Data: 2009-04-24 16:46:12 | |
Autor: Maciek | |
Feu Vert Car Service - czy to u nich normalne?? | |
Witam
Wreszcie mam dostęp do netu, więc przyszedłem się wyżalić - jak ktoś nie chce to niech nie czyta ;-) Od jakiegoś czasu korzystałem ze stacji Feu Vert (dawniej Kwik Fit, Shell Autoserv i być może coś tam jeszcze) na ul. Conrada w Wawie i generalnie byłem zadowolony, jednak po ostatniej akcji stwierdziłem, że będę przed nimi przestrzegał, ale może od początku: Jakiś miesiąc temu pojechałem z moim Fordem Escortem na stację Feu Vert, bo coś mi się głośno w zawieszeniu zrobiło (jakieś chrzęsty, stuki, puki). Zapłaciłem 30 PLN za sprawdzenie zawieszenia, samochód na podnośnik - diagnoza: wszystko ok. Pojechałem w trasę, zrobiłem z 500 km, wróciłem, pojechałem znowu do Feu Vert, bo nadal było głośno, co mnie nieco niepokoiło. Zostałem wysłany na stację diagnostyczną, bo szarpaków nie mają, więc nie mogą sprawdzić zawieszenia (za co te 30 PLN zapłaciłem, nie wiem). Na stacji diagnostycznej facet wziął 20 PLN, stuków-puków nie zlokalizował, ale pokręcił kołami i po chrobocie jaki usłyszeliśmy było jasne, że po prostu nie mam już łożysk. Rzeczywiście potrzeba do tego aż specjalistycznej stacji. Dobrze, że się w trasie nie rozpadły. No to z diagnozą znowu na Feu Vert. Pokręcili kołami, okazało się, że rzeczywiście chroboczą :-). Nie można było wymienić od ręki, więc umówiłem się na wymianę łożysk, stwierdziłem, że chcę SKF, podpisałem zlecenie, gdzie te SKFy były wyraźnie wymienione ("SKF VKBA1432 Łożysko koła Ford"), zostawiłem samochód i wyjechałem. Dwa dni później dostałem telefon, że samochód do odbioru i nawet taniej udało się zrobić. Wysłałem żonę po odbiór. Odebrała samochód i fakturę, jednak ciekawość mą olbrzymią wzbudziła nazwa towaru na fakturze "301132A Łożysko piasty Ford". O SKFie ani słowa. Zadzwoniłem do miłego pana i zapytałem, co oni tam wsadzili, na co otrzymałem odpowiedź w rodzaju: "A po co panu ta informacja? Samochód jeździ? Jeździ". Po mojej delikatnej sugestii, że przecież k* zapłaciłem za to p* łożysko, więc może byłby tak miły i jednak powiedział, stwierdził, że jak dla mnie to może być SKF, chociaż na fakturze jest kod łożyska Optimala (ale to już musiałem sobie sam wygooglać). Oświadczenia, co zostało wstawione jakoś nie chciał napisać. Dowiedziałem się także, żebym się nie czepiał, bo te wszystkie zamienniki to i tak totalny badziew i wszystko się sypie niezależnie od marki. No i o co chodzi mógłby ktoś zapytać. Samochód przecież zrobiony, jeździ. Sęk w tym, że za wszystko zapłaciłem 360 PLN, w czym robocizna to 240 PLN, czyli sztuka łożyska wychodzi po 60 PLN. SKFy miały być po 80 PLN/szt, więc oszczędność 40 PLN to dla mnie żadna oszczędność, przy założeniu że SKFy byłyby trwalsze. Zresztą gdybym chciał ekstremalnie tanio, to pewnie znalazłbym łożyska po 40 PLN. Jakoś jestem przywiązany do marki SKF, w necie jest sporo pozytywnych opinii o ich produktach, generalnie są uważane za trwałe. PS: Po wymianie pojawił mi się jeszcze dziwny efekt. Od czasu do czasu przy cofaniu lub ruszaniu do przodu pojawia się pojedynczy dość głośny stuk. Oczywiście na Feu Vert nic nie usłyszeli. Czy można coś spieprzyć przy wymianie łożyska, żeby coś takiego się pojawiło, czy może to zbieg okoliczności i efekt nie jest związany z wymianą? PS2: Gdzie na Bielanach w Wawie można sensownie serwisować samochód? -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2009-04-24 16:32:50 | |
Autor: Maciej Leszczynski | |
Feu Vert Car Service - czy to u nich normalne?? | |
Maciek <maciek@nospam.pl> wrote in news:gssjt3$c7q$1nemesis.news.neostrada.pl:
Jakiś miesiąc temu pojechałem z moim Fordem Escortem na stację Feu Vert, jak to tylne lozysko to pamietaj, zeby je dokrecic po 1-2kkm |
|
Data: 2009-04-24 22:26:37 | |
Autor: Maciek | |
Feu Vert Car Service - czy to u nich normalne?? | |
Maciej Leszczynski pisze:
Przednie. Ale tylne miałem jakiś czas temu rozbierane do wymiany szczękJakiś miesiąc temu pojechałem z moim Fordem Escortem na stację Feu Vert,jak to tylne lozysko to pamietaj, zeby je dokrecic po 1-2kkm i nawet nie wiem czy skręcone właściwym momentem. Mam je sobie na wszelki wypadek sam dokręcić, czy już raczej nastawiać się na wymianę? -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2009-04-24 23:10:50 | |
Autor: Alex81 | |
Feu Vert Car Service - czy to u nich normalne?? | |
In article <Xns9BF7BC6009583y9s576dku52@127.0.0.1>, znpy@jc.cy says...
> Jakiś miesiąc temu pojechałem z moim Fordem Escortem na stację Feu Vert, Hę? We wtorek wymieniałem u mnie w Lanosie tylne w jednym łódzkim warsztacie i słowem nie wspomnieli o dokręcaniu, mógłby ktoś rozwinąć? :/ -- Pzdr Alex |
|
Data: 2009-04-25 22:12:58 | |
Autor: Karol Y | |
Feu Vert Car Service - czy to u nich normalne?? | |
Jakiś miesiąc temu pojechałem z moim Fordem Escortem na stację Feu Vert,jak to tylne lozysko to pamietaj, zeby je dokrecic po 1-2kkm Ja też jakiś czas temu, w lewym. Ale od tamtej pory jakieś 4-5kkm więcej i niczego nie słyszę. -- Mateusz Bogusz |
|
Data: 2009-04-24 16:53:52 | |
Autor: krzysiek82 | |
Feu Vert Car Service - czy to u nich normalne?? | |
typowo profesjonalne podejście do klienta, już dawno zrozumiałem chcesz mieć dobrze zrób sam.
-- krzysiek82 |
|
Data: 2009-04-24 22:23:28 | |
Autor: Maciek | |
Feu Vert Car Service - czy to u nich normalne?? | |
krzysiek82 pisze:
typowo profesjonalne podejście do klienta, już dawno zrozumiałem chcesz mieć dobrze zrób sam.Ja też to wiem od dawna, tylko nie wszystko jestem w stanie sam zrobić na parkingu pod blokiem :-) Pomijam już sprawę czasu, narzędzi, czasu i jeszcze raz czasu :-) -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2009-04-24 17:20:48 | |
Autor: Nex@pl | |
Feu Vert Car Service - czy to u nich normalne?? | |
A myślisz, że kto pracuje w takim feu vercie? Pracownik z doświadczeniem, czy młody chłopaczek po samochodówce...?
|
|
Data: 2009-04-24 16:13:38 | |
Autor: masti | |
Feu Vert Car Service - czy to u nich normalne?? | |
Dnia Fri, 24 Apr 2009 17:20:48 +0200, Nex@pl napisaĹ(a):
A myĹlisz, Ĺźe kto pracuje w takim feu vercie? Pracownik z optymistÄ jesteĹ jeĹli myĹlisz, Ĺźe po samochodĂłwce :) -- mst <at> gazeta <.> pl Jeep Grand Cheeroke 4.0L, Ford Mondeo 1,8 "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2009-04-24 18:45:27 | |
Autor: Nex@pl | |
Feu Vert Car Service - czy to u nich normalne?? | |
masti pisze:
Dnia Fri, 24 Apr 2009 17:20:48 +0200, Nex@pl napisaĹ(a): Fakt, przepraszam :) |
|
Data: 2009-04-24 22:01:03 | |
Autor: Piotrek | |
Feu Vert Car Service - czy to u nich normalne?? | |
A myślisz, że kto pracuje w takim feu vercie? Pracownik z doświadczeniem, czy młody chłopaczek po samochodówce...? ci po samochodowce czasami ida jeszcze do ASO :) wszak oni maja specjalistyczna kadre :) w feu vercie to kazdy kto wie ktora strona mlotek trzymac moze pracowac :) -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-04-24 22:22:22 | |
Autor: Maciek | |
Feu Vert Car Service - czy to u nich normalne?? | |
Nex@pl pisze:
A myślisz, że kto pracuje w takim feu vercie? Pracownik z doświadczeniem, czy młody chłopaczek po samochodówce...?Średnia wieku mechaników to tak na oko 30-parę lat. Jeśli są tuż po samochodówce, to rzeczywiście musiało im to zdobycie wiedzy trochę czasu zająć :-> Zwróć uwagę, że ja nie mam w tym przypadku zastrzeżeń do mechaników (chociaż nie wiem jak łożysko było zmieniane, bo niestety mnie przy tym nie było). Mechanik założył to co mu dostarczył facet, który zamawia/odbiera części i to w tym punkcie coś im się spier*. Nie byłoby sprawy, gdyby wykonali jeden telefon więcej (numer do mnie przecież mieli) z pytaniem: "zakładać Optimala, bo SKFów nie możemy teraz ściągnąć?", a nie wrzucić byle co i jeszcze obrażać się, że klient może mieć o coś takiego pretensję. -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2009-04-24 23:25:14 | |
Autor: Nex@pl | |
Feu Vert Car Service - czy to u nich normalne?? | |
Maciek pisze:
Średnia wieku mechaników to tak na oko 30-parę lat. Jeśli są tuż po Mowa była o tym, że w feuvercie Cię skasowali za nic, zdaje się. Skoro ktoś nie ma doświadczenia to i pewnie nie wie jak wygląda luz na łożysku. |
|
Data: 2009-04-25 00:50:10 | |
Autor: Maciek | |
Feu Vert Car Service - czy to u nich normalne?? | |
Nex@pl pisze:
Mowa była o tym, że w feuvercie Cię skasowali za nic, zdaje się.To był tylko drobny i niewiele znaczący fragment ;-) Skoro ktoś nie ma doświadczenia to i pewnie nie wie jak wygląda luz na łożysku.Sęk w tym, że oni nawet kołami nie zakręcili - test zawieszenia polegał na sprawdzeniu zawieszenia, do którego koła się widać nie zaliczały ;-) -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2009-04-25 23:44:49 | |
Autor: Nex@pl | |
Feu Vert Car Service - czy to u nich normalne?? | |
Maciek pisze:
Sęk w tym, że oni nawet kołami nie zakręcili - test zawieszenia polegał E tam, to my sie nie znamy, Pan mechanik wszedł pod auto, popatrzył - "Zawieszenie jest". Może to mu wystarczyło, albo ma aspiracje na diagnostę :) |
|
Data: 2009-04-26 19:16:03 | |
Autor: vpw | |
Feu Vert Car Service - czy to u nich normalne?? | |
Użytkownik "Nex@pl" <"nex[wytnij_to]"@o2.pl> napisał w wiadomości news:gt00ci$38u$1atlantis.news.neostrada.pl...
Maciek pisze: Panowie. A co miał zrobić. Optyczne sprawdzenie zawieszenia wraz z diagnozą luzów tak się właśnie odbywa. A ile ma być warta taka usługa. Jeśli ktoś wie czego i gdzie szukać, to 30 zł to nie są żadne pieniądze. Ja tam jestem z tych sieciowych warsztatów bardzo zadowolony. Do wymiany klocków i oleju super się nadają. Robią to, czego normalny warsztat nie chciałby się dotknąć i za normalne pieniądze. Jeśli mój czas, brudzenie się i wysiłek będzie wart mniej niż ich stawka, to sam będę to robił. Wczoraj miałem przykrość pojechać do warsztatu VW na pierwszy przegląd. Wymiana oleju, wycieraczek, filtrów i na koniec okazało się, że rónież klocków. 4,5 godziny i 2 tys zł. Gdybym pojechał do Feuvertu to był zapłacił jakieś 300 zł i po 30 minutach wyjechałbym samochodem. Dla mnie serwisy firmowe to pomyłka kompletna. Niestety niezbędne jeśli trzeba samochód zdiagnozować od strony elektroniki lub silnika. -- vpw |
|
Data: 2009-04-26 19:12:16 | |
Autor: Cavallino | |
Feu Vert Car Service - czy to u nich normalne?? | |
Użytkownik "vpw" <vpw@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gt24ie$st7$1news.onet.pl...
Użytkownik "Nex@pl" <"nex[wytnij_to]"@o2.pl> napisał w wiadomości news:gt00ci$38u$1atlantis.news.neostrada.pl... Chyba żartujesz. Ile z tego to robocizna? Gdybym pojechał do Feuvertu to był zapłacił jakieś 300 zł i po 30 minutach wyjechałbym samochodem. 300 zł to i tak drogo. Tyle to można w ASO zapłacić, albo niewiele więcej. Oczywiście mowa o robociźnie. |
|
Data: 2009-04-26 20:12:54 | |
Autor: Piotrek | |
Feu Vert Car Service - czy to u nich normalne?? | |
Do wymiany klocków i oleju super się nadają. Robią to, czego normalny warsztat nie chciałby się dotknąć i za normalne pieniądze. ja olej zmieniam za 10 zl w warsztacie, klocki/tarcze po 30 zl za strone. Jeśli mój czas, brudzenie się i wysiłek będzie wart mniej niż ich stawka, to sam będę to robił. jasna sprawa, ale mimo ze dzisiaj kolo nich przejechalem a mam klime do sprawdzenia przed sezonem to po tym wszystkim co o nich slyszalem jakos wolalem ominac. mimo ze na jakis normalny termin ciezko mi sie umowic w warsztacie ktory sie na klimie bardzo dobrze zna. Wczoraj miałem przykrość pojechać do warsztatu VW na pierwszy przegląd. Wymiana oleju, wycieraczek, filtrów i na koniec okazało się, że rónież klocków. 4,5 godziny i 2 tys zł. Gdybym pojechał do Feuvertu to był zapłacił jakieś 300 zł i po 30 minutach wyjechałbym samochodem. aaa to akurat zadna nowosc :) typowe naciagactwo w ASO Dla mnie serwisy firmowe to pomyłka kompletna. owszem, ale czasami trzeba niestety.... z tym ze tam jakosc naprawy moze byc podobna do tej z Feu Vert(wiekszosc kadry ma takie same pojecie o samochodach i w ASO i w Feu vert czyli prawie zadne) a w ASO jeszcze gorzej ich pilnowac zeby czegos nie popsuli Niestety niezbędne jeśli trzeba samochód zdiagnozować od strony elektroniki lub silnika. nie do konca, calkiem sporo normalnych warsztatow ma sprzet do takiej diagnostyki a pozatym zawsze zostaja punkty Boscha gdzie i czasami ASO zawozi samochody jak nie daje rady u siebie usunac usterki. mysle ze koszt w Boschu bedzie podobny jak w ASO a fachowcy napewno lepsi -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-04-27 10:12:47 | |
Autor: Nex@pl | |
Feu Vert Car Service - czy to u nich normalne?? | |
vpw pisze:
:O Łożysko sprawdza się fizycznie na kole, a nie wirtualnie patrząc tylko na nie :), jakoś mój diagnosta zawsze sprawdza podczas przeglądu i mówi co zaraz powinienem wymienić bo już tam jakiś luz się czai. |
|
Data: 2009-04-24 22:38:21 | |
Autor: żółta pięta | |
Feu Vert Car Service - czy to u nich normalne?? | |
Od jakiegoś czasu korzystałem ze stacji Feu Vert (dawniej Kwik Fit, wszystkie tego typu 'warsztaty' sa po prostu dla frajerow. dlatego stalo sie tak a nie inaczej. |
|
Data: 2009-04-25 00:47:10 | |
Autor: Maciek | |
Feu Vert Car Service - czy to u nich normalne?? | |
żółta pięta pisze:
wszystkie tego typu 'warsztaty' sa po prostu dla frajerow. dlatego stalo sie tak a nie inaczej.No fajnie. To może wskażesz jakiś "prawdziwy" warsztat dal nie-frajerów? :-> -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2009-04-25 01:55:10 | |
Autor: żółta pięta | |
Feu Vert Car Service - czy to u nich normalne?? | |
No fajnie. To może wskażesz jakiś "prawdziwy" warsztat dal nie-frajerów? :-> kazdy inny bedzie "mniej" dla frajerow. chociazby z racji nizszych cen. a dobry warsztat trzeba albo znalezc albo stworzyc samemu w garazu :> |
|
Data: 2009-04-25 03:52:56 | |
Autor: JG | |
Feu Vert Car Service - czy to u nich normalne?? | |
żółta pięta pisze:
wszystkie tego typu 'warsztaty' sa po prostu dla frajerow. dlatego stalo sie tak a nie inaczej.Taak, niestety miałem nieprzyjemność się o tym przekonać. W dokładnie tym samym warsztacie umówiłem się kiedyś na wymianę kół na letnie z wyważeniem - mieli tę usługę za bardzo przyzwoitą cenę. Ponieważ samochód, w którym miałem to zrobić, musiał nagle pojechać na drugi koniec Polski, stwierdziłem, że nie będę w ostatniej chwili odwoływał wizyty i zamiast niego podstawiłem samochód siostry, w którym trzeba było dla odmiany zmienić same opony. Nie sprawdzałem ceny tej usługi, bo ostrożność mi się wyłączyła i stwierdziłem, że to nie może być zbyt drogie... Kiedy przyszło do płacenia facet rzucił mi cenę - bodaj 111 zł. Szczęka mi opadła. Próbowałem negocjować, ale było oczywiście już za późno. No i niestety dałem się wydoić na 40 zł, bo zwykle płacę ok. 70 zł kilometr od tego punktu, a w małych warsztatach w okolicy nie jest trudno uzyskać jeszcze niższą cenę. Niemniej jednak wcześniej podjechałem tam na ostatni serwis samochodu przed sprzedażą i nie miałem większych zastrzeżeń, a trochę było z autkiem robione (np. wymiana poduszki pod silnikiem, czy łożysko alternatora). Chociaż facet rozbrajająco szczerze powiedział, że nie podejmie się wymiany łożyska sprężarki klimatyzacji - pomimo tego, że niby klimy serwisują, więc zdziwiłbym się, gdyby nie mieli możliwości nabijania nowym czynnikiem. Efekt był taki, że potem miałem możliwość porównania ceny tej usługi w Wa-wie na Szarych Szeregów (450 zł) i w Częstochowie (200 zł). Nie muszę powiedzieć, co wybrałem zwłaszcza, że samochód w Częstochowie miał już zostać... pozdrawiam, JG |
|
Data: 2009-04-25 08:43:06 | |
Autor: Maciek \"Sołtys\" | |
Feu Vert Car Service - czy to u nich normalne?? | |
żółta pięta pisze:
czy ja wiem czy dla frajerów ? Byłem swego czasu w Shell Autoserv - który nota bene został wykupiony przez Feu Vert Byłem bardzo zadowolony Obsługa Super Mechanik wszystko wyjaśnił (chodziło o nierówną pracę tylnych hamulców) mogłem wszędzie łazić pytać i nudzić. Później mechanik pojechał ze mną na jazdę próbną żebym mu wyjaśnił co mi stuka itp w zawieszeniu. Dostałem z wszystkich pomiarów wydruki Fakturę kawę i na następny dzień telefon czy mi się dobrze jeździ. Czułem się zadowolonym frajerem -- Maciek "Sołtys" Kraków |
|
Data: 2009-04-25 21:28:58 | |
Autor: JoAsienka | |
Feu Vert Car Service - czy to u nich normalne?? | |
Maciek wrote:
lepiej sprawdz sobie przeguby - u mnie jak mi wymienili przegub polosi to mi nie ustawili lozyska jak trzeba i mialam po raz drugi do wymiany, ale moze i odwrotnie przy wymianie lozysk udalo im sie zepsuc przeguby :) -- -- JoAsienka **gg 1489928 Człowiek staje się mądry z wiekiem. Niestety, najczęściej jest to wieko od trumny |
|
Data: 2009-04-26 21:20:25 | |
Autor: Maciek | |
Feu Vert Car Service - czy to u nich normalne?? | |
JoAsienka pisze:
lepiej sprawdz sobie przeguby - u mnie jak mi wymienili przegub polosi to mi nie ustawili lozyska jak trzeba i mialam po raz drugi do wymiany, ale moze i odwrotnie przy wymianie lozysk udalo im sie zepsuc przeguby :)Przeguby sprawdziłem, tzn. na skręconych kołach przy ostrym ruszaniu nic nie słyszę, natomiast to dość głośne "puk" pojawia się przy ruszaniu całkiem zwykłym i niestety mocno nieregularnie. Pewnie trzeba się będzie przyzwyczaić ;-) -- Pozdrawiam Maciek |
|