Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Farby w sprayu z programu "Fani czterech kółek"

Farby w sprayu z programu "Fani czterech kółek"

Data: 2012-02-22 13:42:51
Autor: Marcin N
Farby w sprayu z programu "Fani czterech kółek"
Na Discovery leci seria programów "Fani czterech kółek". Gość kupuje stare graty, trochę odnawia i sprzedaje. Jego mechanik do malowania używa często farby w sprayu: najpierw jakiś czerwony podkład, potem kolor właściwy.

W TV wygląda to prosto, łatwo i przyjemnie, a jak jest w rzeczywistości?

Data: 2012-02-22 05:26:13
Autor: Czarek Daniluk
Farby w sprayu z programu "Fani czterech kó³ek"
On Feb 22, 1:42 pm, Marcin N <marcin5.usun.wyka...@onet.pl> wrote:
Na Discovery leci seria programów "Fani czterech kó³ek". Go¶æ kupuje
stare graty, trochê odnawia i sprzedaje. Jego mechanik do malowania
u¿ywa czêsto farby w sprayu: najpierw jaki¶ czerwony podk³ad, potem
kolor w³a¶ciwy.

W TV wygl±da to prosto, ³atwo i przyjemnie, a jak jest w rzeczywisto¶ci?

Te wszystkie tanie marketowe spraye nadaj± siê co najwy¿ej do
pomalowania czego¶ dla zabawy.
Mam pojêcie o tryskaniu stara³em siê a tak i tak narobi³em falbanek od
cholery ;) brat rodzony ma po ostatnim tryskaniu jakiego¶ elementu ma
podobne spostrze¿enia ;)

Pozdrawiam !

Data: 2012-02-22 14:28:12
Autor: AZ
Farby w sprayu z programu "Fani czterech kó³ek"
On 02/22/2012 02:26 PM, Czarek Daniluk wrote:

Te wszystkie tanie marketowe spraye nadaj± siê co najwy¿ej do
pomalowania czego¶ dla zabawy.
Mam pojêcie o tryskaniu stara³em siê a tak i tak narobi³em falbanek od
cholery ;) brat rodzony ma po ostatnim tryskaniu jakiego¶ elementu ma
podobne spostrze¿enia ;)

No bo spray nigdy nie zrobi Ci mgie³ki a jedynie ¿yga kropelkami które dopiero siê rozp³ywaj± na elemencie a czym ci¶nienie w puszcze mniejsze tym kropelki wiêksze. Ju¿ nie mówi±c o tym ile mo¿na pomalowaæ 400 ml sprayem a ile 400 ml ju¿ rozrobionej bazy pistoletem.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-22 15:16:28
Autor: Myjk
Farby w sprayu z programu "Fani czterech kółek"
Wed, 22 Feb 2012 05:26:13 -0800 (PST), Czarek Daniluk
Mam pojęcie o tryskaniu starałem się a tak i tak narobiłem falbanek od
cholery ;)

Za mocno waliłeś więc. Trzeba było odczekać chwilę żeby falbanki nie nabrzmiały i sfiniszować drugi, albo nawet trzeci raz bez kłopotu... Hm... czy my nadal piszemy o malowaniu?

--
Pozdor Myjk

Data: 2012-02-25 14:01:48
Autor: jerzu
Farby w sprayu z programu "Fani czterech kó³ek"
On Wed, 22 Feb 2012 15:16:28 +0100, Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote:

Za mocno wali³e¶ wiêc. Trzeba by³o odczekaæ chwilê ¿eby falbanki nie nabrzmia³y i sfiniszowaæ drugi, albo nawet trzeci raz bez k³opotu... Hm... czy my nadal piszemy o malowaniu?

Taa... :))


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyñski  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2012-02-22 19:27:49
Autor: Agent
Farby w sprayu z programu "Fani czterech kó³ek"


U¿ytkownik "Czarek Daniluk" <czarek@cedaniluk.com> napisa³ w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:6545b15e-6375-4282-af33-86221d73c7db@w1g2000vbg.googlegroups.com...
On Feb 22, 1:42 pm, Marcin N <marcin5.usun.wyka...@onet.pl> wrote:
Na Discovery leci seria programów "Fani czterech kó³ek". Go¶æ kupuje
stare graty, trochê odnawia i sprzedaje. Jego mechanik do malowania
u¿ywa czêsto farby w sprayu: najpierw jaki¶ czerwony podk³ad, potem
kolor w³a¶ciwy.

W TV wygl±da to prosto, ³atwo i przyjemnie, a jak jest w rzeczywisto¶ci?

Te wszystkie tanie marketowe spraye nadaj± siê co najwy¿ej do
pomalowania czego¶ dla zabawy.
Mam pojêcie o tryskaniu stara³em siê a tak i tak narobi³em falbanek od
cholery ;) brat rodzony ma po ostatnim tryskaniu jakiego¶ elementu ma
podobne spostrze¿enia ;)

A te co nabijaj± do puszki w sklepach lakierniczych? Te¿ lipa?

Data: 2012-02-22 19:30:04
Autor: AZ
Farby w sprayu z programu "Fani czterech kó³ek"
On 02/22/2012 07:27 PM, Agent wrote:

A te co nabijaj± do puszki w sklepach lakierniczych? Te¿ lipa?
>
Bez utwardzacza lipa. Chyba, ¿e nabij± Ci z utwardzaczem ale wtedy masz godzinê na dojechanie do domu i pomalowanie ;-)

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-23 09:01:00
Autor: krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]
Farby w sprayu z programu "Fani czterech kó³ek"
W dniu 2012-02-22 19:30, AZ pisze:
On 02/22/2012 07:27 PM, Agent wrote:

A te co nabijaj± do puszki w sklepach lakierniczych? Te¿ lipa?
 >
Bez utwardzacza lipa. Chyba, ¿e nabij± Ci z utwardzaczem ale wtedy masz
godzinê na dojechanie do domu i pomalowanie ;-)

Nieprawda - lakier z utwardzaczem nabity w spraya teoretycznie wytrzymuje co najmniej 3 dni. W praktyce czwartego dnia jeszcze nim robi³em poprawki i by³o ok. U¿ywa³em takiego bezbarwnego do lakierowania gitary i jest twardy jak ch..j nastolatka na pla¿y nudystów :)

--
Krzysiek Niemkiewicz - inicja³y[at]post.pl
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TY£U - TAK POWIEDZIA£!

Data: 2012-02-23 10:13:37
Autor: AZ
Farby w sprayu z programu "Fani czterech kó³ek"
On 02/23/2012 09:01 AM, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] wrote:

Nieprawda - lakier z utwardzaczem nabity w spraya teoretycznie
wytrzymuje co najmniej 3 dni. W praktyce czwartego dnia jeszcze nim
robi³em poprawki i by³o ok. U¿ywa³em takiego bezbarwnego do lakierowania
gitary i jest twardy jak ch..j nastolatka na pla¿y nudystów :)

Mo¿liwe, jednak ja wolê przestrzegaæ tego co pisze producent ¿eby sobie pó¼niej roboty wiêcej nie narobiæ ;-)

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-23 14:43:26
Autor:
Farby w sprayu z programu "Fani czterech kó³ek"
U¿ytkownik "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]" <"[moje_inicjaly]"@post.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4f45f238$1news.home.net.pl...
W dniu 2012-02-22 19:30, AZ pisze:
On 02/22/2012 07:27 PM, Agent wrote:

A te co nabijaj± do puszki w sklepach lakierniczych? Te¿ lipa?
 >
Bez utwardzacza lipa. Chyba, ¿e nabij± Ci z utwardzaczem ale wtedy masz
godzinê na dojechanie do domu i pomalowanie ;-)

Nieprawda - lakier z utwardzaczem nabity w spraya teoretycznie wytrzymuje co najmniej 3 dni. W praktyce czwartego dnia jeszcze nim robi³em poprawki i by³o ok. U¿ywa³em takiego bezbarwnego do lakierowania gitary i jest twardy jak ch..j nastolatka na pla¿y nudystów :)

Ale to zale¿y w g³ównej mierze od temperatury na zewn±trz - je¿eli przekroczysz próg (z regu³y ok 25 stopni) to mo¿esz nie zd±¿yæ opró¿niæ puszki ;-) Przy temperaturach rzêdu 20 stopni z regu³y jesto kilka godzin, przy 15 pewnie kilka dni.
Mia³em kiedy¶ drogi topcoat (taki do wykañczania ³odzi), który przy upale zestali³ siê zanim zd±¿y³ opu¶ciæ puszkê ;-( Kupi³em kolejn± a poprawkê od³o¿y³em na dzieñ, kiedy temperatura wynosi³a chyba 18 stopni - twarde by³o dopiero na drugi dzieñ.

--
MW

Data: 2012-02-22 21:00:07
Autor: Tomasz Pyra
Farby w sprayu z programu "Fani czterech kółek"
On Wed, 22 Feb 2012 05:26:13 -0800 (PST), Czarek Daniluk <czarek@cedaniluk.com> wrote:
Te wszystkie tanie marketowe spraye nadają się co najwyżej do
pomalowania czegoÅ› dla zabawy.
Mam pojęcie o tryskaniu starałem się a tak i tak narobiłem falbanek=
 od
cholery ;) brat rodzony ma po ostatnim tryskaniu jakiegoÅ› elementu
ma
podobne spostrzeżenia ;)

Tymi spreyami da się pomalować estetycznie. Kilka rzeczy pomalowałem tak że wyglądało bardzo dobrze. Kłaść trzeba wiele, bardzo cienkich warstw - tak cienkich, że po pierszej jeszcze prawie nie widać koloru.


Problemem jest trwałość tej powłoki, bo w praktyce to się nadaje tylko do malowania wnętrza i to nie podłogi.

Jak pomalowałem błotnik to było bardzo podatne na odrapanie i chętnie złaziło przy odklejaniu naklejek.

Data: 2012-02-22 13:47:08
Autor: Tomasz Pyra
Farby w sprayu z programu "Fani czterech kółek"
On Wed, 22 Feb 2012 13:42:51 +0100, Marcin N wrote:

W TV wygl±da to prosto, ³atwo i przyjemnie, a jak jest w rzeczywisto¶ci?

24h odstêpu miêdzy jednym a drugim :)

Ale moje do¶wiadczenia ze sprayami s± kiepskie - no ale mo¿e u¿ywa³em
kiepskich farb.

Data: 2012-02-22 13:56:58
Autor: AZ
Farby w sprayu z programu "Fani czterech kó³ek"
On 02/22/2012 01:47 PM, Tomasz Pyra wrote:

24h odstêpu miêdzy jednym a drugim :)

Ale moje do¶wiadczenia ze sprayami s± kiepskie - no ale mo¿e u¿ywa³em
kiepskich farb.
>
Nie koniecznie. Akryle szybciutko schn± ale i tak wszystko to bez utwardzacza wiêc delikatu¶ne strasznie.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-22 13:55:37
Autor: AZ
Farby w sprayu z programu "Fani czterech kółek "
On 02/22/2012 01:42 PM, Marcin N wrote:
Na Discovery leci seria programów "Fani czterech kółek". Gość kupuje
stare graty, trochÄ™ odnawia i sprzedaje. Jego mechanik do malowania
używa często farby w sprayu: najpierw jakiś czerwony podkład, potem
kolor właściwy.

W TV wygląda to prosto, łatwo i przyjemnie, a jak jest w rzeczywistości?
>
Tak to sobie można pomalować wazon albo rower. Trwałość takiej powłoki to straszna nędza w porównaniu do wydanych pieniędzy. Pomalowałem raz owiewkę w taki sposób, dużo pracy a efekt naprawdę mierny a powłoka miękka jak plastelina. Zainwestowałem 150 PLN w pistolet i nie ma porównania, maluje się dużo łatwiej niż sprayem a żeby zrobić zaciek trzeba się naprawdę postarać. Jak masz garaż to kup nawet mały kompresor i pistolet za >100 PLN.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-22 13:56:05
Autor: 4CX250
Farby w sprayu z programu "Fani czterech kółek"
Użytkownik "Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> napisał w wiadomości news:ji2ns6$k2o$2news.task.gda.pl...
Na Discovery leci seria programów "Fani czterech kółek". Gość kupuje stare graty, trochę odnawia i sprzedaje. Jego mechanik do malowania używa często farby w sprayu: najpierw jakiś czerwony podkład, potem kolor właściwy.

W TV wygląda to prosto, łatwo i przyjemnie, a jak jest w rzeczywistości?

W rzeczywistości wychodzi tak, że drugi raz się na te wynalazki nie dam nabrać. Zbiornik paliwa w motocyklu wyszpachlowałem, odpicowałem i pomalowałem najpierw podkładem a potem bazą i na to klarem. Po około 2 tygodniach zauważyłem że jakakolwiek najmniejsza kropelka benzyny pozostawia na nich ślad, taki jak by wżer aż do bazy.
Wszyskie lakiery w sprayu kupione byÅ‚y w sklepie z lakierami samochodowymi jako profesjonalne lakiery renomowanych firm niemieckich.  MusiaÅ‚em wszystko czyÅ›cić na mokro do zera  i malować zbiornik drugi raz ale malowaÅ‚em już normalnymi lakierami na zamówienie z osobnym utwardzaczem.
W sklepie powiedziano mi że winą należy obarczyć stacje benzynowe a nie niemieckiego solidnego producenta, gdyż najwyraźniej trafiłem na chrzczoną benzynę rozpuszczalnikiem. To by się niby zgadzało, gdyż kilka miesięcy wcześniej w kilkuletniej kosiarce przywiezionej z niemiec po zatankowaniu paliwa kranik plastikowy zrobił się jakiś taki miękki, gumowy i lepił się do rąk ostatecznie przestał wogóle się obracać i musiałem wymienić go na aluminiowy.


Marek

Data: 2012-02-22 14:01:34
Autor: AZ
Farby w sprayu z programu "Fani czterech kółek "
On 02/22/2012 01:56 PM, 4CX250 wrote:

W rzeczywistości wychodzi tak, że drugi raz się na te wynalazki nie dam
nabrać. Zbiornik paliwa w motocyklu wyszpachlowałem, odpicowałem i
pomalowałem najpierw podkładem a potem bazą i na to klarem. Po około 2
tygodniach zauważyłem że jakakolwiek najmniejsza kropelka benzyny
pozostawia na nich ślad, taki jak by wżer aż do bazy.
Wszyskie lakiery w sprayu kupione były w sklepie z lakierami
samochodowymi jako profesjonalne lakiery renomowanych firm niemieckich.
Musiałem wszystko czyścić na mokro do zera i malować zbiornik drugi raz
ale malowałem już normalnymi lakierami na zamówienie z osobnym
utwardzaczem.
>
To też ważna sprawa - coś pomalowane sprayami chcąc malować później prawdziwym lakierem trzeba drzeć właśnie do zera bo przy malowaniu to co malowane sprayem się rozpuści i narobi syfu - najprościej użyć nitro a później tylko lekko papierem.
>
W sklepie powiedziano mi że winą należy obarczyć stacje benzynowe a nie
niemieckiego solidnego producenta, gdyż najwyraźniej trafiłem na
chrzczoną benzynę rozpuszczalnikiem. To by się niby zgadzało, gdyż kilka
miesięcy wcześniej w kilkuletniej kosiarce przywiezionej z niemiec po
zatankowaniu paliwa kranik plastikowy zrobił się jakiś taki miękki,
gumowy i lepił się do rąk ostatecznie przestał wogóle się obracać i
musiałem wymienić go na aluminiowy.

Nie wierz w takie brednie. Wszystko co bez utwardzacza będzie mniej lub bardziej rozpuszczać się od benzyny/olejów.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-22 14:22:57
Autor: 4CX250
Farby w sprayu z programu "Fani czterech kółek"
Użytkownik "AZ" <artur.zabronski@gmail.com> napisał w wiadomości news:ji2ove$tli$3node2.news.atman.pl...
Nie wierz w takie brednie. Wszystko co bez utwardzacza będzie mniej lub bardziej rozpuszczać się od benzyny/olejów.

No ale jak wytłumaczysz że polska benzyna rozpuściła plastikowy kranik?

Marek

Data: 2012-02-23 08:22:54
Autor: Papkin
Farby w sprayu z programu "Fani czterech kółek"
Marcin N wrote:
Na Discovery leci seria programów "Fani czterech kółek". Gość kupuje
stare graty, trochÄ™ odnawia i sprzedaje. Jego mechanik do malowania
używa często farby w sprayu: najpierw jakiś czerwony podkład, potem
kolor właściwy.

w tym programie to rozne cuda na kiju sa, najlepsze sa te inscenizowane zakupy a juz na pewno transakcje sprzedazy ;)

Spray +klar na pewno dobry jest na czujniki cofania, jakies 2lata i sie nie starlo od myjni.

Data: 2012-02-23 09:26:17
Autor:
Farby w sprayu z programu "Fani czterech kółek"
Użytkownik "Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> napisał w wiadomości news:ji2ns6$k2o$2news.task.gda.pl...
Na Discovery leci seria programów "Fani czterech kółek". Gość kupuje stare graty, trochę odnawia i sprzedaje. Jego mechanik do malowania używa często farby w sprayu: najpierw jakiś czerwony podkład, potem kolor właściwy.

W TV wygląda to prosto, łatwo i przyjemnie, a jak jest w rzeczywistości?

W rzeczywistości to jest picowanie, czyli ma wyglądać ładnie przez jakis (krótki) czas.

Nie znaczy to jednak, że nie da się w warunkach domowo-garażowych i przy użyciu sprejów ładnie pomalować. Nie słuchaj malkontentów w niniejszym wątku, bo żeby efekt był zadowalający, wystarczy spełnić kilka warunków:

1. Przygotowanie powierzchni - ma być idealna. Pamiętaj, że lakier w zasadze wyłącznie uwypukli wszystkie niedoskonałości - dlatego szlifowanie, polerowanie (ścierniwami różnej gradacji), a potem odtłuszczanie. Jeżeli szpachlujesz - to kup dobrą szpachlę z włóknem szklanym - a na nią "wykończeniową" epoksydówkę, szpachluj cieniutko iabsolutnie tylko tyle ile trzeba. Użyj odpowiedniego podkładu - do plastiku musi być inny, do metalu antykorozyjny - ale nie najtańszy celulozowy, bo po roku będzie to samo.. Nie za grubo, ale dokładnie, nie powinien nigdzie prześwitywać metal czy pastik spod podkładu. Po jego wyschnięciu - papier 1500 na mokro, potem usuwanie pyłu. Niech dobrze wyschnie zanim zaczniesz malować dalej.

2. Czystość procesu - jeżeli w powietrzu latają drobiny kurzu, palisz podczas malowania a z głowy sypie ci sie łupież - to efekt będzie wprost proporcjonalny do ilości tych dodatkowych ozdobników ;-)

3. Temperatura - nie maluj jeżeli jest poniżej 15 stopni, nie maluj jeżeli jest wiÄ™cej niż 22-25 stopni.Optimum jet  w okolicy 20. Nie maluj zwÅ‚aszcza farbami utwardzalnymi chemicznie jeżeli jest ciepÅ‚o - farba zastygnie Ci w poÅ‚owie elementu (przerabiaÅ‚em temat z drogim lakierem za prawie 200 zÅ‚)

4. Nie kupuj gotowych sprejów - te nabijane mają o wiele lepsze atomizery ..Pamiętaj o odpowiednim szejkowaniu - trzy minuty, nawet jeżeli producent pisze że minuta wystarczy (celulozowe można krócej). Bazą, czyli kolorem - a także klarem maluj z odpowiedniej odległości (najcześciej ok 35-40 cm), cieniutkimi warstwami, wiele razy. Pomiędzy warstwami nie rób zbyt długich przerw, z reguły 5-15 minut wystarczy. Kiedy jednak położysz ostatnią, to niech rzeczywiście będzie ostatnią, nie domalowuj na zasadzie "bo tam w rogu wyszło krzywo" Nie spiesz się i pozwól wyschnąć. Po wyschnięciu możesz dopracować niedoskonałości - papier 2000 i 2500 na klocku drewnianym i dużo delikatnego szlifowania NA MOKRO - jeżeli potem kładziesz "klar' to bez polerowania!

5. Jeżeli element narażony jest na uszkodzenia mechaniczne, nie żaÅ‚uj pieniÄ™dzy na lakier bezbarwny - kup poliuretanowy a nie akrylowy czy alkidowy. PamiÄ™taj, że po zmieszaniu z utwardzaczem ( w wypadku sprejów po prostu przekrÄ™casz dynks w dolnej części puszki, co uwalnia utwardzacz) masz niewiele czasu na malowanie - maluj analogicznie - cieniutkie warstwy, wiele razy (nawet sześć czy siedem) w odstÄ™pach kilku minut. Po malowaniu poliuretanem warto wÅ‚Ä…czyć grzejnik czy dmuchawÄ™ (z daleka od malowane elementu) -  w wyższej temperaturze stwardnieje o wiele szybciej - ale pamiÄ™taj, że ten lakier dojrzewa, tj. peÅ‚niÄ™ urody uzyskuje po paru dniach, może nawet po tygodniu.

Jeżeli używasz farb tego samego typu (np. wodorozcieńczalne, na bazie ksylenowej czy nitro) to nie musisz czekać, aż poprzednie warstwy wyschną - efekt nawet będzie lepszy, jeżeli będziesz na ledwie podeschły podkład kładł bazę a na nia klar po upływie ok 20-30 minut - ale to wyższa szkoła jazdy , niesposób to dobrze opanować bez prób i błędów z konkretnymi farbami - dlatego proponuję wersję tradycyjną z dobrze wyschniętym efektem poprzedniej fazy.

Rozważ opÅ‚acalność. Dobrej klasy lakiery - mowa o iloÅ›ciach 400 ml -podkÅ‚ad to 10-20 zÅ‚, baza - ok. 40, klar akrylowy ok. 20 - a  poliuretanowy -100-120) - do tego papiery Å›cierne, szpachle, benzyna albo izopropylen do czyszczenia i odtÅ‚uszczania (jeżeli mowa o progach czy drzwiach, to kup też terpentynÄ™, bo najlepiej niÄ… zmywać smolne kropki) - spokojnie możesz zaÅ‚ożyć, że potrzeba przynajmniej 200 zÅ‚ na sprzÄ™t. Do tego robocizna - jeżeli efekt ma być dobry, naprawdÄ™ dobry i trwaÅ‚y - to musisz poÅ›wiÄ™cić naprawdÄ™ sporo pracy i wysiÅ‚ku na etapie przygotoania powierzchni - no i ze trzy popoÅ‚udnia na malowanie i dopracowywanie poszczególnych warstw.

Dlatego - jeśli chcesz pomalować felgi - naprawde nie warto, lepiej będa wyglądać po piaskowaniu i malowaniu proszkowym, za te same pieniądze, zaoszczędzisz też trzy popołudnia

--
MW

Farby w sprayu z programu "Fani czterech kółek"

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona