Data: 2010-12-13 21:59:37 | |
Autor: masti | |
Ferie zimowe na motocyklu w Hiszpani - są chętni? | |
Dnia piÄknego Mon, 13 Dec 2010 21:48:20 +0000 osobnik zwany Lovtza
wystukaĹ: Hej wszystkim, jaki rodzaj moto?
czyli? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2010-12-13 22:38:51 | |
Autor: Lovtza | |
Ferie zimowe na motocyklu w Hiszpani - są chętni? | |
jaki rodzaj moto? Raczej turystyczno sportowe, choć nie ma to większego znaczenia. Specyfika krętych górskich dróg i tak wymusza średnią przejazdu w okolicach 50-60 km/h. Tam raczej na publicznych drogach (miasto, autostrady) nie da się szaleć tak jak u nas, raczej jazda przepisowa. Odpadają choppery (chyba że będzie aż tylu chętnych, aby zrobić dla nich osobną grupę), zasapią się sprzęty mniejsze niż 500cc (50KM). Ja się wybieram na MT-03;) wyjazd naImpreza nie ma charakteru komercyjnego, koszty sÄ� takie jak za narty. czyli? Czyli jest to zależne od ilości chętnych (to wpływa na koszt transportu motocykli) i szybkości działania (to wpływa na koszt przelotu i rezerwacji noclegów). Całość nie powinna przekroczyć 2500zł. pozdr, Mariusz -- Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/ |
|
Data: 2010-12-14 09:48:17 | |
Autor: Carramba | |
Ferie zimowe na motocyklu w Hiszpani - są chętni? | |
Tez o tym myslalem, a może zrobcie tak:
przelot KR-Alicante - styczen to jakies 180 zł, apartament w Benidromie 100 E na 4 osoby, no i koszt przewozu rowerków. Wyjdzie taniej znacznie niz 2500 zł. Myslalem o takich feriach, ale moge dopiero po 27 stycznia, zatem moze Maroko lub dalej na poludnie, Senegal??? Kto wie. |
|
Data: 2010-12-14 10:02:46 | |
Autor: Lovtza | |
Ferie zimowe na motocyklu w Hiszpani - są chętni? | |
Carrambanapisal
Tez o tym myslalem, a może zrobcie tak: Raczej nie wyjdzie taniej, bo akurat to właśnie koszt przewozu motocykli jest problemem. Chyba, że masz 30 osób i zatrudniasz firmę zajmującą się spedycją motocykli. To wtedy tak... Poza tym lot KR-Alicante jest droższy w styczniu (około 300 pln w planowanym terminie), dojazd do Alicante i z powrotem to razem 600 km więcej... nie jest tak lekko ;) Myslalem o takich feriach, ale moge dopiero po 27 stycznia, zatem moze To już wyższy stopień komplikacji. Kraje poza UE, wizy itd. Do tego lepiej tam pojechać na bardziej turystycznych motongach. Ale pomysł też super. Pozdr, Mariusz -- Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/ |
|
Data: 2010-12-14 14:44:16 | |
Autor: AL | |
Ferie zimowe na motocyklu w Hiszpani - są chętni? | |
Lovtza pisze:
Od kiedy kraje poza UE = wizy ?. I jeszcze w kontekście Maroka.Myslalem o takich feriach, ale moge dopiero po 27 stycznia, zatem moze -- AL F650 & DRZ400E |
|
Data: 2010-12-14 09:58:15 | |
Autor: kocyk | |
Ferie zimowe na motocyklu w Hiszpani - są chętni? | |
Lovtza wrote:
Aaa, to ci wszyscy jebnieci w klapkach i tshircie wyprzedzajacy mnie jadacego 150 tak jakbym stal, to jechali raczej przepisowo, hehe? K. |
|
Data: 2010-12-14 12:29:40 | |
Autor: Grzegorz Rogala | |
Ferie zimowe na motocyklu w Hiszpani - są chętni? | |
kocyk pisze:
Aaa, to ci wszyscy jebnieci w klapkach i tshircie wyprzedzajacy mnie jadacego 150 tak jakbym stal, to jechali raczej przepisowo, hehe?I w okolicy Algeciras wychodzacy z winkla na gixerze na kole tez jechal zgodnie z przepisami. -- pozdr Rogal Tiger1050 KQ750Axi http://www.rogal.riders.pl |
|
Data: 2010-12-14 12:58:01 | |
Autor: Lovtza | |
Ferie zimowe na motocyklu w Hiszpani - są chętni? | |
Aaa, to ci wszyscy jebnieci w klapkach i tshircie wyprzedzajacy mnieI w okolicy Algeciras wychodzacy z winkla na gixerze na kole tez jechal No zawsze trafią się jakieś friki ;) Natomiast to są lokalesi, z obcymi policja się tam nie szczypie. Poza tym zaliczyć dzwona 2500 km od domu to słaby temat, dlatego raczej nie ma mowy o lokalnym TT, tylko śmiganiu, ale w ramach zdrowego rozsądku. Pozdr, Mariusz -- Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/ |
|
Data: 2010-12-14 14:02:31 | |
Autor: Grzegorz Rogala | |
Ferie zimowe na motocyklu w Hiszpani - są chętni? | |
Lovtza pisze:
No zawsze trafią się jakieś friki ;) Natomiast to są lokalesi, z obcymi policja się tam nie szczypie. Poza tym zaliczyć dzwona 2500 km od domu to słaby temat, dlatego raczej nie ma mowy o lokalnym TT, tylko śmiganiu, ale w ramach zdrowego rozsądku.Ze tez zawsze to wszystko jest problem przez ka$e. Pomysl polatania zima w cieplych miejscach lazi za mna od lat i zawsze jest tak, ze jest gdzie pojezdzic ale nie bardzo jest za co. Taki oto sobie paradoks. A to, ze inaczej sie lata "w domu" a inaczej 2,5kkm od niego to oczywista oczywistosc ;) -- pozdr Rogal Tiger1050 KQ750Axi http://www.rogal.riders.pl |
|
Data: 2010-12-14 18:26:41 | |
Autor: T.F. | |
Ferie zimowe na motocyklu w Hiszpani - są chętni? | |
On 14/12/2010 11:29, Grzegorz Rogala wrote:
A te dwa sprzety co miedzy Girona a Barcelona w nocy na zakrecie na podwojnej ciaglej wyprzedzaly radiowoz ? > A to, ze inaczej sie lata "w domu" a inaczej 2,5kkm od niego to > oczywista oczywistosc ;) To nie jest takie oczywiste! Bo jak sie zrobi kilka tysi spokojnie, to pozniej w Delfach czy innej Sierra Nevada oponki 'same' sie zamykaja :-) PS: A moze bardziej na poludnie (cieplej!)+wypozyczenie motorkow? np: http://www.andaluciantrailtours.com/booking.html -- T.F. |
|
Data: 2010-12-15 11:08:13 | |
Autor: Grzegorz Rogala | |
Ferie zimowe na motocyklu w Hiszpani - są chętni? | |
T.F. pisze:
> A to, ze inaczej sie lata "w domu" a inaczej 2,5kkm od niego to Cos w tym jest. Oprocz gleby na Poznaniu Winda, dwa pozostale przyziemienia byly >2000km od domu ;) Bo wlasnie sie zaczelo odklejac :) -- pozdr Rogal Tiger1050 KQ750Axi http://www.rogal.riders.pl |
|
Data: 2010-12-15 11:16:31 | |
Autor: de Fresz | |
Ferie zimowe na motocyklu w Hiszpani - sÄ chÄtni? | |
On 2010-12-14 19:26:41 +0100, "T.F." <tom_fed@usunto.wp.pl> said:
PS: Z tym cieplej to różnie bywa. Byłem parę lat temu w Andaluzji (z 50 km od powyższej lokalizacji, w el Chorro) na przełomie stycznia i lutego i średnie temp. to było ok ~15 Ce, czyli o dziwo niespecjalnie lepiej niż w okolicach Barcelony (aż się zdziwiłem, bo myślałem że jest tam zimą zimniej). Ale swoją drogą, to dzięki za linka, mam już pomysł na następne wakacje ;-) -- Pozdrawiam de Fresz |
|
Data: 2010-12-14 12:03:39 | |
Autor: Marcin N | |
Ferie zimowe na motocyklu w Hiszpani - są chętni? | |
Użytkownik "Lovtza" <lovtza@_NOSPAM_scigacz.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:bbc8914121ca267f53850c9937bac50d$1@grupy.scigacz.pl... czyli? Czyli jest to zależne od ilości chętnych (to wpływa na koszt transportu motocykli) i szybkości działania (to wpływa na koszt przelotu i rezerwacji noclegów). Całość nie powinna przekroczyć 2500zł. Jakoś tak podejrzanie tanio się wydaje. Wstępnie policzyłem sobie trzyosobowy wyjazd w stronę Alp i wyszło co najmniej 3500-4000 zł na osobę. Bez samolotów i transportu motocykli. Jeśli rzeczywiście Hiszpania wychodzi tak tanio - to trzeba poważnie ją rozważyć w przyszłości. |
|
Data: 2010-12-14 11:23:06 | |
Autor: Lovtza | |
Ferie zimowe na motocyklu w Hiszpani - są chętni? | |
Marcin Nnapisal
Jakoś tak podejrzanie tanio się wydaje. Wstępnie policzyłem sobie Dlatego, ponieważ jak już wspomniałem - wyjazd nie jest komercyjny. Gdyby go zrobić zarobkowo, kosztowałby tyle ile wyliczyłeś. Niska cena bierze się z wielu. Przede wszystkim z dostępu do taniej logistyki i dostępu do bazy noclegowej na miejscu, jakiego nie ma zwyczajny człowiek. Pozdr, Mariusz -- Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/ |
|
Data: 2010-12-14 13:23:38 | |
Autor: huck | |
Ferie zimowe na motocyklu w Hiszpani - są chętni? | |
Użytkownik "Lovtza" <lovtza@_NOSPAM_scigacz.pl> napisał w wiadomości news:440196f1c67bf578a5a6ad453d51ebc6$1grupy.scigacz.pl... Marcin Nnapisalo ja pierdole wyszło że jestem niezwyczajny :-))))) huck |
|