Data: 2015-10-15 02:37:52 | |
Autor: Ikselka | |
Farewell, Mrs Kasia, farewell! | |
http://www.se.pl/wiadomosci/polityka/wyznanie-corki-ewy-kopacz-ucieknie-z-polski-jesli-pis-dojdzie-do-wladzy_701658.html
"Katarzyna Kopacz bardzo obawia się powrotu do władzy Jarosława Kaczyńskiego (66 l.). Na tyle, że jeśli jego partia zwycięży, to Katarzyna Kopacz z rodziną wyemigrują z Polski. - Boję się rządów PiS, Kaczyńskiego i Macierewicza. Jeśli oni wygrają, to wyjedziemy do Kanady. Gdzieś po głowie chodzi nam taki pomysł. Mamy tam rodzinę - zdradza nam pani Katarzyna Kopacz. Wciąż ma jednak nadzieję, że zostanie w kraju, a wybory wygra Platforma. - Jest nam tu dobrze - wyznaje." Cóż, mamie pięknej (jak widać na zdjęciu) Katarzyny, Ewie Kopacz, TEŻ jest w POlsce dobrze. To wiemy. Bo to taki ich wspólny matrix - obie żyją, jak całe PO, w całkowitym oderwaniu od rzeczywistości. One, państwo Komorowscy, PO i cała armia krewnych i znajomych Królika na tym garnuszku. Tam, gdzie ich matrix się kończy, ludzie już nie chcą słuchać bełkotu o pomaganiu emerytom i młodym rodzinom. Niedawno pani premier chwaliła się, jak to na jednym ze spotkań wyborczych podeszła do niej dziewczynka, Julia, prosząc o wstawiennictwo u mamy w sprawie kupna psa. Pani premier wspominając głośno i z rozrzewnieniem to dziecięce życzenie, wykrzyknęła spolegliwie i donośnie: "MAMO JULII! KUP JULII PSA!" A słowo stało się...? Nie nie, pani premier żyje w matriksie. To pani premier spełniają się życzenia - ale nie Julce, ani nie matce Julki. Matka Julki nie ma na buty dla niej. Psa tym bardziej nie kupi, pomimo dobrodusznego apelu płynącego wprost z matriksa pani premier. A piękna Kasia? Pani Kasiu, w Kanadzie mieszka dużo patriotów, jak ktoś napisał w komentarzach, więc raczej trafi Pani z deszczu pod rynnę. Wybory już blisko, więc... Farewell, Mrs Kasia, farewell! //sorry, że tak sentymentalnie pojadę Wokulskim -- XL https://www.youtube.com/watch?v=wNcV_dHUHSs |
|