wzdłuż trasy (przeciwnie do kierunku jazdy) od Torwaru do GPW. Przy Torwarze po prostu pusto. Kierowcy totalnie zdziwieni, że zamknięta droga - pytali się policji czy jakaś awaria. Blachy z Warszawy... nie wiem jak niektórzy żyją :/ Pusto było do skrętu w Ludną. Tam na rogu trochę ludzi i potem na trasie średnio ze 3 osoby na 10 metrów. Przy GPW już tłum, ale tam jest ciasno, więc trudno ocenić ile. Podobno na odcinku Torwar - Belwederska też było pusto. pozdrawiam, Kosu |
|
Data: 2009-08-04 13:40:40 | |
Autor: Mateusz | |
/FOTO/ TdP 2009 - Warszawa | |
panowie ja tak za bardzo nie jestem w temacie TdP ale tak się
zastanawiam czy kiedykolwiek słyszeliście o gościu który jakimś cudem dostał się na trasę na rowerku i jechał razem z uczestnikami a może nawet ich wyprzedzał :D Jest cos takiego w ogóle możliwe ? |
|
Data: 2009-08-04 23:01:26 | |
Autor: Kosu | |
/FOTO/ TdP 2009 - Warszawa | |
Mateusz wrote:
panowie ja tak za bardzo nie jestem w temacie TdP ale tak się Oczywiście. Trasa jest zupełnie otwarta. Niby jakieś taśmy i barierki przy skrzyżowaniach stoją, ale problem to żaden. Kolarze jadą ok 40 km/h. Tyle to może pojechać średnio sprawny człowiek na góralu z wąskimi oponami. A jak ktoś uprawia kolarstwo trochę regularniej, to spokojnie pociągnie w peletonie. Tyle że organizatorzy go szybko zgarną... no i w sumie - po co miałby to robić? :) Osoby, które chciały się sprawdzić, jechały za peletonem. Widziałem przynajmniej jednego faceta, który wytrzymał 5 okrążeń (jechał solo). Nie wiem jak później. pozdrawiam, Kosu |
|
Data: 2009-08-04 23:01:56 | |
Autor: KuFeL | |
/FOTO/ TdP 2009 - Warszawa | |
Mateusz pisze:
panowie ja tak za bardzo nie jestem w temacie TdP ale tak sięnie jedna osoba jechala trasa tdp - miedzy kolejnymi rundami. ale zeby w wyscig sam sie wkrecic to nie wiem... Pzdr, KuFeL -- gg:71218 / http://kufel.bloog.pl http://www.zachody.pl / skype:kufel78 |
|
Data: 2009-08-05 15:32:27 | |
Autor: ArteQ | |
/FOTO/ TdP 2009 - Warszawa | |
zdjęcia rewelacyjne... :) http://picasaweb.google.pl/ArteeeeQ.2oo9/20090802TourDePologne# -- ArteQ <at> ArteQ <dot> org GCS d- s-:- a-- C++>$ UL+>++++$ P+ L+++>++++$ E-- - W++ N++ o? K- w-- - !O !M !V PS !PE Y PGP+@ t-- - 5? !X R- tv-- b+ !DI D G e h r-- >+++ y? |
|
Data: 2009-08-04 10:04:07 | |
Autor: Tomasso | |
/FOTO/ TdP 2009 - Warszawa | |
Użytkownik "Alfer_z_pracy" napisał:
Moja mała relacja, głównie właśnie z zaplecza wyścigu wisi na Bardzo fajne zdjęcia! Przy okazji widać, jaki koncern motoryzacyjny opanował obsługę. Kiedyś królował fiat, teraz jak na obrazku. t |
|
Data: 2009-08-04 23:07:31 | |
Autor: Kosu | |
/FOTO/ TdP 2009 - Warszawa | |
Lekki OT.
Wyścigi kolarskie czasem oglądam, ale jakoś nie delektuję się dekoracjami. W tym roku pierwszy raz zauważyłem, że na TdP prowadzi się oddzielną klasyfikację dla Polaków. Czy to jest normalne w ProTour, że wręcza się po każdym etapie nagrodę "miejscowym? pozdrawiam, Kosu |
|
Data: 2009-08-05 00:01:53 | |
Autor: KuFeL | |
/FOTO/ TdP 2009 - Warszawa | |
Kosu pisze:
Lekki OT.to chyba wymysl TVP, z drugiej strony w TdP nasza reprezentacja jest _chyba_ jedyna druzyna narodowa. Pzdr, KuFeL -- gg:71218 / http://kufel.bloog.pl http://www.zachody.pl / skype:kufel78 |
|
Data: 2009-08-05 08:56:48 | |
Autor: Kosu | |
/FOTO/ TdP 2009 - Warszawa | |
KuFeL wrote:
to chyba wymysl TVP, z drugiej strony w TdP nasza reprezentacja jest _chyba_ jedyna druzyna narodowa. Katiusza jest narodowa. Chyba nie statutowo, ale zakładali zatrudnienie wyłącznie rosyjskich kolarzy, mają rosyjski autobus i rosyjskiego kierowcę. Obsługa gadała po włosku, ale akurat z ludźmi z innego teamu, więc niekoniecznie Włosi. Wszyscy tak samo opaleni, więc trudno poznać :P pozdrawiam, Kosu |
|
Data: 2009-08-04 23:30:56 | |
Autor: KuFeL | |
/FOTO/ TdP 2009 - Warszawa | |
Alfer_z_pracy pisze:
Pokręciłem się po I etapie Tour de Pologne. Z roku na rok jest coraz bardziej profesjonalnie. Można się poprzyczepiać do detali, ale w sumie mi się podobało. Nie wiem jak jest na innych poważnych Tourach ale mnie zawsze ujmuje to, że będąc w odpowiednim miejscu i czasie można bez problemu podejść do zawodników, zagadać lub choćby popatrzeć na kolarską kuchnię. Przykładowo na miejsce startu jechałem pod górkę ul. Myśliwiecką z ekipą Liquigasu z Ivanem Basso na czele, co prawda z nimi nie gadałem bo nie chciałem się wpieprzać na siłę ale było to bardzo bliskie obcowanie, fajna rzecz. Zupełnie inaczej się odbiera taki tour niż oglądany na sucho w ekranie TV.podepne sie pokaze moje fotki. Nic szczegolnego, ale moze ktos cos interesujacego znajdzie. niestety momentami kadrowanie kuleje bo w jednym reku aparat a na drugim ramieniu mlody mi sie kolysal... http://picasaweb.google.pl/kufel78/2009_08_02_TdP_Warszawa?feat=directlink Pzdr, KuFeL -- gg:71218 / http://kufel.bloog.pl http://www.zachody.pl / skype:kufel78 |
|
Data: 2009-08-05 12:42:17 | |
Autor: Kret - praca | |
/FOTO/ TdP 2009 - Warszawa | |
Użytkownik "Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> napisał w wiadomości news:h58o4u$sub$1atlantis.news.neostrada.pl...
Pokręciłem się po I etapie Tour de Pologne. Z roku na rok jest coraz bardziej profesjonalnie. Można się poprzyczepiać do detali, ale w sumie mi się podobało. To ja trochę powrzucam gnoju w tą zupę :) Jako że jestem teraz na etapie syna w wózku to mam trochę inny punk widzenia. 1. Totalny brak informacji o TdP w Warszawie - policja zamkneła ulice ale nie informując po co i na ile. Przykład wisłostrada od ulicy Ludnej była już zamknięta chyb o 12... może13 wiem bo jechałem i się lekko wk... O promocji na miescie nie wspomne... ja się o etapie dowiedziałem ... z wystawionego w czwartek zakazu zatrzymywania się który maił obowiązywać w weekend z okazji TdP (dobrze że skrót znałem.. bo bym się nie domyślił) 2. Zamkniety pozornie zamknięte al. Ujazdowskie. Owszem cześć dla wyścigu odgrodzona ale po pasie dla kibiców jexdziły samochody !! 3. Ja rozumiem że jest wyścig, ale skoro trasa jest pętlą to co za problem by otwierać kilka przejśc dla pieszych jak nic nie jedzie ? A tak od dołu ksiazecej do pl na rozdrozu na pewno nie było legalnego przejścia. Fuck ale wózek latac nie potrafi, rower jak pamiętam tez nie :D 4. Start/meta Wszystko było by pięknie gdyby ktos pomyślał o kibicach. Wielki plac a nawet nie był w 1/2 wykozystany. Scena postawiona tak by tylko kolaże mogli zobaczyć co się na niej dzije. Pełno balonów reklamowych + odciagi bardzo skutecznie blokowął jakikolwiek ruch pieszy. Na wprost mety jakiś PRowiec zaparkował 20? samochodów sponsora... O tirach z reklamami nie wspomne... 3 na krzyż stoiska z wystawcami .... dużo jak na narodowy tour.... To tak na gorąco... Po jakiego grzyba oni na eurosporcie pokazują Giro czy TdF od kuchni... no chyba na złość... -- Pozdrawiam Kret z pracy www.kluchojady.prv.pl |
|
Data: 2009-08-05 13:09:30 | |
Autor: Kosu | |
/FOTO/ TdP 2009 - Warszawa | |
Kret - praca wrote:
1. Totalny brak informacji o TdP w Warszawie - policja zamkneła ulice ale nie informując po co i na ile. Przykład wisłostrada od ulicy Ludnej była już zamknięta chyb o 12... może13 wiem bo jechałem i się lekko wk... Strasznie Cię oszukali. Od 12 to może wisiały taśmy. O 15:20 jeszcze się przebijały samochody. Policja to olewała (o aktywności służb już pisałem, więc nie będę rozwijał co o tym myślę :]). 2. Zamkniety pozornie zamknięte al. Ujazdowskie. Owszem cześć dla wyścigu odgrodzona ale po pasie dla kibiców jexdziły samochody !! Jak nic nie jechało, to można było się normalnie przebijać przez trasę. Nikt nie robił problemów. Chyba że w bliskiej okolicy start/meta były ogrodzenia czy coś. To tak na gorąco... Po jakiego grzyba oni na eurosporcie pokazują Giro czy TdF od kuchni... no chyba na złość... No takie życie. Choćbyśmy bardzo chcieli, to TdP jest takim bobasem w ProTour. Dostaliśmy miejsce, bo Polska jest ładna, bo chcieli lżejszy wyścig, bo trzeba było coś dać temu krajowi obok Rosji, który ciągle czegoś chce ;P Podobno w czasie TdF spadają współczynniki gospodarcze we Francji (przez urlopy, oglądanie wyścigu w pracy itp). W Polsce rzeczywiście ludzie mieszkają obok trasy i nie wiedzą o co chodzi. pozdrawiam, Kosu |
|
Data: 2009-08-06 09:07:12 | |
Autor: Kret - praca | |
/FOTO/ TdP 2009 - Warszawa | |
Użytkownik "Kosu" <kosu@kosu.pl> napisał w wiadomości news:h5bp9a$fit$1inews.gazeta.pl... Kret - praca wrote: Jechałem ok 13 i wszystkie samochody z tunelu byly kierowane na slimak mostu poniatowskiego... oczywiscie przed tunelem są tablice lcd które powinny o czymś informować ale widac koszt ich włączenia w niedziele był za duży. -- Pozdrawiam Kret z pracy www.kluchojady.prv.pl |
|
Data: 2009-08-06 18:25:24 | |
Autor: Kosu | |
/FOTO/ TdP 2009 - Warszawa | |
Kret - praca wrote:
Jechałem ok 13 i wszystkie samochody z tunelu byly kierowane na slimak mostu poniatowskiego... oczywiscie przed tunelem są tablice lcd które powinny o czymś informować ale widac koszt ich włączenia w niedziele był za duży. Nie wiem czy to o tych tablicach mówimy, ale ostatnio była burza w mediach, że miały być tablice uniwersalne (czyli po prostu żarówki, które można programować), a zrobili takie gotowe siatki. Z tego powodu można na nich wyświetlić tylko ograniczenie do 30 i 50. Nie da się pokazać "droga zamknięta", a jeśli chciałbyś "Droga zamknięta z powodu zawodów - objazd mostem Poniatowskiego", to wyjedź za granicę (zmieni się nazwa mostu ;P). Kilka lat temu byłem w Barcelonie. Tam mają fantastyczny sposób na korki: pasy o zmiennym kierunku jazdy. Nad pasami wiszą gęsto wyświetlacze i jest na nich mnóstwo danych, które są dla kierowców święte. No i mają wzorcowy system zarządzania ruchem. W Warszawie zrobili tablice, na których można pokazać 2 liczby, a znając podejście Polaków do ograniczeń prędkości, to pewnie i tak nikt na nie nie patrzy :P pozdrawiam, Kosu |
|
Data: 2009-08-05 14:25:21 | |
Autor: kenubi | |
/FOTO/ TdP 2009 - Warszawa | |
Kret - praca wrote:
Użytkownik "Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> napisał w wiadomości[ciach] 4. Start/meta Wszystko było by pięknie gdyby ktos pomyślał o kibicach. O TO TO! W Lublinie to samo, scena/podium ustawiona frontem w stronę poczty głównej (chyba! bo nie udało mi się dokładnie zobaczyć). Jak kto miał przy sobie rower to sobie mógł ..posłuchać, bo zobaczyć, choćby z daleka się nie dało. Zwyczajnie nie było przestrzeni między sceną a budynkami + różne budy i balony itd. zasłaniające. Specjalnie przypedałowałem z Głębokiej aby zobaczyć zwycięzcę na podium i nastąpiło wkur^$#$. |
|
Data: 2009-08-05 16:22:30 | |
Autor: KuFeL | |
/FOTO/ TdP 2009 - Warszawa | |
Kret - praca pisze:
4. Start/meta Wszystko było by pięknie gdyby ktos pomyślał o kibicach. Wielki plac a nawet nie był w 1/2 wykozystany. Scena postawiona tak by tylko kolaże mogli zobaczyć co się na niej dzije. Pełno balonów reklamowych + odciagi bardzo skutecznie blokowął jakikolwiek ruch pieszy. Na wprost mety jakiś PRowiec zaparkował 20? samochodów sponsora... O tirach z reklamami nie wspomne... 3 na krzyż stoiska z wystawcami .... dużo jak na narodowy tour.... dokladnie takie same mam odczucia. Gdybym sie nie interesowal to trudno byloby mi wylapac informacje ze inaugracja jest 02.08 w Warszawie. Poza tym Pl 3X jest malo fortunnym miejscem. Zwlaszcza z punktu widzenia kibica. Wszystko scisniete. Bylem z zona i dziecmi i trzeba sie bylo przepychac miedzy balonami, linami barierkami. masakra, zwlaszcza z punktu widzenia dziecka. Moze jak wywala KDT to na szerokiej marszalkowskiej bedzie duzo miejsca na dobry ostry finish. Tego na Pl. 3X niestety nie widzialem, choc stalem max 20 m od mety. Pzdr, KuFeL -- gg:71218 / http://kufel.bloog.pl http://www.zachody.pl / skype:kufel78 |
|
Data: 2009-08-05 17:18:13 | |
Autor: Kosu | |
/FOTO/ TdP 2009 - Warszawa | |
KuFeL wrote:
Moze jak wywala KDT to na szerokiej marszalkowskiej bedzie duzo miejsca na dobry ostry finish. Tego na Pl. 3X niestety nie widzialem, choc stalem max 20 m od mety. Tak sobie teraz myĹlÄ nad idealnym miejscem... trudno coĹ takiego znaleĹşÄ w Warszawie, ale zaryzykujÄ. Gdyby ten kawaĹek asfaltu tuĹź nad WisĹÄ byĹ szerszy i rĂłwniejszy, to moĹźna by zrobiÄ tam start / metÄ z wjazdem na WisĹostradÄ. ByĹaby Ĺadna okolica i fantastyczne miejsce do obserwacji. A gdyby nie byĹo tam trasy szybkiego ruchu tylko trawa i opadajÄ cy waĹ - jak nad tunelem - to byĹoby perfekcyjnie. I pewnie zobaczyĹoby coĹ wiÄcej osĂłb - mimo Ĺźe od strony wody nie weszĹoby wiele osĂłb. pozdrawiam, Kosu |
|
Data: 2009-08-05 18:15:11 | |
Autor: KuFeL | |
/FOTO/ TdP 2009 - Warszawa | |
Kosu pisze:
KuFeL wrote:mogloby byc nawet tam gdzie bylo, ale kto stawia telebimy przy samej mecie. Z natury rzeczy sa chyba wlasnie po to zeby ludzie poza strefa start/meta mogli sobie popatrzec. Ale robienie rzeczy wbrew logice to specjalnosc nasza lokalna... Pzdr, KuFeL -- gg:71218 / http://kufel.bloog.pl http://www.zachody.pl / skype:kufel78 |
|
Data: 2009-08-05 19:37:31 | |
Autor: Krzysztof Olszak | |
/FOTO/ TdP 2009 - Warszawa | |
Kret - praca pisze:
3. Ja rozumiem że jest wyścig, ale skoro trasa jest pętlą to co za problem by otwierać kilka przejśc dla pieszych jak nic nie jedzie ? A tak od dołu ksiazecej do pl na rozdrozu na pewno nie było legalnego przejścia. A kladki nad Czerniakowska? Fuck ale wózek latac nie potrafi, rower jak pamiętam tez nie :D Dalo sie w poziomie przejechac na rowerze zarowno na skrzyzowaniu Ksiazecej i Kruczkowskiego (przy stojacej policjantce), jak tez i na pl. Na Rodrozu. Krzysztof |