Data: 2010-02-19 10:31:44 | |
Autor: WOJSAL | |
Fabiański na trybuny!! | |
W dniu 18.02.2010 09:44, Włodziu pisze:
W najnowszej "Piłce Nożnej" jest wywiad z Fabiańskim gdzie się biedny żali, że nie dostaje szansy, że znudziło mu się grać tylko w Pucharze Anglii, że jest już dojrzałym bramkarzem (w jego ocenie lepszym od Alunii) i że chce być bramkarzem nr 1 w Arsenalu jeszcze w tym sezonie. Pierwsza bramka - Fabianskiego. Druga niekoniecznie. Myslę, że chyba podania nie było, bo by nie łapał piłki. Z drugiej strony obronca nie protestowal - i to jest dziwne w tej sytuacji. Natomiast cała obrona Arsenalu po odgwizdaniu wolnego spacerowała sobie zamiast szybko ustawic mur. W tej sytuacji sedzia nie mial powodu by wznowić gre na dodatkowy gwizdek - bo niby dlaczego? Gdyby jakis gamon z Arsenalu stanal zbyt blisko piłki (ale miedzy pilka a bramka) - to wtedy sedzia by go upomnial a potem dal sygnal, ze na wznowienie trzeba poczekac. Pozdrawiam, Wojtek |
|