Data: 2012-05-31 08:45:17 | |
Autor: stevep | |
Fa(o)tyga im. Lenina. | |
# Doprowadziłam prawie do ruiny swój budżet domowy zaopatrując sie we WSZYSTKIE książki o Janie Karskim (Kozielewskim). Do takiej samej ruiny doprowadziłam gromadząc książki, publikacje, dokumenty o stalinizmie, hitleryzmie. holocauście, rozprawach historyków tych "za" i "przeciw", szczególnie zaś pana Irvinga, który propaguje "kłamstwo oświęcimskie" (potępione przez ONZ). Zdobyłam więc duży zasób wiedzy, która w wielu momentach zamraża mnie dosłownie i w przenośni. Nie potrafię reagować spokojnie, zawsze takim określeniom jak "polski obóz koncentracyjny" towarzyszy mi gniew. Gniew to uczucie dobre i jednocześnie niszczące.. Dobre, bo pozwala na podjęcie działań, których w normalnych warunkach bym nie podjęła. Zbyt wiele wiem o działalności Jana Karskiego, by ze spokojem zareagować na słowa bądź co bądź prezydenta USA. Nie ważne czy ktoś to napisał, a prezydent odczytał, ważne jest to o czym już napisałam w jednej z notek, że prezydent kraju, który zaangażował się w II WŚ NIE MA POJĘCIA o Zagładzie. To wielki wstyd i któraś z rzędu niefortunna wypowiedź prezydenta USA.
Teraz zaczyna się chocholi taniec wokół tych słów. Pełnymi garściami czerpie z tego opozycja, zaczyna się wojna na różnych frontach. Przed chwilą wysłuchałam oświadczenia premiera Polski. Bardzo celne, rozważne słowa i jednocześnie kategoryczne choćby takie: "jeśli to polskie obozy, to kto mordował Amerykanów w tej wojnie?" Zaczyna sie kilka wojen, które zaczynają się dziać tuż przed świętem sportu, a Rosja ma swoje "pięć minut", bo nigdy takiej gafy nie popełniła. Przed Stocznią Gdańską pikieta i oczywiście niezastąpiona pani Fotyga ze swoją "wiedzą". Imieniem "Lenina" to prawda historyczna, a sama brama została uznana za zabytek i jako taki nie ma prawa być zmieniana. Pan Kaczyński także nie śpi. Za słowa prezydenta USA oskarża rząd??? Opozycja występuje z najbardziej kuriozalnymi projektami, a ja czekam na to kiedy W SWOIM WŁASNYM IMIENIU pan Kaczyński wypowie wojnę USA. Teraz pozostaje walka na dwóch frontach, a mianowicie wojna z Rosją i USA. Wojna opozycji z rządem za fatalne słowa wypowiedziane przez głowę ZAPRZYJAŹNIONEGO państwa. Czy prezydent Obama powinien osobiście przeprosić? TAK! Nie zrobi tego jednak, bo jesteśmy przyjacielem na niby, a on? Wielki prezydent wielkiego kraju. Co będzie z tego miał? z pewnością nie ma co liczyć na głosy w wyborach na reelekcję - Polonii. Straszna to sprawa, że właśnie Jan Karski pada ofiarą takich incydentów. On, który chciał popełnić samobójstwo (złapany przez Gestapo), by nikogo i niczego nie wydać, a pomógł mu uciec, co jeszcze dziwniejsze sam Józef Cyrankiewicz. Tak oto historia zastawia wielkie pułapki. Niech tylko świat zastanowi się, a już szczególnie partie polityczne, które zamiast być w tym momencie razem oskarżają się (opozycja). Nigdy nie będzie porozumienia, jeśli w sprawach fundamentalnych dla Polski "gra" się swoje własne gry. Nie o takiej Polsce marzył Wielki Kurier. Nigdy w najczarniejszych snach nie przypuszczałam, że ta świetlana Postać będzie zarzewiem konfliktu. # Ze strony: http://tiny.pl/hpvdp -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|