|
Data: 2009-03-18 08:15:27 |
Autor: Alti |
Fiat 1.2 16V źle działa |
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:gppav1$5m0$1nemesis.news.neostrada.pl...
Silnik 1.2 16V z Punto I.
Po wciśnięciu gazu do dechy, niezależnie czy na biegu czy na luzie - silnik wkręca się do około 5000rpm i dalej się nie kręci.
Te objawy w jakimś tam stopniu (tzn. słaba góra) były od kiedy kupiłem samochód, z czasem narastały, no a teraz to już w ogóle jest lipa.
W zasadzie identyczne objawy miał kumpel w escorcie 1,6 po tym jak zapchał się katalizator.
Wojtek
|
|
|
Data: 2009-03-18 13:41:29 |
Autor: Sebastian Kaliszewski |
Fiat 1.2 16V źle działa |
Alti wrote:
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:gppav1$5m0$1nemesis.news.neostrada.pl...
Silnik 1.2 16V z Punto I.
Po wciśnięciu gazu do dechy, niezależnie czy na biegu czy na luzie - silnik wkręca się do około 5000rpm i dalej się nie kręci.
Te objawy w jakimś tam stopniu (tzn. słaba góra) były od kiedy kupiłem samochód, z czasem narastały, no a teraz to już w ogóle jest lipa.
W zasadzie identyczne objawy miał kumpel w escorcie 1,6 po tym jak zapchał się katalizator.
Ale przy zapchanym katalizatorze to bez obciążenia wkręca się (dużo) lepiej niż pod obciążeniem. Efekt jest bardziej podobny do założenia (znacznego) ogranicznika na wlot powietrza.
pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
|
|
|
Data: 2009-03-18 23:01:20 |
Autor: Tomasz Pyra |
Fiat 1.2 16V źle działa |
Alti pisze:
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:gppav1$5m0$1nemesis.news.neostrada.pl...
Silnik 1.2 16V z Punto I.
Po wciśnięciu gazu do dechy, niezależnie czy na biegu czy na luzie - silnik wkręca się do około 5000rpm i dalej się nie kręci.
Te objawy w jakimś tam stopniu (tzn. słaba góra) były od kiedy kupiłem samochód, z czasem narastały, no a teraz to już w ogóle jest lipa.
W zasadzie identyczne objawy miał kumpel w escorcie 1,6 po tym jak zapchał się katalizator.
Jest to jakaś myśl, chociaż sądzę że katalizator już mi wydmuchało jakiś czas temu.
W każdym razie jutro go wyrzucę i zobaczę - nie zaszkodzi, a swojej funkcji już z całą pewnością nie spełnia (jego kawałki już jakiś czas temu znajdowałem w tłumiku końcowym).
|