Pacjent: Mondeo mk2 1.8 + LPG III gen.

Objawy: falowanie obrotow na jalowym biegu na zasadzie skok do ok.
1200-1500 i spadek do 400-500. Czasami idzie nizej i wtedy gasnie (ale to
raz na 50 przypadkow). I tak caly przez dluzsza chwile. Przegazowanie na
ogol niczego nie daje. Czasami amplituda sama sie zmniejsza i falowanie
stopionowo zanika, ale z reguly wczesniej zdaze ruszyc, a przy nastepnym
wysprzegleniu/wyrzuceniu na luz juz jest dobrze, czyli obroty stoja na
poziomie ok. 1000 obr./min

Nie dzieje sie to codziennie, ale czesto. Nie ma na to wplywu temp.
silnika, temp. zewnetrzna, korzystanie z klimy itp. Zdarza sie i na
benzynie, i na gazie.

Macie jakis pomysl?

--
pozdrawiam, Maciek
"Lepiej żyć sto lat w bogactwie i dostatku niż jeden dzień w biedzie i ubóstwie" (c)AF

w VW jak tak sie robi to sie czysci przepustnice (krokowiec ?) i
sprawdza  czy nie bierze lewego powietrza...

M

On 9 Cze, 15:49, Maciek <dock...@poczta.onet.pl> wrote:

Macie jakis pomysl?

w moim fordeo przyczyna falowania obrotow byla padnieta sonda lambda

--
Pozdro. Jimiasty

Jimiasty pisze:
  > w moim fordeo przyczyna falowania obrotow byla padnieta sonda lambda

Jeśli tak jest i w tym przypadku to po resecie ECU i odpaleniu auta na zimnym silniku nie powinno być takich objawów ponieważ w pierwszym okresie pracy silnika sonda nie bierze, żadnego udziału.

--
krzysiek82

Maciek wrote:

Objawy: falowanie obrotow na jalowym biegu na zasadzie skok do ok.
1200-1500 i spadek do 400-500. Czasami idzie nizej i wtedy gasnie (ale
to raz na 50 przypadkow). I tak caly przez dluzsza chwile. Przegazowanie
na ogol niczego nie daje. Czasami amplituda sama sie zmniejsza i
falowanie stopionowo zanika, ale z reguly wczesniej zdaze ruszyc, a przy
nastepnym wysprzegleniu/wyrzuceniu na luz juz jest dobrze, czyli obroty
stoja na poziomie ok. 1000 obr./min

ZawĂłr bocznikowy (tzw. "krokowiec").

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

Maciek pisze:

Pacjent: Mondeo mk2 1.8 + LPG III gen.

Objawy: falowanie obrotow na jalowym biegu na zasadzie skok do ok.
1200-1500 i spadek do 400-500. Czasami idzie nizej i wtedy gasnie (ale to
raz na 50 przypadkow). I tak caly przez dluzsza chwile. Przegazowanie na
ogol niczego nie daje. Czasami amplituda sama sie zmniejsza i falowanie
stopionowo zanika, ale z reguly wczesniej zdaze ruszyc, a przy nastepnym
wysprzegleniu/wyrzuceniu na luz juz jest dobrze, czyli obroty stoja na
poziomie ok. 1000 obr./min

Nie dzieje sie to codziennie, ale czesto. Nie ma na to wplywu temp.
silnika, temp. zewnetrzna, korzystanie z klimy itp. Zdarza sie i na
benzynie, i na gazie.

Macie jakis pomysl?

hmm gaz i ten silnik to może gniazda zaworowe jak w zetecu mojego znajomgo? Ale zacznij od sprawdzenia szczelności dolotu i krokowca.

--
krzysiek82

Dnia Wed, 09 Jun 2010 16:36:24 +0200, krzysiek82 napisał(a):
 

hmm gaz i ten silnik to może gniazda zaworowe jak w zetecu mojego znajomgo? Ale zacznij od sprawdzenia szczelności dolotu i krokowca.

Dolot obejrzalem dokladnie, nic nie widac ani nbie slychac gwizdow.
Natomiast nie mam pojecia, jak sie zabrac za czyszczenie krokowca...

--
pozdrawiam, Maciek
"Lepiej żyć sto lat w bogactwie i dostatku niż jeden dzień w biedzie i ubóstwie" (c)AF

W dniu 2010-06-09 15:49, Maciek pisze:

Pacjent: Mondeo mk2 1.8 + LPG III gen.

Macie jakis pomysl?

Przerabiałem dokładnie takie same objawy w silniku boxer 1.6 w Alfie
(też się kiepsko gazuje).
Znacząco się poprawiło po wyczyszczeniu przepustnicy (tam to była
standardowa sprawa) i wymianie świec ale nadal problem był, tylko
rzadziej. Dopiero regulacja na parowniku tą śrubką od bypassa (nie od
membrany) w zasadzie wyeliminowała przypadłość. Niestety wymaga to
cierpliwości i regulowania na ciepłym silniku, sprawdzenia i znów
podregulowania, następnego
Swoja drogą III gen w silniku forda to .... kłopoty.
--
MZ

W dniu 2010-06-09 16:49, MZ pisze:

W dniu 2010-06-09 15:49, Maciek pisze:

Pacjent: Mondeo mk2 1.8 + LPG III gen.

Macie jakis pomysl?

Przerabiałem dokładnie takie same objawy w silniku boxer 1.6 w Alfie
(też się kiepsko gazuje).

Nie doczytałem że u Ciebie jest to zarówno na benzynie jak i na gazie.
U mnie było tylko na gazie. Wobec tego pewnie faktycznie silniczek
krokowy do czyszczenia/wymiany.

--
MZ

Pacjent: Mondeo mk2 1.8 + LPG III gen.

Objawy: falowanie obrotow na jalowym biegu na zasadzie skok do ok.
1200-1500 i spadek do 400-500.

zanim wymienisz\wyczyścisz krokowiec spróbuj zresetować komputer wg procedury
opisanej w instrukcji obsługi auta (tj: odłączenie akumulatora na kilka minut,
potem jazda bez przekraczania 3000 obrotów bodajże)

ja robię tak co jakiś czas i pomaga - a objawy są identyczne jak Twojego mondka

--

Dnia Wed, 09 Jun 2010 17:10:48 +0200, Voleq napisał(a):

zanim wymienisz\wyczyścisz krokowiec spróbuj zresetować komputer wg procedury
opisanej w instrukcji obsługi auta (tj: odłączenie akumulatora na kilka minut,
potem jazda bez przekraczania 3000 obrotów bodajże)

ja robię tak co jakiś czas i pomaga - a objawy są identyczne jak Twojego mondka

A moglbys sprawdzic dokladnie, jak sie to robi? Nie mam instrukcji do
mojego zloma.

--
pozdrawiam, Maciek
"Lepiej żyć sto lat w bogactwie i dostatku niż jeden dzień w biedzie i ubóstwie" (c)AF

Dnia Wed, 09 Jun 2010 17:10:48 +0200, Voleq napisał(a):

> zanim wymienisz\wyczyścisz krokowiec spróbuj zresetować komputer wg procedury
> opisanej w instrukcji obsługi auta (tj: odłączenie akumulatora na kilka minut,
> potem jazda bez przekraczania 3000 obrotów bodajże)
> > ja robię tak co jakiś czas i pomaga - a objawy są identyczne jak Twojego mondka

A moglbys sprawdzic dokladnie, jak sie to robi? Nie mam instrukcji do
mojego zloma.

w Mondeo robi sie to tak

http://www.fordclubpolska.org/porady.php?action=go&zakres=ogolne&type=21:1s5qhm0

--

Dnia Thu, 10 Jun 2010 11:20:28 +0200, Voleq napisał(a):

w Mondeo robi sie to tak

http://www.fordclubpolska.org/porady.php?action=go&zakres=ogolne&type=21:1s5qhm0

Wychodzi na to, ze od wymiany aku jakies 1,5 roku temu jezdze z
nieskalibrowanym kompem.... --
pozdrawiam, Maciek
"Lepiej żyć sto lat w bogactwie i dostatku niż jeden dzień w biedzie i ubóstwie" (c)AF

On 2010-06-09 15:49, Maciek wrote:

Macie jakis pomysl?

sprawdź czy Ci gdzieś na dolocie nie łyka lewego powietrza, czy nie masz gdzieś dziury na gumie, czy jak dodajesz gazu to nie słychać czasem "sssssss" (jakbyś wciągał powietrze)...

Olek wrote:

On 2010-06-09 15:49, Maciek wrote:

Macie jakis pomysl?

sprawdź czy Ci gdzieś na dolocie nie łyka lewego powietrza, czy nie
masz gdzieś dziury na gumie, czy jak dodajesz gazu to nie słychać
czasem "sssssss" (jakbyś wciągał powietrze)...

U mnie po chipowaniu własnie takie "ssssssss...." jest bardzo słyszalne. Przed chipem tego w ogóle nie było słychać. Zasysa jak odkurzacz.

--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl

On 2010-06-09 15:49:06 +0200, Maciek said:

Macie jakis pomysl?

Oprócz zapropowanego krokowca (najlepiej i najpewniej czyści się go w ultradźwiękach - potrzebne specjalne urządzenie, więc musisz poszukać zakładu) może być jeszcze zawór EGR - gówno wredne, nie dość, że wpusza syf do przepustnicy, to jeszcze samo się zapycha. Możesz na chwilę odłączyć przewód podciśnienia i sprawdzić czy ustało (EGR w Fordzie wygląda jak taki metalowy grzybek), jeśli tak to zaślepić badziewie. Miałem taki przypadek w Zetecu 2.0 i to właśnie on był winny.