Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:55a9f2c9$0$8375$65785112@news.neostrada.pl...

http://niezalezna.pl/69061-fikcyjna-walka-rzadu-z-bezrobociem

Według kontrolerów NIK, staże, szkolenia, roboty publiczne czy prace interwencyjne tylko w niewielkim stopniu przyczyniają się do aktywizacji osób bezrobotnych.

Takim jak ty po prostu robić się nie chce! Zapierdalacie na czarno, a później płaczecie, że emeryturka niewiele ponad 800 zł.

Lord z Cowshed

Użytkownik Lord z Cowshed kanalia@pisklaki.org ...

http://niezalezna.pl/69061-fikcyjna-walka-rzadu-z-bezrobociem

Według kontrolerów NIK, staże, szkolenia, roboty publiczne czy prace interwencyjne tylko w niewielkim stopniu przyczyniają się do
aktywizacji osób bezrobotnych.

Takim jak ty po prostu robić się nie chce! Zapierdalacie na czarno, a później płaczecie, że emeryturka niewiele ponad 800 zł.

Rozumiem, ze nie ma w Twoim przypadku szansy na merytoryczną dyskusję z tezami zawartymi w raporcie NIK?

P.S. Skonfiguruj prosze prawidłowo czytnik, powinno byc w odpowiedziach re: a nie odp:.

Według kontrolerów NIK, staże, szkolenia, roboty publiczne czy prace interwencyjne tylko w niewielkim stopniu przyczyniają się do aktywizacji osób bezrobotnych.

Takim jak ty po prostu robić się nie chce! Zapierdalacie na czarno, a później płaczecie, że emeryturka niewiele ponad 800 zł.

A widziałeś ty jakieś roboty publiczne? To propozycja czysto papierowo-propagandowa.
Szkolenie nie daje stażu, ani pracy. Staże są obużające (pełny 40h tydzień pracy - za to brutto odrobinę ponad 900zł, jak odejmiesz podatki ubezpieczenia itp , to na rękę wyjdzie jakieś 100-200zł).

--
(tekst bez: Ăł, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Użytkownik "Stokrotka" <ortografia.nowa@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:moghnj$dfr$1@usenet.news.interia.pl...

Według kontrolerów NIK, staże, szkolenia, roboty publiczne czy prace interwencyjne tylko w niewielkim stopniu przyczyniają się do aktywizacji osób bezrobotnych.

Takim jak ty po prostu robić się nie chce! Zapierdalacie na czarno, a później płaczecie, że emeryturka niewiele ponad 800 zł.

A widziałeś ty jakieś roboty publiczne? To propozycja czysto papierowo-propagandowa.
Szkolenie nie daje stażu, ani pracy. Staże są obużające (pełny 40h tydzień pracy - za to brutto odrobinę ponad 900zł, jak odejmiesz podatki ubezpieczenia itp , to na rękę wyjdzie jakieś 100-200zł).

Ile % wg ciebie wynosi podatek od przychodu? Kto płaci składki na ubezpieczenie? Wygląda mi na to, że nie masz zielonego pojęcia o czym usiłujesz dyskutować na zasadzie oszołomów z PiS. Nie bo nie, wszystko źle. Winna władza, a nie obiboki bez wykształcenia.

Lord z Cowshed

Szkolenie nie daje stażu, ani pracy. Staże są obużające (pełny 40h tydzień
pracy - za to brutto odrobinę ponad 900zł, jak odejmiesz podatki ubezpieczenia itp , to na rękę wyjdzie jakieś 100-200zł).

Ile % wg ciebie wynosi podatek od przychodu? Kto płaci składki na ubezpieczenie?

Składki ubezpieczenia , według ustawodawcy,
powinny być płacone za każdego, nie tylko pracownika.
Koszty ponoszone są pszez rużne podmioty: pszez samego pracownika, pszez pracodawcę, pszez miasto, budżet państwa, policję, straż pozarną itp.....
Bo i każdemu w Polsce ubezpieczenie się należy.
Do tego kto za kogo płaci jest cała ustawa precyzująca kto komu pszelewa z pustego w prużne.
Dawniej budĹźet państwa był jednym  kotłem.
Obecnie ten kocioł podzielono, więc każdemu w swoim oddzielonym zakamarku kotła jest duszno, każdy skąpi, wszyscy się boją, a na straży tego podziału stają ustawy.

To tak jak byś socjalistyczne, gierkoskie miszkanie, z normalnymi co do wielkości pokojami- podzielił na wiele klitek, i wyjdzie ci budownictwo lat 80.
Powieżhnia ta sama, ale uducić się można, wietszenie nierealne, a do malowania dużo więcej ścian.
W ubezpieczneiu zaś tymi ścianami do malowania jest robota wynikła z obowiązku nakładanego pszez ustawę. Obowiązku pszelewania państwowego pieniądza z budżetu (policja, straż pożarna, wojsko, opieka społeczna.....) do państwowej kasy NFZ.
Połowa Polski pszelewa z pustego w prużne , jak by był jeden kociał, było by mniej pszelewania.


Za pracującego płaci pracujący lub pracodawca.
Tak czy siak, obniża to płacę stażysty, ktury nie ma szans wyżyć pracując na pełnym etacie.
Co do kwoty , i ogłoszenia pszejżyj ogłaszenia PUP w Wołominie z mniej więcej ostatniego miesiąca.

--
(tekst bez: Ăł, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Dnia Mon, 20 Jul 2015 19:14:07 +0200, Stokrotka napisał(a):

Szkolenie nie daje stażu, ani pracy. Staże są obużające (pełny 40h tydzień
pracy - za to brutto odrobinę ponad 900zł, jak odejmiesz podatki ubezpieczenia itp , to na rękę wyjdzie jakieś 100-200zł).

Ile % wg ciebie wynosi podatek od przychodu? Kto płaci składki na ubezpieczenie?

Składki ubezpieczenia , według ustawodawcy,
powinny być płacone za każdego, nie tylko pracownika.
Koszty ponoszone są pszez rużne podmioty: pszez samego pracownika, pszez pracodawcę, pszez miasto, budżet państwa, policję, straż pozarną itp.....
Bo i każdemu w Polsce ubezpieczenie się należy.
Do tego kto za kogo płaci jest cała ustawa precyzująca kto komu pszelewa z pustego w prużne.
Dawniej budżet państwa był jednym  kotłem.
Obecnie ten kocioł podzielono, więc każdemu w swoim oddzielonym zakamarku kotła jest duszno, każdy skąpi, wszyscy się boją, a na straży tego podziału stają ustawy.

To tak jak byś socjalistyczne, gierkoskie miszkanie, z normalnymi co do wielkości pokojami- podzielił na wiele klitek, i wyjdzie ci budownictwo lat 80.
Powieżhnia ta sama, ale uducić się można, wietszenie nierealne, a do malowania dużo więcej ścian.
W ubezpieczneiu zaś tymi ścianami do malowania jest robota wynikła z obowiązku nakładanego pszez ustawę. Obowiązku pszelewania państwowego pieniądza z budżetu (policja, straż pożarna, wojsko, opieka społeczna.....) do państwowej kasy NFZ.
Połowa Polski pszelewa z pustego w prużne , jak by był jeden kociał, było by mniej pszelewania.


Za pracującego płaci pracujący lub pracodawca.
Tak czy siak, obniża to płacę stażysty, ktury nie ma szans wyżyć pracując na pełnym etacie.
Co do kwoty , i ogłoszenia pszejżyj ogłaszenia PUP w Wołominie z mniej więcej ostatniego miesiąca.

Skąd w takim razie wziąłeś te "100-200 zł na rękę"?

Ivan Hoe

Użytkownik "Ivan Hoe" <ekundle@prezesa.sip> napisał w wiadomości news:mojc2n$sa1$1news.albasani.net...

Dnia Mon, 20 Jul 2015 19:14:07 +0200, Stokrotka napisał(a):

Szkolenie nie daje stażu, ani pracy. Staże są obużające (pełny 40h
tydzień
pracy - za to brutto odrobinę ponad 900zł, jak odejmiesz podatki
ubezpieczenia itp , to na rękę wyjdzie jakieś 100-200zł).

Ile % wg ciebie wynosi podatek od przychodu? Kto płaci składki na
ubezpieczenie?

Składki ubezpieczenia , według ustawodawcy,
powinny być płacone za każdego, nie tylko pracownika.
Koszty ponoszone są pszez rużne podmioty: pszez samego pracownika, pszez
pracodawcę, pszez miasto, budżet państwa, policję, straż pozarną itp.....
Bo i każdemu w Polsce ubezpieczenie się należy.
Do tego kto za kogo płaci jest cała ustawa precyzująca kto komu pszelewa z
pustego w prużne.
Dawniej budżet państwa był jednym  kotłem.
Obecnie ten kocioł podzielono, więc każdemu w swoim oddzielonym zakamarku
kotła jest duszno, każdy skąpi, wszyscy się boją, a na straży tego podziału
stają ustawy.

To tak jak byś socjalistyczne, gierkoskie miszkanie, z normalnymi co do
wielkości pokojami- podzielił na wiele klitek, i wyjdzie ci budownictwo lat
80.
Powieżhnia ta sama, ale uducić się można, wietszenie nierealne, a do
malowania dużo więcej ścian.
W ubezpieczneiu zaś tymi ścianami do malowania jest robota wynikła z
obowiązku nakładanego pszez ustawę. Obowiązku pszelewania państwowego
pieniądza z budżetu (policja, straż pożarna, wojsko, opieka społeczna.....)
do państwowej kasy NFZ.
Połowa Polski pszelewa z pustego w prużne , jak by był jeden kociał, było by
mniej pszelewania.


Za pracującego płaci pracujący lub pracodawca.
Tak czy siak, obniża to płacę stażysty, ktury nie ma szans wyżyć pracując na
pełnym etacie.
Co do kwoty , i ogłoszenia pszejżyj ogłaszenia PUP w Wołominie z mniej
więcej ostatniego miesiąca.

Skąd w takim razie wziąłeś te "100-200 zł na rękę"?

Ubezpieczenie jest holernie drogie. Zawsze musi być płacone całe, bez wzgledu na część etatu, i słusznie. Wiem, że część pracodawca płaci, ale i pracownik też płaci i podatek oczywiście. Jeśli nie jakieś inne opłaty, ale tego już nie pamiętam, za dawno.
A te ubezpieczenia to się zdaje się dzielą na około 5 części: emerytalne, rentowe zdrowotne, horobowe , wypadkowe , jak czegoś nie zapomniałam. A na pewno zapomniałam bo się tym zajmowałam ponad 10 lat temu.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Użytkownik Stokrotka ortografia.nowa@gazeta.pl ...

Szkolenie nie daje stażu, ani pracy. Staże są obużające (pełny 40h
tydzień pracy - za to brutto odrobinę ponad 900zł, jak odejmiesz
podatki ubezpieczenia itp , to na rękę wyjdzie jakieś 100-200zł).

Widze, ze nie tylko z ortografią u Ciebie na bakier...