Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   Fazer 1000

Fazer 1000

Data: 2011-01-04 21:50:28
Autor: AlF
Fazer 1000
On 12/22/2010 12:44 PM, Daniel Kowalski wrote:
Witam! Zapytam krótko ;-) co sądzicie o przesiadce na FZS 1000 po jednym
sezonie jeżdżenia? Myślę o zmianie z SV650 na coś mocniejszego i
nadającego się jednocześnie do turystyki po asfalcie (2 osoby i
kuferki), jak i do szybszej jazdy po winklach... Najbardziej zależy mi
na opiniach od ludzi jeżdżących fazerkami lub podobnymi maszynami (no
właśnie, jakieś inne typy?) Pozdrawiam

Czesc,
FZ-1 jest szybsza od SV650 w winklach - HAHAHA - piszac to dowodzisz ze nie bardzo wiesze o co chodzi. Jest calkowicie na odwrot.

Mam FZ-1 gen1 od pieciu lat, wlasnie mi sktuknelo 75kkm. FZ-1 robilem trasy 3kkm w 36h i dosc zwawo krecilem na torze czasy niewiele gorsze od supersportow (http://tinyurl.com/29787cz).

Jezdzilem tez troche SV650 - obydwa sa rewleacyne sprzety.

Piec lat temu tez zaczynalem od FZ-1 - zero pojecia o motcyklach i technice jazdy. ZERO. Przezylem tylko dzieki szczesciu i chyba za mielem wtedy 35 lat a nie 20. Pierwszy raz wysypalem sie p 2 latach jazdy myslac ze umiem juz duzo. Po 5 latach powiem Ci - umiem bardzo malo. Takze mozna, ale trzeba baardzo uwazac. Gdybym sie mogl cofnac w czasie to bym wybral SV650... Jedynie czego mi by brakowalo to

Mowiaz o kilofazerze warto wspomniec ze sa dwie genracje. gen2 wydaje sie lzejsza i zwinniejsza, ale ma gorzej zestrojony motor. Ja wole gen1.

FZ-1 najwieksza zaleta jest to ze jest dobra we wszytkim, ale niestey w niczym nie celuje - poza uniwerslnacia.

Jesli myslisz o jezdzie ST 2up, warto zainwestowac w pozadna zawieche .... sprezyna OEM jest liczona na 75kg japonczyka ...


Pozdr, Ride safe,

A.

Data: 2011-01-04 22:12:31
Autor: AlF
Fazer 1000
Takze mozna, ale trzeba baardzo uwazac. Gdybym sie mogl cofnac w czasie
to bym wybral SV650... Jedynie czego mi by brakowalo to

(wyslalo sie bez skonczenia) to jako takiej mozliwosci jazdy na dluzsze trasy z pasazerem. Ale i w FZ-1 nie jest perfekt nawet z lepiej dobranym amorem.

Data: 2011-01-05 18:54:35
Autor: Daniel Kowalski
Fazer 1000
Czesc,
FZ-1 jest szybsza od SV650 w winklach - HAHAHA - piszac to dowodzisz ze
nie bardzo wiesze o co chodzi. Jest calkowicie na odwrot.

Hej! Nie chodziło mi o przewagę FZ1 w winklach, tylko o to, żeby moto nadawało się zarówno do turystyki z bagażem, jak i do szybszej jazdy w winklach (nieprecyzyjnie użyłem "szybsza" zamiast po prostu "szybka") ;-) Za to SV650 nie wydaje mi się dobra do podróżowania z plecaczkiem - pasażer powoduje, że lampa świeci bardzo wysoko (no i ja sam ważę prawie 90kg). Liczy się też osobiste zdanie mojego ukochanego plecaczka, któremu siedzenie w SV po prostu nie pasuje. (Ha ha goście z CKM napisaliby krótką diagnozę - zmienić plecaczek)

FZ-1 najwieksza zaleta jest to ze jest dobra we wszytkim, ale niestey w
niczym nie celuje - poza uniwerslnacia.

To chyba podobnie jak z VFR 800, która coraz bardziej wpada mi w oko. Nie ukrywam, że motong ma spełniać też moje oczekiwania estetyczne. Dlatego na przykład nie bardzo pasiłby mi V-Strom lub TDM (kwestia gustu.

Dziękuję wszystkim za opinie i rady!

Data: 2011-01-05 19:11:57
Autor: AlF
Fazer 1000
On 01/05/2011 10:54 AM, Daniel Kowalski wrote:

;-) Za to SV650 nie wydaje mi się dobra do podróżowania z plecaczkiem -
pasażer powoduje, że lampa świeci bardzo wysoko

w FZ-1 tez. po zmianie amora juz nie.


FZ-1 najwieksza zaleta jest to ze jest dobra we wszytkim, ale niestey w
niczym nie celuje - poza uniwerslnacia.

To chyba podobnie jak z VFR 800, która coraz bardziej wpada mi w oko.
Nie ukrywam, że motong ma spełniać też moje oczekiwania estetyczne.

VFR jest rzeczywiscie bardzo fajna, znajomy zrobil ponad 1.6 miliona km (sic! - wiem - ciezko uwierzyc ) na 13stu VFR kach pod rzad ... w ciagu kilkunastu lat :-).

Data: 2011-01-06 12:01:11
Autor: Marcin N
Fazer 1000

Użytkownik "AlF" <spamgrinder.trylater@ggmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4D2524ED.6030709@ggmail.com...

VFR jest rzeczywiscie bardzo fajna, znajomy zrobil ponad 1.6 miliona km (sic! - wiem - ciezko uwierzyc ) na 13stu VFR kach pod rzad ... w ciagu kilkunastu lat :-).

Napisz o tym coś więcej. Brzmi niezwykle imponująco.
Jakiś milioner, który całe życie jeździ dla przyjemności?

Data: 2011-01-06 07:39:22
Autor: AlF
Fazer 1000
On 01/06/2011 04:01 AM, Marcin N wrote:

Użytkownik "AlF" <spamgrinder.trylater@ggmail.com> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:4D2524ED.6030709@ggmail.com...

VFR jest rzeczywiscie bardzo fajna, znajomy zrobil ponad 1.6 miliona
km (sic! - wiem - ciezko uwierzyc ) na 13stu VFR kach pod rzad ... w
ciagu kilkunastu lat :-).

Napisz o tym coś więcej. Brzmi niezwykle imponująco.
Jakiś milioner, który całe życie jeździ dla przyjemności?


Nie, nie milioner :-). Normalny gosciu, tyle ze entuzjasta . ale jesli jest to w Arizonie gdzie sie jezdzi na okraglo, wacha jest tania (w 98 jak przyjechalem to widzielem .85PLN za litra), nawet dzis kiedy wszystko jest duuuuzo drozsze litr przyzwoitego oleju syntetycznego to 12PLN, kiedy serwisuje sie sprzet samemu, jezdzi do pracy 150km na dzien, kazdy weekend spedza na 2oo, kiedy w samym zasiegu reki masz 1500km super unikalnych tras (nie proste, same winkle) .... to jest to mozliwe.

Choc trzeba przyznac, ze nawet jak na lokalne standardy, jest niezly :-), Namawiam na napisanie ksiazki.

Data: 2011-01-05 19:15:49
Autor: Norbi
Fazer 1000
W dniu 2011-01-05 18:54, Daniel Kowalski pisze:


To chyba podobnie jak z VFR 800, która coraz bardziej wpada mi w oko.
Nie ukrywam, że motong ma spełniać też moje oczekiwania estetyczne.
Dlatego na przykład nie bardzo pasiłby mi V-Strom lub TDM (kwestia gustu.


Jesli juz doszedles do VFR to czemu od razu nie do X-a ? :D

Nie kazdemu sie podoba ale do turystyki lepszy jest niz Fazer
na winklach tez lepiej sobie radzi :)

Norbi
BLACK XX'03

Fazer 1000

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona