Data: 2012-05-07 23:24:07 | |
Autor: anacron | |
FV w PDF | |
Czy moĹźna komuĹ wysĹaÄ FV bez pieczÄ
tki i podpisu w PDF i jak on siÄ jÄ
wydrukuje to ta bÄdzie waĹźnÄ ? |
|
Data: 2012-05-08 03:13:37 | |
Autor: Animka | |
FV w PDF | |
W dniu 2012-05-07 23:24, anacron pisze:
Czy moĹźna komuĹ wysĹaÄ FV bez pieczÄ tki i podpisu w PDF i jak on siÄ jÄ To jÄ wydrukuj, potem podpisz siÄ i przystaw pieczatkÄ, nastÄpnie zeskanuj i wyĹlij mailem. Albo tÄ oryginalnÄ , z podpisem zaadresuj i wyĹlij pocztÄ . -- animka |
|
Data: 2012-05-08 08:58:44 | |
Autor: cef | |
FV w PDF | |
Animka wrote:
W dniu 2012-05-07 23:24, anacron pisze: No tak: z drewnem do lasu? Skoro bez pieczÄ tki i podpisu jest waĹźna i tak, to po co ma siÄ podpisywaÄ i stemplowaÄ? Niech wydrukuje i wyĹle - to wystarczy, ale pytanie byĹo o co innego. |
|
Data: 2012-05-08 10:03:19 | |
Autor: m | |
[OT]Re: FV w PDF | |
W dniu 08.05.2012 08:58, cef pisze:
Animka wrote: Nie od dzisiaj wiadomo kim jest Animka. Dlaczego wiÄc nadal ludzie odpowiadajÄ jej(jemu?) jak czĹowiekowi? p. m. |
|
Data: 2012-05-08 11:23:26 | |
Autor: Piotrek | |
[OT]Re: FV w PDF | |
On 2012-05-08 10:03, m wrote:
Nie od dzisiaj wiadomo kim jest Animka. Dlaczego wiÄc nadal ludzie Ojtamojtam! ToÄ to taki lokalny koloryt. MoĹźna byĹoby co najwyĹźej napisaÄ bota coby dokĹadaĹ "Animka warning" posty i uĹwiadamiaĹ nowych userĂłw. Piotrek |
|
Data: 2012-05-08 11:51:21 | |
Autor: m | |
[OT]Re: FV w PDF | |
W dniu 08.05.2012 11:23, Piotrek pisze:
On 2012-05-08 10:03, m wrote: Nie, no wiadomo. To tak jak ktoĹ na pl.b.banki odpowiadajÄ c Eneulowi Ĺźe ĹabÄdzi karmiÄ teĹź nie wolno, ale jaka frajda :). Z drugiej strony, Cef nie jest nowy, zaĹ z treĹci wynika Ĺźe odpowiada nie jak Animce, tylko jak normalnemu ludziowi. I to mnie dziwi. p. m. |
|
Data: 2012-05-08 12:48:04 | |
Autor: PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek | |
[OT]Re: FV w PDF | |
W dniu 08.05.2012 11:51, m pisze:
nie jak Animce, tylko jak normalnemu ludziowi. I to mnie dziwi. Ciekawe skÄ d u ludzi na usenecie taka nienawiĹÄ. JakiĹ kompleks? Jeszcze rozumiem, Ĺźeby merytorycznie, ale nie..... personalnie po kimĹ siÄ przejechaÄ -- bezcenne. -- PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek Niech Ĺźadne nieprzyzwoite sĹowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, ktĂłre moĹźe budowaÄ, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosĹo bĹogosĹawieĹstwo tym, ktĂłrzy go sĹuchajÄ . (Ef 4,29) |
|
Data: 2012-05-08 10:09:42 | |
Autor: witek | |
[OT]Re: FV w PDF | |
PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek wrote:
W dniu 08.05.2012 11:51, m pisze: po prostu po przekroczeniu pewnego progu gĹupoty nie da sie dalej ignorowaÄ. |
|
Data: 2012-05-08 16:08:13 | |
Autor: m | |
[OT]Re: FV w PDF | |
W dniu 08.05.2012 12:48, PrzemysĹaw Adam Ĺmiejek pisze:
W dniu 08.05.2012 11:51, m pisze: Nie nienawiĹÄ, tylko konstatacja Ĺźe troll. JakiĹ kompleks? Jeszcze DyskutowaĹeĹ kiedyĹ z AnimkÄ merytorycznie? Podaj linka p. m. |
|
Data: 2012-05-08 22:42:21 | |
Autor: cef | |
[OT]Re: FV w PDF | |
m wrote:
Z drugiej strony, Cef nie jest nowy, zaĹ z treĹci wynika Ĺźe odpowiada LubiÄ AnimkÄ, Stokrotki, Ikselki itp - taki folklor usenetowy. Folklor teraz modny. |
|
Data: 2012-05-08 22:43:03 | |
Autor: Animka | |
FV w PDF | |
W dniu 2012-05-08 08:58, cef pisze:
Animka wrote: Mnie chodziĹo o "na wszelki wypadek, dla ĹwiÄtego spokoju". Nie jest potrzebny podpis i pieczÄ tka. Na dole faktury powinna widnieÄ taka stopka: "Zgodnie z ustawÄ o podatku od towarĂłw i usĹug oraz wydanego na jej podstawie rozporzÄ dzenia* w sprawie wystawiania faktur, nie ma wymogu umieszczania na wysyĹanych dokumentach pieczÄ tki firmy, ani podpisu osoby wystawiajÄ cej. * Podstawa prawna: ROZPORZÄDZENIE MINISTRA FINANSĂW z dnia 28 listopada 2008 r. w sprawie zwrotu podatku niektĂłrym podatnikom, wystawiania faktur, sposobu ich przechowywania oraz listy towarĂłw i usĹug, do ktĂłrych nie majÄ zastosowania zwolnienia od podatku od towarĂłw i usĹug (Dz. U. z dnia 1 grudnia 2008 r.) na podstawie art. 87 ust. 11 pkt 3, art. 106 ust. 8 pkt 1, art. 113 ust. 14 pkt 2 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarĂłw i usĹug (Dz. U. Nr 54, poz. 535, z późn. zm.2))" OczywiĹcie ja sobie fakturÄ drukujÄ, albo tylko zapisujÄ na dysku, Ĺźeby wiedzieÄ jakÄ kwotÄ zapĹaciÄ np. Orange czy FreecoNet. Mam przelewy wzorcowe na koncie w banku i wpisujÄ tylko kwotÄ. -- animka |
|
Data: 2012-05-08 16:12:09 | |
Autor: witek | |
FV w PDF | |
Animka wrote:
OczywiĹcie ja sobie fakturÄ drukujÄ, albo tylko zapisujÄ na dysku, Ĺźeby no ba ty to jesteĹ ekspert, co nie? |
|
Data: 2012-05-08 12:19:42 | |
Autor: Nixe | |
FV w PDF | |
W dniu 2012-05-08 03:13, Animka pisze:
W dniu 2012-05-07 23:24, anacron pisze: Rence opadajom :( N. |
|
Data: 2012-05-08 15:36:51 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
FV w PDF | |
Dnia Tue, 08 May 2012 03:13:37 +0200, Animka napisał(a):
W dniu 2012-05-07 23:24, anacron pisze: Stanowczo za mało. Fakturę należy jeszcze pokropić własną krwią, a następnie nalać wosk i odbić pieczęć rodową. Zanieść osobiście :) -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2012-05-11 18:07:52 | |
Autor: Rafal Lukawski | |
FV w PDF | |
On 2012-05-07 23:24, anacron wrote:
Czy moĹźna komuĹ wysĹaÄ FV bez pieczÄ tki i podpisu w PDF i jak on siÄ jÄ Nie ma obowiÄ zku (od lat) stawiania pieczÄ tki ani podpisywania, czyli klientowi moĹźna wysyĹaÄ PDF do wydruku, warto teĹź doĹÄ czyÄ np. do maila podstawÄ prawnÄ . Dla mnie wiekszym problemem, sÄ firmy ktĂłre nie dostarczajÄ faktur w postaci elektronicznej tylko udostÄpniajÄ w baaaardzo dziwnych interfejsach wymagajÄ cych specyficznego oprogramowania. Prosze sobie teraz wyobraziÄ, Ĺźe wszyscy kontrahenci zaczynajÄ wystawiaÄ faktury w swoich interfejsach, kazdy jest inny. Jak bardzo zwiÄksza to nie tylko irytacje, ale i koszty prowadzenia dziaĹalnoĹci? Gdyby taki firmom jak UPC odgĂłrnie nakazano dosĹanie zalegĹych faktur, moze biurokratyczna machina z panienkami malujÄ cymi paznokcie na czele, faktycznie zrobiĹaby coĹ dla klienta (temu wĹaĹnie miaĹo w zamyĹle sĹuĹźyÄ przesyĹanie faktur drogÄ elektronicznÄ )... |
|
Data: 2012-05-11 23:34:23 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
FV w PDF | |
On Fri, 11 May 2012, Rafal Lukawski wrote:
On 2012-05-07 23:24, anacron wrote: Ano nie ma. czyli klientowi można wysyłać PDF do wydruku, To nie jest tożsame, niestety. Streszczajac: - nie podważam wniosku, bo o ile się nie zgubiłem w aktualnym stanie prawnym nie jest on nieprawdziwy - podważam argumentację, bo w całkiem niedawnym stanie prawnym (przynajmniej literalnie pozostajac przy tresci polskich przepisów) owa argumentacja była "oczywiscie nieprawdziwa", mimo istnienie (od lat) braku obowiazku podpisywania, był obowiazek "wystawienia przez wystawcę" w rozumieniu *papieru*. Ciut szerzej. O ile pamiętam, sytuacja (m.in. dzięki wyrokom NSA, opierajacym się na wskazania z dyrektyw UE) raczej "poszła w dobra stronę", ale do tego momentu trochę flejmów na ww. temat tu na grupie było. Interpretacji US (negatywnych) również. Dopóki f-ra była traktowana wyłacznie jako "faktura papierowa" albo "faktura elektroniczna" (wymagajaca podpisu), własnie w trakcie wydruku "zwykłego PDFa" była "tworzona" f-ra - bo sama tresc f-ry w PDFie faktura nie była. I teraz do rozpatrzenia były dwa przypadki: - jakich formalnosci trzeba dokonać, aby to kupujacy mógł działać w imieniu wystawcy faktury, i czy w ogóle takie działanie jest dopuszczalne (np. KC zabrania, aby pełnomocnik wykonywał czynnosci które prowadzi z samym soba w roli strony) Podatnicy zadawali mnóstwo pytań USom, otrzymujac na wszystkie odpowiedz negatywna, ale nie przyuważylismy (na grupie) aby ktos spytał o wersje z pełnomocnictem: IMVHO ta wersja powinna "oczywiscie" przejsc, niosac bardzo poważne zagrożenie (jak kupujacy wystawi fakturę na miliard, to mimo nieswiadomosci tego faktu, trzeba będzie pózniej odprowadzic podatek z odsetkami) - jakich formalnosci trzeba dokonać, aby kupujacy mógł byc wystawca f-ry (oczywiscie to będzie "inna postac" faktury niż w poprzednim przypadku, ale rozporzadzenie takie cós dopuszcza) O ile pamiętam, jedna z interpretacji która uzyskała akceptację w NSA (przypominam: US opierał się o polskie przepisy, sad ani podatnik nie sa zwiazane prawem które jest niekonstytucyjne, w tym łamie umowy m-narodowe, tyle że podatnik bez pomocy sadu może USowi jak to mawiaja "naskoczyc") prowadziła do wniosku, że stworzenie tresci w komputerze jest "wystawieniem f-ry" (co daje równie grozny efekt, jak nieuznawanie przesłania "tresci faktury" do wydruku za "wystawienie faktury"). Dla mnie wiekszym problemem, są firmy które nie dostarczają faktur w postaci elektronicznej tylko udostępniają w baaaardzo dziwnych interfejsach wymagających specyficznego oprogramowania. To jest własnie wynik ww. zapisów (w polskich przepisach) i interpretacji o której piszę. W zapisach dyrektyw była furtka zobowiazujaca do dopuszczenia mechanizmu "zapewniajacego integralnosc" - krótko mówiac, aby to wystawca f-ry gwarantował, że wydruk nie jest zmanipulowany. Ten zapis został relatywnie wczesnie przepisany do polskich regulacji prawnych, i jak ktos nie chciał wysyłać "papierków" poczta, a jednoczesnie nie miał zamiaru walczyc z USem przez wszystkie instancje, to aplikował własnie to rozwiazanie. Powołanie się na "zapewnienie integralnosci" skutecznie zniechęcało USy do szukania dziury w całym, czyli udowadniania podatnikowi, że to jednak *nie on* wystawił fakturę (a odbiorca zle wystawionej faktury obrywa oczywiscie decyzja o "cofnięciu" odliczenia VAT). Prosze sobie teraz wyobrazić, że wszyscy kontrahenci zaczynają wystawiać faktury w swoich interfejsach, kazdy jest inny. Jak bardzo zwiększa to nie tylko irytacje, ale i koszty prowadzenia działalności? Spytaj poprzednich ministrów, dlaczego uparli się na niedopuszczenie stosowanych w cywilizowanym swiecie rozwiazań. Przecież dopuszczenie niepisania na f-rze kłamst, czyli głównie słowa "kopia" *W TRESCI* faktury (logiczne wyjasnienie, dlaczego podstawowa tresc kopii *powinna* byc różna od tresci oryginału wydaje się khem... trudne), zostało literalnie dopuszczone w rozporzadzeniu wzgędnie niedawno - ktos przypomni może, czy to już sa dwa lata czy jeszcze nie? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-05-12 18:41:44 | |
Autor: Rafał Łukawski | |
FV w PDF | |
On 2012-05-11 23:34, Gotfryd Smolik news wrote:
On Fri, 11 May 2012, Rafal Lukawski wrote: Być może. Poza ew. donosem (co pewno byłoby mało szkodliwe) nie ma technicznych możliwości jednoznacznego zweryfikowania miejsca wydruku. Kolejny martwy przepis, jeżeli wystawca i odbiorca sobie ufają, bez przeszkód wysyłają PDFy (to jest praktyka), w pozostałych przypadkach stosowane są najróżniejsze zabiegi prawde od pisemnych zgód na otrzymywanie faktur drogą elektroniczną po dziwne systemy www jak w UPC |
|
Data: 2012-05-12 20:19:51 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
FV w PDF | |
On Sat, 12 May 2012, Rafał Łukawski wrote:
On 2012-05-11 23:34, Gotfryd Smolik news wrote: Hm... nie jarzę o co idzie z ta "mała szkodliwoscia". nie ma A gdzie tam "nie ma". Tylko nakład pracy spory, więc przeprowadzenie takiego sledztwa rzeczywiscie jest nieprawdopodobne. No i na razie nikt nie złamał mechanizmów współczesnego kodowania danych o wydruku, a CIA się sama nie pochwali :> (w starych drukarkach był zbyt prymitywny, żeby w końcu ktos go nie rozgryzł). Nie oznacza to, że jest niemożliwe przed upływem efektywnie 7-letniego przedawnienia. Jesli przypadkiem nie wiesz o czym piszę, to po przeczytaniu "popularnych informacji prasowych" nie wpadnij czasem na pomysł ze sobie częsc wydruku odetniesz, bo to tak nie działa :) Kolejny martwy przepis, jeżeli wystawca i odbiorca sobie ufają Zgadza się. Ale stanowił utrudnienie, jesli ktos był "wystawca masowym". Celowo używam czasu przeszłego - bo stan prawny się *zmienił*. Przypominam, że zaatakowałem nie tezę (bo tę z okazji zmian w przepisach zdaje się można akceptować), lecz argumentację (bo ta z kolei przy poprzednich przepisach doskonale się wykładała na łopatki). wysyłają PDFy (to jest praktyka), w pozostałych przypadkach stosowane są najróżniejsze zabiegi prawde od pisemnych zgód na otrzymywanie faktur drogą elektroniczną po dziwne systemy www jak w UPC Zgadza się, przy czym częsc "z rozpędu" już niepotrzebnie. Nie dyskutowałem z tym, że "PDFa da się używać", lecz z argumentacja która miała uzasadniać ów wniosek :) (fałszywa argumentacja rzecz jasna *może* doprowadzić do prawidłowego wniosku, co w niczym nie czyni jej bardziej wiarygodna czy prawdziwa). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-05-13 00:30:37 | |
Autor: Rafał Łukawski | |
FV w PDF | |
On 2012-05-12 20:19, Gotfryd Smolik news wrote:
On Sat, 12 May 2012, Rafał Łukawski wrote: No i w tym rzecz. No i na razie nikt nie złamał mechanizmów współczesnego kodowania 6 letniego realnego przedawnienia. Przesłanie PDF'u to zaoszczędzenie na papierze, znaczku i godzinnych kolejkach na poczcie lub skorzystaniu z kuriera, więc faktycznie skarb państwa traci. Są jednak znane sytuacje, gdy aparat skarbowy niszczy firmy, które działają zgodnie z prawem, więc szukanie tu dziury w całym dla wystawców pojedynczych FV nie ma sensu - darmozjad z US nie zrobi na tym premii. Ok. masowych wystawców to może interesować - zakwestionowanie milionów FV, to już są realne koszty. Chętnie zapoznam się z wyrokami sądów, które rzeczywiście ukarały wystawców faktur za przesyłanie ich w formie elektronicznej (powiedzmyw przeciągu ostatniego roku). Jako, że nie jestem z branży, byłbym wdzięczny za podanie namiarów. |
|
Data: 2012-05-12 23:42:32 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
FV w PDF | |
On Sun, 13 May 2012, Rafał Łukawski wrote:
6 letniego realnego przedawnienia. Miałem na mysli fakturę ze stycznia :> (a przedawnienie dochodowego startuje w styczniu 2 lata pózniej). Są jednak znane sytuacje, gdy aparat skarbowy niszczy firmy, które działają zgodnie z prawem, więc szukanie tu dziury w całym dla wystawców pojedynczych FV nie ma sensu - darmozjad z US nie zrobi na tym premii. Ale może na lżej strawnym przykładzie testować, czy ma sens zabrać się za grube ryby. O ile pamiętam, w "sprawie freeware" nie chodziło ani o jakis koncern ani o miliardowe kwoty, wot "równowartosc office", ile z tego może być podatku? Chętnie zapoznam się z wyrokami sądów, które rzeczywiście ukarały wystawców faktur za przesyłanie ich w formie elektronicznej AFAIR NSA przeciwnie, wytykał USom niedoczytywanie przepisów unijnych ;) (powiedzmyw przeciągu ostatniego roku). Nie, w tym okresie już były wdrożone pewne "zmiany na lepsze", nie dam głowy czy wszystkie, ale na pewno istotna częsc. Jeszcze raz przypomnę: nie czepiłem się stanu dzisiejszego, czepiłem się *argumentacji* (ta była błedna i pozostaje błedna, bo prawidłowosc f-ry nie zależy od przekazania tresci, a od tego co w danej chwili "stan prawny" uznaje za fakturę). Poprzednio taka argumentacja narażała na scięcie z US, teraz po prostu rozmija się z meritum problemu. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-05-12 16:48:36 | |
Autor: Nixe | |
FV w PDF | |
W dniu 2012-05-11 18:07, Rafal Lukawski pisze:
Dla mnie wiekszym problemem, sÄ firmy ktĂłre nie dostarczajÄ faktur w Pardon? A cóş to za firmy i ich dziwne interfejsy? FakturÄ albo dostajesz mailem w PDF albo wchodzisz na stronÄ firmy, logujesz siÄ i sam sobie drukujesz, rĂłwnieĹź w PDF. JakieĹź to specyficzne oprogramowanie jest do tego potrzebne? N. |
|
Data: 2012-05-12 15:51:00 | |
Autor: witek | |
FV w PDF | |
Nixe wrote:
JakieĹź to specyficzne oprogramowanie jest do tego potrzebne? takie, ktĂłre nie pozwalaĹo ci zmieniÄ treĹci faktury pomiedzy wystawcÄ a drukarkÄ . PDF takiej gwarancji nie daje. |
|
Data: 2012-05-12 23:31:21 | |
Autor: Nixe | |
FV w PDF | |
W dniu 2012-05-12 22:51, witek pisze:
takie, ktĂłre nie pozwalaĹo ci zmieniÄ treĹci faktury pomiedzy wystawcÄ a No ale jakie konkretnie? Nie instalowaĹam nigdy Ĺźadnego dodatkowego oprogramowania, ktĂłre uniemoĹźliwia mi dokonywanie modyfikacji na otrzymanych fakturach*. Ciekawa wiÄc jestem, co to za oprogramowanie i dlaczego w dodatku - zdaniem RafaĹa - inne w zaleĹźnoĹci od wystawiajÄ cej faktury firmy. PDF takiej gwarancji nie daje. Wow. To jakim cudem juĹź od dĹuĹźszego czasu krÄ ĹźÄ w Polsce e-faktury przesyĹane mailowo wĹaĹnie w PDFach i sÄ w peĹni honorowane zarĂłwno przez obie strony jak i przez fiskusa? *pomijam juĹź pytanie - po kija ktoĹ miaĹby to robiÄ? CzyĹźby kontrole krzyĹźowe przestaĹy mieÄ juĹź racjÄ bytu? N. |
|
Data: 2012-05-12 18:06:41 | |
Autor: witek | |
FV w PDF | |
Nixe wrote:
W dniu 2012-05-12 22:51, witek pisze: takie ktĂłre z serwera wystawcy faktury sĹaĹo dane bezpoĹrednio na drukarke klienta. Nie instalowaĹam nigdy Ĺźadnego dodatkowego bo kaĹźda firma stosowaĹa rozwiÄ zania ktĂłre jej wpadĹy w rÄkÄ.
bo sie patrzenie fiskusa na faktury w pdf zmieniĹo. |
|
Data: 2012-05-12 23:55:36 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
FV w PDF | |
On Sat, 12 May 2012, Nixe wrote:
W dniu 2012-05-12 22:51, witek pisze: Ja też. I na wieloryby nie polowałem ;) które uniemożliwia mi dokonywanie modyfikacji na otrzymanych fakturach*[...]
Aby zapewnic sobie odczepienie się USu w stanie prawnym, który był na dany moment dosc jasno okreslony (AFAIR wyrokiem NSA). W każdym razie fakt, że polskie rozporzadzenie stanowi nadużycie wobec regulacji z dyrektywy nie stanowił (już wtedy) tajemnicy. Czyżby kontrole krzyżowe przestały mieć już rację bytu? Kontrole krzyżowe nic do tego nie maja. Po prostu USy, w oparciu o polskie rozporzadzenie, w interpretacjach jasno pisały że nie uznaja prawidłowosci faktur wystawionych inaczej niż "papierowo" *lub* z certyfikowanym podpisem elektronicznym. Problemami groziło to dopiero pózniej. Nie dlatego, że "nie dało się kontrolować", dlatego że USy stwierdzały "nie jest zgodnie z rozporzadzeniem, TUP", tyle. A z dyrektyw wynikało, że wcale nie jest wymagany podpis elektroniczny, lecz wystarczy "zagwarantowanie integralnosci". Zapodanie kontrolerowi takiej "integralnej" faktury z tekstem "proszę udowodnić, że to nie zapewnia integralnosci", dawało cos w okolicach 100% pewnosci odczepienia się od uwagi "ale ta faktura nie ma certyfikowanego podpisu". Żeby jasnosc była - nie miałem stycznosci. Kontrahenci woleli "papier" :> pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-05-13 16:38:20 | |
Autor: Nixe | |
FV w PDF | |
W dniu 2012-05-12 23:55, Gotfryd Smolik news pisze:
Aby zapewnic sobie odczepienie się USu w stanie prawnym, który był na Pytałam, po co ktoś miałby modyfikować otrzymaną fakturę. Po prostu USy, w oparciu o polskie rozporzadzenie, w interpretacjach Ale certyfikowany podpis czy generalnie wystawienie i przesłanie faktury w sposób gwarantujący integralność to problem wystawcy a nie odbiorcy. N. |
|
Data: 2012-05-14 00:29:57 | |
Autor: m | |
FV w PDF | |
W dniu 13.05.2012 16:38, Nixe pisze:
W dniu 2012-05-12 23:55, Gotfryd Smolik news pisze: To jest bardzo dobre pytanie. Pewnie odnośne służby skarbowe i ogólnie ludzie którzy stoją za przepisami o fakturach, sądzą że faktury elektroniczne byłyby masowo modyfikowane w celu wykonywania ogromnych przekrętów na VAT
Problem obu. Bo żeby fakturę można było odliczyć, musi być fakturą. A wg poprzednich przepisów faktura była fakturą tylko kiedy była ta cała gwarancja integralności. p. m. |
|
Data: 2012-05-14 00:48:06 | |
Autor: Rafal Lukawski | |
FV w PDF | |
On 2012-05-14 00:29, m wrote:
W dniu 13.05.2012 16:38, Nixe pisze: Nie wiem czy coś sądzą, wiemy w jakim modelu uchwalane są przepisy, coś się zmieni dla kogoś w jednej ustawie, zapomni w 5ciu innych i jest to co jest.. jakaś przypadkowa wypadkowa. Co za sztuka zrobić sobie dowolny wydruk na podobieństwo otrzymanej faktury z innymi kwotami?
Abstrahujac od przeszłości, czy mogę kontrahentowi *teraz* oficjalnie wysłać fakture w PDF? |
|
Data: 2012-05-14 02:08:34 | |
Autor: Piotrek | |
FV w PDF | |
On 2012-05-14 00:48, Rafal Lukawski wrote:
Abstrahujac od przeszłości, czy mogę kontrahentowi *teraz* oficjalnie Nie to, żebym nie doceniał uroku pdf-owego flejmu na grupie, ale czy miałeś szansę rzucić okiem do rozporządzenie Ministra Finansów z 17 grudnia 2010 w sprawie przesyłania faktur w formie elektronicznej [...]? Jest nieźle wypozycjonowane w google, tak więc ze znalezieniem nie powinno być kłopotu i po przeczytaniu wszystko będzie jasne. Piotrek |
|
Data: 2012-05-14 06:20:28 | |
Autor: Rafal Lukawski | |
FV w PDF | |
On 2012-05-14 02:08, Piotrek wrote:
17 grudnia 2010 Flame bierze się z tego, że ludzie nie potrafią jednoznacznie i *precyzyjnie* odpowiedzieć. Pytanie zadałem celowo ze względu na niekończące się wywody odnośnie uwarunkowań prawnych i historycznych. zaś odpowiedź powinna być prosta (jeżeli ktos ja zna). |
|
Data: 2012-05-14 09:12:50 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
FV w PDF | |
On Mon, 14 May 2012, Rafal Lukawski wrote:
Flame bierze się z tego, że ludzie nie potrafią jednoznacznie i *precyzyjnie* Nie wiem jak "ludzie", ale ja swoja czesc flame'a sprowadziłem do podważenia oczywistej niespójnosci w tezie (że "skoro f-ra nie wymaga podpisu to można wysyłać w PDFie"). Ta teza jest i pozostanie nieprawdziwa, bez względu na to, czy w danej chwili f-ry w PDFie można wysyłać czy nie. Pytanie zadałem celowo Dopiero 14. maja ;) Wracajac do Twoich pytań: Co za sztuka zrobić sobie dowolny wydruk na podobieństwo otrzymanej Żadna. Dlatego minister chce w razie czego wiedzieć, kogo może wsadzić[1] czy to za sfałszowanie, czy za "umożliwienie sfałszowania przez osoby trzecie". Cos w stylu mandatu za "niewskazanie" kierujacego który przekroczył prędkosc. Abstrahujac od przeszłości, czy mogę kontrahentowi *teraz* oficjalnie Masz talent do rozpętywania flejmów ;) Na jakies 99,98% zapomniałes o jakims drobiazgu. Zapomniałes zaznaczy *JAK* ja wysle ;) To ja może rozwinę: f-rę papierowa można dostarczyc jakkolwiek, poczty, kuriera i psa z teczka przy obroży nie wyłaczajac. F-ry elektronicznej, IMO wg litery przepisu, zupełnie dowolnym protokołem wysyłac nie wolno. Jesli więc jest taka możliwosc, że wysyłka nastapi mailem, a po drodze ktos nie zablokował SMTP na rzecz wersji uwierzytelnianych, w razie oszustwa dokonanego przez "niewiadomokogo" nadawca naraża się tak jak napisała Nixe ("zasadniczo" to tylko on odpowiada). Dodam z przezornosci procesowej, że jesli tak się głupio zdarzy, że przy f-rze "120zł za internet" u nabywcy znajdzie się faktura na 12000 zł :P, ale faktyczny przelew był na 120zł, to raczej nikt nie przyjmie że to sprzedawca fałszował dokumenty :> Niemniej, *formalnie* to sprzedawca ma obowiazek zapewnienia odbiorcy "integralnosci" danych. Jesli wysyła maila z własnego serwera po SMTP albo z darmowego serwera "nie wiem czego oni tam używaja", to oczywiscie gwarancji dać nie może, w szczególnosci na to, że program mailowy odbiorcy nie podkreslił mu na migajaco pomarańczowo że adres "from" nie pokrywa się z identyfikacja DNS IP nadawcy. *FORMALNIE* nadawca za to odpowiada. Jak tego samego PDFa można sciagnac tylko podajac identyfikator i hasło, to do najbliższego scrackowania serwerów :> warunek "autentycznosci i integralnosci" jest spełniony. Krótko mówiac: generalnego zakazu wysyłania mailem nie widać. Ale to nie to samo, co generalna "waznosc urzędowa" takiego wysłania. Udowodnij, że cała droga była zabezpieczona sumami kontrolnymi i wymogiem logowania, a jestes "czysty". pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-05-14 09:44:31 | |
Autor: m | |
FV w PDF | |
W dniu 14.05.2012 06:20, Rafal Lukawski pisze:
On 2012-05-14 02:08, Piotrek wrote: Odpowiedź nie jest prosta. Rozporządzenie w sprawie faktur chyba niewiele zmieniło w sprawie, zaś zmieniły wyroki NSA. A więc przepisy się nie zmieniły, tylko zmieniło się orzecznictwo. A jako że orzecznictwo w PL na pstrym koniu jeździ, to i prosto nie da się odpowiedzieć "jest tak a tak". p. m. |
|
Data: 2012-05-14 08:50:58 | |
Autor: Piotrek | |
FV w PDF | |
On 2012-05-14 09:44, m wrote:
Odpowiedź nie jest prosta. Rozporządzenie w sprawie faktur chyba IMHO błądzisz [...] prosto nie da się Zwłaszcza bez przeczytania powołanego rozporządzenia ;-) Piotrek |
|
Data: 2012-05-14 09:26:54 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
FV w PDF | |
On Mon, 14 May 2012, Piotrek wrote:
On 2012-05-14 09:44, m wrote: Jest prosto o tyle, że można np. powiedzieć "SMTP tego warunku nie spełnia". Problem sprowadza się do faktu, że istotna większosc użyszkodników zadaje pytanie o "mail", nie wnikajac w kwestie techniczne. To, że taki odbiorca MOŻE podpisac zobowiazanie, że będzie używał oprogramowania które pokazuje nagłówki i w ramach "sprawdzania autentycznosci i integralnosci" będzie je czytał, to inna sprawa, zakazu nie widac :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-05-14 09:41:20 | |
Autor: Piotrek | |
FV w PDF | |
On 2012-05-14 09:26, Gotfryd Smolik news wrote:
Jest prosto o tyle, że można np. powiedzieć "SMTP tego warunku Dla pierwszego lepszego kontrolera to już sam termin SMTP (albo inny, równie egzotyczny i tajemniczy) powinien wystarczyć. A jeśli trafisz na jakiegoś nawiedzonego (albo jeśli będą chcieli kogoś udupić) to dowód zapewnienia autentyczności i integralności trzeba byłoby zaczynać od analizy polityk w CA. Tak więc IMHO znaczenie ma wartość oczekiwana kar po *skutecznym* zakwestionowaniu zgodności wystawiania faktur z rozporządzeniem. A ta, po zmianie rozporządzenia, nie jest zbyt duża. Piotrek |
|
Data: 2012-05-14 10:14:25 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
FV w PDF | |
On Mon, 14 May 2012, Piotrek wrote:
Dla pierwszego lepszego kontrolera to już sam termin SMTP (albo inny, równie A nie no, tego nie podważam :D Tak więc IMHO znaczenie ma wartość oczekiwana kar po *skutecznym* zakwestionowaniu zgodności wystawiania faktur z rozporządzeniem. Zgadza się, z nikłym prawdopodobieństwem z powodu dowodów o których wspomniałem obok (klient musiałby zapłacić "sfałszowana" kwotę albo jakkolwiek inaczej wyjasnic, dlaczego kwota odliczenia VAT ma sie nijak do rozliczenia ze sprzedawca). Natomiast obróciłes kota ogonem: w razie jakiejs "wtopy", to nie urzad Tobie ma wykazywac jak zapewniłes integralnosc, ale najpierw musisz urzędowi wskazać jakie srodki sa stosowane dla owego "zapewnienia autentycznosci". Wersja "no, wkleiłem do maila i kliknałem wyslij" może być uznana za zbytnie streszczenie :) (ale wcale nie musi, dopóki urzędowi nie będzie się chciało powoływać biegłego, do tego "mam internet w TPSA" kładzie rozważania również na tym szczeblu, bo kogos kto ma SMTP specjalnie na innym porcie niż 25 można spokojnie uznać za przypadek nie mieszczacy się w "normie", tudzież umyslne doprowadzenie do ułatwienia fałszowania maili). Co do tego, że prewencyjne podważanie ważnosci f-r można (w stanie na dzis) wykluczyć, wypada się zgodzić (a to własnie było poprzednio ryzyko, również dla odbiorcy). A ta, po zmianie rozporządzenia, nie jest zbyt duża. Powiedziałbym tak - zarówno przed jak i po zmianie rozporzadzenia nie widac logicznych przypadków, dla których odbiorca miałby usiłowac sfałszować f-rę, tak jak Nixe pisała, bo będac swiadom że ew. "inne dowody" i tak będa przeciw, dane z sufitu wiele mu nie pomoga. Zmieniło się o tyle, że praktycznie teraz dopóki nic się nie stanie US nie ma "gotowca" który dałoby się zaatakować (a przedtem mógł zaczac od "pan pokaże certyfikat"). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-05-14 09:03:11 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
FV w PDF | |
On 2012-05-14, m <mvoicem@gmail.com> wrote:
[...] Flame bierze się z tego, że ludzie nie potrafią jednoznacznie i Po wyroku NSA rozporządzenie jest zmienione o tyle, że nie ma wymogu zapewnienia integralności *tylko* metodami preferowanymi przez fiskusa (kwalifikowany podpis elektroniczny, czy EDI). Nie zmienia to jednak obowiązków w zakresie zapewniania integralności, ale można teraz użyć mniej kosztownych metod. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-05-14 13:21:33 | |
Autor: cef | |
FV w PDF | |
Wojciech Bancer wrote:
Po wyroku NSA rozporządzenie jest zmienione o tyle, że nie ma wymogu A jakie to mogą być metody, te tańsze? Trudno mi wyobrazić sobie coś mniej kosztownego niż kwalifikowany podpis (dla takiego zwykłego podatnika) |
|
Data: 2012-05-14 13:44:27 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
FV w PDF | |
On 2012-05-14, cef <cezfar@interia.pl> wrote:
[...] Po wyroku NSA rozporządzenie jest zmienione o tyle, że nie ma wymogu No certyfikat zwykły. :) IMHO zapewnia integralność przecież, tzn. wystawca (ja) mogę stwierdzić, czy ktoś majstrował przy PDF, czy nie. A zapewne certyfikaty niekwalifikowane łatwiej implementować w automatach. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2012-05-14 14:17:39 | |
Autor: cef | |
FV w PDF | |
Wojciech Bancer wrote:
A jakie to mogą być metody, te tańsze? Trudno mi wyobrazić Eeee, myślałem, że coś z innego gatunku zabezpieczeń. Jak zwał tak zwał, ale koślawe to jest. Dostałem dziś np fakturę mailem od Targów Poznańskich i potrzebuję ją wydrukować. Ale chyba ich system "zapewnienia integralności" zmusza mnie do przechowywania jedynie jako plik - odczytać się da, przesyłać też, ale nie da się drukować. Mnie to niepotrzebne, ale księgowa i zarząd będą chcieli drukować. Może jest jakiś myk na druk i tylko ja lama jakaś jestem? Próbowałem drukowac jako obraz, ze znacznikami itp i wychodzi tylko ramka. |
|
Data: 2012-05-14 10:28:24 | |
Autor: witek | |
FV w PDF | |
cef wrote:
Próbowałem drukowac jako obraz, ze znacznikami itp i wychodzi tylko ramka. wygooglaj sobie "snagit", sciagnij, zainstaluj i zobacz czy działa. |
|
Data: 2012-05-14 17:44:22 | |
Autor: cef | |
FV w PDF | |
witek wrote:
Próbowałem drukowac jako obraz, ze znacznikami itp i wychodzi tylko Problem się rozwiązał. Otóż wystarczyło drukować na drukarce domyślnej dla danego komputera, a ja ze swoim laptopem biegałem od drukarki do drukarki (mam poinstalowane drivery od drukarek w miejscach gdzie bywam) A jak spróbowałem wydrukować z innego komputera na domyślną drukarkę, to poszło bez problemu. |
|
Data: 2012-05-14 22:58:43 | |
Autor: cef | |
FV w PDF | |
Próbowałem drukowac jako obraz, ze znacznikami itp i wychodzi tylko Zaintrygował mnie ten snagit. Duże ikony, taki łopatologiczny program, wszystko pieknie, ale nie obsługuje pdf... |
|
Data: 2012-05-14 19:51:11 | |
Autor: witek | |
FV w PDF | |
cef wrote:
Próbowałem drukowac jako obraz, ze znacznikami itp i wychodzi tylko co to znaczy nie obsluguje pdf? |
|
Data: 2012-05-15 07:06:31 | |
Autor: cef | |
FV w PDF | |
witek wrote:
Zaintrygował mnie ten snagit. Tzn, że można zrobić tylko tak jak Gotfryd pisał - jako zrzut ekranowy obraz, a nie da się otworzyć pliku tym programem i wtedy zapisywać czy drukować. |
|
Data: 2012-05-15 05:16:33 | |
Autor: witek | |
FV w PDF | |
cef wrote:
bo do tego ten program sluzy. |
|
Data: 2012-05-14 23:16:07 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
FV w PDF | |
On Mon, 14 May 2012, cef wrote:
[...komus...] Próbowałem drukowac jako obraz, ze znacznikami itp i wychodzi tylko No toż to jest screen saver, a nie łamacz PDFów :) Metoda w tym stylu: http://prawda2.info/viewtopic.php?t=5843 Clou: "potrzebny jest dobry monitor" :P (no, bierzesz taki z 3600x2400 pikseli i od razu lepiej, z góry uprzedzam że od czasów Windows 98SE nie widziałem dobrego virtual screena, a wbudowany w drivery ATI jak na dzis jest badziewny i ograniczony, więc pozostaje monitor, chyba że istnieje jakis - dobry! - virtual screen o którym nie wiem, to proszę o info) Ad rem: http://www.google.pl/search?num=100&hl=pl&safe=off&site=&source=hp&q=drukuj+zabezpieczone+pdf&oq=drukuj+zabezpieczone+pdf Freeware PDF Unlocker PDF Password Remover Summary: marudzisz ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-05-14 19:55:55 | |
Autor: witek | |
FV w PDF | |
Gotfryd Smolik news wrote:
chyba że a czemu ma byc virtual? kupujesz sobie np takie cus http://www.amd.com/US/PRODUCTS/WORKSTATION/GRAPHICS/ATI-FIREPRO-3D/V9800/Pages/v9800.aspx podłączasz do tego szesc monitorów 1980 x 1200 lub wiecej , obracasz je pionowo i masz minimum 7200 X 1980. Mowie ci, pracuje sie miodzio. |
|
Data: 2012-05-15 20:08:16 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
FV w PDF | |
On Mon, 14 May 2012, witek wrote:
Gotfryd Smolik news wrote: Powinien taniej wyjsc. kupujesz sobie np takie cus Patrz wyżej :) Mowie ci, pracuje sie miodzio. Nie watpię! pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-05-14 23:57:44 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
FV w PDF | |
On Mon, 14 May 2012, Gotfryd Smolik news wrote:
Ad rem: Hm... same podejrzane "downloadery" :[ Wniosek: chyba będziesz musiał na linuksy sprawdzić :] pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-05-14 17:17:53 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
FV w PDF | |
On Mon, 14 May 2012, cef wrote:
Ale chyba ich system "zapewnienia integralności" zmusza mnie do przechowywania IMVHO głupota. Mnie to niepotrzebne, ale księgowa i zarząd będą chcieli drukować. Jakas przegladarka PDF, która ignoruje flagę zakazu wydruku. Nie mogę podac z palca żadnej nazwy, ale gugiel powinien wiedzieć ;) Próbowałem drukowac jako obraz, ze znacznikami itp i wychodzi tylko ramka. A printscreena też próbowałes? pzdr, Gtofryd |
|
Data: 2012-05-14 17:11:45 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
FV w PDF | |
On Mon, 14 May 2012, cef wrote:
Wojciech Bancer wrote: Zwykłe, prymitywne logowanie do serwera. Identyfikator/username/cos-w-tym-stylu plus hasło. Ktos na to już narzekał :) (że i tak "dostaje" PDFa, no i dostaje, ale musi podac hasło i usera do konkretnego serwera, więc nie ma miejsca w którym "ktos" mógłby podmienic tresc, wysyłajac sfałszowana f-rę). Na przykład oczywiscie, bo podpisywanie dowolnym certyfikatem (własnym lub klienta) pozwalajacym sprawdzic "autentycznosc i integralnosc" też ujdzie (i wtedy nie ma przeszkód dla wysłania nawet zupełnie "otwartym" kanałem, IMO można wrzucić na alt.pl.wymiana-faktur ;)) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-05-14 10:22:46 | |
Autor: Nixe | |
FV w PDF | |
"Rafal Lukawski" <rafalweb@lukawski.pl> napisał w wiadomości news:jopdn6$52e$1inews.gazeta.pl...
Abstrahujac od przeszłości, czy mogę kontrahentowi *teraz* oficjalnie wysłać fakture w PDF? Już od dawna możesz. N. |
|
Data: 2012-05-14 13:22:35 | |
Autor: cef | |
FV w PDF | |
Nixe wrote:
Abstrahujac od przeszłości, czy mogę kontrahentowi *teraz* oficjalnie Ale on chciałby normalnie mailem, tak jak wysyła np oferty w pdf |
|
Data: 2012-05-14 14:45:37 | |
Autor: Nixe | |
FV w PDF | |
Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości news:4fb0eafb$0$26685$65785112news.neostrada.pl... Nixe wrote: Już od dawna możesz. Ale on chciałby normalnie mailem, tak jak wysyła np oferty w pdf O to mi właśnie chodziło :) N. |
|
Data: 2012-05-14 15:10:49 | |
Autor: cef | |
FV w PDF | |
Nixe wrote:
Abstrahujac od przeszłości, czy mogę kontrahentowi *teraz* Ale on to inaczej rozumie. Tzn wysyła fakturę i ma resztę w d..., a zapewnienie integralności czy autentyczności pochodzenia są mu pojęciami zapewne obcymi. W sumie, to wystarczy mu sama zgoda odbiorcy - a co do reszty, to jak widać w komentarzach US sam nie będzie wiedział jak ugryźć. |
|
Data: 2012-05-14 17:15:27 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
FV w PDF | |
On Mon, 14 May 2012, Nixe wrote:
Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał Przeciętny użyszkodnik komputera "normalnie mailem" rozumie w wersji "bez dalszych utrudnień" :) A w sumie wiele nie trzeba, IMO wystarczy zwyczajnie tresc faktury podpisac elektronicznie kluczem niecertyfikowanym, zaszyfrować czy jakkolwiek inaczej "zapewnic integralnosc". A to już może wychodzic poza "normalnie" :D pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-05-14 02:16:30 | |
Autor: Piotrek | |
FV w PDF | |
On 2012-05-13 16:38, Nixe wrote:
Ale certyfikowany podpis czy generalnie wystawienie i przesłanie faktury Poniekąd tak. Do momentu, kiedy uregulujesz należność na *podmieniony* w fakturze numer rachunku. Piotrek |
|
Data: 2012-05-14 08:38:56 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
FV w PDF | |
On Sun, 13 May 2012, Nixe wrote:
Pytałam, po co ktoś miałby modyfikować otrzymaną fakturę. Mnie? Odpowiedz jest prosta: nie wiem. Ministra pytaj (ówczesnego, nawet nie wiem który to był). Minister zapisał co zapisał, USy wydały oficjalne stanowisko (o PDFach) że "takie cos nie jest faktura" i tyle. Od lat piszę, że używanie wobec faktury (bez względu na formę) pojęć "oryginał" i "kopia" to nieporozumienie (powinien być "egzemplarz" i już, setka jednakowych egzemplarzy w niczym nie zmienia tresci na f-rze). Ale certyfikowany podpis czy generalnie wystawienie i przesłanie faktury "m" wyjasnił. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-05-13 00:44:38 | |
Autor: RafaĹ Ĺukawski | |
FV w PDF | |
On 2012-05-12 23:31, Nixe wrote:
W dniu 2012-05-12 22:51, witek pisze: Tu siÄ nie zrozumieliĹmy - kaĹźda firma ma swĂłj wĹasny interfejs ze swoimi wĹasnymi danymi do logowania. Gdy proceder przybiera masowÄ skalÄ (kontrahenci nie wysyĹajÄ do siebie dokumentĂłw, tylko je udostÄpniajÄ ), czas potrzebny na uzyskanie ich w formie elektronicznej niĹź czas potrzebny na uzyskanie ich w formie papierowej (otwarcie koperty). Tak nie powinno byÄ (jeĹźeli wogole mowimy o tym, ze e-panstwo ma cokolwiek uĹatwiaÄ). |
|
Data: 2012-05-13 00:42:16 | |
Autor: RafaĹ Ĺukawski | |
FV w PDF | |
On 2012-05-12 22:51, witek wrote:
Nixe wrote: Tyle, Ĺźe wiele firm udostÄpnia u siebie faktury wĹaĹnie w PDF (nie wysyĹa ich do Ciebie). Ambaras w tym, Ĺźe tak czy siak otrzymujesz PDF'a, tylko Ty siÄ musisz bawiÄ z interfejsami zamiast skorzystaÄ z moĹźliwoĹci jakie wykorzystywane sÄ legalnie na caĹym Ĺwiecie (e-mail). Mi mniej czasu zabiera otwarcie koperty niĹź zabawa z klikaniem, hasĹami i drukowaniem przy kaĹźdej firmie. |
|
Data: 2012-05-12 18:38:07 | |
Autor: RafaĹ Ĺukawski | |
FV w PDF | |
On 2012-05-12 16:48, Nixe wrote:
W dniu 2012-05-11 18:07, Rafal Lukawski pisze: UciÄ Ĺźliwa jest róşnorodnoĹÄ tych systemĂłw, specjalne numery klientĂłw, mniej lub bardziej wymyĹlne wymogi co do haseĹ i na koniec fikuĹne interfejsy. Jest to po prostu niewygodne - ĹźyjÄ c w PRLu wolaĹbym wiÄc FV papierowÄ . Na myĹli miaĹem UPC, gdzie przypadkiem antywir zablokowaĹ mi ktĂłrÄ Ĺ wersje Javy. Ja sobie jeszcze poradze, ale co zrobi osoba nie znajaca sie na komputerach. Dla mnie do idiotyzm, dla ktĂłrego nie znajduje wytĹumaczenia, w caĹej zachodniej europie moge dostac FV na maile, w PRLu nie. |
|
Data: 2012-05-12 21:10:07 | |
Autor: Nixe | |
FV w PDF | |
W dniu 2012-05-12 18:38, RafaĹ Ĺukawski pisze:
UciÄ Ĺźliwa jest róşnorodnoĹÄ tych systemĂłw, specjalne numery klientĂłw, No moĹźe byÄ to po trosze upierdliwe, ale bez przesady. Jak masz kilka kont w banku, to teĹź musisz siÄ poĹwiÄciÄ i zapamiÄtaÄ kilka loginĂłw czy haseĹ. Bardzo czÄsto zresztÄ moĹźna spokojnie zamĂłwiÄ przesĹanie e-faktury na maila. > i na koniec fikuĹne interfejsy. Ale jakie interfejsy? Co konkretnie masz na myĹli, bo ja dostajÄ miesiÄcznie dziesiÄ tki e-faktur i jakoĹ kompletnie nie zauwaĹźyĹam problemĂłw. A wrÄcz odwrotnie - w koĹcu mam je u siebie od razu po wystawieniu, bez liczenia na ĹaskÄ czy nie ĹaskÄ Poczty Polskiej. Jest to po prostu niewygodne - ĹźyjÄ c w PRLu wolaĹbym wiÄc FV Nie ma zakazu wystawiania faktur papierowych. Co wiÄcej - aby otrzymywaÄ e-fakturÄ, to Ty, jako odbiorca musisz wyraziÄ zgodÄ. N. |
|
Data: 2012-05-13 00:38:45 | |
Autor: RafaĹ Ĺukawski | |
FV w PDF | |
On 2012-05-12 21:10, Nixe wrote:
W dniu 2012-05-12 18:38, RafaĹ Ĺukawski pisze: Wydaje mi siÄ, Ĺźe zaleĹźy od banku, mam kilka kont w jednym banku i do tego jeden login. Nie Ĺledze bez potrzeby wszystkich e-interfejsĂłw kaĹźdego banku w PL. Bardzo czÄsto zresztÄ moĹźna spokojnie zamĂłwiÄ przesĹanie e-faktury na No wĹaĹnie z tym jest problem. UPC Ci nie przyĹle e-faktury. Musze dokĹadnie zapoznaÄ siÄ z umowÄ by to ew. reklamowaÄ - wydaje mi siÄ, Ĺźe byĹa zgoda na otrzymywanie na emaila, ale mogÄ siÄ myliÄ.
W jaki sposĂłb masz u siebie? PorĂłwnujÄ c z interfejsem Java-UPC i róşnymi loginami do dziesiÄ tkĂłw kontrahentĂłw, wydrukowanie wszystkiego (lub nawet zapisanie na dysku to co najmniej pare godzin klikania, wyszukiwania haseĹ etc.). To ma byÄ ponoÄ jakieĹ uĹatwienie?
No to muszÄ zweryfikowaÄ w umowie, bo byĹem ĹwiÄcie przekonany Ĺźe bÄde *dostawaĹ* je w postaci elektronicznej. JeĹźeli daĹem ciaĹa, no cóş.. moja wina. |
|