Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Fachowcy z PO

Fachowcy z PO

Data: 2014-08-04 07:00:45
Autor: Mark Woydak
Fachowcy z PO
Bardzo specyficzną matematyką kierują się panie i panowie w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji. Rafał Trzaskowski - szef resortu i następca Michała Boniego - postanowił, że ministerstwo nie kupi nowych limuzyn, by nie narażać na szwank ministerialnego budżetu. W teorii - brzmi wspaniale. W praktyce - wyszło jak zwykle w Platformie.

Trzaskowski postanowił wynajmować limuzyny. MAiC miał dzięki temu zaoszczędzić 100 tysięcy złotych. Niestety, urzędnicy Najwyższej Izby Kontroli sprawdzili politykę Trzaskowskiego - okazało się, że nie dość, że nie zaoszczędzono, to wydano ponad 200 tys. złotych więcej niż gdyby kupiono nowe auta!

     Wynajem pięciu skód kosztuje 650 tys. złotych. NIK wyliczyła, że w przypadku ich kupna trzeba by zapłacić 439 tys. zł, czyli o 211 tys. zł mniej

— czytamy.

Podsumowując: limuzyn w resorcie nie ma (bo wynajmowane), oszczędności nie stwierdzono, a w dodatku zniknęło 200 tys. złotych. Gratulujemy!

Tłumaczenia Ministerstwa? Kuriozum! Resort Trzaskowskiego przekonuje, że może i co prawda wydano 200 tys. złotych więcej państwowych pieniędzy, ale „najem długoterminowy pojazdów przyczynił się do ujednolicenia floty transportowej”, dzięki czemu zwiększono bezpieczeństwo jazdy.

Niestety, ekipa Trzaskowskiego nie tłumaczy, w jaki sposób „flota transportowa” miała stać się bezpieczniejsza. A że spartaczono kolejne 200 tys. złotych? Kto by się tym przejmował - wszak to fachowcy, mogło być więcej!

Data: 2014-08-04 10:00:00
Autor: Budzik
Fachowcy z PO
Użytkownik Mark Woydak markwoydak@outlook.com ...

Podsumowując: limuzyn w resorcie nie ma (bo wynajmowane), oszczędności nie stwierdzono, a w dodatku zniknęło 200 tys. złotych. Gratulujemy!

Tłumaczenia Ministerstwa? Kuriozum! Resort Trzaskowskiego przekonuje, że może i co prawda wydano 200 tys. złotych więcej państwowych pieniędzy, ale „najem długoterminowy pojazdów przyczynił się do ujednolicenia floty transportowej”, dzięki czemu zwiększono bezpieczeństwo jazdy.

Niestety, ekipa Trzaskowskiego nie tłumaczy, w jaki sposób „flota transportowa” miała stać się bezpieczniejsza. A że spartaczono kolejne 200 tys. złotych? Kto by się tym przejmował - wszak to fachowcy, mogło być więcej!


Ostatnio przez pl.misc.samochody przetoczyła się dyskusja na temat przetargów na samochosy (w kontekscie zakupu przez ZUS) - nóż się w kieszeni otwiera...

Data: 2014-08-04 17:33:00
Autor: MarkWoydak
Fachowcy z PO
DO BUDY WAŁBRZYSKI KUNDLU!

MW

--

Użytkownik "Mark Woydak" <markwoydak@outlook.com> napisał w wiadomości news:lrn46a$r0m$7dont-email.me...
Bardzo specyficzną matematyką kierują się panie i panowie w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji. Rafał Trzaskowski - szef resortu i następca Michała Boniego - postanowił, że ministerstwo nie kupi nowych limuzyn, by nie narażać na szwank ministerialnego budżetu. W teorii - brzmi wspaniale. W praktyce - wyszło jak zwykle w Platformie.

Trzaskowski postanowił wynajmować limuzyny. MAiC miał dzięki temu zaoszczędzić 100 tysięcy złotych. Niestety, urzędnicy Najwyższej Izby Kontroli sprawdzili politykę Trzaskowskiego - okazało się, że nie dość, że nie zaoszczędzono, to wydano ponad 200 tys. złotych więcej niż gdyby kupiono nowe auta!

    Wynajem pięciu skód kosztuje 650 tys. złotych. NIK wyliczyła, że w przypadku ich kupna trzeba by zapłacić 439 tys. zł, czyli o 211 tys. zł mniej

— czytamy.

Podsumowując: limuzyn w resorcie nie ma (bo wynajmowane), oszczędności nie stwierdzono, a w dodatku zniknęło 200 tys. złotych. Gratulujemy!

Tłumaczenia Ministerstwa? Kuriozum! Resort Trzaskowskiego przekonuje, że może i co prawda wydano 200 tys. złotych więcej państwowych pieniędzy, ale „najem długoterminowy pojazdów przyczynił się do ujednolicenia floty transportowej”, dzięki czemu zwiększono bezpieczeństwo jazdy.

Niestety, ekipa Trzaskowskiego nie tłumaczy, w jaki sposób „flota transportowa” miała stać się bezpieczniejsza. A że spartaczono kolejne 200 tys. złotych? Kto by się tym przejmował - wszak to fachowcy, mogło być więcej!


Data: 2014-08-05 03:58:26
Autor: stevep
Fachowcy z PO
W dniu .08.2014 o 14:00 Mark Woydak <markwoydak@outlook.com> pisze:

Bardzo specyficzną matematyką kierują się panie i panowie w  Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji. Rafał Trzaskowski - szef  resortu i następca Michała Boniego - postanowił, że ministerstwo nie  kupi nowych limuzyn, by nie narażać na szwank ministerialnego budżetu. W  teorii - brzmi wspaniale. W praktyce - wyszło jak zwykle w Platformie.

Trzaskowski postanowił wynajmować limuzyny. MAiC miał dzięki temu  zaoszczędzić 100 tysięcy złotych. Niestety, urzędnicy Najwyższej Izby  Kontroli sprawdzili politykę Trzaskowskiego - okazało się, że nie dość,  że nie zaoszczędzono, to wydano ponad 200 tys. złotych więcej niż gdyby  kupiono nowe auta!

     Wynajem pięciu skód kosztuje 650 tys. złotych. NIK wyliczyła, że w  przypadku ich kupna trzeba by zapłacić 439 tys. zł, czyli o 211 tys. zł  mniej

— czytamy.

Podsumowując: limuzyn w resorcie nie ma (bo wynajmowane), oszczędności  nie stwierdzono, a w dodatku zniknęło 200 tys. złotych. Gratulujemy!

Tłumaczenia Ministerstwa? Kuriozum! Resort Trzaskowskiego przekonuje, że  może i co prawda wydano 200 tys. złotych więcej państwowych pieniędzy,  ale „najem długoterminowy pojazdów przyczynił się do ujednolicenia floty  transportowej”, dzięki czemu zwiększono bezpieczeństwo jazdy.

Niestety, ekipa Trzaskowskiego nie tłumaczy, w jaki sposób „flota  transportowa” miała stać się bezpieczniejsza. A że spartaczono kolejne  200 tys. złotych? Kto by się tym przejmował - wszak to fachowcy, mogło  być więcej!

Do budy debilu.

--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Fachowcy z PO

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona