Data: 2009-11-13 09:23:05 | |
Autor: Jacek | |
Felga + piercienie centrujace | |
Witam,
Kupilem nowe felgi oraz pierscienie centrujace. Przy wymianie kol okazalo sie ze po zalozeniu piercienia na piaste i przykreceniu felgi pozostaje doslownie milimetrowy dystans pomiedzy felga a tarcza (na skutek wystajacego kolnieza pierscienia). Czlowiek zmieniajacy kola wpadl w watpliwosci czy aby ta wolna przestrzen jest pozadana lub nie. Twierdzil ze pierscien po wlozeniu do felgi nie powinien z niej wystawac. A to po to by po przykreceniu do tarcz byla jedna plaszczyzna i zeby plastykowy pierscien sie nie wykruszyl w wyniku czego moglyby powstac luzy w dokreceniu kola. Nie wiem czy to zrozumiale opisalem (zalaczam rysunek pogladowy) ale prosilbym Was o inforacje czy taka sytuacja nie wplynie na bezpieczenstwo jazdy. W ostatecznosci myslalem o spilowaniu lekko kolnieza pierscienia tak aby lagodnie zatopil sie w feldze. http://img52.imageshack.us/img52/9292/pierscienie.jpg Prosze o rady Pozdrawiam Jacek http://picasaweb.google.com/JacekStawicki |
|
Data: 2009-11-13 18:34:33 | |
Autor: Wojtek Ant | |
Felga + piercienie centrujace | |
Uzytkownik "Jacek" <jstawik@gazeta.pl> napisal w wiadomosci news:
Kupilem nowe felgi oraz pierscienie centrujace. Przy wymianie kol imo zle zalozony pierscien albo nieodpowiedni ja sie nigdy z taka sytuacja nie spotkalem, zawsze dalo sie calkowicie docisnac pierscien w feldze, aby rowno przylegala -- z pozdrowieniami wojtek ant |
|
Data: 2009-11-13 18:59:06 | |
Autor: Agent | |
Felga + piercienie centrujace | |
Uzytkownik "Jacek" <jstawik@gazeta.pl> napisal w wiadomosci news:1e9df00b-247f-4617-a2e7-03383b2db4f6a32g2000yqm.googlegroups.com... Witam,Nie jest dobrze. Felga koniecznie musi przylegac do piasty. |
|
Data: 2009-11-13 19:06:54 | |
Autor: Hinek | |
Felga + piercienie centrujace | |
Uzytkownik "Jacek" <jstawik@gazeta.pl>
NIE WOLNO TAK JEZDZIC. GROZI TO URWANIEM KOLA!! -- Hinek |
|
Data: 2009-11-13 10:11:54 | |
Autor: Jacek | |
Felga + piercienie centrujace | |
On Nov 13, 7:06 pm, "Hinek" <hi...@autograf.pl.invalid> wrote:
Uzytkownik "Jacek" <jsta...@gazeta.pl> Dzieki za rady. Na szczescie nie zalozylem kol wiec zdarze te pierscienie wymienic. Pozdrawiam |
|
Data: 2009-11-13 19:19:48 | |
Autor: JS | |
Felga + piercienie centrujace | |
A mozna wiedziec po co wogóle ten pierscien?
Niedawno byl juz watek na tej grupie, gdzie podawano liczne przyklady aut, których felga wogóle nie styka sie z piasta wewnetrzna powierzchnia otworu. Jacek |
|
Data: 2009-11-13 19:39:28 | |
Autor: P_ablo | |
Felga + piercienie centrujace | |
Uzytkownik "JS" <maps@gmail.com> napisal w wiadomosci news:hdk84n$t7r$1atlantis.news.neostrada.pl... A mozna wiedziec po co wogóle ten pierscien? Bez pierscienia latwiej zle przykrecic kolo. Procz tego majac zalozony pierscien latwiej zachwycic pierwsze sruby. Ale zeby pierscien byl niezbedny - nie slyszalem :) Picasso |
|
Data: 2009-11-13 22:54:47 | |
Autor: WIHEDCNF | |
Felga + piercienie centrujace | |
Użytkownik "P_ablo" Bez pierscienia latwiej zle przykrecic kolo. Procz tego majac zalozony pierscien latwiej zachwycic pierwsze sruby. Ale zeby pierscien byl niezbedny - nie slyszalem :) Usłyszysz gdy zaczniesz skakać po ulicy jak kangurek gdy szpilki się pogną |
|
Data: 2009-11-14 08:54:52 | |
Autor: Agent | |
Felga + piercienie centrujace | |
Użytkownik "WIHEDCNF" <23pr@hwdp.nl> napisał w wiadomości news:hdkkm0$17k$1mx1.internetia.pl...
Głupoty gadzasz. Szpilki nie pracują na zginanie czy ścinanie tylko na rozciąganie. Masz dokrecić do oporu i nie ma prawa nic się stać. |
|
Data: 2009-11-14 09:54:28 | |
Autor: WIHEDCNF | |
Felga + piercienie centrujace | |
Użytkownik "Agent"
Proponuję rozważenie dwóch możliwości 1.Zakładamy felgę o otworze prawie identycznym z rozmiarem piasty(fabryczna felga) i przykręcamy to JEDNĄ śrubą - gwarantuję, że przejedziesz na tak zamontowanym kole setki kilometrów (choć oczywiście nie polecam takiej jazdy bo to głupota) dlatego, że w tym przypadku śruba pracuje tylko jak to napisałeś na "rozciąganie" 2.Zakładamy felgę o otworze WIĘKSZYM od rozmiaru piasty, możemy ja nawet wycentrować i przykręcamy JEDNĄ śrubą, w tym przypadku wszystkie obciążenia sa przenoszone tylko na tę jedną śrubę, ponieważ felga nie ma innego podparcia "pionowego" ile tak się da przejechać nie wiem, bo nigdy nie próbowałem, zakładam, że po kilku metrach albo "skaczesz" bo felga nie jest już "wycentrowana" albo urywasz szpilkę. Napisałem JEDNĄ śrubą, abyś łatwiej mógł sobie wyobrazić zjawisko, przykręcenie 4 czy 5 śrubami powoduje tylko to, że siły zostaną rozłożone na wszystkie śruby. Pozdrawiam i mam nadzieję, że moje tłumaczenie okaże się pomocne. |
|
Data: 2009-11-14 10:43:32 | |
Autor: Hinek | |
Felga + piercienie centrujace | |
Użytkownik "WIHEDCNF" <23pr@hwdp.nl> napisał
Gwarantuje Ci ze urwiesz kolo po kilkunast zakretach. Ponadto jest tu mowa o pierscieniach centrujacych. Sa one z plastiku. Nie sa w stanie przeniesc zadnych sil. Alufelga z pierscieniem centrujacym przykrecona jedna sruba urwie sie natychmiast. Pozdr -- Hinek |
|
Data: 2009-11-14 11:14:11 | |
Autor: WIHEDCNF | |
Felga + piercienie centrujace | |
Użytkownik "Hinek" 1.Zakładamy felgę o otworze prawie identycznym z rozmiarem piasty(fabryczna felga) i przykręcamy to JEDNĄ śrubą - gwarantuję, że przejedziesz na tak zamontowanym kole setki kilometrówGwarantuje Ci ze urwiesz kolo po kilkunast zakretach. No przecież o tym napisałem(może zbyt pokrętnie) - otwór centrujący ma się zgadzać z rozmiarem piasty, jeśli będzie większy zachodzi ryzyko wygięcia, urwania, ścięcia szpilek. ps.kiedyś w Golfie GTI - mechanik przykręcił mi koło jedną śrubą, ponieważ dekielek od alufelgi zasłaniał szpilki nie zauważyłęm tego a ufałem mechanikowi i przejeździłęm tak ze dwa, trzy dni(fakt, że nie robiłem żadnej dłuzszej trasy) ale kilka(kilkanaście ) zakrętów jednak zrobiłem - felga się nie urwała ;-) Pozdrawiam |
|
Data: 2009-11-14 11:30:03 | |
Autor: Hinek | |
Felga + piercienie centrujace | |
Użytkownik "WIHEDCNF" <23pr@hwdp.nl> napisał
Jestem uczulony na tym punkcie. Zle dokrecone kolo urwalo mi sie okolo 60 km po naprawie hamulcow. Od pojawienia sie lekkich drgan do urwania sie kola przejechalem ze trzysta metrow. Na tym odcinku znalazlem potem dwie urwane szpilki z nakretkami. Reszta nakretek musiala sie wczesniej odkrecic..Moral z tego taki - jesli pojawia sie nagle jakies nietypowe drgania - stanac nalezy natychmiast! Pozdr -- Hinek |
|
Data: 2009-11-20 21:28:15 | |
Autor: lleksem | |
Felga + piercienie centrujace | |
Bo pierscienie sa po to, by centrycznie przykrecic. IdealnieGwarantuje Ci ze urwiesz kolo po kilkunast zakretach. centrycznie. Bywaj zdrow tak przykrecic bez tych pierscieni. Potem to juz sie nic nie moze stac zlego, poki sie sruby nie poluzuja. Tomek |
|
Data: 2009-11-14 11:11:46 | |
Autor: Agent | |
Felga + piercienie centrujace | |
Użytkownik "WIHEDCNF" <23pr@hwdp.nl> napisał w wiadomości news:hdlrat$klc$1mx1.internetia.pl...
Nie wiem co próbujesz udowodnić. P_ablo napisał że nie słyszał żeby pierścień był niezbędny i ma rację. Bez niego nic nie bedzie skakać "jak kangurek". Pierścień jest po to aby łatiej było założyc koło i tylko po to jest. Napewno nie służy po to aby felga się na nim podpierała. |
|
Data: 2009-11-14 11:59:17 | |
Autor: WIHEDCNF | |
Felga + piercienie centrujace | |
Użytkownik "Agent" Nie wiem co próbujesz udowodnić. P_ablo napisał że nie słyszał żeby pierścień był niezbędny i ma rację. Bez niego nic nie bedzie skakać "jak kangurek". Pierścień jest po to aby łatiej było założyc koło i tylko po to jest. Napewno nie służy po to aby felga się na nim podpierała. Nic nie chcę udowadniać, ja w każdym razie zakładam takie koła, których otwór cantrujący ma wielkość ustaloną przez producenta, i nie odważe się założyć koła, które ma ten otwór sporo większy(dlaczego opisałem wyżej)każdy robi jak chce. Pozdrawiam |
|
Data: 2009-11-14 13:12:44 | |
Autor: J.F. | |
Felga + piercienie centrujace | |
On Sat, 14 Nov 2009 11:59:17 +0100, WIHEDCNF wrote:
Nic nie chcę udowadniać, ja w każdym razie zakładam takie koła, których otwór cantrujący ma wielkość ustaloną przez producenta, i nie odważe się założyć koła, które ma ten otwór sporo większy(dlaczego opisałem wyżej)każdy robi jak chce. Jak to wielokrotnie pisano - byly takie auta, gdzie producent nie przewidzial otworu centrujacego wcale, i co ? I nic, jezdzily. Kola sie nie urywaly, nawet pomimo ze byly przykrecone tylko na 3 sruby. Tylko z wywazeniem byl klopot. J. |
|
Data: 2009-11-14 12:39:37 | |
Autor: P_ablo | |
Felga + piercienie centrujace | |
Użytkownik "WIHEDCNF" <23pr@hwdp.nl> napisał w wiadomości news:hdkkm0$17k$1mx1.internetia.pl...
Nie mam doswiadczenia z samochodami, ale z przyczepa tak. Mam przyczepe 3 t DMC i ma wszystkie 4 felgi z otworem wiekszym o ok 1 cm. Nie mam zadnych pierscieni centrujacych, przyczepa nie tylko jezdzi zaladowana na full ale i czasami przeladowana... i tak juz ze 2 lata bedzie! Jak mi to wyjasnisz? Przyczepy podlegaja innym prawom fizyki? A wlasnie mi sie przypomnialo, dawno, dawno temu, w pewnym warsztacie przykrecono mi felge stalowa na 1 srube. Pozostale (chyba 3 bo to Multipla byla) zostaly przykrecone paluchami. Felga miala idealnie spasowany otwor z piasta, przy sciaganiu kola nie obywalo sie bez solidnego jebniecia w kolo aby zeszlo z piasty. przejechalem na tym ok 30 km i w pewnym momencie wszystko sie pourywalo... Picasso |
|
Data: 2009-11-14 13:09:06 | |
Autor: P_ablo | |
Felga + piercienie centrujace | |
Użytkownik "P_ablo" <ooo@op.pl> napisał w wiadomości news:hdm52c$512$1atlantis.news.neostrada.pl...
Nie to bylo inaczej :) Raczej byly niedokrecone wszystkie, jedna musiala sie wykrecic podczas jazdy a trzy pozostale urwaly sie idealnie licujac z tarcza. Proba przykrecenia felgi na 1 srube aby tylko wjechac na lawete spalila na panewce. Mimo 1 sruby i idealnie spasowanego otworu, kolo latalo jak zyd po pustym sklepie. Picasso |
|
Data: 2009-11-14 14:38:14 | |
Autor: WIHEDCNF | |
Felga + piercienie centrujace | |
Użytkownik "P_ablo" A wlasnie mi sie przypomnialo, dawno, dawno temu, w pewnym warsztacie przykrecono mi felge stalowa na 1 srube. Pozostale (chyba 3 bo to Multipla byla) zostaly przykrecone paluchami. Felga miala idealnie spasowany otwor z piasta, przy sciaganiu kola nie obywalo sie bez solidnego jebniecia w kolo aby zeszlo z piasty. przejechalem na tym ok 30 km i w pewnym momencie wszystko sie pourywalo... OK - przekonałeś mnie - zawsze widać czegoś idzie się nauczyć. Pozdrawiam |
|
Data: 2009-11-16 14:39:34 | |
Autor: marek 'moa' piotrowski | |
Felga + piercienie centrujace | |
Użytkownik "WIHEDCNF" <23pr@hwdp.nl> napisał Usłyszysz gdy zaczniesz skakać po ulicy jak kangurek gdy szpilki się pogną wyobraź sobie, że są samochody w których wogóle nie ma występu centrującego na piaście. i co? -- moa http://niedzwiedzianorka.blogspot.com tj'98 4.0 "jedyny fwd wrangler w polsce" forester'07 2.5xt |