Data: 2017-07-18 22:16:36 | |
Autor: Adam | |
Fa nie na tego klienta w maju a JPK | |
W dniu 2017-07-18 o 14:45, Kviat pisze:
W dniu 2017-07-18 o 12:08, papuga pisze: Istotne pytanie. Bo rozumiem, że wąskim gardłem jest szybkość wpisywanie pozycji To nie będzie szybciej. Mam klientów typu cukiernie-ciastkarnie. Przyjęli głównie kody 3- lub 4-cyfrowe. U jednego z klientów miewającego po blisko tysiąc dokumentów (nie pozycji!) dziennie, zwłaszcza przed jakimiś świętami, wypracowali sobie mechanizm dwukrotnego przebiegu dokumentu: najpierw kody towarów, później ilości. To było, jak jeszcze nie wdrożyli "mobilnych zamówień" i kierowcy przywozili zamówienia na kartkach. Ogólny mechanizm: codziennie WZ (wydanie towaru) i korekty do poprzednich WZ (zwroty towarów z dni poprzednich). Raz na tydzień dokumenty zamykane fakturą. Rozliczenia robią na bieżąco - sklepy płacą tyle, ile akurat mają gotówki. Takie dziwne sklepy. Jeszcze nie odkryli przelewów ;)
To już lepiej i dużo szybciej do Optimy zaprząc moduł sprzedaży detalicznej z monitorem dotykowym i ustawić, jak w niektórych knajpach - prostokąty z grupami, te otwierają pod-grupy lub towary. Jak się jeszcze podepnie fotki, to już jest błyskawica.
A potem skaner zaczyta nie ten kod :(
Niektórzy tak próbowali, ale jednak odeszli. Tak samo magazynier mógłby tworzyć WZ. Strzela skanerem każdy towar (czy Magazynierzy natomiast biegają z kolektorami - skanera bezprzewodowego nie da się kontrolować. Natomiast na kolektorze można tworzyć dowolną liczbę różnych typów dokumentów i je ewentualnie edytować. -- Pozdrawiam. Adam |
|
Data: 2017-07-19 08:30:39 | |
Autor: Kviat | |
Fa nie na tego klienta w maju a JPK | |
W dniu 2017-07-18 o 22:16, Adam pisze:
W dniu 2017-07-18 o 14:45, Kviat pisze: Nie wiem czy to w Twoim przypadku byłoby szybsze, ale może opłacałoby Rozwiązać problem można na wiele sposobów. Każda branża jest specyficzna i da się coś dobrać adekwatnego, tym bardziej, że technika w tym zakresie też szybko idzie do przodu. Chodziło mi bardziej o zwrócenie uwagi, że sam dobór oprogramowania to jedno, ale czasem trzeba też pomyśleć o zmianie organizacji pracy czy wspomóc się sprzętowo. Są systemy, które pozwalają monitorować ruch towaru w magazynie na żywo (paski magnetyczne i czujniki w całym magazynie) itp., a po stronie dokumentowania wiele rzeczy "dzieje się samo", jest w czym wybierać. A czasem warto sypnąć trochę grosza jakiemuś doświadczonemu analitykowi/logistykowi, którzy przyjrzy się temu z bliska i coś sensownego doradzi. Pozdrawiam Piotr |
|
Data: 2017-07-19 11:40:06 | |
Autor: Adam | |
Fa nie na tego klienta w maju a JPK | |
W dniu 2017-07-19 o 08:30, Kviat pisze:
W dniu 2017-07-18 o 22:16, Adam pisze: Tu jest pies pogrzebany. Nawet najlepszy program zda się na nic, jeśli nie wykorzysta się jego możliwości. Ale aby wykorzystać, wpierw trzeba znać zarówno możliwości tegoż programu jak i jego _ograniczenia_ Są systemy do magazynów - np. WMS do CDN-XL, albo system BCS dla Optimy. Systemy tego typu potrafią nawet optymalizować trasę wózka zbierającego zamówienie, aby z jednej strony jak najefektywniej jechać, a z drugiej, aby zacząć przykładowo od największych gabarytów lub ciężarów. Ewentualnie magazyn całkowicie bezobsługowy - tak jak ma np. Zbyszko. Od programu, jaki by nie był (może oprócz prostych fakturujących) dużo ważniejsza jest jego implementacja, wdrożenie i serwisowanie na bieżąco. Oraz aktualizacje - a tych systemy Comarchu czy Sonety miewają co najmniej kilka w ciągu roku. -- Pozdrawiam. Adam |
|
Data: 2017-07-19 12:42:54 | |
Autor: papuga | |
Fa nie na tego klienta w maju a JPK | |
On Wed, 19 Jul 2017 11:40:06 +0200
Adam <a.g@poczta.onet.pl> wrote: W dniu 2017-07-19 o 08:30, Kviat pisze:@Adam, napisałem na mejla. Nasz magazyn nie jest skomputeryzowany. Nie jest wielkim magazynem w stylu zdjęć w folderach. Chłopaki biegają, sami optymalizują drogę gdyż towaru układają się indeksami na fa i widzi od razu kolejność półek. Danie im do ręki, czy na szyję gadżetu w postaci jakiegoś czytnika wywoła prawdopodobnie agresję ;) Wypisywanie FV - nie widzę szybszego sposobu niż dotychczasowy. Największym problemem w okienkowych programach jest zaniedbywanie sprawnej obsługi klawiatury. To co najbardziej wkurza to odrywanie rąk od klawiatury po myszkę (m.in stąd moje 150 mejli do producenta). Wystarczy przeliczyć np. 2 sekundy straty "przeklepywania" jakichś pól ceny (zazwyczaj niezmienianej) x milion pozycji / 3600 sekund godziny i mamy 2-3 tygodnie poświęcone na klepanie w enter, ale często nawet tego nie można wytłumaczyć. Jak się sprzedaje czołgi to można sobie klikać cały dzień. I jeszcze jedno; nie ma (i nie będzie) osoby od uzupełniania danych - pilnowania, tabel rabatowych, kolorów półek, zdjęć, ... więc co z zaawansowanych modułów jak wiecznie nie będą miały poprawnych danych. Zresztą "brygada" jest dosyć wiekowa, mają podejście do komputerów jak do pralki. Trzeba nacisnąć tu i chcę [życzeniowo] by uprała ładnie. Natomiast nie usiłują zrozumieć działania pokrętła 'Program'. |
|
Data: 2017-07-19 17:05:49 | |
Autor: Kviat | |
Fa nie na tego klienta w maju a JPK | |
W dniu 2017-07-19 o 12:42, papuga pisze:
Zresztą "brygada" jest dosyć wiekowa, mają podejście do komputerów jak Gdy wchodził transport na silnik spalinowy, to właściciele bryczek i dyliżansów też zapewne protestowali i też się dziwili, że nie są tak wydajni. A bo to trzeba się nauczyć kierować takim automobilem, a do tej pory wystarczyło wio i prrr i też jechało, to po co to panie zmieniać, skoro też się da dojechać ;) Pozdrawiam Piotr |
|
Data: 2017-07-20 16:29:19 | |
Autor: J.F. | |
Fa nie na tego klienta w maju a JPK | |
Użytkownik "papuga" napisał w wiadomości
Wypisywanie FV - nie widzę szybszego sposobu niż dotychczasowy. Trzeba zachecic klienta do wklepania zamowienia przez internet :-) J. |
|
Data: 2017-07-21 10:28:50 | |
Autor: Adam | |
Fa nie na tego klienta w maju a JPK | |
W dniu 2017-07-19 o 12:42, papuga pisze:
(...) Odpowiedziałem. -- Pozdrawiam. Adam |