Data: 2015-03-23 15:08:36 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Fajny film widziałem... | |
Trochę OT, ale że ostatnio duru tu ,,prawników''...
Formalnie -- prosta sprawa. Jest podpis pod pytaniem o zgodę, więc jest zgoda. A jednak sąd (akurat w Czechach, ale to ta sama kultura prawnicza, co w Polsce czy w USA) uznał pisemną zgodę za nieważną. Dziewczynę ubezpłodniono. Ona uważa, że bez jej zgody. Szpital zaś pokazuje podpisany dokument. Zapewne część ,,prawników'' uzna podpis pod pytaniem o zgodę za wystarczający. Na szczęście (półszczęście -- sterylizacji przecież nie cofnięto, a jedynie przeproszono pokrzywdzoną i powstrzymano podobne sterylizacje) sąd uznał rację dziewczyny. Przy okazji film ukazuje coś, co ja kwalifikuję do ludobójstwa, czystek etnicznych itp. zachowań zwanych zbrodniami. http://vod.pl/filmy-dokumentalne/wysterylizowane-wbrew-woli/bhrn6 Rzecz dzieje się w Czechach, pokrzywdzona jest Romką, której w czasie porodu (cesarskiego cięcia) gratisowo (w trosce o jej macicę, czyli z miłości) dorzucono sterylizację poprzedzoną podsunięciem dokumentu do podpisania. -=- Jaki to ma związek z grupą?... Hm... Mnie też banki podsuwają to i owo do podpisania, a ja (czasami niemal ślepy) podpisuję, licząc na dobre intencje banków. Czy dziewczyna mogła podejrzewać szpital o złe intencje? Po obejrzeniu takiego filmu -- być może tak, i po to właśnie są takie filmy, aby ukrócić okrucieństwo i nienawiść, w tym wypadku rasową, etniczną, czy jak to nazwać. I wracając do prawa -- nie-Romka skarży się na to, że Romowie mają dużo dzieci, że państwo (Czechy) dokłada do tych dzieci, podczas gdy Czechów nie stać na dzieci... Czy to państwo dokłada tylko do dzieci romskich? Nie do każdego dziecka czeskiego? Ostudźcie Siostry zapędy pseudoprawnicze -- prawo ma służyć ludziom, nie cwaniakom. Jeśli prawo nie służy ludziom -- jest złe, i trzeba je poprawić. -=- Jeśli sędzia nie myśli, ale pracuje jak automat -- może warto go zastąpić algorytmem, skryptem, programem, bootem?... Taniej będzie. :) 1/3 oszczędności oddałoby się społeczeństwu (czyli podatnikom, czyli i mnie, i sędziom -- którzy poszukają sobie lepszej pracy) 1/3 informatykowi, na przykład mnie, który napisze ów algorytm (typu: if, then, else) a 1/3 pomysłodawcy, czyli mnie. :) Nie jestem pazerny -- połowę tego zarobku oddałbym biednym (czyli sobie) a połowę Kościołowi -- mojemu Jednoosobowemu Kościołowi Katolickiemu, czyli powszechnemu, do którego tymczasowo nie ma przyjęć z uwagi na braki etatowe i techniczne trudności. -=- Tedy siostry najmilsze porzućcie swe niepotrzebne i jałowe spory i zauważcie, że prawo ma służyć ludziom, na dodatek ludziom uczciwym. Podpis pod pytaniem o zgodę nie musi być równoznaczny ze zgodzeniem się. W tym wypadku IMO słusznie uznano praktyki szpitala za antyromskie (rasistowskie) zachowanie niegodne ludzi rozumnych. -- ____....-- -- """""-. _.e8888S888888S8 .-- . .-' _. \8888SS88888SS989 { } .' ' /{ __..-- '^Y8888899P^""" '-- ' / _( -' ") "6P^""" ~-,\"~-~~..~~.-' . _.- " ) =<Y| ' ._ '.`. .-- ___-- ./ \ ~-^=" .-~`_ '~ | ( ) |._.' 665 363835 =" " ~.; | '-' | Mój Eneuel ~~._^ "^ =~''` | ^y^ | m@il: eneuel@@gmail.com |
|
Data: 2015-03-23 20:38:41 | |
Autor: mx | |
Fajny film widziałem... | |
On 23/03/2015 15:08, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
informatykowi, na przykład mnie, któryA jak bym ładnie poprosił, z uwagi na grupową znajomość, o napisanie małego programu w C++, dla mojego nieudanego potomka, który licencjatu na UwB skończyć nie może? Ja już na to za stary, chociaż w Fortranie na Odrze brylowałem lata temu. |
|
Data: 2015-03-25 07:04:36 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Fajny film widziałem... | |
"mx" 55106bc1$0$2188$65785112@news.neostrada.pl informatykowi, na przykład mnie, który A jak bym ładnie poprosił, z uwagi na grupową znajomość, o napisanie małego programu w C++, dla mojego nieudanego potomka, który licencjatu na UwB skończyć nie może? Ja już na to za stary, chociaż w Fortranie na Odrze brylowałem lata temu. Jaka różnica jest pomiędzy c++ a fortranem? Algorytm to algorytm -- język nie jest istotny. Każda implementacja i każdy język ma swoje kruczki (fortran ponoć więcej niż c++) ale poza tym -- ważna jest umiejętność wypowiedzenia się, nie zaś sam język. Ważne jest pokorne pogodzenie się z tym, że program jest Tobie posłuszny, ważna dyscyplina, cierpliwość i po prostu umiejętność uświadomienia sobie tego, co program ma czynić. Nie pisałem nigdy w c++, natomiast c wydał się mi kontynuacją fortranu. :) Jeśli umiesz pisać w jakimkolwiek języku -- nauczysz się natychmiast w innych. Inaczej zapiszesz to i owo, ale tylko zewnętrznie -- wewnątrz swych myśli raczej nadal jest to samo. Mój sposób pisania zapewne nie jest akceptowalny. :) Przykładowo w fortranie -- nie nadużywałem spacji. :) Jak zapewne pamiętasz -- fortran nie widzi spacji poza komentarzami itp. miejscami. Pisałem PROGRAMA, INTEGERI... Lubiłem skoki GOTO (ponoć zakazane w kolejnych językach, począwszy od Pascala) i raczej interesowało mnie takie pisanie, które oszczędzało miejsce w RAMce oraz czas wykonywania algorytmu. :) I ja pisałem za innych programy (także w Pascalu, którego nie używałem wcale, jeśli nie liczyć zaliczania za tych innych) zaliczeniowe (zapłatą była zwykle czekolada Jedyna), i za mnie program zaliczeniowy napisał ktoś inny. :) Jeśli pisałeś w fortranie (akurat pełnym pułapek i niedorzeczności typu -- pętla DO musi mieć co najmniej jeden obrót) będziesz pisał w czymkolwiek, choć niekoniecznie równie chętnie. Jeśli ;) nauczysz się jednoznacznego wyrażania swych myśli, optymalizacji (A+B+C niekoniecznie daje tyle samo, co C+B+A z uwagi na zaokrąglenia; ważna jest kolejność pętli zagnieżdżonych pomimo przemienności mnożenia z uwagi na koszt/czas inicjowania pętli; warto to samo miejsce użyć wielokrotnie nie tylko w jednej funkcji (czy podprogramie -- w fortranie nie pisałem funkcji, w c były tylko funkcje) ale i w całym programie) i ominiesz pułapki danego języka oraz danej implementacji (tu zlepki bajtów w liczbę zamieniamy tak, tam inaczej -- kiedyś były z tym problemy z uwagi na zupełną dowolność implementacyjną; znak minus mógł być bitem początkowym tego bajtu lub innego, albo i bitem końcowym -- różne języki, różne procesory, różne implementacje, różne kompliatory...) zapewne przesiadka na inny język nie będzie problemem. ;) Wszędzie jest jakiś kontakt ze światem (typu czytanie z pliku i pisanie do pliku lub czytanie z klawiatury i pisanie na ekranie, bądź komunikacja z innymi urządzeniami peryferyjnymi) którego zasady i niuanse trzeba poznać i zaakceptować; i wszędzie jest potrzeba wyrażenia swojego problemu -- najpierw musi powstać algorytm w Twojej głowie, później może być wyrażony w danym języku... Wszędzie są: pętle, ify, operacje na zmiennych, deklaracje i predefinicje... Wszędzie są podprogramy czy funkcje oraz instrukcje... Zwykle najcenniejszy/najtrudniejszy jest pomysł. :) Większość uniwersalnych algorytmów już powstała -- i możesz z nich (być może nawet z większości z nich) skorzystać. :) -=- Niderlandzki storczyk brązowieje (choruje -- nie nabiera wartości, nie zmierza q srebrzeniu czy złoceniu) zaś polski nabrał wiatru w żagle po podlaniu nawozem. :) Chyba pójdę do lasu celem okorowania ;) drzew -- storczyki niekoniecznie rosną w ziemi; moje rosną w korze. -- niedzie pon wto śro czw pią sob nie pon wtorek śro czw pią sob nie pon wto środa czw pią sob nie ponawóz wto [PL]362 342 332 322 312 305 300 295 289 286 358 333 323 315 308 303 296 290 284 357 335 317 312 302 296 368 327 295 +67 -20 -10 -10 -10 -7 -5 -5 -6 -3 +72 -25 -10 -8 -7 -5 -7 -6 -6 +73 -22 -18 -5 -10 -6 +72 -41 [NL]400 386 372 357 347 337 329 323 316 310 402 374 359 347 336 329 322 313 305 402 378 354 345 333 326 418 372 320 +80 -14 -14 -15 -10 -10 -8 -6 -7 -6 +92 -28 -15 -12 -11 -7 -7 -9 -8 +97 -24 -24 -9 -12 -7 +92 -46 Postscriptum: Nie wiem, jak z 'dużo' powstało 'duru'. OE raczej tego nie dokonał, bo nie miał słowa 'duru'. "Eneuel Leszek Ciszewski" mep6p8$gg5$1@node2.news.atman.pl > Trochę OT, ale że ostatnio duru tu ,,prawników''... |
|
Data: 2015-03-25 22:15:58 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
Fajny film widziaĹem... | |
W dniu 25.03.2015 o 07:04, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
LubiĹem skoki GOTO (ponoÄ zakazane w kolejnych jÄzykach, E tam... To taki fetysz wspĂłĹczesnych programistĂłw - "nie uĹźywamy goto". A przecieĹź takie goto w C byĹo nieocenione, jak siÄ chciaĹo szybko wyskoczyÄ z jakieĹ mocno zagnieĹźdĹźonej pÄtli... :-) (Inna sprawa, Ĺźe za jego pomocÄ daĹo siÄ teĹź "wskoczyÄ" do pÄtli - to dopiero byĹ hardkor! RzeczywiĹcie daĹo siÄ tak namieszaÄ, Ĺźe juĹź nikt nie rozumiaĹ o co chodzi...) i raczej interesowaĹo mnie takie No kurde, jakbym siebie sĹyszaĹ... :-) -- MiCHA |
|
Data: 2015-03-25 22:31:49 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Fajny film widziaĹem... | |
On 2015-03-25, Przemyslaw Kwiatkowski <micha@micha.waw.pl> wrote:
[...] Lubiłem skoki GOTO (ponoć zakazane w kolejnych językach, Tia. I w assemblerze też było i jest nieocenione. I tylko jakoś działające biznesowo rozwiązania powstawały rzędy wielkości wolniej niż obecnie. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2015-03-25 23:42:30 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Fajny film widziałem... | |
"Wojciech Bancer" slrnmh6aa6.1p6o.proteus@pl-test.org Tia. I w assemblerze też było i jest nieocenione. Obecnie pisać każdy może -- trochę lepiej lub trochę gorzej. Kiedyś nie każdy pisał. :) Za jakiś czas klozetowa babcia będzie pisała algorytmy mycia sracza. I piszę to poważnie. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2015-03-30 11:04:43 | |
Autor: Ghost | |
Fajny film widziałem... | |
Użytkownik "Wojciech Bancer" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:slrnmh6aa6.1p6o.proteus@pl-test.org... On 2015-03-25, Przemyslaw Kwiatkowski <micha@micha.waw.pl> wrote: [...] Lubiłem skoki GOTO (ponoć zakazane w kolejnych językach, Tia. I w assemblerze też było i jest nieocenione. Oraz były rzędy wielkości mniejsze. |
|
Data: 2015-03-30 14:55:53 | |
Autor: J.F. | |
Fajny film widziałem... | |
Użytkownik "Wojciech Bancer" napisał w wiadomości
On 2015-03-25, Przemyslaw Kwiatkowski <micha@micha.waw.pl> wrote: [...] Lubiłem skoki GOTO (ponoć zakazane w kolejnych językach, Tia. I w assemblerze też było i jest nieocenione. Przez skoki ? Wiesz jak sie trzeba napocic, zeby ominac jeden goto przy wychodzeniu z wielu petli ? J. |
|
Data: 2015-03-30 15:06:09 | |
Autor: Ghost | |
Fajny film widziałem... | |
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:551947e7$0$8374$65785112@news.neostrada.pl... Użytkownik "Wojciech Bancer" napisał w wiadomości On 2015-03-25, Przemyslaw Kwiatkowski <micha@micha.waw.pl> wrote: [...] Lubiłem skoki GOTO (ponoć zakazane w kolejnych językach, Tia. I w assemblerze też było i jest nieocenione. Przez skoki ? M.in. Wiesz jak sie trzeba napocic, zeby ominac jeden goto przy wychodzeniu z wielu petli ? Nie trzeba. |
|
Data: 2015-03-30 16:14:27 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Fajny film widziaĹem... | |
On 2015-03-30, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
[...] wielkości Przez paradygmat programowania, w którym takie konstrukcje są naturalne. Wiesz jak sie trzeba napocic, zeby ominac jeden goto przy wychodzeniu z wielu petli ? Zapewne zależy od języka. W php masz break <number>; javie/javascript/perlu masz break <label>;. A uniwersalnie możesz zrobić po ludzku refaktor do funkcji i zrobić return. Albo jeszcze lepiej, zrobić refaktor taki, by takie nested loops nie było konieczne. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2015-03-25 23:42:45 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Fajny film widziałem... | |
"Przemyslaw Kwiatkowski" mev8ha$drj$1@srv.chmurka.net (Inna sprawa, że za jego pomocą dało się też "wskoczyć" do pętli - to Czy nie jest tak, że ostateczny kod będzie zawierał jampowania? i raczej interesowało mnie takie No kurde, jakbym siebie słyszał... :-) Ale ja korzystałem z czegoś co nazywano pogardliwie mikrooszczędnościami. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2015-03-30 10:44:00 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
Fajny film widziaĹem... | |
W dniu 25.03.2015 o 23:42, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
(Inna sprawa, Ĺźe za jego pomocÄ daĹo siÄ teĹź "wskoczyÄ" do pÄtli - toCzy nie jest tak, Ĺźe ostateczny kod bÄdzie zawieraĹ jampowania? BÄdzie, ale maĹo kto czyta - i w dodatku jeszcze rozumie - ostateczny kod... :-) -- MiCHA |
|
Data: 2015-03-30 20:08:28 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Fajny film widziałem... | |
"Przemyslaw Kwiatkowski" mfb2bc$pp7$1@srv.chmurka.net Czy nie jest tak, że ostateczny kod będzie zawierał jampowania? Będzie, ale mało kto czyta - i w dodatku jeszcze rozumie - ostateczny kod... :-) Procesor czyta. ;) Mnie o to chodzi, że omijanie GOTO (itp. skoków) raczej nie przyspieszy wykonania programu. -- ponawóz wto śro czw pią sob nie pon [PL]368 327 322 312 300 297 291 286 296 +72 -41 -5 -10 -12 -3 -6 -5 [NL]418 372 365 348 329 325 317 310 326 +92 -46 -7 -17 -19 -4 -8 -7 |
|
Data: 2015-03-30 21:03:19 | |
Autor: Ghost | |
Fajny film widziałem... | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mfc3q9$ocn$1@node1.news.atman.pl... "Przemyslaw Kwiatkowski" mfb2bc$pp7$1@srv.chmurka.net Czy nie jest tak, że ostateczny kod będzie zawierał jampowania? Będzie, ale mało kto czyta - i w dodatku jeszcze rozumie - ostateczny kod... :-) Procesor czyta. ;) Mnie o to chodzi, że omijanie GOTO Dołoży się $1000 na sprzęt i działa szybciej, a żeby przyspieszyć programowo wyjdzie zwykle drożej, jeśli ma to być przyspieszanie na poziomie goto. |
|
Data: 2015-03-30 11:06:42 | |
Autor: Ghost | |
Fajny film widziałem... | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:meve5v$g70$2@node1.news.atman.pl... "Przemyslaw Kwiatkowski" mev8ha$drj$1@srv.chmurka.net (Inna sprawa, że za jego pomocą dało się też "wskoczyć" do pętli - to Czy nie jest tak, że ostateczny kod będzie zawierał jampowania? Uhm, ostateczny to jampowania elektronów po dziurach. |
|
Data: 2015-03-30 11:03:49 | |
Autor: Ghost | |
Fajny film widziałem... | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:metj5r$eqs$1@node1.news.atman.pl... "mx" 55106bc1$0$2188$65785112@news.neostrada.pl informatykowi, na przykład mnie, który A jak bym ładnie poprosił, z uwagi na grupową znajomość, o napisanie małego programu w C++, dla mojego nieudanego potomka, który licencjatu na UwB skończyć nie może? Ja już na to za stary, chociaż w Fortranie na Odrze brylowałem lata temu. Jaka różnica jest pomiędzy c++ a fortranem? Taka, ze jeden pod drugim się nie skompiluje? |
|
Data: 2015-03-30 11:11:59 | |
Autor: Pete | |
Fajny film widziaĹem... | |
W dniu 2015-03-30 o 11:03, Ghost pisze:
Eeeee tam. http://cci.lbl.gov/fable/ -- Pete |
|