Data: 2010-11-25 09:43:17 | |
Autor: GB | |
Fenomen autostrady A4 ? | |
W dniu 2010-11-25 09:40, Adam Szewczak pisze:
W zasadzie co kilka dni jest informacja albo na portalach internetowych, po prostu remonty, wlasciciel ma w dupie klientow bo sa mu niepotrzebni, tak jest ulozona umowa z panstwem... no wiele sie na to sklada. GB |
|
Data: 2010-11-25 01:00:55 | |
Autor: WS | |
Fenomen autostrady A4 ? | |
On 25 Lis, 09:43, GB <grzegorz.bry...@op.pl> wrote:
po prostu remonty, wlasciciel ma w dupie klientow bo sa mu niepotrzebni, Jesli maj i tak spory ruch,to po co maja sie starac? ;) Sam omijam toto z daleka, ale co jakis czas slysze na CB, ze do bramek czeka sie 20-30min Moze jakas firma przed gdzies ostatnim zjazdem przed bramkami umiesci reklame, na ktorej "przy okazji" bedzie sie wyswietlal czas czekiwania na bramkach? :) 1% z sumy o jaka zwieksza sie wplywy tej firmy poprosze na wlasne konto ...;) WS |
|
Data: 2010-11-25 10:09:33 | |
Autor: Gabriel 'wilk' | |
Fenomen autostrady A4 ? | |
U¿ytkownik WS napisa³:
On 25 Lis, 09:43, GB <grzegorz.bry...@op.pl> wrote:Do bramek sie czeka nie z powodu duzej ilosci aut tylko z powodu zbyt malej ilosci otwartych bramek lub tez kierowcow co chca zaplacic karta (najczesciej obcokrajowcy - TIRy) a nie na wszystkich bramkach mozna placic karta i zacyna sie problem z cofaniem, zawracaniem i przepychaniem sie przez 5 pasow 18m autem i mamy korek gotowy. To chyba jedyna firma co nie umie pobrac oplat :-) Czasem sie trafi jakis kierowca co nie chce placic za dziurostrade lub na bramki trafil przypadkiem bo zle byl oznakowany objazd - zmakniety zjazd - podczas prac remontowych na A4 o czym juz pisalem kilka razy. Do tego nalezy dodac niebieskich i krokodylki sciagajace na pobocze za predkosc, pasy, ciezar(wazenie autek) itp. Moze jakas firma przed gdzies ostatnim zjazdem przed bramkami umiesciOd 11 grudnia bedzie mozna smigac przez Jaworzno prawie obwodnica :-) i olac bramki w Myslowicach - Brzeczkach :-) pozdrawiam -- Mówiæ prawdê i umieæ prawd± ¿yæ - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde |
|
Data: 2010-11-25 01:14:18 | |
Autor: WS | |
Fenomen autostrady A4 ? | |
On 25 Lis, 10:09, Gabriel 'wilk'
<gg...@USUN.TO.Z.ADRESU.poczta.onet.pl> wrote: Od 11 grudnia bedzie mozna smigac przez Jaworzno prawie obwodnica :-) i olac bramki w Myslowicach - A co na to slalexport? jeden zjazd juz z podobnego powodu zdaje sie zamkneli, moze zamkna jeszcze jeden? :) WS PS. sporo info jest tu: http://www.motoautostrada.pl/ |
|
Data: 2010-11-25 10:22:41 | |
Autor: Gabriel 'wilk' | |
Fenomen autostrady A4 ? | |
U¿ytkownik WS napisa³:
On 25 Lis, 10:09, Gabriel 'wilk'http://www.jaworzno.pl/aktualnosci/miasto-walczy-o-autostrade pozdrawiam -- Mówiæ prawdê i umieæ prawd± ¿yæ - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde |
|
Data: 2010-11-25 01:43:22 | |
Autor: Mateusz | |
Fenomen autostrady A4 ? | |
Stalexport to banda z³odzieji z dobra ekip± prawników. Od nowego roku
chc± podnie¶æ op³aty za przejazd tym gównem a tak naprawdê to powinni ludziom p³aciæ za to, ¿e w ogóle kto¶ chce je¼dziæ po tym wyrobie autostradopodobnym. Trzymam kciuki za Jaworzno. |
|
Data: 2010-11-25 10:52:29 | |
Autor: Gabriel 'wilk' | |
Fenomen autostrady A4 ? | |
U¿ytkownik Mateusz napisa³:
Stalexport to banda z³odzieji z dobra ekip± prawników.Raczej nie maja dobrych prawnikow bo przegrali ostatnio kilka spraw w sadzie. Maja natomiast podpisana monopolistyczna umowe dzieki wsparciu (czyt. oplaceniu) bylych politykow i ministrow - taka jest polska rzeczywistosc niestety, a podatnicy/kierowcy i tak za wszystko zaplaca pozdrawiam -- Mówiæ prawdê i umieæ prawd± ¿yæ - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde |
|
Data: 2010-11-25 10:11:05 | |
Autor: Jacek Bronowski | |
Fenomen autostrady A4 ? | |
W zasadzie co kilka dni jest informacja albo na portalach internetowych, Ale tu chyba chodzi o co innego, bo wypadki zdarzaja sie najczesciej na bezplatnym odcinku od granicy do Katowic. I ja tez to zauwazylem - mozna odniesc wrazenie ze na jednym 300-kilometrowym odcinku A4 jest tyle wypadkow co na wszystkich autostradach w Niemczech razem wzietych. Tak wiem - to przesada - ale cos w tym jest... pozdr. Jacek Bronowski -- Baza fotografii krajoznawczej - www.foto-baza.pl - foto@foto-baza.pl Aktualnie 14 062 zdjêcia z 21 krajów. Wydawnictwa autorskie: http://www.foto-baza.pl/index.php?menu=autorskie |
|
Data: 2010-11-25 11:23:14 | |
Autor: Xiant | |
Fenomen autostrady A4 ? | |
Ale tu chyba chodzi o co innego, bo wypadki zdarzaja sie najczesciej naWitam Jezdzilem tym bezplatnym kawalkiem 3 lata prawie codziennie, tylu wariatow jezdzacych ile sie da kazdym mozliwym pasem nigdzie wiecej nie zobaczysz. W Egipcie czy Turcji jest wieksze poszanowanie przepisow niz na tym kawalku A4. Tez nie sadze, ze ograniczenie do 130 na autostradzie (zwlaszcza, ze mamy ich jak na lekarstwo - autostrad a nie ograniczen) to bzdura ale to co sie wyprawia miedzy Wrockiem o Katowicami ... snilo mi sie czasami po nocach :) I takie zachowania musza przynosic efekty w postaci wypadkow. Za szybko, zajezdzanie drogi (jak z predkoscia swiatla nie zjechales z lewego pasa bo debil musi ponad 200 km/h a Ty przeciez masz obowiazek caly czas gapic sie we wsteczne), zmiana pasa bez kierunkow, nie pozwalanie sie wyprzedzic, zjad na Twoj pas jak wyprzedzasz i roznica w predkosciach jest ok 50 km/h. Widizlaem nawet kolesia jadacego tylem i jednego pod prad, widocznie przegapili zjazdy :) Pozdrawiam Xiant |
|
Data: 2010-11-25 11:31:56 | |
Autor: Gabriel 'wilk' | |
Fenomen autostrady A4 ? | |
Użytkownik Xiant napisał:
Dodaj do tego nieoswietlone auta na poboczu w nocy i ostatnio zawracajacy TIR oraz jazda pod prad lub zamienne/bledne uzywanie wjazdu i zjazdu na autostrade :-(Ale tu chyba chodzi o co innego, bo wypadki zdarzaja sie najczesciej na pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde |
|
Data: 2010-11-25 11:40:42 | |
Autor: Cavallino | |
Fenomen autostrady A4 ? | |
Użytkownik "Xiant" <xiant@poczta.nospam.onet.pl> napisał w wiadomości news:
. W Egipcie czy Turcji jest wieksze poszanowanie przepisow niz na tym kawalku A4. Tak może napisać ktoś kto nigdy nie był w tych krajach. |
|
Data: 2010-11-25 13:07:38 | |
Autor: Xiant | |
Fenomen autostrady A4 ? | |
W dniu 2010-11-25 11:40, Cavallino pisze:
Użytkownik "Xiant" <xiant@poczta.nospam.onet.pl> napisał w wiadomości news:Witam Bylem (jezdzilem) w Egipcie (glownie Kair) wystarczajaco dlugo by sobie wyrobic zdanie. Drogi maja lepsze a wypadkow mniej choc dla europejczyka moga sie wydawac szaleni na drodze. Pozdrawiam Xiant |
|
Data: 2010-11-25 13:20:38 | |
Autor: Cavallino | |
Fenomen autostrady A4 ? | |
Użytkownik "Xiant" <xiant@poczta.nospam.onet.pl> napisał w wiadomości news:icljl1$gud$1news.onet.pl...
W dniu 2010-11-25 11:40, Cavallino pisze: Napisz jakie przepisy, które tam obowiązują, są przestrzegane. Takie o oświetlenium, pasach ruchu, kierunkach jazdy na dwupasmówkach czy pierwszeństwie nie istnieją? Bo takie wrażenie odniosłem. A jakoś nie wierzę, że takich przepisów nie ma. Drogi maja lepsze a wypadkow mniej choc dla europejczyka moga sie wydawac szaleni na drodze. Ale zupełnie nie o tym mowa. Zresztą przy takim przeładowaniu dróg, jakie jest w Kairze, o wypadki trudno, skoro zazwyczaj się stoi. |
|
Data: 2010-11-25 14:14:18 | |
Autor: Xiant | |
Fenomen autostrady A4 ? | |
Ograniczenia predkosci i cala reszta tyle, ze tam ludzie czesto nie wiedza co to sa te grube, biale linie na drodze (przejscie dla pieszych). W aucie ma dzialac klakson (zwyczaj taki, ze trabia jak szaleni) i hamulce, reszta nie musi. W nocy sie czesto jezdzi bez swiatel, inna sprawa, ze przy tamtejszym klimacie / pogodzie /ciemnosci w nocy wlaczenie swiatel wypala oczy tym z naprzeciwka ...Bylem (jezdzilem) w Egipcie (glownie Kair) wystarczajaco dlugo by Nie wymadrzam sie, wypadkow widzialem tam mniej przez dwa lata niz u nas w miesiac. Jadac do warszawy z sosnowca (srednio jezdze raz na miesiac) ZAWSZE widze wypadek. Wiem mialo byc o A4. "czworka" jezdzilem ssytematycznie 3 lata, wyapdkow widzialem dziesiatki. Z jednej strony tak ... ale u nas osly, wielblady i ludzie nie laza po jezdni miedzy pojazdami ... :P Do tego w duzych miastach komunikacja publiczna, konwoje z turystami czy mundurowi.Drogi maja lepsze a wypadkow mniej choc dla europejczyka moga sie Pozdrawiam Xiant |
|
Data: 2010-11-25 14:23:51 | |
Autor: Cavallino | |
Fenomen autostrady A4 ? | |
Użytkownik "Xiant" <xiant@poczta.nospam.onet.pl> napisał w wiadomości news:iclni2$vq1$1news.onet.pl...
Ograniczenia predkosci i cala reszta tyle, ze tam ludzie czesto nie wiedza co to sa te grube, biale linie na drodze (przejscie dla pieszych). W aucie ma dzialac klakson (zwyczaj taki, ze trabia jak szaleni) i hamulce, reszta nie musi. W nocy sie czesto jezdzi bez swiatel, inna sprawa, ze przy tamtejszym klimacie / pogodzie /ciemnosci w nocy wlaczenie swiatel wypala oczy tym z naprzeciwka ...Bylem (jezdzilem) w Egipcie (glownie Kair) wystarczajaco dlugo by Dokładnie. W czym więc upatrujsz, iż łamią mniej przepisów niż Polacy? IMO łamią dokładnie te same, plus całą kupę innych.
Ale to już zupełnie inna dyskusja. Ruch drogowy organizowany w sposób naturalny praktycznie zawsze jest mniej wypadkogenny, od takiego który próbuje się uregulowac milionami sztucznych przepisów. Zwłaszcza jak dzieje się to w taki sposób jak u nas, że wprowadza się przepisy wbrew woli narodu, a co za tym idzie, naród je zlewa i jeździ jak chce, jednocześnie uważając, że inni mają obowiązek się do tych przepisów stosować. |
|
Data: 2010-11-25 14:45:01 | |
Autor: Xiant | |
Fenomen autostrady A4 ? | |
W dniu 2010-11-25 14:23, Cavallino pisze:
Użytkownik "Xiant" <xiant@poczta.nospam.onet.pl> napisał w wiadomościMOwie, ze widzialem mniej wypadkow niz u nas. Lamia pewnie wiecej ale o istanie wielu z nich po prostu nie wiedza, inna mentalnosc, inna edukacja. Np. mozesz praktycznie jezdzic bez ograniczen predkosci - kara to 150 funtow jak Cie zlapia, zadnych innych konsenwencji, punktow itp. Owszem, kazdy robi glupoty na drodze, tez nie jezdze idealnie. Tyle, ze nie cisne z auta ile fabryka dala bo mam 2 km 'autostrady' przed soba i siedze w 'firmowej avensisce' :P Pozdrawiam Xiant |
|
Data: 2010-11-25 14:58:34 | |
Autor: Cavallino | |
Fenomen autostrady A4 ? | |
Użytkownik "Xiant" <xiant@poczta.nospam.onet.pl> napisał w wiadomości news:
W czym więc upatrujesz, iż łamią mniej przepisów niż Polacy?MOwie, ze widzialem mniej wypadkow niz u nas. Lamia pewnie wiecej No właśnie. Pisałeś coś innego, stąd moja uwaga. Ale to już zupełnie inna dyskusja.Owszem, kazdy robi glupoty na drodze, tez nie jezdze idealnie. Tyle, ze nie cisne z auta ile fabryka dala bo mam 2 km 'autostrady' przed soba i siedze w 'firmowej avensisce' :P Czemu odpowiadasz nie na temat? |
|
Data: 2010-11-26 08:07:40 | |
Autor: MarcinJM | |
Fenomen autostrady A4 ? | |
W dniu 2010-11-25 14:23, Cavallino pisze:
Ruch drogowy organizowany w sposób naturalny praktycznie zawsze jest Wlasnie tak jest. Tam praktycznie wszyscy maja pierwszenstwo i jednoczesnie nikt. Wymusza to ciagle kontrolowanie sytuacji, a nie usypiajace "mam pierwszenstwo", "byl/nie bylo znaku", "przeciez mialem zielone". Cmentarze sa pelne ludzi, ktorzy mieli pierwszenstwo. Mi sie czesto dziwia, ze widzac samochod dojezdzajacy do skrzyzowania w sposob niejednoznaczny, zwalniam. "Przeciez masz pierwszenstwo", "wiem"-odpowiadam, "ale nie wiem, czy on wie". Tak jak mowisz: znakow jest duzo za duzo. Jakies pol roku wstecz, moze rok, bylo bardzo glosne "urealnienie oznakowania na drogach" i co? Nic. Wyszlo jak zwykle. Swego czasu podnioslem niesmiala sugestie, ze zlikwidowanie 80-90% znakow dramatycznie podniosloby bezpieczenstwo na drogach. Nadal to podtrzymuje. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl |
|
Data: 2010-11-26 09:41:02 | |
Autor: Heraklit | |
Fenomen autostrady A4 ? | |
By³ sobie taki dzieñ: 26 listopad (pi±tek), gdy o godzinie 8:07
*MarcinJM* naskroba³(a): Tak jak mowisz: znakow jest duzo za duzo. Jakies pol roku wstecz, moze rok, bylo bardzo glosne "urealnienie oznakowania na drogach" i co? Nic. Wyszlo jak zwykle. to prawda, ¿e sporo znaków jest w miejsca w których nie powinny byæ. Jednak nie s±dzê, by znaki jako takie by³y odpowiedzialne za mniejsze bezpieczeñstwo np.: czy sygnalizacja ¶wietlna jest winna, ¿e sporo kierowców wje¿d¿a na skrzy¿owanie nawet na "wczesnym" czerwonym? -- Pozdrawiam, Post stworzono 2010-11-26 09:36:15 |
|
Data: 2010-11-26 10:06:47 | |
Autor: Cavallino | |
Fenomen autostrady A4 ? | |
U¿ytkownik "MarcinJM" <marcin@inetia.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:icnmbv$tlk$1news.onet.pl...
W dniu 2010-11-25 14:23, Cavallino pisze: Dok³adnie o to chodzi. Rozum zawsze dzia³a lepiej, ni¿ durne przepisy. Swego czasu podnioslem niesmiala sugestie, ze zlikwidowanie 80-90% znakow dramatycznie podniosloby bezpieczenstwo na drogach. Nadal to podtrzymuje. 90% znaków i 90% przepisów reguluj±cych wszystko z oddychaniem w³±cznie. I nie tylko chodzi o ruch drogowy - chodzi o ka¿dy aspekt ¿ycia. Przepisy s³u¿± g³ównie prawnikom i ich ob³awianiu siê na próbuj±cych my¶leæ logicznie klientach. |
|
Data: 2010-11-26 12:06:07 | |
Autor: Heraklit | |
Fenomen autostrady A4 ? | |
By³ sobie taki dzieñ: 26 listopad (pi±tek), gdy o godzinie 10:06
*Cavallino* naskroba³(a): 90% znaków i 90% przepisów reguluj±cych wszystko z oddychaniem w³±cznie. tu siê mylisz. Przepisy/Prawo maj± uchroniæ przed narzuceniem "regu³/praw" przez jednostki/grupy cwañsze/brutalniejsze/silniejsze. Zawieszenie przepisów drogowych spowodowa³oby, ¿e grup± "rz±dz±c±" na drogach by³yby "Tir-y". -- Pozdrawiam, Post stworzono 2010-11-26 12:01:00 |
|
Data: 2010-11-25 12:56:27 | |
Autor: huri_khan | |
Fenomen autostrady A4 ? | |
Dnia Thu, 25 Nov 2010 11:23:14 +0100, Xiant napisa³(a):
W Egipcie czy Turcji jest wieksze poszanowanie przepisow niz na tym kawalku A4. To w Egipcie s± jakie¶ przepisy ? Bo jak tam by³em to jazda autobusem dostarcza³a najwiêkszy zastrzyk adrenaliny. Kierowcy byli chyba na dopalaczach a wszelkie manewry je¿eli by³y sygnalizowane to tylko klaksonem. -- [Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094] [SY] [Cruze 1,8 LT] |
|
Data: 2010-11-25 13:05:30 | |
Autor: Cavallino | |
Fenomen autostrady A4 ? | |
U¿ytkownik "huri_khan" <spam@spam.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:wqv6mhl847q4$.1w3or32f42hf.dlg40tude.net...
Dnia Thu, 25 Nov 2010 11:23:14 +0100, Xiant napisa³(a): Nawet je¶li s±, to nikt ich nie przestrzega. A mo¿e w ogóle ich nie ma, wtedy autor tych s³ów móg³by mieæ racjê. i tylko wtedy. |
|
Data: 2010-11-25 14:31:05 | |
Autor: Samotnik | |
Fenomen autostrady A4 ? | |
Dnia 25.11.2010 Jacek Bronowski <foto@risp.pl> napisa³/a:
Fakt ze ja tamtedy jakos zadko jezdze, ale jaki jest fenomen tej drogi, IMHO popuszczaj± hamulce (moralne) po powrocie z Niemiec, co w po³±czeniu z chwilowym przyzwyczajeniem siê do niemieckiej kultury jazdy po autostradzie daje mieszankê niebezpieczn±. -- Samotnik Bi¿uteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/ |
|
Data: 2010-11-25 12:47:06 | |
Autor: huri_khan | |
Fenomen autostrady A4 ? | |
Dnia Thu, 25 Nov 2010 09:43:17 +0100, GB napisa³(a):
Ale w okolicach Opola Stalexport nie jest w³ascicielem, a z tego co siê orientujê (s³ysze na CB), to w tamtych okolicach jest du¿o wypadków. -- [Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094] [SY] [Cruze 1,8 LT] |
|
Data: 2010-11-25 21:55:27 | |
Autor: jerzu | |
Fenomen autostrady A4 ? | |
On Thu, 25 Nov 2010 12:47:06 +0100, huri_khan <spam@spam.pl> wrote:
Ale w okolicach Opola Stalexport nie jest w³ascicielem, a z tego co siê Akurat dzisiajszy wypadek, bo chyba ten autor mia³ na my¶li, by³ miêdzy Wrockiem a Legnic±. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyñski xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2010-11-26 03:28:46 | |
Autor: J.F. | |
Fenomen autostrady A4 ? | |
U¿ytkownik "GB" <grzegorz.brycki@op.pl> napisa³
>W dniu 2010-11-25 09:40, Adam Szewczak pisze: W zasadzie co kilka dni jest informacja albo na portalach internetowych,po prostu remonty, wlasciciel ma w dupie klientow bo sa mu niepotrzebni, tak jest ulozona umowa z panstwem... no wiele sie na to sklada. Zaraz zaraz - Adam nie powiedzial o jaki odcineik chodzi, a A4 dluga jest. Fenomen ? Moze po prostu statystyka, jak jedzie 1000 pojazdow na godzine, to moze i nie dziwne ze co pare dni jest wypadek. Chociaz .. miedzy Wroclawiem a Opolem barierka na srodku niezle pogieta. J. |