Data: 2013-11-18 10:30:00 | |
Autor: Prinzlaff Herrlich | |
Fa連zywy prorok | |
Gdy Adam Michnik atakuje Koci籀, jego gazeta zarabia na publikacjach o Janie Pawle II. To jest walka. Zaplanowana jako dugi marsz". Prowadzona metod ps籀w myliwskich, kt籀re nie mogc szlachetnego zwierzcia zabi, obszczekuj je i szarpi, czekajc, a髒 utraci siy. Ataki Gazety Wyborczej" na Koci籀 katolicki maj co z wytrwaej wojny podjazdowej. Dlatego trudno okreli, kiedy si rozpocza, trudno wskaza daty najwa髒niejszych bitew. Ona po prostu trwa permanentnie. Atakujcy za pr籀buj swoje prawdziwe intencje ukry pod r籀髒nymi maskami. Skd ta zacieko? Odpowied驕 jest prosta: ideologia Gazety Wyborczej" sprowadza si do postulatu przebudowy polskiego spoeczestwa, jego modernizacji" aby stao nowoczesne i otwarte, tolerancyjne i pozbawione obci髒e przeszoci". Temu d髒eniu stoi na drodze najwa髒niejszy przeciwnik: powszechny Koci籀 rzymski. W gruncie rzeczy rodowisku Gazety Wyborczej" chodzi o to samo, o co chodzio we wszystkich lewicowych rewolucjach: od francuskiej do bolszewickiej. Tyle 髒e ta wsp籀czesna ma by dokonana innymi metodami nie zbrojnym przewrotem, nie wielkim terrorem, ale w spos籀b pozytywistyczny. W kwestii metod lewica rzeczywicie jako si ucywilizowaa. Trzy twarze Michnika Adam Michnik, redaktor naczelny i g籀wny ideolog Wyborczej", jest czowiekiem lewicy. Jego stosunek do Kocioa katolickiego si zmienia, co zreszt sam Michnik w swoich tekstach wyra髒a in extenso. Od taktycznego sojuszu w latach 80. XX w. poprzez taktyczn powcigliwo do taktycznie maskowanej agresji tak mo髒na najkr籀cej podsumowa stosunek Michnika do Kocioa. Manifestem sojuszu taktycznego bya wydana w 1977 r. ksi髒ka Koci籀, lewica, dialog", natomiast gwarantem taktycznej powcigliwoci papie髒 Jan Pawe II. Wasne tezy z eseju Koci籀, lewica, dialog" Michnik ostatecznie uniewa髒ni w 2006 r., oznajmiajc: Przez wiele lat wierzylimy w wielk protekcj Kocioa katolickiego dla wolnoci. (...) To by bd. Okazao si po 1989 r., 髒e Koci籀 katolicki reprezentuje zar籀wno to, co najlepsze w Polsce, jak i to, co najgorsze. Objawiy si duchy integryzmu, triumfalizmu, nietolerancji i ksenofobii. Znaczca cz Kocioa przem籀wia jzykiem pogardy i nienawici do inaczej mylcych. Z kocielnej ambony usyszelimy wezwanie, by gosowa na partie skrajne, goszce destrukcj". Wydaje si, 髒e ta konstatacja Michnika wynika z jednej przyczyny. Oto bowiem jego rodowisko po 1989 r. znacznie rozszerzyo zakres spraw, kt籀re rozumiao pod pojciem wolnoci. Do wolnoci obywatelskich, wolnoci pogld籀w i wyznania zaczto dorzuca kolejne wolnoci" na czele z wolnoci amania fundamentalnych zasad moralnych, takich jak chocia髒by niezgoda na umiercanie czowieka w prenatalnej fazie 髒ycia i rozwoju. Postulatowi tak pojtej wolnoci" Koci籀 musia przeciwstawi stanowcze non possumus; pole konfliktu zostao wic otwarte. Za symboliczny akt otwarcia tej wojny mo髒na uzna promocj na amach GieWu" jednego z hase w ramach akcji T-shirt dla wolnoci". Haso to brzmiao: Nie pakaem po papie髒u". I nie chodzio bynajmniej o ostentacyjn, bardzo niedelikatn manifestacj obojtnoci wobec 髒aoby, kt籀ra bya jednym z ostatnich wsp籀lnych dowiadcze duchowych caego narodu. Wiksz uwag nale髒y zwr籀ci na uzasadnienie tego hasa wymylonego przez Pawa Bravo: Nad Wis jest jednak garstka spokojnych, 髒yjcych na sw籀j spos籀b godnie i przyzwoicie ludzi, kt籀rym papie髒 by i jest obojtny, zar籀wno jako wz籀r moralny czowieka, jak i wz籀r Polaka". Od tej pory chodzio ju髒 tylko o to, 髒eby ta garstka, kt籀rej ka髒dy kolejny papie髒 bdzie obojtny jako wz籀r moralny, rosa w si. Taktyczna powcigliwo w atakowaniu Kocioa trwaa do mierci Jana Pawa II po prostu jego autorytet chroni Koci籀, a r籀wnoczenie papie髒a rodaka. Jego s籀w i przykad籀w nie spos籀b byo u髒ywa do atakowania polskich biskup籀w. Za to ju髒 papie髒 Franciszek i jego sowa w takim celu s wykorzystywane instrumentalnie i non stop. Wystarczy, 髒e Franciszek zawrze w swoim wystpieniu sowa o potrzebie Kocioa ubogiego, a zaraz zatroskana postpowa chrzecijanka" Katarzyna Winiewska zacznie wylicza dobra materialne polskich proboszcz籀w, dokadnie wyceni samochody, jakimi je髒d髒 biskupi, i tak dalej. Oczywicie istnieje tak髒e inne oblicze polskiego Kocioa ksi髒a, kt籀rym, tak jak wiernym, wcale si nie przelewa, parafie autentycznie skromne i ubogie. Tyle 髒e takie obrazy nie pasuj do publicystycznego kucia wizerunku Kocioa, kt籀ry daleki jest od ducha papie髒a Franciszka". Je髒eli Ojciec wity m籀wi do kapan籀w o tym, 髒e nie nale髒y pobiera opat za sakramenty, nie stanowi to bynajmniej powodu do refleksji nad sakramentem jako szczeg籀lnym znakiem aski Bo髒ej. Przecie髒 zawsze wr籀d tysicy polskich proboszcz籀w mo髒na znale驕 takiego, kt籀ry ma ustalon taks i za lub kasuje piset, a za chrzest czterysta. Taki przypadek zostanie natychmiast na amach Gazety Wyborczej" nagoniony z niedwuznaczn sugesti, 髒e taka jest powszechna praktyka polskiego Kocioa. A zatem jest to Koci籀 antypapieski, a Franciszek gdyby si tylko o tym dowiedzia (najlepiej z publikacji Wyborczej") zaamaby rce i zapaka, a potem kaza robi porzdki. Stalinowska instrukcja Cige dezawuowanie i osabianie Kocioa, kiedy tylko nadarzy si okazja (a t mo髒na zawsze wymyli), przypomina taktyk wyjmowania z budowli maych kamyczk籀w z nadziej, 髒e ta mr籀wcza praca zachwieje wreszcie jej stabilnoci. To dezawuowanie Kocioa dokonywane jest pod pozorem troski o niego czsto przez osoby deklarujce si jako chrzecijanie. Sztandarow postpow chrzecijank" Wyborczej" jest Katarzyna Winiewska. Jej przewidywalna ju髒 do granic mdoci publicystyka sprowadza si do cigego utyskiwania: jak ja bym ustawia Koci籀, gdybym bya biskupem". Tyle 髒e gdyby Winiewska bya biskupem papie髒em musiaby by Adam Michnik. A mo髒e nawet nie papie髒em, ale samym Panem Bogiem wszak naczelny Wyborczej" zawsze mierzy wysoko. Celnie zdiagnozowa to ju髒 Tomasz Terlikowski, piszc: Strategia 罈Gazety Wyborczej竄 bya (w mniejszym stopniu jest) cile zwizana z tym, kim chcia by dla Polski jej redaktor naczelny. A jego marzenie byo proste. On chcia by Moj髒eszem polskiego, zacofanego, ciemnego i obskuranckiego Kocioa. Wierzy, 髒e pod jego wiatym przewodem polska dusza, w kt籀r nieodcznie wpisany jest katolicyzm, bdzie si stopniowo przeksztaca". Tak naprawd katolicyzm ksztatowany przez Gazet Wyborcz" przestaby by Kocioem, a staby si sekt. Jednak sekta" 驕le si kojarzy, dlatego z am籀w Wyborczej" nieustannie pada postulat Kocioa otwartego". Zacytujmy raz jeszcze Terlikowskiego: Zmieni Koci籀, by zmieni Polsk tak najkr籀cej podsumowa mo髒na strategi 罈Gazety Wyborczej竄. I dlatego trudno (poza pierwszym, bardzo kr籀tkim okresem) m籀wi o zdecydowanym ataku 罈GW竄 na Koci籀. Zamiast niego stosowano metod 罈dziel i rzd驕竄, tak by wspiera w Kociele te nurty, kt籀re bli髒sze byy Adamowi Michnikowi. 罈Wyborcza竄 robi wszystko, by dzieli Koci籀 na dwie czci i wzmacnia tylko t, kt籀ra jest jej bli髒sza. To dlatego zar籀wno w publicystyce, jak i dziennikarstwie 罈GW竄 wci髒 mo髒na znale驕 podzia na Koci籀 sensowny i ten nacjonalistyczny, ciemny i ksenofobiczny. I o ile ten pierwszy ma prawo si wypowiada, o tyle ten drugi powinien milcze. 罈Wyborczej竄 chodzi o stworzenie wymarzonego Kocioa, kt籀ry ze wsp籀lnoty Jezusa Chrystusa przeksztaciby si we wsp籀lnot wyznawc籀w Ewangelii wedug Adama Michnika. Ten wymarzony Koci籀 powinien zrezygnowa z jakichkolwiek aspiracji politycznych, odrzuci pragnienie obrony 髒ycia metodami prawnymi i zaanga髒owa si w budowanie liberalnej demokracji na wz籀r wymylony przez redaktor籀w z 罈GW竄". Wyborcza" dzieli Koci籀 na po髒dany, otwarty oraz zamknity, trawiony syndromem obl髒onej twierdzy. Na Koci籀 agiewnicki", kt籀ry warto wspiera, i toruski" reprezentowany przez rodowisko Radia Maryja. Jerzy Poksiski w artykule Przeciw Kocioowi" przytoczy fragment instrukcji, jak Bolesaw Bierut mia otrzyma od Stalina: Przy klerze: nie zrobicie nic, dop籀ki nie dokonacie rozamu na dwie odrbne, przeciwstawne sobie grupy. (...) Propaganda masowa to rzecz konieczna, ale sam propagand nie zrobi si tego, co potrzeba (...), nie nastawiacie si na rozam (...), bez rozamu wr籀d kleru nic nie wyjdzie". W PRL dziaali ksi髒a patrioci wspierani przez wadze przeciw kapanom posusznym swoim biskupom. Wyborcza" wspiera ksi髒y pokroju Lemaskiego, kt籀rzy ami zo髒ony w obliczu Boga lub posuszestwa. Czy髒 nie jest to spos籀b ju髒 sprawdzony? Sam Adam Michnik dziarsko ocenia przed kamerami TVN, 髒e w polskim Kociele gdzie upyn duch Jana Pawa II". To stwierdzenie kusi mnie do dygresji przy okazji niedawnej dyskusji wok籀 oczyszczenia stosunk籀w polsko-ukraiskich przez uznanie prawdy o ludob籀jstwie woyskim szczeg籀lnie atakowany przez rodowisko Wyborczej" by metropolita Lwowa arcybiskup Mieczysaw Mokrzycki (zapewne jeden z mocnych kandydat籀w do piercienia kardynalskiego). A to przecie髒 kapan w du髒ej mierze uksztatowany przez Jana Pawa II jego osobisty sekretarz (obok Stanisawa Dziwisza). Kt籀髒 jak nie Mokrzycki jest depozytariuszem duchowoci Karola Wojtyy? Jak wida, okrelenie duch Jana Pawa" r籀wnie髒 u髒ywane jest w spos籀b selektywny oraz instrumentalny: aby wesprze Koci籀 otwarty" lub zdezawuowa Koci籀 katolicki niespeniajcy oczekiwa michnikowszczyzny. Rogi diaba Z Kocioem otwartym jest jednak pewien zasadniczy problem: brak mu kapan籀w, brak nauczycieli. Z braku laku s dwie nauczycielki, jedna etatowa, czyli wspomniana K. Winiewska, druga z doskoku Aleksandra Klich, obie ochotniczo wspiera Katarzyna Kolenda-Zaleska. Z kapanami kopot jest znacznie wikszy je髒eli ju髒 jaki stanie si twarz Kocioa otwartego, to najczciej do szybko ta otwarto prowadzi go do porzucenia zar籀wno kapastwa, jak i katolicyzmu. Tadeusz Barto, Stanisaw Obirek, Tomasz Wcawski s tu najlepszymi przykadami. Eksksi髒a Obirek, Barto czy Wcawski wci髒 pozostaj u髒yteczni jako publicyci, jednak trudno apostatami uwiarygodnia katolicyzm otwarty". Pech tym wikszy, bo je髒eli jaki ksidz aktywista michnikowego Kocioa otwartego nie porzuci stanu duchownego, to porzuca aktywno publiczn z przyczyn zgoa innych. Na przykad okazuje si jak Micha Czajkowski dugoletnim esbeckim kablem. W tej sytuacji Kocioowi otwartemu pozostao (stan na 1 pa驕dziernika 2013 r.) dw籀ch ksi髒y: safanduowaty po髒yteczny idiota" w sutannie Adam Boniecki oraz zaptlony ks. Wojciech Lemaski. Pierwszy miosierdziu michalit籀w oraz ich szacunkowi dla siwych skroni zapewne zawdzicza fakt, i髒 amanie zakazu wypowiedzi publicznych poza Tygodnikiem Powszechnym" nie zaowocowao upomnieniami i karami kanonicznymi. Drugi ekstremalnie testuje cierpliwo, poba髒liwo i wyrozumiao swego biskupa, kt籀remu lubowa bezwzgldne posuszestwo. W takim wypadku nauczycielki Kocioa schizmatycznego pod przewodem Michnika musz si posikowa kapanami z zagranicy, nawet z tak zlaicyzowanego kraju jak Czechy. Czeski ksidz Tomasz Halik jest jedynym ksidzem, kt籀rego sucham z uwag" wyznaje dziennikarka Gazety Wyborczej" Aleksandra Klich. Klich wraz z J籀ziem Krzykiem uchodzia kiedy za cyngla Wyborczej" ten duet pr籀bowa dokona medialnej egzekucji na Ewie Koj, prokuratorze Instytutu Pamici Narodowej (to moja subiektywna opinia, z ostro髒noci procesowej dodaj, 髒e J籀zek i Ola z obojgiem przeszedem na ty dochowali w mniemaniu swoim i swoich redaktor籀w wszelkich zasad dziennikarskiej rzetelnoci). Klich nad religi uprawiaa nie tyle piruety, ile szpagaty, piszc, 髒e ks. Halik wierzy w Boga, kt籀ry napije si piwa z gejem, zataczy z lesbijk, uo髒y klocki z dzieckiem urodzonym dziki metodzie in vitro. I kt籀ry przytuli jego mam. W Boga, kt籀ry poszuka pracy dla bezrobotnego i zaatwi miejsce w kolejce bezdomnemu. Kt籀ry posiedzi przy 籀髒ku umierajcego i zrozumie rozwodnika". Pomieszanie z popltaniem warte osobnego felietonu. I oto wanie chodzi w Kociele otwartym o zatarcie granic, o rozmydlenie, popltanie, przeinaczenie. Powy髒szy cytat z Oli Klich mo髒e posu髒y za ilustracj tezy: w jednym zdaniu mo髒na zawrze tyle gupot, 髒e potrzeba ksigi, aby je sprostowa. Z diaba zawsze wyjd rogi, z lewicowego ateisty prawdziwe oblicze. Nawet podwiadomie. Bo jak inaczej tumaczy r籀髒ne potknicia Wyborczej". 24 grudnia, w Wigili Bo髒ego Narodzenia, na internetowym portalu Gazety Wyborczej" jako g籀wn wiadomo umieszczono... list czytelnika zatytuowany Skd si wzi Jezus?". Czytelnik 籀w udowadnia, 髒e... Bo髒ego Narodzenia w og籀le nie byo. Oczywicie, aby w Wigili wyeksponowa na czo籀wce antyreligijny tekst ateisty, trzeba wiele zej woli, zacicia i chci do prowokowania, a najpewniej wszystkich tych rzeczy naraz. Zapewne autor listu (o nazwisku Kot) nie zdawa sobie sprawy, a redaktorzy Wyborczej" nie zauwa髒yli, 髒e cay ten wyw籀d Skd si wzi Jezus" to nihil novi. Zupenie na t sam nut na Patriarszych Prudach w Moskwie czyni wykad poecie Iwanowi Bezdomnemu niejaki Misza Berlioz. Redaktorzy Gazety Wyborczej" nie musieli si wysila i zamiast szuka wsp籀czesnej podr籀bki Berlioza w osobie czytelnika Kota, mogli swoim czytelnikom modym, niedoksztaconym, z du髒ych miast zapoda w Wigili troch oryginalnego Berlioza z powieci Bukahowa: Dowcip polega na tym, 髒e przed Jezusem narodzio si cae mn籀stwo syn籀w bo髒ych, jak powiedzmy fenicki Adonis, frygijski Attis, perski Mitra. A tymczasem, kr籀tko m籀wic, 髒aden z nich si w og籀le nie narodzi, 髒aden z nich nie istnia, nie istnia tak髒e i Jezus". Dilerzy opium I na tym polega istota Kocioa otwartego jego promotorzy tak naprawd nie wierz w Boga. Ale tak sobie kombinuj lewicowi modernizatorzy z Wyborczej" skoro spora cz Polak籀w musi ju髒 za髒ywa opium dla ludu (czyli by wyznawcami religii), to chocia髒 niech bdzie to opium rozprowadzane przez nasz gang. Std pr籀by przemodelowania rzymskiego katolicyzmu na katolicyzm otwarty". A przy okazji mo髒na na tym sporo zarobi. Bo jak inaczej tumaczy publikacj dodatk籀w do Gazety Wyborczej" zatytuowanych Nasz papie髒". By mo髒e to jeden z maych cud籀w" Jana Pawa II czy te髒 raczej jego kwiatk籀w" podniesienie sprzeda髒y dziennika tak bardzo przeinaczajcego nauk Kocioa. Obecnie trwa na amach Wyborczej" publikacja innego cyklu: ksi髒a pedofile. Zn籀w osobnego szkicu wymagaaby refleksja nad kolejnym szpagatem czy te髒 rozkrokiem Wyborczej". Ot籀髒 wikszo opisywanych (godnych najsro髒szych kar) przypadk籀w zbocze wr籀d duchownych nie dotyczy klasycznej pedofilii, ale pedofilii homoseksualnej, czyli efebofilii. S to wic zbrodnie dokonywane nie tyle przez zboczec籀w w sutannach, ile przez homoseksualnych zboczec籀w, kt籀rzy ukrywaj swoje skonnoci w stanie kapaskim. Ale w Wyborczej" pederaci maj tylko dobr pras. A ciekawe byoby wyliczenie, ile przypadk籀w pedofilii wr籀d ksi髒y jest dzieem homoseksualist籀w. Na portalu niezalezna.pl ukazao si kilka dni temu zestawienie sporzdzone przez internaut o nicku wujek-stiopa. Aby pokaza skal antykatolickiej nagonki prowadzonej przez GieWu", zebra on bad newsy" na temat Kocioa, jakie ukazay si na portalu wyborcza.pl w cigu zaledwie 24 godzin. Koci籀 ubogi. A u ksi髒y moda na guziki z koskiego wosa, pozacane ornaty" krci mynek Wyborcza". Jest taka teoria, wedug kt籀rej w. Pawe dokona swoistego przejcia modego chrzecijastwa, aby przerobi go na mod 髒ydowsk. Uwa髒am, 髒e Adam Michnik chciaby by wsp籀czesnym w. Pawem z tej teorii chciaby przej katolicyzm w Polsce i przerobi go na lewicow mod. Michnik jest jednak zym prorokiem. A nawet jeszcze gorzej znaczy tyle, ile w latach 50. szef Komisji Ksi髒y przy Zwizku Bojownik籀w o Wolno i Demokracj. http://www.uwazamrze.pl/artykul/724046,1054346-Falszywy-prorok.html?p=1 |
|
Data: 2013-11-18 19:06:20 | |
Autor: Marek Woydak | |
Faszywy prorok | |
PiS-owski PSYCHOPATA podpisyjcy si "Mark Woydak" (u髒ywajcy r籀wnie髒 innych ksywek) piszacy z mx05.eternal-september.org uzywajacy czytnika 40tude_Dialog/2.0.15.1pl to OSZOOM PODSZYWANIEC. Fakt, ze podszywa sie pod moje dane swiadczy o daleko posunietej chorobie alkoholowej. Tani alkohol i marne wina dokonaly calkowitego spustoszenia w m籀zgu tego osobnika. Nie ma juz dla niego ratunku! M籀dlmy si bracia i siostry! Wspierajmy go w tych cizkich chwilach! Nie ma nikogo opor籀cz nas! Nawet zdychajcy pies i wyleniay ze staroci kot go opucili! M籀dlmy si bracia i siostry! Nadzieja na peny powr籀t do zdrowia tego osobnika jest niewielka ale spenijmy chrzeciaski obowizek! Wnomy mody za PiS-owskiego chorego psychicznie brata!
MW -- U髒ytkownik "Prinzlaff Herrlich" <"scheihaus\""@aoio.org> napisa w wiadomoci news:1j4f64p5e0g6j.11k3upyonrgi0$.dlg40tude.net...
|
|
Data: 2013-11-18 19:44:35 | |
Autor: u2 | |
Faszywy prorok | |
W dniu 2013-11-18 17:30, Prinzlaff Herrlich pisze:
Jest taka teoria, wedug kt籀rej w. Pawe dokona swoistego przejcia e tam michniak to chodzacy zywy trup ...-;) -- "驍yd籀w gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, 髒e s narodem wybranym. Czuj si oni upowa髒nieni do interpretowania wszystkiego, tak髒e doktryny katolickiej. Cokolwiek bymy zrobili, i tak bdzie poddane ich krytyce - za mao, 髒e 驕le, 髒e zbyt mao ofiarnie. W moim najgbszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z 驍ydami, bo on do niczego nie prowadzi... Ludzi, kt籀rzy u髒ywaj s籀w 'antysemita', 'antysemicki', nale髒y traktowa jak ludzi niegodnych debaty, kt籀rzy usiuj niszczy innych, gdy brakuje argument籀w merytorycznych. To oni tworz mow nienawici". |