Data: 2012-02-15 21:04:05 | |
Autor: lamia | |
Fajna skrobaczka | |
jej zasługa. Na razie nie stwierdziłem, żeby na szybie powstawały jakieś rysy, chociaż na początku miałem wątpliwości. zawsze mnie dziwiła niedoskonałość skrobaczek - jak dla mnie mnie to wszystkie są za małe i z niewłaściwego materiału. I pełno tego badziewia. Może ta skrobaczka jest lepsza 'niż inne' - acz to tuaj to na moje oko jest chyba w okolicach zera oC (?) -(śnieg się lepi no i widać strużkę wody - taki lód to ja mogę ochuchać ;) a nie skuwać |
|
Data: 2012-02-15 22:27:31 | |
Autor: Mikolaj Jopczynski | |
Fajna skrobaczka | |
W dniu 2012-02-15 21:04, lamia pisze:
jej zasługa. Na razie nie stwierdziłem, żeby na szybie powstawały Polecam te duze, ktore byly swego czasu na bp. Zarowno odgarnianie sniegu jak i drapanie to bajka. -- Pozdrawiam, Mikolaj Jopczynski tel. 32 7 400 000, faks 32 7 400 004, gg: 311167, www.tychy-online.pl Znajdz nas na portalu Facebook: www.facebook.com/TychyOnline, Hotspot Tychy: www.hotspot.tychy.pl |
|
Data: 2012-02-16 09:57:22 | |
Autor: Jacek | |
Fajna skrobaczka | |
W dniu 2012-02-15 21:04, lamia pisze:
Może ta skrobaczka jest lepsza 'niż inne' - acz to tuaj to na moje okoNie wiem w jakiej temperaturze ktoś robił ten filmik - zamieściłem go jako przykład. Wiem za to, że ta skrobaczka u mnie sprawdziła się w czasie największych tegorocznych mrozów (u nas - 23 st). Co do odmrażaczy w płynie, to nie będę ich tu chwalił, bo: 1. na grubszą warstwę lodu na szybie się nie nadają 2. jak już z szyby odparuje alkohol, glikol, czy co tam jest w odmrażaczu, to szyba natychmiast pokrywa się pięknymi wzorkami. Mają ona to do siebie, że nic przez nie nie widać i trzeba albo w kółko psikać, albo poczekać, aż się szyba zagrzeje. Tak się składa, że mam tylko jeden garaż, w którym trzyma auto żona, a moje stoi pod chmurką i niestety trzeba czasem skrobać Jacek |