Data: 2010-06-19 20:18:47 | |
Autor: Olek | |
Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki. | |
On 2010-06-19 15:50, marjan wrote:
Cała pozostała elektryka działa, więc podejrzewam, że to albo któryś z zainteresuj się najpierw własnie silniczkami. Pompa spryskiwacza jest uruchamiana zawsze z wycieraczkami? bo jeśli strzela bezpiecznik jak ją załączasz to w niej tkwi wina... durgi krok to przekaźnik - może on robi zwarcie... na samym końcu przełącznik zespolony bo tam zwarcie jest najmniej prawdopodobne. |
|
Data: 2010-06-19 20:34:56 | |
Autor: szwagier | |
Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki. | |
na samym końcu przełącznik zespolony bo tam zwarcie jest
najmniej prawdopodobne.Niekoniecznie, w Punto mk1 przelacznik zespolony mial tendencje do padania. Wprawdzie nie pamietam zeby po uskzodzeniu doprowadzal do przepalania bezpiecznikow, ale rozne bywaja usterki. W kazdym razie to dosyc awaryjny element byl. Aczkolwiek ja bym zaczal od rozkrecenia i nasmarowania mechanizmu wycieraczek. szwagier |
|
Data: 2010-06-19 20:47:41 | |
Autor: marjan | |
Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki. | |
W dniu 19.06.2010 20:34, szwagier pisze:
na samym końcu przełącznik zespolony bo tam zwarcie jest Nie słyszałem właśnie żeby ten przełącznik miał tendencje do padania, ale jeśli tak mówisz to właśnie tę część bym podejrzewał. Nie wiesz czy chcąc rozkręcić ten element, czyli pośrednio ściągając kierownicę łatwo można coś uszkodzić? Aczkolwiek ja bym zaczal od rozkrecenia i nasmarowania mechanizmu Myślisz, że mogłoby to robić zwarcie w instalacji w momencie, gdy wajcha (przełącznik zespolony) jest w pozycji wyłączonych wycieraczek?> > szwagier -- Pozdrawiam serdecznie, Fiat Punto mk1 '99 Mariusz [marjan] Morycz Uniden 520 + President Indiana (e-mail bez cyferek) PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++ |
|
Data: 2010-06-19 21:20:39 | |
Autor: szwagier | |
Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki. | |
Nie słyszałem właśnie żeby ten przełącznik miał tendencje do padania, ale jeśli tak mówisz to właśnie tę część bym podejrzewał. Punto mialem ze 3 samochody temu i nie pamietam dokladnie, ale wydaje mi sie ze dostep byl dosyc prosty i bezkolizyjny. Paletala sie tam tylko tasma sterownika poduszki powietrznej, w mojej wersji jeszcze sterowanie radiem z kierownicy - i to wszystko. Myślisz, że mogłoby to robić zwarcie w instalacji w momencie, gdy wajcha (przełącznik zespolony) jest w pozycji wyłączonych wycieraczek?> Nie mam pojecia. U mnie palilo zarowki :D szwagier |
|
Data: 2010-06-19 20:41:15 | |
Autor: marjan | |
Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki. | |
W dniu 19.06.2010 20:18, Olek pisze:
On 2010-06-19 15:50, marjan wrote: Nie, spryskiwacz przedniej szyby jest oddzielnie uruchamiany, i wycieraczki też oddzielnie. Nie ma nawet tego bajeru że po spryśnięciu same wycieraczki się włączają (z przodu, bo z tyłu to jest zespolone). Nie mniej jednak tak jak pisałem - po włożeniu nowego bezpiecznika (gdy kluczyk jest wyciągnięty ze stacyjki) ten przepala się w momencie przekręcenia kluczyka w pozycję pracy z akumulatora (przed uruchomieniem rozrusznika), a dźwignia wycieraczek jest ustawiona w pozycji w której ani wycieraczki ani spryskiwacze nie powinny działać. Zatem wydaje mi się, że nie dostają napięcia, stąd podejrzewałbym raczej właśnie wajchę przy kierownicy, a nie same wycieraczki czy spryskiwacze. No ale nie wiem, po to pytam na grupie :) załączasz to w niej tkwi wina... durgi krok to przekaźnik - może on robi Przekaźnik? A co to i gdzie to jest? -- Pozdrawiam serdecznie, Fiat Punto mk1 '99 Mariusz [marjan] Morycz Uniden 520 + President Indiana (e-mail bez cyferek) PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++ |
|
Data: 2010-06-19 21:28:08 | |
Autor: Olek | |
Fiat Punto mk1 - niedziałające wycieraczki. | |
On 2010-06-19 20:41, marjan wrote:
takie większe kostki - nie wiem gdzie u Ciebie są, albo w podszybiu, albo gdzieś pod nogami kierowcy pewnie.... Niech się wypowie jakiś właściciel tego modelu. |
|