http://tech.wp.pl/kat,1009783,title,Izzybike-Polak-wymyslil-rower-bez-lancucha,wid,16043860,wiadomosc.html?ticaid=1116c4

charwel

W dniu 2013-10-04 12:46, charwel(Oo)==::: pisze:

http://tech.wp.pl/kat,1009783,title,Izzybike-Polak-wymyslil-rower-bez-lancucha,wid,16043860,wiadomosc.html?ticaid=1116c4


charwel

Ja się do jasnej ch... pytam dlaczego (tyle już czasu minęło) tego jeszcze nie można kupić w sklepie??? Kto znowu podkłada kłody? Komu jest to nie na rękę?

z

PS. Co daje to kółko w środku (jakaś modernizacja)?

z

Dnia pięknego Fri, 04 Oct 2013 22:19:46 +0200 osobnik zwany z napisał:

PS. Co daje to kółko w środku (jakaś modernizacja)?

napęd na oba koła




--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Osobnik posiadający mail gone@to.hell napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

PS. Co daje to kółko w środku (jakaś modernizacja)?

napęd na oba koła

A to ma znaczenie, skoro i tak przykładana siła jest taka sama?
Przeciez rower nie buksuje kołami, jak rusza...

I co z tym napedem, jak sie skreca?



--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dzieci stają się podobne do tego, co o nich myślimy."
Bird Johnson

W dniu 2013-10-05 00:00, Budzik pisze:

I co z tym napedem, jak sie skreca?

Popatrz jak przebiega oś "łamania" ramy.

Nie twierdzę że taki napęd się przyjmie ale chciałbym spróbować. I co? Cisza. :-(
PS. Na prawdę nie dało się w jakiejś manufakturze zacząć produkować? Przeszkodziły patenty i inne uwarunkowania prawne czy brak siły przebicia autora? Myślę że najlepszą reklamą byłoby własnoręczne pomacanie bo w komentarzach w necie tylko wielkie malkontenctwo się wylewa.
Dlaczego??? :-(

z

Dnia 2013-10-05 11:11, Użytkownik z napisał:

Nie twierdzę że taki napęd się przyjmie ale chciałbym spróbować. I co? Cisza. :-(
PS. Na prawdę nie dało się w jakiejś manufakturze zacząć produkować? Przeszkodziły patenty i inne uwarunkowania prawne czy brak siły przebicia autora? Myślę że najlepszą reklamą byłoby własnoręczne pomacanie bo w komentarzach w necie tylko wielkie malkontenctwo się wylewa.
Dlaczego??? :-(

Bez macania wiadomo że konstrukcja wymaga jazdy na wprost, im
większy skręt tym większe problemy rowerzysty. Zresztą tego typu
rozwiązanie widziałem już w innych prototypach. Nowością jest
przeniesienie napędu na tył, ale czy się sprawdzi to nie wiadomo,
nie opisali czy w przedniej piaście jest jakaś przerzutka, jeśli brak
to rower nie nadaje się do normalnej jazdy.


Pozdrawiam

W dniu 2013-10-05 11:25, RadoslawF pisze:

Bez macania wiadomo że konstrukcja wymaga jazdy na wprost, im
większy skręt tym większe problemy rowerzysty. Zresztą tego typu
rozwiązanie widziałem już w innych prototypach. Nowością jest
przeniesienie napędu na tył, ale czy się sprawdzi to nie wiadomo,
nie opisali czy w przedniej piaście jest jakaś przerzutka, jeśli brak
to rower nie nadaje się do normalnej jazdy.

Opisali - trzeba spojrzeć na film zamieszczony na stronie :-)
Dużo wyjaśnia.
I widać tam też, że rower bardzo ładnie skręca.

W dniu 2013-10-05 11:25, RadoslawF pisze:

Bez macania wiadomo że konstrukcja wymaga jazdy na wprost, im
większy skręt tym większe problemy rowerzysty. Zresztą tego typu
rozwiązanie widziałem już w innych prototypach. Nowością jest
przeniesienie napędu na tył, ale czy się sprawdzi to nie wiadomo,
nie opisali czy w przedniej piaście jest jakaś przerzutka, jeśli brak
to rower nie nadaje się do normalnej jazdy.

Wszystko jest dokładnie opisane, skomentowane. Nawet tu w archiwum.
Te wątpliwości, obawy też rozwiane np. skręcanie, siła, przełożenia, pokonywanie krawężników.
Fakt to nie jest rower do ścigania ale dla takiego mieszczucha jak ja (winda, bagażnik, praca) to może być doskonałe rozwiązanie.

Dlaczego ja nie mogę tego jeszcze kupić. Normalnie chyba sobie sam zrobię jak tylko taką przekładnię planetarną namierzę. :-)

z

Dnia Sat, 05 Oct 2013 11:11:30 +0200, z napisał(a):

W dniu 2013-10-05 00:00, Budzik pisze:

I co z tym napedem, jak sie skreca?

Popatrz jak przebiega oś "łamania" ramy.
Nie twierdzę że taki napęd się przyjmie ale chciałbym spróbować. I co? Cisza. :-(
PS. Na prawdę nie dało się w jakiejś manufakturze zacząć produkować? Przeszkodziły patenty i inne uwarunkowania prawne czy brak siły przebicia autora? Myślę że najlepszą reklamą byłoby własnoręczne pomacanie bo w komentarzach w necie tylko wielkie malkontenctwo się wylewa.
Dlaczego??? :-(

Sila przebicia ... i moze brak mozliwosci - ktos jeszcze w Polsce ramy
robi ? No ale jak widac jeden powstal.

Tylko ze ... prawdopodobnie tym sie kiepsko jezdzi. Szczegolnie w
zakretach. I wymaga drozszej przekladni z przodu. Wiec raczej nie dawac do pomacania, tylko sprzedawac po wygorowanej
cenie.
Ale to juz wymaga przekonania dyrektora fabryki ze znajdzie sie 50 tys
dobrze zarabiajacych yuppi chetnych do zakupu roweru jakiego nikt nie
ma. Albo do wylozenia gotowki z wlasnej kieszeni.

J.

W dniu 2013-10-05 12:24, J.F. pisze:

Tylko ze ... prawdopodobnie tym sie kiepsko jezdzi. Szczegolnie w
zakretach. I wymaga drozszej przekladni z przodu.

Powtarzasz farmazony jak większośćw mądrali w necie...

Wiec raczej nie dawac do pomacania, tylko sprzedawac po wygorowanej
cenie.
Ale to juz wymaga przekonania dyrektora fabryki ze znajdzie sie 50 tys
dobrze zarabiajacych yuppi chetnych do zakupu roweru jakiego nikt nie
ma. Albo do wylozenia gotowki z wlasnej kieszeni.

J.

I takie rozumowanie w tym pseudokapitalistycznym świecie mnie załamuje :-( jest pomysł ale nie może być wdrożony bo nie pasuje do wizji "możnych". Ech zresztą nie pierwszy...

z

PS. Kiedyś czytaliśmy tu artykuły o Krossie, że jak się chce to można...

On Sat, 5 Oct 2013, z wrote:

W dniu 2013-10-05 12:24, J.F. pisze:

Ale to juz wymaga przekonania dyrektora fabryki

[...]

I takie rozumowanie w tym pseudokapitalistycznym świecie mnie załamuje :-( jest pomysł ale nie może być wdrożony bo nie pasuje do wizji "możnych".

  No niestety, stan jest taki, że tylko tak obrzydliwie bogaci ludzie
jak Ford mogli trzasnąć pięścią w stół i powiedzieć "a u mnie
będzie tak", nie oglądając się na akcjonariuszy, ktorzy de facto
również sami nie mają nic do gadania, bo istotna część akcji
leży w "funduszach" lub innych spółkach kapitałowych.
  Całkiem jak za monarchii - jak była "dyktatorska" to raz na
kilkasiesiąt sztuk trafił się jakiś rozsądnie działający
August, jak była obieralna to głównym zmartwieniem było nachapanie
się "dla swoich".
  Nie żeby "dyktatura kapitalistyczna" nie miała wad :>
  Ale z zalet miała tę, iż "dziwolągi" miały szanse.
  Od tak, z kaprysu miliardera który zwykł był OSOBIŚCIE
zarządzać swoim majątkiem.

pzdr, Gotfryd

W dniu 2013-10-04 22:24, masti pisze:

napęd na oba koła

Jeszcze bardziej mi się podoba :-)

z

W dniu 2013-10-04 22:18, z napisał(a)::

Ja się do jasnej ch... pytam dlaczego (tyle już czasu minęło) tego
jeszcze nie można kupić w sklepie??? Kto znowu podkłada kłody? Komu jest
to nie na rękę?

Przepraszam, ale dlaczego pytasz o to tu na grupie? I do kogo masz pretensje? Ktoś ma wg Ciebie zarządzić/nakazać produkcję takiego roweru? Kto?
Od pomysłu do przemysłu jest zwykle długa droga - ktoś musi zainwestować pieniądze, a wcześniej policzyć czy na tym zarobi, czy to się sprzeda. No i autor pomysłu musi znaleźć kogoś takiego.
A właściwie jakie są plusy takiego rozwiązania? Możliwość złożenia i brak łańcucha. Zwykły składak z osłoną łańcucha ma podobne zalety. Ale nie wiem, może trzeba się przejechać żeby docenić taką konstrukcję.
--
Jacek G.

W dniu 2013-10-04 22:18, z pisze:

W dniu 2013-10-04 12:46, charwel(Oo)==::: pisze:

http://tech.wp.pl/kat,1009783,title,Izzybike-Polak-wymyslil-rower-bez-lancucha,wid,16043860,wiadomosc.html?ticaid=1116c4

Ja się do jasnej ch... pytam dlaczego (tyle już czasu minęło) tego
jeszcze nie można kupić w sklepie??? Kto znowu podkłada kłody? Komu jest
to nie na rękę?

Pomysłodawca brał chyba udział w jakimś programie telewizyjnym, w którym można zgarnąć kasę na rozkręcenie swojego biznesu, ale chyba bez efektu...

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

On 07/10/13 18:55, Krystek wrote:

W dniu 2013-10-04 22:18, z pisze:

W dniu 2013-10-04 12:46, charwel(Oo)==::: pisze:

http://tech.wp.pl/kat,1009783,title,Izzybike-Polak-wymyslil-rower-bez-lancucha,wid,16043860,wiadomosc.html?ticaid=1116c4

Ja się do jasnej ch... pytam dlaczego (tyle już czasu minęło) tego
jeszcze nie można kupić w sklepie??? Kto znowu podkłada kłody? Komu jest
to nie na rękę?

Pomysłodawca brał chyba udział w jakimś programie telewizyjnym, w którym
można zgarnąć kasę na rozkręcenie swojego biznesu, ale chyba bez efektu...

Bo te programy to sciema. W nich chodzi o to zeby pokazac jak aroganccy
i chamscy moga byc ludzie w stosunku do innych. Ogladalnosci nie napedza
"success story" tylko tumult, zamieszanie i niewyparzona geba.
Swoja droga to dobrze byloby gdzies cos takiego przetestowac
organoleptycznie. Jakby z jakims sklepem rowerowym bardziej znanym sie
czlowiek ugadal...

pozdro

--
bkr