Witam nocnych markĂłw,

mam pytanie odnośnie hamowania bo dzisiaj zjeżdżałem dość szybko (65km/h) asfaltem z niezbyt dużej, niezbyt stromej górki (12%) kiedy zobaczyłem zbliżający się ostry zakręt i postanowiłem zwolnić, chciałem zobaczyć gdzie leży granica działania moich hamulców więc zahamowałem tylko jednym (tylnym). Okazało się że mój Avid Juicy 3 wystarczył na kilka sekund po czym siła hamowania zaczęła szybko spadać do +/- 1/3. Gdybym nie miał w zanadrzu przedniego to byłaby bęcka. Po zjechaniu tarcza (160mm) była czarnoniebieska i oczywiscie gorąca. Dodam że waga zestawu rowerzysta + rower to jakieś 105kg.

Czy ktoś z Was ma podobne doświadczenia? Bo nie wiem czy moje3 hamulce jsą przeciętne czy warunki były ekstremalne.

JEszcze jedno pytanie - czy warto kupić klocki ceramiczne (czy puszczają w wyższej temperaturze)?

pozdrawiam
Wojtek

PS: Jak się mają do tego typowe V-ki ? Można stopić klocki?

pozdrawiam
w.

Dnia Sun, 02 May 2010 00:07:14 +0200, Wojek napisał(a):

PS: Jak się mają do tego typowe V-ki ? Można stopić klocki?

pozdrawiam
w.

Ostatnio zjeżdzałem z sakwami spod schroniska Sliezki Dom.
Masa moja i roweru z bagażem to pewnie jakieś 115kg, 660m przewyższenia do wytracenia i hamowanie robione tylko przednią V-ką.

po zjeździe klamke dąło sie dociągnąć do kierownicy sporo bliżej niz przed zjazdem :)
...ale poza szybkim ubywaniem klocków nie stwierdziłem żadnych niepokojących objawów.


--
Krzysiek

Dnia Sun, 02 May 2010 07:05:20 +0000, Krzysiek napisał(a):

..ale poza szybkim ubywaniem klocków nie stwierdziłem żadnych
niepokojących objawów.

Poza :) a jakby zjazd byłby dłuższy to byłby już problem i to znaczny.




--
piecia aka dracorp

Dnia Sun, 2 May 2010 08:39:38 +0000 (UTC), piecia aka dracorp
napisał(a):

..ale poza szybkim ubywaniem klocków nie stwierdziłem żadnych
niepokojących objawów.

Poza :) a jakby zjazd byłby dłuższy to byłby już problem i to znaczny.

Pokaż mi tem palcem dłuższy zjazd w bliskiej okolicy :)
Zjeżdżałem w Czarnogórze pod jezioro Pivsko. Wedle mapy jest to jakieś
700m w dół - mniej-więcej tu:
http://maps.google.com/maps?f=q&source=s_q&hl=pl&geocode=&q=pivsko+jezero&sll=50.089545,18.597726&sspn=0.025111,0.054846&ie=UTF8&ll=43.178894,18.892794&spn=0.028541,0.054846&t=p&z=14
(Trsa-E762). Nic się nie działo, być może dlatego że co chwilę miałem
postój na zdjęcia :) Tam po prostu nie da się zjechać bez postojów na
zdjęcia...

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Wojek pisze:

PS: Jak się mają do tego typowe V-ki ? Można stopić klocki?

Klocki to może nie, ale dętka może wystrzelić z gorąca. Ale do tego trzeba naprawdę długo i intensywnie hamować.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Dnia Sun, 02 May 2010 00:06:05 +0200, Wojek napisał(a):

zahamowałem tylko jednym (tylnym). Okazało się że mój Avid Juicy 3 wystarczył na kilka sekund po czym siła hamowania zaczęła szybko spadać do +/- 1/3. Gdybym nie miał w zanadrzu przedniego to byłaby bęcka

Jeśli zasadniczo hamujesz tylko tylnym to... zmień technikę hamowania :)
Tylny hamulec nie służy do hamowania, co najwyżej do spowalniania. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

MadMan pisze:

Tylny hamulec nie służy do hamowania, co najwyżej do spowalniania.

Generalnie tak, ale jeżdżąc z sakwami zdziwiłem się, jak mocno hamować może tylny hamulec :)

pozdrawiam
karbar

On 2 Maj, 09:10, karbar <kar...@wp.pl> wrote:

MadMan pisze:

> Tylny hamulec nie służy do hamowania, co najwyżej do spowalniania..

Generalnie tak, ale jeżdżąc z sakwami zdziwiłem się, jak mocno hamować
może tylny hamulec :)

Można się zdziwić widokiem tylnych widełek stalowej ramy podczas
hamowania tylnym hamulcem na prostej drodze przy małej prędkości
tarczą 140mm.... Aż mi się odechciało używania tylnego hamulca.

Pozdr-
-Rowerex

Dnia Sun, 02 May 2010 10:10:32 +0200, karbar napisał(a):

Tylny hamulec nie służy do hamowania, co najwyżej do spowalniania.

Generalnie tak, ale jeżdżąc z sakwami zdziwiłem się, jak mocno hamować może tylny hamulec :)

Ja jak jeździłem z sakwami w zeszłym roku miałem klocki, które nie
dawały rady zablokować tylnego koła gdy jechałem "na lekko". Bieda
straszna. Teraz mam jakieś Alligatory i jest lepiej, aczkolwiek tylnego hamulca
używam w sumie tylko gdy na zakręcie się orientuję że nieco
przeszacowałem jego kąt i jadę za szybko :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Użytkownik "Wojek" <wojek@wywal.to> napisał w wiadomości news:hri8ke$pon$1z-news.wcss.wroc.pl...

Witam nocnych markĂłw,

mam pytanie odnośnie hamowania bo dzisiaj zjeżdżałem dość szybko (65km/h) asfaltem z niezbyt dużej, niezbyt stromej górki (12%) kiedy zobaczyłem zbliżający się ostry zakręt i postanowiłem zwolnić, chciałem zobaczyć gdzie leży granica działania moich hamulców więc zahamowałem tylko jednym (tylnym). Okazało się że mój Avid Juicy 3 wystarczył na kilka sekund po czym siła hamowania zaczęła szybko spadać do +/- 1/3. Gdybym nie miał w zanadrzu przedniego to byłaby bęcka. Po zjechaniu tarcza (160mm) była czarnoniebieska i oczywiscie gorąca. Dodam że waga zestawu rowerzysta + rower to jakieś 105kg.

Czy ktoś z Was ma podobne doświadczenia? Bo nie wiem czy moje3 hamulce jsą przeciętne czy warunki były ekstremalne.

Warunki były za ciężkie. Stawiam, że zagotowałeś tarcze 160mm używając tylko tylnego hamulca. Dla lepeszego samopoczucia możesz sobie zmienić płyn hamulcowy na świeży (potrzebny zestaw do dopowietrzania), założyć większą tarczę oraz klocki metaliczne.

Dla poprawy techniki hamowania zacznij używać obydwu hamulców a nie tylko tylnego. Zagotowanie jednego hamulca z tarczą 160mm jest łatwe, ale zagotować dwa jest dużo trudniej.


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 26/04/2010 Avid Bleed Kit vs. home made Avid Bleed Kit

Dla poprawy techniki hamowania zacznij używać obydwu hamulców a nie tylko tylnego. Zagotowanie jednego hamulca z tarczą 160mm jest łatwe, ale zagotować dwa jest dużo trudniej.

To był tylko test, dlatego uzywałem jednego. Jak w tych samych warunkach hamowałem na 2 to nic się nie działo.

Dzięki za odpowiedzi.

pozdrawiam
w.

Wojek wrote:

mam pytanie odnośnie hamowania bo dzisiaj zjeżdżałem dość szybko (65km/h) asfaltem z niezbyt dużej, niezbyt stromej górki (12%) kiedy zobaczyłem zbliżający się ostry zakręt i postanowiłem zwolnić, chciałem zobaczyć gdzie leży granica działania moich hamulców więc zahamowałem tylko jednym (tylnym). Okazało się że mój Avid Juicy 3 wystarczył na kilka sekund po czym siła hamowania zaczęła szybko spadać do +/- 1/3. Gdybym nie miał w zanadrzu przedniego to byłaby bęcka. Po zjechaniu tarcza (160mm) była czarnoniebieska i oczywiscie gorąca. Dodam że waga zestawu rowerzysta + rower to jakieś 105kg.

Czy ktoś z Was ma podobne doświadczenia? Bo nie wiem czy moje3 hamulce jsą przeciętne czy warunki były ekstremalne.

Kiedyś zjeżdżałem ze sporej góry - kilka km trzeba było non stop ostro dawać po hamulcach. Rower ze mną ważył mniej więcej tyle co w Twoim przypadku. Używałem dwóch hamulców i na obu miałem takie objawy jak u Ciebie - czarne, osmolone, bardzo gorące tarcze, wręcz się z nich dymiło przy charakterystycznym zapachu spalenizny, skuteczność hamowania radykalnie wówczas spadła. Moje hamulce to Tektro Auriga Comp, tarcze 160mm. Byłem bardzo zawiedziony działaniem tych hamulców, w sumie to była dla nich pierwsza poważna próba, ale wydarzenie miało też pozytywne konsekwencje - osmolone tarcze same się wyczyściły i hamulce zaczęły pracować zupełnie inaczej niż do tej pory, po prostu skuteczniej. Z tej samej góry zjeżdżałem już kilka razu i sytuacja się nie powtarza - hamulce nie palą się, są skuteczne. Jak widać taki chrzest dobrze im zrobił ;-).

--
Pozdrawiam, ktotek (K.P.)

Użytkownik "Ktotek (K.P.)" <ktotek@op.pl> napisał w wiadomości news:hrjhr9$3f8$1news.onet.pl...

Kiedyś zjeżdżałem ze sporej góry - kilka km trzeba było non stop ostro dawać po hamulcach. Rower ze mną ważył mniej więcej tyle co w Twoim przypadku. Używałem dwóch hamulców i na obu miałem takie objawy jak u Ciebie - czarne, osmolone, bardzo gorące tarcze, wręcz się z nich dymiło przy charakterystycznym zapachu spalenizny, skuteczność hamowania radykalnie wówczas spadła. Moje hamulce to Tektro Auriga Comp, tarcze 160mm. Byłem bardzo zawiedziony działaniem tych hamulców, w sumie to była dla nich pierwsza poważna próba, ale wydarzenie miało też pozytywne konsekwencje - osmolone tarcze same się wyczyściły i hamulce zaczęły pracować zupełnie inaczej niż do tej pory, po prostu skuteczniej. Z tej samej góry zjeżdżałem już kilka razu i sytuacja się nie powtarza - hamulce nie palą się, są skuteczne. Jak widać taki chrzest dobrze im zrobił ;-).

Jedyne hamulce, które nie poddadzą się z tarczami 160mm to, moim zdaniem, gustaw m magury. Zasadniczo każde inne, a na pewno znakomita większość tego co jest na rynku, hamulce z tarczami 160mm polegną.


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 26/04/2010 Avid Bleed Kit vs. home made Avid Bleed Kit

Wojek pisze:

Witam nocnych markĂłw,

mam pytanie odnośnie hamowania bo dzisiaj zjeżdżałem dość szybko (65km/h) asfaltem z niezbyt dużej, niezbyt stromej górki (12%) kiedy zobaczyłem zbliżający się ostry zakręt i postanowiłem zwolnić, chciałem zobaczyć gdzie leży granica działania moich hamulców więc zahamowałem tylko jednym (tylnym). Okazało się że mój Avid Juicy 3 wystarczył na kilka sekund po czym siła hamowania zaczęła szybko spadać do +/- 1/3. Gdybym nie miał w zanadrzu przedniego to byłaby bęcka. Po zjechaniu tarcza (160mm) była czarnoniebieska i oczywiscie gorąca. Dodam że waga zestawu rowerzysta + rower to jakieś 105kg.

Czy ktoś z Was ma podobne doświadczenia? Bo nie wiem czy moje3 hamulce jsą przeciętne czy warunki były ekstremalne.

JEszcze jedno pytanie - czy warto kupić klocki ceramiczne (czy puszczają w wyższej temperaturze)?

pozdrawiam
Wojtek

A wiecie może jakie prędkości znoszą opony rowerowe? Samochodowe mają indeks prędkości którego przekroczenie o ok 20km/h skutkuje rozerwaniem opony. Dzieje się tak dlatego, że opona nie nadąża się odprostowywać przed kolejnym kontaktem z podłożem. Tu też jest taki problem czy nie? Bo opona jest jednak konstrukcyjnie zupełne inna.

pozdr.
w.

Użytkownik "Wojek" <wojek@wywal.to> napisał w wiadomości news:hrjlat$hcc$1z-news.wcss.wroc.pl...

A wiecie może jakie prędkości znoszą opony rowerowe? Samochodowe mają indeks prędkości którego przekroczenie o ok 20km/h skutkuje rozerwaniem opony. Dzieje się tak dlatego, że opona nie nadąża się odprostowywać przed kolejnym kontaktem z podłożem. Tu też jest taki problem czy nie? Bo opona jest jednak konstrukcyjnie zupełne inna.

Nie wiemy, ale jak spróbujesz pobić rekord świata w zjeżdzie to mamy nadzieję, że nam opowiesz ;)


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 26/04/2010 Avid Bleed Kit vs. home made Avid Bleed Kit

A wiecie może jakie prędkości znoszą opony rowerowe? Samochodowe mają
indeks prędkości którego przekroczenie o ok 20km/h skutkuje rozerwaniem opony. Dzieje się tak dlatego, że opona nie nadąża się odprostowywać przed kolejnym kontaktem z podłożem. Tu też jest taki problem czy nie? Bo opona jest jednak konstrukcyjnie zupełne inna.

Nie wiemy, ale jak spróbujesz pobić rekord świata w zjeżdzie to mamy nadzieję, że nam opowiesz ;)

Na początku lat 90' wracałem z Myślenic do Krakowa "zakopianką" na moim pierwszym rowerze górskim, mniej więcej w połowie drogi z parkingu wyjeżdżał autobus :) wycieczkowy. Droga tam dwupasowa i względnie gładka, długie zjazdy (i podjazdy). Miałem wtedy przełożenie 48-12, puściłem się za nim w dół. Do 70kmh jeszcze jakoś pedałowałem, potem to już tylko dzięki tunelowi aero i zjazdowi osiągnąłem za nim 95 kmh. Do tylu wytrzymują bez problemu opony firmy panaracer :)

Dnia Mon, 3 May 2010 18:27:30 +0200, Wojtek M. napisał(a):

Do 70kmh jeszcze jakoś pedałowałem, potem to już tylko dzięki tunelowi aero i zjazdowi osiągnąłem za nim 95 kmh. Do tylu wytrzymują bez problemu opony firmy panaracer :)

Kurka, nieźle. Mi na przełożeniu 44-11 (czyli w zasadzie takim samym jak
miałeś) kadencji starczyło do jakichś 70 km/h. Potem niby też kręciłem
ale nie wiem czy to coś dawało :P
Mxs 78 km/h. Tyle na pewno wytrzymują Schwalbe Smart Sam 1.6" 700C :P

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Kurka, nieźle. Mi na przełożeniu 44-11 (czyli w zasadzie takim samym jak
miałeś) kadencji starczyło do jakichś 70 km/h. Potem niby też kręciłem
ale nie wiem czy to coś dawało :P
Mxs 78 km/h. Tyle na pewno wytrzymują Schwalbe Smart Sam 1.6" 700C :P

teraz mam 46-11 :) tyle, że noga już nie podaje jak kiedyś

Czy ktoś z Was ma podobne doświadczenia? Bo nie wiem czy moje3 hamulce
jsą przeciętne czy warunki były ekstremalne.

Waże 85kg, rower 10,3kg. Hamulec przód xt z tarczą 160, próbowałem ostrohamować z prawie 80 kmh przy prędkości około 30kmh hamulec praktycznie wcale nie hamował. Pod tym względem moje poprzednie v-ki xtr bija na głowę tarcze

Wojtek M. pisze:

Czy ktoś z Was ma podobne doświadczenia? Bo nie wiem czy moje3 hamulce
jsą przeciętne czy warunki były ekstremalne.

Waże 85kg, rower 10,3kg. Hamulec przód xt z tarczą 160, próbowałem ostrohamować z prawie 80 kmh przy prędkości około 30kmh hamulec praktycznie wcale nie hamował. Pod tym względem moje poprzednie v-ki xtr bija na głowę tarcze

Swoją drogą ciekawe dlaczego nie montuje się jakichś owiewek kierujących więcej powietrza na tarczę.

pozdr.
w.

Swoją drogą ciekawe dlaczego nie montuje się jakichś owiewek kierujących
więcej powietrza na tarczę.

Bo po pierwsze to dodatkowe gramy, a po drugie tarcza jest wyfrezowana co ma na celu swobodny przepływ powietrza i zwiększenie chłodzenia ( i zmniejszenie wagi).
Jedno jest pewne. tarcza dobra dla lekich rowerzystów i tych co się boją zjeżdżać

Użytkownik "Wojtek M." <djmorda@tenbit.pl> napisał w wiadomości news:hrkdk9$ktf$1news.agh.edu.pl...

Jedno jest pewne. tarcza dobra dla lekich rowerzystów i tych co się boją zjeżdżać

Bzdura kompletna. Wielkość tarczy powinno się dobierać do konkretnego stylu jazdy oraz wagi zestawu rowerzysta+rower. 160mm+klocki żywiczne to podstawa większoście zestawów czyli to co jest najtańsze i działa tak aby cena wyjściowa była znośna. Zmiana klocków na metaliczne oraz założenie większej tarczy daja znaczącą poprawę.

Poza tym jadąc na lekko zaciśniętym hamulcu, odpowiednio długo, każdy układ można zagotować.


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 26/04/2010 Avid Bleed Kit vs. home made Avid Bleed Kit

Poza tym jadąc na lekko zaciśniętym hamulcu, odpowiednio długo, każdy
układ można zagotować.

Sznurkowy teĹź?
;-)

zyga
--
-- force -- nodeps -- all

On 3 Maj, 10:27, "Zygmunt M. Zarzecki"
<zygm...@malpa.zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com> wrote:

> Poza tym jadąc na lekko zaciśniętym hamulcu, odpowiednio długo, każdy
> układ można zagotować.

Sznurkowy też?

Też. Pneumatyczny w autobusie również.

Zawsze są klocki i tarcza, a te "zagotować/usmażyć" można. Fading to
zjawisko związane z rozgrzaniem klocków i tarczy, niekoniecznie z
zagotowaniem płynu.

No chyba, że ktoś założy sobie tarczówki "carbonowe" rodem z F1, tyle
że te zaczynają działać po rozgrzaniu zdaje się do 1k stopni, a jak są
zimne, to nie hamują wcale. Może kiedyś ktoś wymyśli tarcze hamulcowe
z jednej strony stalowe, z drugiej kompozytowe, ewentualnie dwie
odrębne tarcze, jedna klasyczna, druga kompozytowa - jak jedna
przestanie hamować, to zacznie druga i problem teoretycznie
rozwiązany ;-)

Pozdr-
-Rowerex

Użytkownik "Rowerex" <rowerex@op.pl> napisał w wiadomości news:1adda0c8-ecff-405c-a2e8-092a242132d4d39g2000yqa.googlegroups.com...
On 3 Maj, 10:27, "Zygmunt M. Zarzecki"
<zygm...@malpa.zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com> wrote:

> Poza tym jadąc na lekko zaciśniętym hamulcu, odpowiednio długo, każdy
> układ można zagotować.

Sznurkowy też?

Też. Pneumatyczny w autobusie również.
===

Dokładnie tak. Pamiętam z precla sprzed lat :) zdjęcie gotującej się tarczy avida bb5/bb7 rozmiar 203mm. OIDP to załatwił ją zjazd z Szyndzielni właśnie na lekko zaciśniętym hamulcu :)


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 26/04/2010 Avid Bleed Kit vs. home made Avid Bleed Kit

Poza tym jadąc na lekko zaciśniętym hamulcu, odpowiednio długo, każdy
układ można zagotować.

Sznurkowy też?

Też. Pneumatyczny w autobusie również.

Zawsze są klocki i tarcza, a te "zagotować/usmażyć" można. Fading to
zjawisko związane z rozgrzaniem klocków i tarczy, niekoniecznie z
zagotowaniem płynu.

On pisał o gotowaniu, nie przegrzaniu.
:>

zyga
--
-- force -- nodeps -- all

.. Zmiana klocków na metaliczne oraz założenie większej

tarczy daja znaczącą poprawę.

Pomyliłem się, mam tarczę 180mm i klocki oczywiście metaliczne xtr. Przy zakupie wymieniłem 160 na 180mm. Przy mojej wadze i stylu jazdy odpowiednie by były tarcze 300mm chyba :)

Użytkownik "Wojtek M." <djmorda@tenbit.pl> napisał w wiadomości news:hrmt33$8o0$1news.agh.edu.pl...

. Zmiana klocków na metaliczne oraz założenie większej

tarczy daja znaczącą poprawę.

Pomyliłem się, mam tarczę 180mm i klocki oczywiście metaliczne xtr. Przy zakupie wymieniłem 160 na 180mm. Przy mojej wadze i stylu jazdy odpowiednie by były tarcze 300mm chyba :)

Oczywiście możesz sobie zapodać 203mm, ale do xc to moim zdaniem mija się z celem. Hamowanie z 80->0 jest bardzo obciążające dla każdego nie-zjazdowego systemu. Przy moich 525/535 i tarczy 203mm nie miałem problemu zaniku hamulca. Metaliczne klocki shimano uważam za naprawdę dobre. Nie wiem jak hamowałeś, ale być może trzeba było na sek popuścić klamki żeby klocki złapały zimnego powietrza :) Hamowałeś samym przodem/tyłem czy razem?


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 26/04/2010 Avid Bleed Kit vs. home made Avid Bleed Kit

Oczywiście możesz sobie zapodać 203mm, ale do xc to moim zdaniem mija się z
celem. Hamowanie z 80->0 jest bardzo obciążające dla każdego nie-zjazdowego systemu. Przy moich 525/535 i tarczy 203mm nie miałem problemu zaniku hamulca. Metaliczne klocki shimano uważam za naprawdę dobre. Nie wiem jak hamowałeś, ale być może trzeba było na sek popuścić klamki żeby klocki złapały zimnego powietrza :) Hamowałeś samym przodem/tyłem czy razem?

Prawie zawsze używam obydwu hamulców, swój styl jazdy określam jako "lekko dziki" ;) Rzadko zdarza się, żebym musiał z tak dużej prędkości zatrzymać się do zera, jednak taka wpadka daje do myślenia. Gdybym jescze raz się zabierał za hamulce to tylko jakieś dobre obręcze i klocki z v-kami. ZAWSZE hamowały!

Pozdrawiam
Wojtek z Krakowa

Użytkownik "Wojtek M." <djmorda@tenbit.pl> napisał w wiadomości news:hrnbo4$cqt$1news.agh.edu.pl...

Oczywiście możesz sobie zapodać 203mm, ale do xc to moim zdaniem mija się z
celem. Hamowanie z 80->0 jest bardzo obciążające dla każdego nie-zjazdowego systemu. Przy moich 525/535 i tarczy 203mm nie miałem problemu zaniku hamulca. Metaliczne klocki shimano uważam za naprawdę dobre. Nie wiem jak hamowałeś, ale być może trzeba było na sek popuścić klamki żeby klocki złapały zimnego powietrza :) Hamowałeś samym przodem/tyłem czy razem?

Prawie zawsze używam obydwu hamulców, swój styl jazdy określam jako "lekko dziki" ;) Rzadko zdarza się, żebym musiał z tak dużej prędkości zatrzymać się do zera, jednak taka wpadka daje do myślenia. Gdybym jescze raz się zabierał za hamulce to tylko jakieś dobre obręcze i klocki z v-kami. ZAWSZE hamowały!

Zawsze dopóki są okładziny a to znaczy tyle, że po jednym dobrym, błotnistym, zjeździe będziesz hamować nogami. Uważam, że nieco przesadzasz z tym zanikiem siły hamowania tym bardziej, że piszesz iż rzadko masz tak intesywne hamowania jak 80->0. Co innego gdybyś jeździł dh to rzeczywiście byłby powazny problem, ale w XC :P

Dla mnie powrót do V-ke to byłaby klęska całkowita. Jeżeli xt Ci nie leżą to kup sobie coś innego. Hayes Stroker Ace/Avid Code/Foruma (modelu nie pomnę).


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 26/04/2010 Avid Bleed Kit vs. home made Avid Bleed Kit

Dnia 04.05.2010 09:06 użytkownik kml napisał :

Zawsze dopóki są okładziny a to znaczy tyle, że po jednym dobrym,
błotnistym, zjeździe będziesz hamować nogami.

Bzdura. Wystarczy spojrzeć na to co się dzieje na pierwszym lepszym
błotnistym maratonie. Tarczowcy tylko płaczą, że klocki się skończyły. A
vkowcy jadą dalej kolejny wyścig w brei na jednym i tym samym komplecie
klocków.

Dla mnie powrót do V-ke to byłaby klęska całkowita.

Klęska całkowita to jest to, że producenci robią wszystko, żeby nie dało
się niedługo jeździć na porządnym rowerze z Vkami. W zasadzie to już
teraz chyba się nie da.

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Użytkownik ""Mikołaj \"Miki\" Menke"" <miki@menek.one.pl> napisał w wiadomości news:fg55b7-2hs.ln1menek.one.pl...

Dnia 04.05.2010 09:06 użytkownik kml napisał :

Zawsze dopóki są okładziny a to znaczy tyle, że po jednym dobrym,
błotnistym, zjeździe będziesz hamować nogami.

Bzdura. Wystarczy spojrzeć na to co się dzieje na pierwszym lepszym
błotnistym maratonie. Tarczowcy tylko płaczą, że klocki się skończyły. A
vkowcy jadą dalej kolejny wyścig w brei na jednym i tym samym komplecie
klocków.

Kiedyś rozmawialiśmy na ten temat i miałeś sprawdzić czy ci co placzą mają klocki zywiczne czy metaliczne. Poza tym, używasz obręczy pokrytych ceramiką i klocków do tego dedykowanych, które _diametralnie_ różnią sie od zwykłych v-ek.

Dla mnie powrót do V-ke to byłaby klęska całkowita.

Klęska całkowita to jest to, że producenci robią wszystko, żeby nie dało
się niedługo jeździć na porządnym rowerze z Vkami. W zasadzie to już
teraz chyba się nie da.

Mi to specjalnie nie przeszkadza ;>


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 26/04/2010 Avid Bleed Kit vs. home made Avid Bleed Kit

Dnia 04.05.2010 11:49 użytkownik kml napisał :

Użytkownik ""Mikołaj \"Miki\" Menke"" <miki@menek.one.pl> napisał w wiadomości news:fg55b7-2hs.ln1menek.one.pl...

Dnia 04.05.2010 09:06 użytkownik kml napisał :

Zawsze dopóki są okładziny a to znaczy tyle, że po jednym dobrym,
 błotnistym, zjeździe będziesz hamować nogami.

Bzdura. Wystarczy spojrzeć na to co się dzieje na pierwszym lepszym
 błotnistym maratonie. Tarczowcy tylko płaczą, że klocki się
skończyły. A vkowcy jadą dalej kolejny wyścig w brei na jednym i
tym samym komplecie klocków.

Kiedyś rozmawialiśmy na ten temat i miałeś sprawdzić czy ci co placzą
mają klocki zywiczne czy metaliczne.

Przy najbliższej okazji popytam. Myślę, że prędko to będzie, bo pogoda
upodobała sobie psuć się w miejscu i terminie Golonkowych maratonów.

Poza tym, używasz obręczy pokrytych ceramiką i klocków do tego
dedykowanych, które _diametralnie_ różnią sie od zwykłych v-ek.

Używanie ceramicznych vek w dyskusjach tarcze vs vki jest chwytem
poniżej pasa czy jak? :-P

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

On 4 Maj, 12:32, "Mikołaj \"Miki\" Menke" <m...@menek.one.pl> wrote:

Dnia 04.05.2010 11:49 użytkownik kml napisał :

> Użytkownik ""Mikołaj \"Miki\" Menke"" <m...@menek.one.pl> napisał w
> wiadomościnews:fg55b7-2hs.ln1menek.one.pl...
>> Dnia 04.05.2010 09:06 użytkownik kml napisał :
>>> Zawsze dopóki są okładziny a to znaczy tyle, że po jednym dobrym,
>>>  błotnistym, zjeździe będziesz hamować nogami.

>> Bzdura. Wystarczy spojrzeć na to co się dzieje na pierwszym lepszym
>>  błotnistym maratonie. Tarczowcy tylko płaczą, że klocki się
>> skończyły. A vkowcy jadą dalej kolejny wyścig w brei na jednym i
>> tym samym komplecie klocków.

> Kiedyś rozmawialiśmy na ten temat i miałeś sprawdzić czy ci co placzą
> mają klocki zywiczne czy metaliczne.

Przy najbliższej okazji popytam. Myślę, że prędko to będzie, bo pogoda
upodobała sobie psuć się w miejscu i terminie Golonkowych maratonów.

> Poza tym, używasz obręczy pokrytych ceramiką i klocków do tego
> dedykowanych, które _diametralnie_ różnią sie od zwykłych v-ek.

Używanie ceramicznych vek w dyskusjach tarcze vs vki jest chwytem
poniżej pasa czy jak? :-P

Chwytem poniżej pasa są klocki ceramiczne w tarczówkach :P (pytanie
kto kogo chwyta ;-)

Polecili mi w jednym sklepie ceramiczne alligatory do avidów, podobno
zamawiał je jakiś zawodnik DH i ponoć był bardzo zadowolony (sklepowi
ufam jak mało któremu). Fundnąłem sobie i założyłem na przód, na razie
nie ma powodu do narzekania, ale na oceny przyjdzie czas w
trudniejszym terenie.

Co do różnicy między metalicznymi i innymi - oryginalne metaliczne
klocki Hayesa w sznurkowych HMX1 były niebywale trwałe i działały w
każdych warunkach, natomiast półmetaliczne Hayesy kończyły się
kilkukrotnie szybciej i kiepsko radziły sobie z wodą. Po zakupie
hydraulicznych Avidów (bez klocków), kupiłem półmetaliczne klocki Zeit
- porażka pod względem trwałości i hamowania w mokrych warunkach.
Ceramiki Alligatora nie tracą siły gdy są mokre, ale o trwałości
jeszcze niewiele mogę powiedzieć.

Faktem jest, że bez upewnienia się czy "płaczący" mieli klocki
żywiczne, półmetaliczne czy metaliczne, nie ma co dyskutować.

Pozdr-
-Rowerex

Użytkownik ""Mikołaj \"Miki\" Menke"" <miki@menek.one.pl> napisał w wiadomości news:qm95b7-0s2.ln1menek.one.pl...

Poza tym, używasz obręczy pokrytych ceramiką i klocków do tego
dedykowanych, które _diametralnie_ różnią sie od zwykłych v-ek.

Używanie ceramicznych vek w dyskusjach tarcze vs vki jest chwytem
poniżej pasa czy jak? :-P

No przeca, że tak :) ale Ty używasz "ceramiki" co nie :P

Chodzi mi o to, że v-ki ceramiczne to jest zupełnie coś innego niż takie "zwykłe" i stąd kolosalna różnica in plus. Dla ludzi, którzy jeżdzą sporadycznie v-ki to aż nadto, ale do jazdy w górach i bardziej intesywnych zastosowań IMO tarcze są lepsze. Oczywiście, jak każdy system, posiadają swoje wady i zalety, ale w całokształcie uważam że są lepsze poza kategorią light bike gdzie liczy się każdy gram roweru.


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 26/04/2010 Avid Bleed Kit vs. home made Avid Bleed Kit

Zawsze dopóki są okładziny a to znaczy tyle, że po jednym dobrym,
błotnistym, zjeździe będziesz hamować nogami.

Bzdura. Wystarczy spojrzeć na to co się dzieje na pierwszym lepszym
błotnistym maratonie. Tarczowcy tylko płaczą, że klocki się skończyły. A
vkowcy jadą dalej kolejny wyścig w brei na jednym i tym samym komplecie
klocków.

Miki, coś ci się pomerdało albo używający tarczówek mieli klocki z tektury.

zyga
--
-- force -- nodeps -- all

Użytkownik "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości news:hroh2f$a5p$1inews.gazeta.pl...

Prawie zawsze używam obydwu hamulców, swój styl jazdy określam jako "lekko dziki" ;) Rzadko zdarza się, żebym musiał z tak dużej prędkości zatrzymać się do zera, jednak taka wpadka daje do myślenia. Gdybym jescze raz się zabierał za hamulce to tylko jakieś dobre obręcze i klocki z v-kami. ZAWSZE hamowały!

http://www.foto.rower.org.pl/Pychowice_24_04_2010/images/DSC_7887.jpg

ale tam widać tarcze TYLKO z przodu:>


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 26/04/2010 Avid Bleed Kit vs. home made Avid Bleed Kit

http://www.foto.rower.org.pl/Pychowice_24_04_2010/images/DSC_7887.jpg

ale tam widać tarcze TYLKO z przodu:>

Tak, z tyłu ze względu na konstrukcje ramy zostawiłem v-ki i nie żałuję

. Zmiana klocków na metaliczne oraz założenie większej

tarczy daja znaczącą poprawę.

Pomyliłem się, mam tarczę 180mm i klocki oczywiście metaliczne xtr. Przy
zakupie wymieniłem 160 na 180mm. Przy mojej wadze i stylu jazdy
odpowiednie by były tarcze 300mm chyba :)

Bzdura!
Wyreguluj.
Hamulce włącza się wtedy, gdy trzeba a nie na ćwierć gwizdka przez cały czas.


zyga
--
-- force -- nodeps -- all

.. 160mm+klocki Ĺźywiczne to podstawa

większoście zestawów czyli to co jest najtańsze i działa tak aby cena wyjściowa była znośna. Zmiana klocków na metaliczne oraz założenie większej tarczy daja znaczącą poprawę.

A tutaj ja i mój rower z tarczą która notorycznie się przegrzewa (zdjęcie aktualne)
http://www.foto.rower.org.pl/Pychowice_24_04_2010/images/DSC_7887.jpg

A tutaj ja i mój rower z tarczą która notorycznie się przegrzewa (zdjęcie
aktualne)
http://www.foto.rower.org.pl/Pychowice_24_04_2010/images/DSC_7887.jpg

tutaj lepiej widać to dziadostwo:

http://www.foto.rower.org.pl/Pychowice_24_04_2010/images/DSC_7706.jpg

A tutaj ja i mój rower z tarczą która notorycznie się przegrzewa (zdjęcie
aktualne)
http://www.foto.rower.org.pl/Pychowice_24_04_2010/images/DSC_7887.jpg

tutaj lepiej widać to dziadostwo:

http://www.foto.rower.org.pl/Pychowice_24_04_2010/images/DSC_7706.jpg

Czemu nikt tu o Pychowicach nie wspomniał?

zyga
--
-- force -- nodeps -- all

Wojtek M. napisał:
 

A tutaj ja i mój rower z tarczą która notorycznie się przegrzewa (zdjęcie aktualne)
http://www.foto.rower.org.pl/Pychowice_24_04_2010/images/DSC_7887.jpg

BTW. Czy ten rower nie jest za maly dla ciebie?

Jan Cytawa

A tutaj ja i mój rower z tarczą która notorycznie się przegrzewa (zdjęcie
aktualne)
http://www.foto.rower.org.pl/Pychowice_24_04_2010/images/DSC_7887.jpg

BTW. Czy ten rower nie jest za maly dla ciebie?

Jan Cytawa

Hmm, trudno to stwierdzic. Jeździ mi się genialnie. Po tych wszystkich cholernych scottach gdzie nawet team racing się złamał, trek jest moim wybawieniem. Tą ramę kupiłem w roku 1998 :) w sklepie w którym pracowałem i miałem do wyboru inne rozmiary. Nastepny to było 21", a ja mam 19,5". Dla mnie dosłownie "MOJA RAMA"

Swoją drogą ciekawe dlaczego nie montuje się jakichś owiewek kierujących
więcej powietrza na tarczę.

Przestań bzdurzyć!

zyga
--
-- force -- nodeps -- all

Wojek bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

Okazało się że mój Avid Juicy 3 wystarczył na kilka sekund po czym siła hamowania zaczęła szybko spadać do +/- 1/3.

To ja sobie teraz tak poteoretyzuję, jeżeli mogę: czemu jeszcze nikt nie
pokusił się o spłodzenie piasty (przedniej) z dwustronnym mocowaniem tarczy
oraz widelca z dwoma mocowaniami? Czy takie rozwiązanie będzie _znacznie_
skuteczniejsze? --
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Marek 'marcus075' Karweta wrote:

Wojek bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

Okazało się że mój Avid Juicy 3 wystarczył na kilka sekund po czym siła hamowania zaczęła szybko spadać do +/- 1/3.

To ja sobie teraz tak poteoretyzuję, jeżeli mogę: czemu jeszcze nikt nie
pokusił się o spłodzenie piasty (przedniej) z dwustronnym mocowaniem tarczy
oraz widelca z dwoma mocowaniami? Czy takie rozwiązanie będzie _znacznie_
skuteczniejsze?

http://www.headbike.com/gallery/large/Head-DH-bicycle.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v136/Keener/36/P1020498.jpg

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Coaster pisze:

Marek 'marcus075' Karweta wrote:

Wojek bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

Okazało się że mój Avid Juicy 3 wystarczył na kilka sekund po czym siła hamowania zaczęła szybko spadać do +/- 1/3.

To ja sobie teraz tak poteoretyzuję, jeżeli mogę: czemu jeszcze nikt nie
pokusił się o spłodzenie piasty (przedniej) z dwustronnym mocowaniem tarczy
oraz widelca z dwoma mocowaniami? Czy takie rozwiązanie będzie _znacznie_
skuteczniejsze?

http://www.headbike.com/gallery/large/Head-DH-bicycle.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v136/Keener/36/P1020498.jpg

pomoże do momentu zablokowania koła. Potem bedzie 'jak zawsze'.
Zapewne ABS też juz zastosowano.... ;)

M.

On 4 Maj, 15:37, MichałG <grodm...@wp.pl> wrote:

Coaster pisze:> Marek 'marcus075' Karweta wrote:
>> Wojek bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
>>> Okazało się że mój Avid Juicy 3 wystarczył na kilka sekund po czym
>>> siła hamowania zaczęła szybko spadać do +/- 1/3.

>> To ja sobie teraz tak poteoretyzuję, jeżeli mogę: czemu jeszcze nikt nie
>> pokusił się o spłodzenie piasty (przedniej) z dwustronnym mocowaniem
>> tarczy
>> oraz widelca z dwoma mocowaniami? Czy takie rozwiązanie będzie _znacznie_
>> skuteczniejsze?

>http://www.headbike.com/gallery/large/Head-DH-bicycle.jpg
>http://img.photobucket.com/albums/v136/Keener/36/P1020498.jpg

pomoże do momentu zablokowania koła. Potem bedzie 'jak zawsze'.
Zapewne ABS też juz zastosowano.... ;)

A gdyby zastosować mechanizm usiłujący nadać kołu wsteczną rotację
względem widelca....? ;-)

Pozdr-
-Rowerex

Rowerex wrote:

On 4 Maj, 15:37, MichałG <grodm...@wp.pl> wrote:

Coaster pisze:> Marek 'marcus075' Karweta wrote:

Wojek bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

Okazało się że mój Avid Juicy 3 wystarczył na kilka sekund po czym
siła hamowania zaczęła szybko spadać do +/- 1/3.

To ja sobie teraz tak poteoretyzuję, jeżeli mogę: czemu jeszcze nikt nie
pokusił się o spłodzenie piasty (przedniej) z dwustronnym mocowaniem
tarczy
oraz widelca z dwoma mocowaniami? Czy takie rozwiązanie będzie _znacznie_
skuteczniejsze?

http://www.headbike.com/gallery/large/Head-DH-bicycle.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v136/Keener/36/P1020498.jpg

pomoże do momentu zablokowania koła. Potem bedzie 'jak zawsze'.
Zapewne ABS też juz zastosowano.... ;)

A gdyby zastosować mechanizm usiłujący nadać kołu wsteczną rotację
względem widelca....? ;-)

No problem: http://farm1.static.flickr.com/71/189231785_2548f92367.jpg?v=0

Ale czynnik ludzki i tak moze zadzialac:
http://library.christchurch.org.nz/Heritage/Photos/Disc1/IMG0072.jpg


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Rowerex pisze:

On 4 Maj, 15:37, MichałG <grodm...@wp.pl> wrote:

Coaster pisze:> Marek 'marcus075' Karweta wrote:

Wojek bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

Okazało się że mój Avid Juicy 3 wystarczył na kilka sekund po czym
siła hamowania zaczęła szybko spadać do +/- 1/3.

To ja sobie teraz tak poteoretyzuję, jeżeli mogę: czemu jeszcze nikt nie
pokusił się o spłodzenie piasty (przedniej) z dwustronnym mocowaniem
tarczy
oraz widelca z dwoma mocowaniami? Czy takie rozwiązanie będzie _znacznie_
skuteczniejsze?

http://www.headbike.com/gallery/large/Head-DH-bicycle.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v136/Keener/36/P1020498.jpg

pomoże do momentu zablokowania koła. Potem bedzie 'jak zawsze'.
Zapewne ABS też juz zastosowano.... ;)

A gdyby zastosować mechanizm usiłujący nadać kołu wsteczną rotację
względem widelca....? ;-)

to sie nazywa bieg wsteczny. W dwukołowym rowerze raczej mało użyteczny;)


Pozdr.
Michał

MichałG wrote:

Rowerex pisze:

On 4 Maj, 15:37, MichałG <grodm...@wp.pl> wrote:

Coaster pisze:> Marek 'marcus075' Karweta wrote:

Wojek bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

Okazało się że mój Avid Juicy 3 wystarczył na kilka sekund po czym
siła hamowania zaczęła szybko spadać do +/- 1/3.

To ja sobie teraz tak poteoretyzuję, jeżeli mogę: czemu jeszcze nikt nie
pokusił się o spłodzenie piasty (przedniej) z dwustronnym mocowaniem
tarczy
oraz widelca z dwoma mocowaniami? Czy takie rozwiązanie będzie _znacznie_
skuteczniejsze?

http://www.headbike.com/gallery/large/Head-DH-bicycle.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v136/Keener/36/P1020498.jpg

pomoże do momentu zablokowania koła. Potem bedzie 'jak zawsze'.
Zapewne ABS też juz zastosowano.... ;)

A gdyby zastosować mechanizm usiłujący nadać kołu wsteczną rotację
względem widelca....? ;-)

to sie nazywa bieg wsteczny. W dwukołowym rowerze raczej mało użyteczny;)

Doprawdy? http://tinyurl.com/39sd7aa
;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Coaster pisze:

MichałG wrote:

Rowerex pisze:

On 4 Maj, 15:37, MichałG <grodm...@wp.pl> wrote:

Coaster pisze:> Marek 'marcus075' Karweta wrote:

Wojek bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

Okazało się że mój Avid Juicy 3 wystarczył na kilka sekund po czym
siła hamowania zaczęła szybko spadać do +/- 1/3.

To ja sobie teraz tak poteoretyzuję, jeżeli mogę: czemu jeszcze nikt nie
pokusił się o spłodzenie piasty (przedniej) z dwustronnym mocowaniem
tarczy
oraz widelca z dwoma mocowaniami? Czy takie rozwiązanie będzie _znacznie_
skuteczniejsze?

http://www.headbike.com/gallery/large/Head-DH-bicycle.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v136/Keener/36/P1020498.jpg

pomoże do momentu zablokowania koła. Potem bedzie 'jak zawsze'.
Zapewne ABS też juz zastosowano.... ;)

A gdyby zastosować mechanizm usiłujący nadać kołu wsteczną rotację
względem widelca....? ;-)

to sie nazywa bieg wsteczny. W dwukołowym rowerze raczej mało użyteczny;)

Doprawdy? http://tinyurl.com/39sd7aa
;-)

jak również i w cyrku.. ;)

ile GB ma Twoje archiwum fotek i linków?? :0


Miłego dnia
Michał

MichałG wrote:

Coaster pisze:

MichałG wrote:

Rowerex pisze:

On 4 Maj, 15:37, MichałG <grodm...@wp.pl> wrote:

Coaster pisze:> Marek 'marcus075' Karweta wrote:

Wojek bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

Okazało się że mój Avid Juicy 3 wystarczył na kilka sekund po czym
siła hamowania zaczęła szybko spadać do +/- 1/3.

To ja sobie teraz tak poteoretyzuję, jeżeli mogę: czemu jeszcze nikt nie
pokusił się o spłodzenie piasty (przedniej) z dwustronnym mocowaniem
tarczy
oraz widelca z dwoma mocowaniami? Czy takie rozwiązanie będzie _znacznie_
skuteczniejsze?

http://www.headbike.com/gallery/large/Head-DH-bicycle.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v136/Keener/36/P1020498.jpg

pomoże do momentu zablokowania koła. Potem bedzie 'jak zawsze'.
Zapewne ABS też juz zastosowano.... ;)

A gdyby zastosować mechanizm usiłujący nadać kołu wsteczną rotację
względem widelca....? ;-)

to sie nazywa bieg wsteczny. W dwukołowym rowerze raczej mało użyteczny;)

Doprawdy? http://tinyurl.com/39sd7aa
;-)

jak również i w cyrku.. ;)

ile GB ma Twoje archiwum fotek i linków?? :0

Archiwum? Hmm, wystarczy kiladziesiat sekund, Google i wlasciwe slowo-klucz ;-) Wszystko juz bylo albo bedzie.
Natomiast w przegladarce www pod haslem _rowery_ mam na razie 377 ciekawych 'bokmarkow'.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"Gdy przyspieszasz na plaskim i lapiesz sie na tym,
ze stajesz na pedalach, to oznaka, ze masz zbyt wysokie
przelozenie lub zbyt nisko umieszcone siodlo."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

On 4 Maj, 15:37, MichałG <grodm...@wp.pl> wrote:

pomoże do momentu zablokowania koła. Potem bedzie 'jak zawsze'.
Zapewne ABS też juz zastosowano.... ;)

Przypomniał mi się filmik:

http://fishki.net/comment.php?id=31808

To dopiero jest fading ;-)

Pozdr-
-Rowerex

Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:1w9b7qfdiuts7.dlgpedaluje.ile.moze...

To ja sobie teraz tak poteoretyzuję, jeżeli mogę: czemu jeszcze nikt nie
pokusił się o spłodzenie piasty (przedniej) z dwustronnym mocowaniem tarczy
oraz widelca z dwoma mocowaniami? Czy takie rozwiązanie będzie _znacznie_
skuteczniejsze?

Mało widziałeś :) Gatorbrake robi hamulce o dwóch zaciskach i każdy po 8 tłoczków. A w Marzocchi Bomber Z1 z 97 roku były dwa adaptery pod tarcze.


Pozdrawiam
kosik

Użytkownik "kosik" <kosik77@interia.pl> napisał w wiadomości news:hrpvua$567$1news.onet.pl...

Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:1w9b7qfdiuts7.dlgpedaluje.ile.moze...

To ja sobie teraz tak poteoretyzuję, jeżeli mogę: czemu jeszcze nikt nie
pokusił się o spłodzenie piasty (przedniej) z dwustronnym mocowaniem tarczy
oraz widelca z dwoma mocowaniami? Czy takie rozwiązanie będzie _znacznie_
skuteczniejsze?

Mało widziałeś :) Gatorbrake robi hamulce o dwóch zaciskach i każdy po 8 tłoczków. A w Marzocchi Bomber Z1 z 97 roku były dwa adaptery pod tarcze.

A ile razy widziałeś na żywca w rowerze takie coś? :) Ja ani razu. IMO nie ma sensu dublować tarcz etc. Lepiej kupić mocniejszy hamulec. Jeżeli komus mocy brakuje to zawsze może sobie zapodać Gustawa M tyle, że nie wiadomo czy golenie go wytrzymają :D


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 26/04/2010 Avid Bleed Kit vs. home made Avid Bleed Kit