On 31 Sie, 02:56, Hans Kloss <mrdevi...@gmail.com> wrote:
...już dawno przewidział niejaki Boy-Żeleński:
"Za co twór podeszły wiekiem, co kobietą być już przestał, a nigdy nie
był człowiekiem, windujemy na piedestał? "
Historia ponoć powtarza się- najczęściej jako farsa. Od jutra przez
najbliższe 2 tygodnie czytać będziemy zapewne o bohaterskiej hieni, co
to tuskodonkowi do odbytu weszła bez odrobiny mydła a potem pognębiła
wrażego kaczora.
A propos piedestałów: "Czasem, gdy runie piedestał, widać, że nikt na
nim nie stał" co prorokuję nie tylko hieni ale także pozostałym
bohaterskim platfonsom ;)
J-23
A nie miałeś na myśli "Fenomenu hieny"? :D
Ależ wyżarte babsko na tym "cienkim związkowym wikcie" : - /
Antenka