W dniu 30.12.2010 17:58, radekp@konto.pl pisze:

Zna ktoś i może polecić jakieś programy dla DOS dla małej firmy?
Chodzi o fakturowanie (z magazynem) oraz KPiR i deklaracje VAT/PIT. Więcej nie
trzeba :).

Znalazłem CDN Klasyka, ale ceny jakieś zaporowe :).

Nie da się ukryć, że całość ma być po taniości...

Obecny soft jutro expiruje, a nowego producent nie pisze (dla DOS).

A dziwisz się? DOS to tylko pasmo problemów i kłopotów, a już na
obecnych sprzętach to porażka koncepcyjna w ogólności. Weź zmigruj w
końcu na system nowszy niż 15letni.


--
Przemysław Adam Śmiejek

Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę Jego
(J 1,14)

Thu, 30 Dec 2010 18:54:32 +0100, w <ifih0o$vn6$1@news.onet.pl>, Przemysław Adam
Śmiejek <niechce@spamu.pl> napisał(-a):

A dziwisz się? DOS to tylko pasmo problemów i kłopotów, a już na
obecnych sprzętach to porażka koncepcyjna w ogólności.

Prawdę mówiąc nie dostrzegam żadnych problemów. Bezpieczny transport danych na
dyskietce, działa rewelacyjnie szybko, cichutki -- no może nie wtedy gdy igły
drukują :).

Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości news:m0lph6pmcje2lpfcgo262qgs9farb7ik824ax.com...
Thu, 30 Dec 2010 18:54:32 +0100, w <ifih0o$vn6$1@news.onet.pl>, Przemysław Adam
Śmiejek <niechce@spamu.pl> napisał(-a):

A dziwisz się? DOS to tylko pasmo problemów i kłopotów, a już na
obecnych sprzętach to porażka koncepcyjna w ogólności.

Prawdę mówiąc nie dostrzegam żadnych problemów.

Brak wsparcia to nie problem?

Bezpieczny transport danych na
dyskietce, działa rewelacyjnie szybko, cichutki

LOL - dyskietka i bezpieczeństwo?!?
Cichutka dyskietka? To jakie są pendrive?

-- no może nie wtedy gdy igły
drukują :).

Czyli bierzesz program pod Winde, archiwum robisz na penie a drukujesz na laserze i wreszcie masz spokój i ciszę. Eureka!!!

W dniu 2010-12-30 19:49, radekp@konto.pl pisze:

Thu, 30 Dec 2010 18:54:32 +0100, w<ifih0o$vn6$1@news.onet.pl>, Przemysław Adam
Śmiejek<niechce@spamu.pl>  napisał(-a):

A dziwisz się? DOS to tylko pasmo problemów i kłopotów, a już na
obecnych sprzętach to porażka koncepcyjna w ogólności.

Prawdę mówiąc nie dostrzegam żadnych problemów. Bezpieczny transport danych na
dyskietce, działa rewelacyjnie szybko, cichutki -- no może nie wtedy gdy igły
drukują :).

Ognisko na obozie też rozpalasz krzesiwem?

Pozdr,
Tomek

W dniu 31-12-2010 09:40, Tomek Głowacki pisze:

W dniu 2010-12-30 19:49, radekp@konto.pl pisze:

Thu, 30 Dec 2010 18:54:32 +0100, w<ifih0o$vn6$1@news.onet.pl>,
Przemysław Adam
Śmiejek<niechce@spamu.pl> napisał(-a):

A dziwisz się? DOS to tylko pasmo problemów i kłopotów, a już na
obecnych sprzętach to porażka koncepcyjna w ogólności.

Prawdę mówiąc nie dostrzegam żadnych problemów. Bezpieczny transport
danych na
dyskietce, działa rewelacyjnie szybko, cichutki -- no może nie wtedy
gdy igły
drukują :).

Ognisko na obozie teĹź rozpalasz krzesiwem?

Nie, to jest survival, to teraz modne.

Ale mnie te dyskietki ciekawią. "Bezpieczny transport danych na dyskietce" to oksymoron.

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

W dniu 31.12.2010 09:56, Maddy pisze:

Ale mnie te dyskietki ciekawią. "Bezpieczny transport danych na
dyskietce" to oksymoron.

Bo się skupiłaś na bezpieczeństwie ,,utrata danych''. Faktycznie na
dyskietce jest lekko większe niż inaczej, ale można w sumie zapewnić
sobie bezpieczeństwo ochronne redundancją.

Natomiast odizolowany komputer z wystawionym na zewnątrz tylko
interfejsem dyskietkowym jest bezpieczniejszy w zakresie ,,włamanie''
lub ,,złośliwy cosiek, co zniszczył/wykradł dane'' od podłączonego do
internetu np.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę Jego
(J 1,14)

W dniu 31-12-2010 10:23, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

W dniu 31.12.2010 09:56, Maddy pisze:

Ale mnie te dyskietki ciekawią. "Bezpieczny transport danych na
dyskietce" to oksymoron.

Bo się skupiłaś na bezpieczeństwie ,,utrata danych''. Faktycznie na
dyskietce jest lekko większe niż inaczej, ale można w sumie zapewnić
sobie bezpieczeństwo ochronne redundancją.

Miałam kiedyś 4 kopie klucza ZUSowskiego na dyskietkach, jednego dnia żadna nie chciał się czytać. Całe szczęście miałam klucz na twardym dysku.

Natomiast odizolowany komputer z wystawionym na zewnątrz tylko
interfejsem dyskietkowym jest bezpieczniejszy w zakresie ,,włamanie''
lub ,,złośliwy cosiek, co zniszczył/wykradł dane'' od podłączonego do
internetu np.

A co to ma wspĂłlnego z systemem operacyjnym?

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

W dniu 31.12.2010 10:31, Maddy pisze:

W dniu 31-12-2010 10:23, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

W dniu 31.12.2010 09:56, Maddy pisze:

Ale mnie te dyskietki ciekawią. "Bezpieczny transport danych na
dyskietce" to oksymoron.

Bo się skupiłaś na bezpieczeństwie ,,utrata danych''. Faktycznie na
dyskietce jest lekko większe niż inaczej, ale można w sumie zapewnić
sobie bezpieczeństwo ochronne redundancją.

Miałam kiedyś 4 kopie klucza ZUSowskiego na dyskietkach, jednego dnia
żadna nie chciał się czytać. Całe szczęście miałam klucz na twardym dysku.

No. Więc zapewniłaś sobie wystarczającą redundancję na odpowiednich
nośnikach.

Natomiast odizolowany komputer z wystawionym na zewnątrz tylko
interfejsem dyskietkowym jest bezpieczniejszy w zakresie ,,włamanie''
lub ,,złośliwy cosiek, co zniszczył/wykradł dane'' od podłączonego do
internetu np.

A co to ma wspĂłlnego z systemem operacyjnym?

A musi mieć?

Gość: przenoszenie dyskietkami zapewnia mi bezpieczeństwo.
Maddy: łoksymoron
Ja: [Wyjaśniam]

--
Przemysław Adam Śmiejek

Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę Jego
(J 1,14)

On Fri, 31 Dec 2010, Maddy wrote:

W dniu 31-12-2010 10:23, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

Natomiast odizolowany komputer z wystawionym na zewnątrz tylko
interfejsem dyskietkowym jest bezpieczniejszy w zakresie ,,włamanie''

[...]

A co to ma wspólnego z systemem operacyjnym?

  Ja w kwestii formalnej.
1. Była mowa wyłącznie o bezpieczeństwie w rozumieniu "security"
  a nie "safety", i nie (było mowy o) OS, niniejsza część flejmu poszła
  w stronę dyskietek i krzesiwa ;)
2. Inny OS, z wyjątkiem oczywiście wszystkich DOSopodobnych, CP/Ma
  i paru takich, wyjdzie strasznie drogo w eksploatacji.
   Nie wątpię że dasz rady zainstalować np. windows seven na pececie
  który ma *tylko* dyskietkę w roli interfejsu, ale ile za to
  weźmiesz? ;)
  (przypominam: ja w sprawie formalnej... i wg stanu NA DZIŚ - 20 lat
  temu dyskietka stanowiła bardzo dobre źródło wirusów!)

  Żeby nie było: do codziennej pracy używam oczywiście Windows.
  Ale żyję m.in. z klientów, którzy mają "płaskie" bazy danych.
  Mają m.in. z powodu drobnej różnicy wobec wszelkich relacyjnych
i obiektowych rozwiązań typu Oracle czy Access ;)
(różnica? - szybkość, szybkość i jeszcze raz szybkość - przy
np. ledwo 32 GB RAM).
  Stąd skłonny jestem bronić tych od "krzesiwa", nawet jeśli jest
to trochę ad absurdum :D

pzdr, Gotfryd

Fri, 31 Dec 2010 09:56:37 +0100, w
<4d1d9ac6$0$2440$65785112@news.neostrada.pl>, Maddy <maddy@esi.com.pl>
napisał(-a):

W dniu 31-12-2010 09:40, Tomek Głowacki pisze:

> Ognisko na obozie też rozpalasz krzesiwem?

Jak rozumiem mam koniecznie używać zapalniczki, nawet jeżeli waży 20kg, mam nią
nosić w plecaku, a na obóz będę musiał jechać autem, żeby ją przewieźć? Nawet
gdy umiem krzesiwem?

Ale mnie te dyskietki ciekawią. "Bezpieczny transport danych na dyskietce" to oksymoron.

Rozumiem, że kasujesz dane z HDD bezzwłocznie po ich skopiowaniu na CD/FDD?