witam

Dzisiaj trafiłem na taką dętkę:

http://img593.imageshack.us/i/detka.jpg/

Kolegom powiem krótko: Przepraszam. Zwracam honor.

Natomiast co do producenta.... Jak taki bubel można wypuścić to ja sobie
nie wyobrażam. Żądajcie pompowania przy sprzedaży.

ToMasz

On Sat, 09 Jul 2011 14:34:36 +0200, ToMasz wrote:

Natomiast co do producenta.... Jak taki bubel można wypuścić to ja sobie
nie wyobrażam. Żądajcie pompowania przy sprzedaży.

Autor! Autor!

--
pozdrawiam, Olgierd
|| Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl ||

Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości news:pan.2011.07.09.12.42.26rudak.org...

On Sat, 09 Jul 2011 14:34:36 +0200, ToMasz wrote:

Natomiast co do producenta.... Jak taki bubel można wypuścić to ja sobie
nie wyobrażam. Żądajcie pompowania przy sprzedaży.

Autor! Autor!

Decathlon? :)


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
09/07/2011 Ghetto tubeless manual

kamil/Endurorider.pl pisze:

Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości
news:pan.2011.07.09.12.42.26rudak.org...

On Sat, 09 Jul 2011 14:34:36 +0200, ToMasz wrote:

Natomiast co do producenta.... Jak taki bubel można wypuścić to ja sobie
nie wyobrażam. Żądajcie pompowania przy sprzedaży.

Autor! Autor!

Decathlon? :)

Rubena

Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iva2tq$mgv$2inews.gazeta.pl...

Rubena

U, to nieco burzy obraz firmy, która szturmuje rynek gumą "najwyższej jakości" oraz chwali się "zaawansowaną technologią" :/


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
09/07/2011 Ghetto tubeless manual

In article <iv9hst$t59$1@inews.gazeta.pl>, ToMasz <twitek4@.gazeta.pl> wrote:

witam

Dzisiaj trafiłem na taką dętkę:

http://img593.imageshack.us/i/detka.jpg/

Kolegom powiem krótko: Przepraszam. Zwracam honor.

Jak widac zawsze jest ten pierwszy raz.
Oczywiscie inna sprawa, ze NIGDY nie zdarzyloby sie to Czakowi Norisowi precla.

Wiesz, ja nie twierdzilem, ze to byla na 100% wina dziurawej detki.
Jedyne co wiem, to to, ze detka po napompowaniu, juz na kole w oponie byla dziurawa.
I ze zdarzylo mi sie to po raz pierwszy w zyciu.
No i opinia sprzedawcy byla, ze to niemozliwe, bo detki pakuje sie prozniowo, przy okazji testujac.
A opinia unibika, ze na tyle detek, co oni sprzedaja moze sie takie cos zdarzyc.

Natomiast co do producenta.... Jak taki bubel można wypuścić to ja sobie
nie wyobrażam.

'Moja' dziurka byla calkiem inna, niz to co pokazujesz na obrazku. Ale dowodzi to, ze wadliwa detka moze przejsc kontrole jakosci. Albo ze wada moze powstac juz po kontroli szczelosci.

Żądajcie pompowania przy sprzedaży.

E, takie przypadki sa jak widac pomijalnie rzadkie.
A testowanie detki przy zakupie jest troche uciazliwe (biorac pod uwage czestotiwosc wystepowania).

TA

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

In article <iv9hst$t59$1@inews.gazeta.pl>, ToMasz <twitek4@.gazeta.pl> wrote:

witam

Dzisiaj trafiłem na taką dętkę:

http://img593.imageshack.us/i/detka.jpg/

Kolegom powiem krótko: Przepraszam. Zwracam honor.

Jak widac zawsze jest ten pierwszy raz.
Oczywiscie inna sprawa, ze NIGDY nie zdarzyloby sie to Czakowi Norisowi precla.

Ty to naprawdę masz za dużo żeńskich hormonów w organiźmie :-))))
Skomlesz jak baba.

Będziesz mu teraz dosrywać w każdym wątku? Nie widzisz sam jak się ośmieszasz?

Prot

In article <ivbrmh$c6g$1@news.onet.pl>,
 Protogenes <protogenes@poczta.onet.pl> wrote:

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
> In article <iv9hst$t59$1@inews.gazeta.pl>, ToMasz <twitek4@.gazeta.pl> > wrote:
> >> witam
>>
>> Dzisiaj trafiłem na taką dętkę:
>>
>> http://img593.imageshack.us/i/detka.jpg/
>>
>> Kolegom powiem krótko: Przepraszam. Zwracam honor.
> > Jak widac zawsze jest ten pierwszy raz.
> Oczywiscie inna sprawa, ze NIGDY nie zdarzyloby sie to Czakowi Norisowi > precla.

Ty to naprawdę masz za dużo żeńskich hormonów w organiźmie :-))))
Skomlesz jak baba.

Będziesz mu teraz dosrywać w każdym wątku? Nie widzisz sam jak się ośmieszasz?

Dobre. Jakbym slyszal Wilka. Sluchaj, ty jw koncu jestes jego kumplem czy nim samym? To by mnie akurat nie zskoczylo.
Bo wlasnie odnalazlem jeden watek okolowilkowy sprzed roku ("Michal Wolff - portret Mistrza"), gdzie jakos podobnie skamlals.
Spadaj do wora, trollu.

TA

In article <Titus_Atomicus-783FC5.12121710072011@newsfeed.onet.pl>,
 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

In article <ivbrmh$c6g$1@news.onet.pl>,
 Protogenes <protogenes@poczta.onet.pl> wrote:

> Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

> > Jak widac zawsze jest ten pierwszy raz.
> > Oczywiscie inna sprawa, ze NIGDY nie zdarzyloby sie to Czakowi Norisowi > > precla.
> > Ty to naprawdę masz za dużo żeńskich hormonów w organiźmie :-))))
> Skomlesz jak baba.
> > Będziesz mu teraz dosrywać w każdym wątku? Nie widzisz sam jak się > ośmieszasz?
> Dobre. Jakbym slyszal Wilka. Sluchaj, ty jw koncu jestes jego kumplem czy nim samym? To by mnie akurat nie zskoczylo.
Bo wlasnie odnalazlem jeden watek okolowilkowy sprzed roku ("Michal Wolff - portret Mistrza"), gdzie jakos podobnie skamlals.
Spadaj do wora, trollu.

I jeszcze jedno, jak widze, na 21 twoich postow opublikowanych na preclu w ciagu 2 lat - 5 czy 6 poswiecone sa obronie kol. Wilka.
Coz za wysublimowane poczucie sprawiedliwosci.

TA

On Sun, 10 Jul 2011 12:43:12 +0200, Titus_Atomicus wrote:

jak widze, na 21 twoich postow opublikowanych na preclu w ciagu 2 lat -
5 czy 6 poswiecone sa obronie kol. Wilka.

KaĹźdemu prowadzisz juĹź akta osobowe? Czy to tylko takie Twoje hobby?

--
pozdrawiam, Olgierd
|| Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl ||

Olgierd wrote:

On Sun, 10 Jul 2011 12:43:12 +0200, Titus_Atomicus wrote:

jak widze, na 21 twoich postow opublikowanych na preclu w ciagu 2 lat -
5 czy 6 poswiecone sa obronie kol. Wilka.

KaĹźdemu prowadzisz juĹź akta osobowe? Czy to tylko takie Twoje hobby?

Nie no Olgierd, szkoda klawiatury na trolla. Z liczeniem też ma powazne problemy. Nie wiem, może załapał się na którąś amnestię maturalną? :-p

pozdr
Prot

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

Dobre. Jakbym slyszal Wilka. Sluchaj, ty jw koncu jestes jego kumplem czy nim samym? To by mnie akurat nie zskoczylo.
Bo wlasnie odnalazlem jeden watek okolowilkowy sprzed roku ("Michal Wolff - portret Mistrza"), gdzie jakos podobnie skamlals.
Spadaj do wora, trollu.

TA

Posłuchaj trollu. Nie jestem Michałem Wolfem ani jego znajomym, nie mam tez żadnego powodu aby go bronić, ciebie zreszta też (przed MW?). Po prostu i ty i alfer ośmieszacie się *generując* wątki, których jedynym celem jest dosranie komuś kto ma spore osiągnięcia. Jak mówia ludzie "jeśli nie masz wrogów, to znaczy, że nic nie osiągnąłeś".

Przeszukuj dalej usenet, koreluj ip'ki z loginami. Chuj wie co jeszcze rób, ale o jedno cię proszę, przestań skomleć jak suka w rui!

"Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią,. Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"

Prot

PS to zresztą dprawdy zabawne, że zarzucasz komouś skomlenie. Ubaw po pachy i to za darmola!

Protogenes napisał:

Po prostu i ty i alfer ośmieszacie się *generując* wątki, których jedynym celem jest dosranie komuś kto ma spore osiągnięcia.

Zauważ że M. Wolff budzi skrajne emocje więc _coś_ jest na rzeczy. Nie dziwię się że Titus "pękł" (choć nie pochwalam) bo reakcja M. Wolffa w wątku o zgubionej sakwie była IMO poniżej pasa. I nawet zylion przejechanych km jej nie usprawiedliwia. Zresztą co za różnica czy ktoś _zaczyna_ wątek, czy go kontynuuje? Żenada to żenada. Powinieneś także Protogenesie doskonale wiedzieć, że Twoje uwagi takie wątki rozdmuchują, więc niegłupim byłoby zignorowanie Titusa bo to najlepszy sposób w necie na "ukaranie" piszącego, a nie sądzę żeby Titus się bardzo Twoim komentarzem przejął.

A póki co idę wypoczywać po rowerowym wyrypie, polecam, to doskonale ułatwia nabranie dystansu do wirtualnego bytu precla. Wyłączasz komputer i cała ta zła energia znika a zaczyna się prawdziwe życie. Jestem przekonany, że wszystkie Wilki i Tytusy podałyby sobie rękę po 10-godzinnym hardkorze w realu :-)

Pzdr
A.

Alfer wrote:

A póki co idę wypoczywać po rowerowym wyrypie, polecam, to doskonale ułatwia nabranie dystansu do wirtualnego bytu precla. Wyłączasz komputer i cała ta zła energia znika a zaczyna się prawdziwe życie. Jestem przekonany, że wszystkie Wilki i Tytusy podałyby sobie rękę po 10-godzinnym hardkorze w realu :-)

Pzdr
A.

No i właśnie o to chodzi. Ja się czasem zastanawiam kiedy ludzie naprawdę jeżdżą skoro tu (gdzie indziej zresztą też) takie walki odchodzą?

I faktycznie kilka godzin w siodle przed zasiąściem przed monitorem mogłoby co poniektórych uodpornić na komentarze z loży szyderców.

Prot

In article <ivcu9g$1edb$1@newsread1.aster.pl>,
 "Alfer" <alferbezspamu@mp.pl> wrote:

Jestem przekonany, że wszystkie Wilki i Tytusy podałyby sobie rękę po 10-godzinnym hardkorze w realu :-)

Widzisz, Alfer, dla mnie nie jest istotne kto ile jezdzi, tylko raczej czy jest ciekawym czlowiekiem i co ma do powiedzenia. Jak dla mnie Wolff nie ma wiele do powiedzenia, a ciagle podkreslanie jaki on jest wielki, ile kilometrow znowu przejechal, i jak pomocne sa jego publikacje (znaczy bikestaty) - jest dla mnie nudne.
Z ciekawosci wszedlem kiedys kilka razy na jego strone i dla mnie jest to nudne i malo przydatne, a zdjecia fatalne. IMHO nie da sie tego czytac. A czytam sporo.

OK, czasem czlowiek moze byc i mniej ciekawy, ale niechby byl przyzwoity, znaczy etyczny.
A w przypadku Wolffa tez tego powiedziec nie moge. I bardzo cie prosze, nie porownuj mnie z tym oszolomem. Hm, moze jego akolici maja inne zdanie. Pewnie tak. Dlatego cale towarzystwo wrzucilem do KFa. Spokoj ducha jest najwazniejszy.

A jeszcze i ta moralnosc Kalego...
Juz o tym wspominalem w glownym, znaczy poswieconym Wollfowi watku... Wollf wciaz sie nieproszony wcina w rozne watki,  i sa to czesto (przynajmniej w moim przypadku, bo innych jego wystapien nie sledzilem) calkiem niemerytoryczne uwagi osobiste na miernym poziomie. Ani to eleganckie ani smieszne. Nie ma to nawet nic wspolnego z sarkazmem i inteligentna ironia.
Tymczasem wystarczy nazwac to po imnieniu, to od razu pojawia sie kilku dbalych o dobre zwyczaje.

Widze tez jak histerycznie zareagowali ci pozalowania godni osobnicy w tym tutaj watku.
A przeciez byla to tylko delikatna aluzja. Przeczytalem raz jeszcze moja wypowiedz i naprawde inaczej nie moznaby tego zinterpretowac.
Porownaj to z, nie bojmy sie tego nazwac, prostackimi uwagami Wollfa.

Wynika z tego, ze ci osobnicy uznaja jednak Wolffa za Czaka Norisa. Znaczy prawdziwego, ktory na dodatek ma podlegac specjalnej ochronie.
Moze zreszta oni go chca na prezydenta, kto wie...

TA

Titus_Atomicus napisał:

Widzisz, Alfer, dla mnie nie jest istotne kto ile jezdzi, tylko raczej czy jest ciekawym czlowiekiem i co ma do powiedzenia.

Zgadzam się.

Wollf wciaz sie nieproszony wcina w rozne watki,  i sa to czesto (przynajmniej w moim przypadku, bo innych jego wystapien nie sledzilem) calkiem niemerytoryczne uwagi osobiste na miernym poziomie. Ani to eleganckie ani smieszne. Nie ma to nawet nic wspolnego z sarkazmem i inteligentna ironia.

Pociesz się że za 3, może 5 lub 10 lat, o tych przepychankach mało kto już będzie pamiętać, w międzyczasie wydarzy się mnóstwo o niebo istotniejszych spraw. Komuś urodzi się dziecko, ktoś wyemigruje na Bahamy, przyjdą nowe trolle i tak dalej. Szkoda więc nerwów na takie akcje. Aczkolwiek powtórzę się, nie zdziwiła mnie Twoja reakcja i podejrzewam że jeszcze kilka razy zdarzy się taki wątek, a prawdę mówiąc znając te kwestie z drugiej strony (= spoza precla) może i dobrze że kilka bardziej krewkich osób ogranicza się _tylko_ do chlapania na grupie, a nie do czynów realnych.

Wynika z tego, ze ci osobnicy uznaja jednak Wolffa za Czaka Norisa.

Co za głupie porównanie, przecież Czak przejeżdża tylko trylion kilometrów miesięcznie!

Pzdr :-)
A.

In article <4e1aac4b$0$2444$65785112@news.neostrada.pl>,
 "Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> wrote:

Pociesz się że za 3, może 5 lub 10 lat, o tych przepychankach mało kto już będzie pamiętać, w międzyczasie wydarzy się mnóstwo o niebo istotniejszych spraw. Komuś urodzi się dziecko, ktoś wyemigruje na Bahamy, przyjdą nowe trolle i tak dalej. Szkoda więc nerwów na takie akcje.

Zgadza sie. Ale ja traktuje to jako walke z chamstwem i dresiarstwem, ktore sie wokol panoszy.
Oczywscie mozna ignorowac, ale to sprawy nie zalatwia.

TA

In article <Titus_Atomicus-F1D459.11392011072011@newsfeed.onet.pl>,
 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

In article <4e1aac4b$0$2444$65785112@news.neostrada.pl>,
 "Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> wrote:

> Pociesz się że za 3, może 5 lub 10 lat, o tych przepychankach mało kto już > będzie pamiętać, w międzyczasie wydarzy się mnóstwo o niebo istotniejszych > spraw. Komuś urodzi się dziecko, ktoś wyemigruje na Bahamy, przyjdą nowe > trolle i tak dalej. Szkoda więc nerwów na takie akcje.

Zgadza sie. Ale ja traktuje to jako walke z chamstwem i dresiarstwem, ktore sie wokol panoszy.
Oczywscie mozna ignorowac, ale to sprawy nie zalatwia.

A, zapomnialem... jak mowilem, kol. Wilk jest tylko zwyklym, choc dosc namolnym trollem z jakims kompleksem wielkosci, ale przy okazji tego watku ujawnilo sie sporo tzw. mentalnych dresiarzy.

TA

On 07/11/2011 11:44 AM, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote::

A, zapomnialem... jak mowilem, kol. Wilk jest tylko zwyklym, choc dosc
namolnym trollem z jakims kompleksem wielkosci, ale przy okazji tego
watku ujawnilo sie sporo tzw. mentalnych dresiarzy.

co rozumiesz pod pojęciem mentalnego dresiarza?
czy hasła o prostactwie (TA), wysyłanie ludzi do psychiatry(TA), etc (TA?) spełniają te założenia:) ?

jeśli chodzi o Wolffa - pewnie, że jest kontrowersyjny, nie zgadzam się z nim w wielu kwestiach. Ale trzeba przyznać, ma człowiek pasję, którą rozwija i na której temat ma sporo do powiedzenia.
Miałem okazję z nim kiedyś się przejechać i wycieczkę zaliczam do jak najbardziej udanych i chętnie bym takową powtórzył. To, że z kimś się np. politycznie nie zgadzam nie znaczy, że od razu mam go stawiać na straconej pozycji.

Czytając precla muszę jedno przyznać - wielu dowala tu innym, wielu obrywa. Jednak w tym wszystkim są tacy, którzy się na cały świat nie obrażają i nie strzelają focha:)

pozdrawiam, pewnei z otchłani Twojego KF-a:)

Bartek Piekaruś

On 10 Lip, 21:24, "Alfer" <alferbezsp...@mp.pl> wrote:

Zreszt co za r nica czy kto _zaczyna_ w tek, czy
go kontynuuje?

Różnica jest - i szkoda, że tego nie łapiesz. Ja docinając wiecznej
sierocie jaką jest Titus kpię po prostu z jego infantylizmu,
komentując to co on napisał (a niezauważenie zgubienia sakwy - to już
jest szczyt szczytów, nawet jak na niego - koleżka pisze nam że
zauważył jej zgubienie po kilkuset metrach, ale zdążył już w tym
czasie wysłać wiadomość na grupę - to lepsze niż BigBrother). A facet,
który  SPECJALNIE zakłada wątek - tylko po to żeby się wyżalić i
wypłakać na grupie jaki to ten kolega jest brzydki i niegrzeczny -
zachowuje się jak żałosny mazgaj i ostatnia PIPA.

Ale czasy mamy takie, że już mnie to specjalnie nie dziwi, coraz
więcej jest kolesi, których bawi publiczne wypłakiwanie swoich żali

Powiniene tak e Protogenesie doskonale
wiedzie , e Twoje uwagi takie w tki rozdmuchuj , wi c nieg upim by oby
zignorowanie Titusa bo to najlepszy spos b w necie na "ukaranie" pisz cego,
a nie s dz eby Titus si bardzo Twoim komentarzem przej .

Znać fachowca, niejeden taki wątek się rozkręciło, co drogi Alferku?

Jestem przekonany, e
wszystkie Wilki i Tytusy poda yby sobie r k po 10-godzinnym hardkorze w
realu :-)

Z Tobą to by pewnie jeszcze by dało radę, ale założenie że Titus
przeżyje 10-godzinny hardkor jest IMO założeniem zdecydowanie za
optymistycznym.

Poza możliwościami czysto fizycznymi - pamiętaj z kim mamy do
czynienia, szanse, że facet w czasie jazdy zgubi sakwę z jedzeniem,
albo nagle okaże się, że jego niedawno zakupiona dętka miała fabryczny
mikro-otwór, który dał o sobie znać po 3h jazdy - nie są wcale takie
małe i po 1/3 wycieczki bidulek wsiądzie w autobus (chyba, że zgubi
również i kasę, wtedy będzie drałował na piechotę, lub próbował złapać
na litość jakiegoś samochodziarza) - i tyle go będziemy widzieli :))
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Wilk napisał:

Ja docinając wiecznej sierocie jaką jest Titus kpię po prostu z jego infantylizmu, komentując to co on napisał

A publiczne kpienie z kolesia, który właśnie stracił sprzęt, to objaw przepraszam czego jest, dojrzałości i klasy? Chyba że w tej kpinie zawarte są subtelna ironia i wyrafinowane smaczki niewidoczne dla zwykłego użytkownika grup dyskusyjnych, to wtedy pardą mesje.

niezauważenie zgubienia sakwy - to już jest szczyt szczytów

I dlatego _musisz_ to skomentować? Bo Titusa nie kręcą Twoje wojaże? Bo Titus nie uwielbia Cię jako wyprawowego guru? Bo Titus o wszystko pyta, nawet o dętkę?  A może nawet robi w pieluchomajty? Daj mu żyć, chyba że naprawdę _musisz_ komentować bo już tak masz.

BTW - czy to prawda co mówią poza preclem, że zmiana Twojego podpisu na grupach to ucieczka przed niefortunnym pozycjonowaniem przez google nieciekawych dla Twojego wizerunku postów :-)?

A.

On 11 Lip, 15:01, "Alfer_z_pracy" <alferwywa...@mp.pl> wrote:

A publiczne kpienie z kolesia, który właśnie stracił sprzęt, to objaw
przepraszam czego jest, dojrzałości i klasy? Chyba że w tej kpinie zawarte
są subtelna ironia i wyrafinowane smaczki niewidoczne dla zwykłego
użytkownika grup dyskusyjnych, to wtedy pardą mesje.

Nie - to jest zwykła kpina z pierdoły nad pierdołami, nie ma tu
drugiego dna. Żeby to był jednorazowy wyskok tej klasy - to bym
oczywiście nic nie napisał, ale sam wiesz, że dla tego 50-letni faceta
to norma. Tylko jest różnica pomiędzy obśmianiem kuriozalnego
zdarzenia - a PUBLICZNYM MAZGAJSTWEM.

BTW - czy to prawda co mówią poza preclem, że zmiana Twojego podpisu na
grupach to ucieczka przed niefortunnym pozycjonowaniem przez google
nieciekawych dla Twojego wizerunku postów :-)?

Dokładnie tak, Krzysztofie Kowalczyku, znudziło mi się, że różne
indywidua wycierają sobie gębę moim nazwiskiem. I niestety wśród tych
indywiduów zajmujesz poczesne miejsce, dobrze zdaję sobie sprawę z
tego że z całkowita premedytacją użyłeś mojego nazwiska w ostatnim
wątku tego typu.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Wilk napisał:

Tylko jest różnica pomiędzy obśmianiem kuriozalnego zdarzenia - a PUBLICZNYM MAZGAJSTWEM

Różnica jest, jak najbardziej. Choć pewną wspólną cechę mają, mianowicie oba są _infantylne_ :-)))

znudziło mi się, że różne indywidua wycierają sobie gębę moim nazwiskiem

A z kolei różnym indywiduom znudziło się Twoje zachowanie na grupie. Jaka akcja, taka reakcja, nic w przyrodzie nie ginie, wiesz, karma i te sprawy. Ale głowa do góry, jak już wydasz swoją książkę to mało kto będzie pamiętał o preclowych przepychankach i ostatnie słowo z tytułu tego wątku będziesz miał czyste jak łza! :-)

A.

On 11 Lip, 16:18, "Alfer_z_pracy" <alferwywa...@mp.pl> wrote:

A z kolei różnym indywiduom znudziło się Twoje zachowanie na grupie. Jaka
akcja, taka reakcja, nic w przyrodzie nie ginie

Fajne wytłumaczenie. Zachowałeś się jak zwykły SKURWYSYN z
premedytacją wykorzystując moje nazwisko do swojego czysto
personalnego ataku.
Koniec, kropka.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

On 2011-07-11, Wilk wrote:

On 11 Lip, 16:18, "Alfer_z_pracy" <alferwywa...@mp.pl> wrote:

A z kolei różnym indywiduom znudziło się Twoje zachowanie na grupie. Jaka
akcja, taka reakcja, nic w przyrodzie nie ginie

Fajne wytłumaczenie. Zachowałeś się jak zwykły SKURWYSYN z
premedytacją wykorzystując moje nazwisko do swojego czysto
personalnego ataku.
Koniec, kropka.

ROTFL

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Wilk napisał:

Zachowałeś się jak zwykły SKURWYSYN

ROTFL!!! Wilk przekroczył masę krytyczną i zaczyna bluzgać :-) Nawarzyłeś browca go teraz wypij zamiast czerwony na twarzy wersalikami pluć na lewo i prawo :-)))

A.

On 11 Lip, 16:54, "Alfer_z_pracy" <alferwywa...@mp.pl> wrote:

ROTFL!!! Wilk przekroczył masę krytyczną i zaczyna bluzgać :-) Nawarzyłeś
browca go teraz wypij zamiast czerwony na twarzy wersalikami pluć na lewo i
prawo :-)))

Nie kolego - nie ja założyłem czysto personalny wątek z Twoim
nazwiskiem w tytule (mimo, że je oczywiście znam); tak więc nie szukaj
łatwego usprawiedliwienia na TWOJE akcje. Tym się różnimy, że ja
chociaż potrafię być nieprzyjemny - do skurwysyństwa nigdy się nie
uciekałem

Nie zwykłem bluzgać - ale na Twoje zachowanie to jest niestety jedyne
adekwatne określenie. Gdybym chciał Ci odpłacić pięknym za nadobne -
mógłbym zrobić taki sam wątek z Twoim nazwiskiem, wiesz dobrze że nie
chodzi o jego treść - a tytuł.  I to jest ta "LETKA" różnica miedzy
nami; po prostu inną mamy ocenę granicy tego co jest skurwysyństwem.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Wilk napisał:
(...)

Miałem napisać niekrótką polemikę ale doszedłem do wniosku, że szkoda czasu bo i tak odwrócisz wilka ogonem.

Umówmy się zatem że masz 100%-ową i niepodważalną rację a ja mam wolny czas na bardziej istotne realne działania. Same plusy. Amen.

A.

In article <4e1b06ce$0$2501$65785112@news.neostrada.pl>,
 "Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> wrote:

Wilk napisał:
> Tylko jest różnica pomiędzy obśmianiem kuriozalnego zdarzenia - a > PUBLICZNYM MAZGAJSTWEM

Różnica jest, jak najbardziej. Choć pewną wspólną cechę mają, mianowicie oba są _infantylne_ :-)))

O, wypraszam sobie. Czy jak tobie pluja w twarz to tez twierdzisz ze deszcz pada?

Ale głowa do góry, jak już wydasz swoją książkę to mało kto będzie pamiętał o preclowych przepychankach i ostatnie słowo z tytułu tego wątku będziesz miał czyste jak łza! :-)

On chce wydac ksiazke?
:-(

TA

On 11 Lip, 21:19, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:

O, wypraszam sobie. Czy jak tobie pluja w twarz to tez twierdzisz ze
deszcz pada?

Nie wiem jak Alfer - ale ja w każdym razie nie idę się wypłakać
kolegom z precla.

On chce wydac ksiazke?
:-(

Jakie poczucie humoru!
Nie oceniaj innych swoją miarą - nie każdy ma takie zapędy do sławy,
ja akurat jeżdżę dla siebie. To nie ja pisuję do gazet, nie ja obrażam
innych rowerzystów (jak Ty Welocypedów) - tylko dlatego, że
przejechali tą samą trasę wcześniej, sprzątając ci medialny cel i
szanse na miejsce w prasie sprzed nosa.
Ja nie myślę usilnie przez 2 lata jak tu przekuć ostatnią wyprawę w
sukces, bo zwyczajnie nie mam na to czasu, cały czas jestem w ruchu
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

W dniu 11.07.2011 21:19, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

In article<4e1b06ce$0$2501$65785112@news.neostrada.pl>,
  "Alfer_z_pracy"<alferwywalto@mp.pl>  wrote:

Wilk napisał:

Tylko jest różnica pomiędzy obśmianiem kuriozalnego zdarzenia - a
PUBLICZNYM MAZGAJSTWEM

Różnica jest, jak najbardziej. Choć pewną wspólną cechę mają, mianowicie oba
są _infantylne_ :-)))

O, wypraszam sobie. Czy jak tobie pluja w twarz to tez twierdzisz ze
deszcz pada?

Jakbyś dalej MW trzymał w KF to temat by się urwał i tyle a tak to tylko mu sprawiasz radochę...

--
Pozdrawiam
Michoo

In article <ivfov4$euj$1@news.onet.pl>, Michoo <michoo_news@vp.pl> wrote:

W dniu 11.07.2011 21:19, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
> In article<4e1b06ce$0$2501$65785112@news.neostrada.pl>,
>   "Alfer_z_pracy"<alferwywalto@mp.pl>  wrote:
>
>> Wilk napisał:
>>> Tylko jest różnica pomiędzy obśmianiem kuriozalnego zdarzenia - a
>>> PUBLICZNYM MAZGAJSTWEM
>>
>> Różnica jest, jak najbardziej. Choć pewną wspólną cechę mają, mianowicie >> oba
>> są _infantylne_ :-)))
>
> O, wypraszam sobie. Czy jak tobie pluja w twarz to tez twierdzisz ze
> deszcz pada?
Jakbyś dalej MW trzymał w KF to temat by się urwał i tyle a tak to tylko mu sprawiasz radochę...

Radoche?
No, ja wiem ze niektore jednostki czerpia przyjemnosc z pewnych rzeczy ktore dziwia wiekszszosc. Ale nie odnioslem wrazenia ze kol. Wilk ma z tego radoche. Raczej wygladalo to na niekontrolowany furiacki wybuch wscieklosci.

Po drugie, juz zaktualizowalem KFa.

A po trzecie jako czlowiek przeciwny offtopikom anazliza osobowosci naszego_bohatera wolalbym przeprowadzac w watku mu dedykowanym.

TA

Titus_Atomicus napisał:

O, wypraszam sobie. Czy jak tobie pluja w twarz to tez twierdzisz ze deszcz pada?

Chodzi o formę wypowiedzi, dla niektórych stworzenie odrębnego wątku jest (sam wpisz jakie, bo różne określenia padały). Sam też kiedyś stworzyłem taki wątek, bo zachowanie Wilka było (sam wpisz jakie, bo różne określenia padały). Teraz już wiem że nie miało to sensu, ja wyszedłem na (sam wpisz kogo, bo różne określenia padały) a Wilk wciąż stosuje metodę obrażania czy wyśmiewania swoich rozmówców, idzie po trupach i chyba jest z tego dumny. Suma sumarum lepiej człowieka zignorować niż komentować. Choć zgodzę się, że czasem trudno :-)

Pzdr
A.

In article <4e1bf548$0$3495$65785112@news.neostrada.pl>,
 "Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> wrote:

[...]
Odpowiadam w watku poswieconym czakowi norisowi precla.

TA

In article <4e1af4d4$0$2504$65785112@news.neostrada.pl>,
 "Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> wrote:

 Bo Titus o wszystko pyta, nawet o dętkę?  A może nawet robi w pieluchomajty?

Tu juz sie kolega zagalopowal, to pewnie skutek wilkowej propagndy.
:-(
Przede wszystkim zadaje zawsze pytania tematycznie.
O pieluchmajtki pytalbym raczej na pl.soc.dzieci albo alt.starosc.
Tylko, ze ja, jako uzytkownik Brooksa nie uzywam nawet spodenek z pampersem.
Chyba ze chodziloby o uzyskanie informacji czy czak noris precla uzywa pieluchomajtek zeby zaoszczedzic na czasie. Ale mnie to zupelnie nie interesuje.

TA

On 07/10/2011 12:12 PM, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote::

Spadaj do wora, trollu.

Troll trollowi trollem :D

sz

In article <ivd89j$1l9$2@news.onet.pl>, szaman <piekar22@op.pl> wrote:

On 07/10/2011 12:12 PM, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote::

> Spadaj do wora, trollu.


Troll trollowi trollem :D

sz

O kolejny.
OK, odhaczony.
Kto nastepny?

To moze wpiszcie sie od razu. Jak na razie mam z 10 adresow.
TA

Jestes bardziej infantylny od mojej 3 letniej corki :/ Czlowieku co ty tutaj odpierdzielasz ?

sz.

In article <ive3ir$gfu$1@inews.gazeta.pl>, "szufla" <brak@poczty.pl> wrote:

Jestes bardziej infantylny od mojej 3 letniej corki :/ Czlowieku co ty tutaj odpierdzielasz ?

Dzieki. Juz cie dodaje.
BTW szkoda ze nie podwiazales sobie wczesniej jajowodow.

TA

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):

Jestes bardziej infantylny od mojej 3 letniej corki :/ Czlowieku co
ty tutaj  odpierdzielasz ?

Dzieki. Juz cie dodaje.

I mnie, i mnie!

KN

In article <iveg80$5vp$1@news.onet.pl>,
 "Krzysztof Naworyta" <k.naworyta@datacomp.com.pl> wrote:

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):


>>> Jestes bardziej infantylny od mojej 3 letniej corki :/ Czlowieku co
>>> ty tutaj  odpierdzielasz ?
>>>
>> Dzieki. Juz cie dodaje.


I mnie, i mnie!

Pierwszy raz cie widze.
Ale i ostatni.
Dzieki. Pa.

TA

<Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> wrote in message news:Titus_Atomicus-C04DF3.11413111072011newsfeed.onet.pl...

In article <iveg80$5vp$1@news.onet.pl>,
"Krzysztof Naworyta" <k.naworyta@datacomp.com.pl> wrote:

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):


>>> Jestes bardziej infantylny od mojej 3 letniej corki :/ Czlowieku co
>>> ty tutaj  odpierdzielasz ?
>>>
>> Dzieki. Juz cie dodaje.


I mnie, i mnie!

Pierwszy raz cie widze.
Ale i ostatni.
Dzieki. Pa.

A ktoś ci jeszcze został ? Kogo nie masz w KF ?
Bo widzę , że obrazony jesteś na wszystkich.
Pozdrawiam wszystkich
Maciek

In article <4e1aebcd$0$3498$65785112@news.neostrada.pl>,
 "Majak" <dent@o2.pl> wrote:

<Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> wrote in message news:Titus_Atomicus-C04DF3.11413111072011newsfeed.onet.pl...
> In article <iveg80$5vp$1@news.onet.pl>,
> "Krzysztof Naworyta" <k.naworyta@datacomp.com.pl> wrote:
>
>> Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):
>>
>>
>> >>> Jestes bardziej infantylny od mojej 3 letniej corki :/ Czlowieku co
>> >>> ty tutaj  odpierdzielasz ?
>> >>>
>> >> Dzieki. Juz cie dodaje.
>>
>>
>> I mnie, i mnie!
>>
> Pierwszy raz cie widze.
> Ale i ostatni.
> Dzieki. Pa.
>
A ktoś ci jeszcze został ? Kogo nie masz w KF ?
Bo widzę , że obrazony jesteś na wszystkich.

Tobie sie chyba wydaje, ze na precl pisze 10 osob? Nie. Tu jest kilkadziesiat aktywnych, i pewnie z 10 razy wiecej czytajacych/piszacych okazjonalnie.
Co do zawartosci mojego KF, to jest tu jakis ore, jakis wonhu, jakis 666, jakis Zyga z malej, jakis karweta, jakis hektor, jakis frank castle i wolff zwany wilkiem, teraz doszedl progenes, olgierd, m4kiz, szaman, szufla, no i teraz ty. Mysle ze zaspokoilem twoja ciekawosc. Co do liczby osob ktorych nie czytam - jakos nie zauwazylem zeby to jakos w istotny sposob odsialo mi ruch na preclu.

TA

<Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> wrote in message news:Titus_Atomicus-2A627E.21363511072011newsfeed.onet.pl...

In article <4e1aebcd$0$3498$65785112@news.neostrada.pl>,
"Majak" <dent@o2.pl> wrote:

<Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> wrote in message
news:Titus_Atomicus-C04DF3.11413111072011newsfeed.onet.pl...
> In article <iveg80$5vp$1@news.onet.pl>,
> "Krzysztof Naworyta" <k.naworyta@datacomp.com.pl> wrote:
>
>> Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):
>>
>>
>> >>> Jestes bardziej infantylny od mojej 3 letniej corki :/ Czlowieku >> >>> co
>> >>> ty tutaj  odpierdzielasz ?
>> >>>
>> >> Dzieki. Juz cie dodaje.
>>
>>
>> I mnie, i mnie!
>>
> Pierwszy raz cie widze.
> Ale i ostatni.
> Dzieki. Pa.
>
A ktoś ci jeszcze został ? Kogo nie masz w KF ?
Bo widzę , że obrazony jesteś na wszystkich.

Tobie sie chyba wydaje, ze na precl pisze 10 osob? Nie. Tu jest
kilkadziesiat aktywnych, i pewnie z 10 razy wiecej czytajacych/piszacych
okazjonalnie.
Co do zawartosci mojego KF, to jest tu jakis ore, jakis wonhu, jakis
666, jakis Zyga z malej, jakis karweta, jakis hektor, jakis frank castle
i wolff zwany wilkiem, teraz doszedl progenes, olgierd, m4kiz, szaman,
szufla, no i teraz ty.

JA??
O nie . A za cóż to zostałem tak strasznie ukarany ?
Przecież chciałem tylko grzecznie spytać , czy wszystkich o trochę odmiennym
zdaniu masz zamiar uważać za wrogów.
Prawdę mówiąc to czytajac Wilka można się czegoś dowiedzieć , konkretnego w
temacie grupy.
Czytając zaś ciebie ... prawde mówiac nie wiem.
Moze powinieneś założyć własną grupę np.    pl.rec.jedyny słuszny pogląd to
mój TA
Pozdrawiam w dalszym ciągu wszystkich.
Maciek

JA??
O nie . A za cóż to zostałem tak strasznie ukarany ?
Przecież chciałem tylko grzecznie spytać , czy wszystkich o trochę
odmiennym
zdaniu masz zamiar uważać za wrogów.
Prawdę mówiąc to czytajac Wilka można się czegoś dowiedzieć , konkretnego w
temacie grupy.
Czytając zaś ciebie ... prawde mówiac nie wiem.
Moze powinieneś założyć własną grupę np. pl.rec.jedyny słuszny pogląd to
mój TA
Pozdrawiam w dalszym ciągu wszystkich.
Maciek

Mordobicie na klawiatury też ma swój urok:) Mój KF zawsze był i mam nadzieję będzie pusty :)

szaman

In article <Titus_Atomicus-17E388.11343811072011@newsfeed.onet.pl>,
 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

In article <ive3ir$gfu$1@inews.gazeta.pl>, "szufla" <brak@poczty.pl> wrote:

> Jestes bardziej infantylny od mojej 3 letniej corki :/ Czlowieku co ty > tutaj > odpierdzielasz ?
> Dzieki. Juz cie dodaje.
BTW szkoda ze nie podwiazales sobie wczesniej jajowodow.

_Nasieniowodow_ rzecz jasna.

TA

On 11 Lip, 12:48, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:

> Dzieki. Juz cie dodaje.
> BTW szkoda ze nie podwiazales sobie wczesniej jajowodow.

_Nasieniowodow_ rzecz jasna.

Freudowska pomyłka, jakże charakterystyczna dla największego mazgaja
precla :))
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

In article <ivd89j$1l9$2@news.onet.pl>, szaman <piekar22@op.pl> wrote:

On 07/10/2011 12:12 PM, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote::

Spadaj do wora, trollu.

Troll trollowi trollem :D

sz

O kolejny.
OK, odhaczony.
Kto nastepny?

To moze wpiszcie sie od razu. Jak na razie mam z 10 adresow.
TA

Tak dzidzia, tak. Obraź się na cały świat i powrzucaj sobie wszystkich do KF'a. Eeeeh... ty to musisz mięć cięzkie życie.


Prot

On 07/11/2011 12:42 AM, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote::

O kolejny.
OK, odhaczony.
Kto nastepny?

To moze wpiszcie sie od razu. Jak na razie mam z 10 adresow.

Tytusie Drogi, w przeciwieństwie do Ciebie na preclu nie naubliżałem nikomu:)

pozdrawiam serdecznie,
sz