Data: 2012-01-27 15:57:07 | |
Autor: dante | |
Fake Purse Ninjas | |
W dokumencie udostępnionym przez happy-cośtam...
zamieszczony jest link do skanu nakazu przeszukania mieszkania zatrzymanego. Jak widać na "tym obrazku" jest to kopia doręczana adresatowi. Dostęp fizyczny to tego dokumentu miał "drukarz" i adresat. Zatem "podpierdalacz" pracuje w drukarni albo jest bliskim znajomym zatrzymanego. Na skanie widać, że dokument jet pomięty (składany). Zatem bardziej prawdopodobny jest drugi wariant. Chociaż to zagęcie mogło powstać celowo w drukarni. Mając na uwadze exhibicjonizm zatrzymanego (komunikowanie się na IRC'u) nie można wykluczyć "quasi-samopodpierdolenia" - coś na zasadzie wystawisz się, będziesz sławny, a my ci umożymy kilka spraw, a gównojady będą się bały. http://video.google.com/videoplay?docid=-8326245648214688632 |
|
Data: 2012-01-27 16:27:24 | |
Autor: raff | |
Fake Purse Ninjas | |
On Fri, 27 Jan 2012 15:57:07 +0100, dante
<dante@Use-Author-Supplied-Address.invalid> wrote: W dokumencie udostępnionym przez happy-cośtam... To sa dwie rywalizujace ze soba grupy. I jedna zakapowala druga. Brawo. R. |
|
Data: 2012-01-27 23:34:17 | |
Autor: dante | |
Fake Purse Ninjas | |
Dnia Fri, 27 Jan 2012 15:57:07 +0100, dante napisał(a):
W dokumencie udostępnionym przez happy-cośtam... No... i jak się okazało "hakiera" zwolnili już na obiadek a przesłuchiwany był tylko w charakterze świadka. Teraz biegli badaja "zabezpieczone" komputery" |