Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Fikcyjne limity dla transakcji zbli¿eniowych

Fikcyjne limity dla transakcji zbli¿eniowych

Data: 2012-10-23 17:12:57
Autor: Tomasz Chmielewski
Fikcyjne limity dla transakcji zbli¿eniowych
On 10/23/2012 12:25 PM, Piotr Ga³ka wrote:
http://samcik.blox.pl/2012/10/Horroe-we-Wroclawiu-Nie-trzeba-znac-PIN-u-do.html

Wynika z tego, ze operator tamtych automatow bierze na siebie wszelkie fraudy.

Powinni chociaz to oprogramowac do jakiejs maksymalnej kwoty (100-200 zl) dziennie na karte.


W Niemczech dosc sensownie to rozwiazali: maja tam swoj system ("EC"), karty sa wyposazone w mikrochip, ktory mozna zaladowac w bankomacie na jakies drobne kwoty (np. 50-100 euro), i uzywac do szybkich operacji bez autoryzacji, takich jak kupno biletu w tramwaju. Taka elektroniczna portmonetka.


--
Tomasz Chmielewski
http://blog.wpkg.org


-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

Data: 2012-10-23 09:19:00
Autor: krzysztofsf
Fikcyjne limity dla transakcji zbli¿eniowych
On 23 Pa¼, 17:13, Tomasz Chmielewski <t...@nospam.wpkg.org> wrote:


W Niemczech dosc sensownie to rozwiazali: maja tam swoj system ("EC"),
karty sa wyposazone w mikrochip, ktory mozna zaladowac w bankomacie na
jakies drobne kwoty (np. 50-100 euro), i uzywac do szybkich operacji bez
autoryzacji, takich jak kupno biletu w tramwaju. Taka elektroniczna
portmonetka.

Dokladnie. Chip transakcji bezstykowych powinien byc osobnym
rozrachunkiem, zasilanym z limitu konta czy kredytu karty kredytowej.
Poniewaz bezstykowo nie mozna wyplacac gotowki, takie zasilenie
powinno byc traktowane jako zakup, przy rozliczaniu np. KK, mimo, ze
na subkoncie bezstykowym srodki mogly jeszcze nie zejsc zakupami.

Data: 2012-10-23 21:11:43
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski
Fikcyjne limity dla transakcji zbliżeniowych
krzysztofsf pisze:

W Niemczech dosc sensownie to rozwiazali: maja tam swoj system ("EC"),
karty sa wyposazone w mikrochip, ktory mozna zaladowac w bankomacie na
jakies drobne kwoty (np. 50-100 euro), i uzywac do szybkich operacji bez
autoryzacji, takich jak kupno biletu w tramwaju. Taka elektroniczna
portmonetka.

Dokladnie. Chip transakcji bezstykowych powinien byc osobnym
rozrachunkiem, zasilanym z limitu konta czy kredytu karty kredytowej.
Poniewaz bezstykowo nie mozna wyplacac gotowki, takie zasilenie
powinno byc traktowane jako zakup, przy rozliczaniu np. KK, mimo, ze
na subkoncie bezstykowym srodki mogly jeszcze nie zejsc zakupami.

Żadne subkonto do płatności bezstykowych nie jest potrzebne. Wystarczy,
aby chip zliczał sobie sumę wykonanych operacji bezpinowych. Jak suma
przekroczy zadany limit - chip odmawia dalszej współpracy. Operacja
pinowa powinna kasować licznik. Ot, i cała filozofia.

--
MiCHA

Data: 2012-10-23 22:31:31
Autor: krzysztofsf
Fikcyjne limity dla transakcji zbli¿eniowych
On 23 Pa¼, 21:12, Przemyslaw Kwiatkowski <mi...@micha.waw.pl> wrote:
krzysztofsf pisze:

>> W Niemczech dosc sensownie to rozwiazali: maja tam swoj system ("EC"),
>> karty sa wyposazone w mikrochip, ktory mozna zaladowac w bankomacie na
>> jakies drobne kwoty (np. 50-100 euro), i uzywac do szybkich operacji bez
>> autoryzacji, takich jak kupno biletu w tramwaju. Taka elektroniczna
>> portmonetka.

> Dokladnie. Chip transakcji bezstykowych powinien byc osobnym
> rozrachunkiem, zasilanym z limitu konta czy kredytu karty kredytowej.
> Poniewaz bezstykowo nie mozna wyplacac gotowki, takie zasilenie
> powinno byc traktowane jako zakup, przy rozliczaniu np. KK, mimo, ze
> na subkoncie bezstykowym srodki mogly jeszcze nie zejsc zakupami.

¯adne subkonto do p³atno¶ci bezstykowych nie jest potrzebne. Wystarczy,
aby chip zlicza³ sobie sumê wykonanych operacji bezpinowych. Jak suma
przekroczy zadany limit - chip odmawia dalszej wspó³pracy. Operacja
pinowa powinna kasowaæ licznik. Ot, i ca³a filozofia.



Jest potrzebne subkonto.
Jesli mam zyczenie ryzykowac ogolnie dostepnymi bez autoryzacji
srodkami do 50 zl i taka kwote na nie przeznaczam, to, poniewaz brak
mozliwosci zdefiniowania limitow wlasnych dla transakcji bezstykowych,
powinno to byc rozwiazane wysokoscia srodkow ktorymi zasilam subkonto.

Data: 2012-10-24 08:02:24
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski
Fikcyjne limity dla transakcji zbliżeniowych
krzysztofsf pisze:

W Niemczech dosc sensownie to rozwiazali: maja tam swoj system ("EC"),
karty sa wyposazone w mikrochip, ktory mozna zaladowac w bankomacie na
jakies drobne kwoty (np. 50-100 euro), i uzywac do szybkich operacji bez
autoryzacji, takich jak kupno biletu w tramwaju. Taka elektroniczna
portmonetka.

Dokladnie. Chip transakcji bezstykowych powinien byc osobnym
rozrachunkiem, zasilanym z limitu konta czy kredytu karty kredytowej.
Poniewaz bezstykowo nie mozna wyplacac gotowki, takie zasilenie
powinno byc traktowane jako zakup, przy rozliczaniu np. KK, mimo, ze
na subkoncie bezstykowym srodki mogly jeszcze nie zejsc zakupami.

Żadne subkonto do płatności bezstykowych nie jest potrzebne. Wystarczy,
aby chip zliczał sobie sumę wykonanych operacji bezpinowych. Jak suma
przekroczy zadany limit - chip odmawia dalszej współpracy. Operacja
pinowa powinna kasować licznik. Ot, i cała filozofia.

Jest potrzebne subkonto.
Jesli mam zyczenie ryzykowac ogolnie dostepnymi bez autoryzacji
srodkami do 50 zl i taka kwote na nie przeznaczam, to, poniewaz brak
mozliwosci zdefiniowania limitow wlasnych dla transakcji bezstykowych,
  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
powinno to byc rozwiazane wysokoscia srodkow ktorymi zasilam subkonto.

No, ale przecież napisałem, że limit powinien być... Oczywiście, że
powinien być własny. :-)

--
MiCHA

Data: 2012-10-23 23:52:27
Autor: krzysztofsf
Fikcyjne limity dla transakcji zbli¿eniowych
On 24 Pa¼, 08:04, Przemyslaw Kwiatkowski <mi...@micha.waw.pl> wrote:


> Jest potrzebne subkonto.
> Jesli mam zyczenie ryzykowac ogolnie dostepnymi bez autoryzacji
> srodkami do 50 zl i taka kwote na nie przeznaczam, to, poniewaz brak
> mozliwosci zdefiniowania limitow wlasnych dla transakcji bezstykowych,

  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

> powinno to byc rozwiazane wysokoscia srodkow ktorymi zasilam subkonto.

No, ale przecie¿ napisa³em, ¿e limit powinien byæ... Oczywi¶cie, ¿e
powinien byæ w³asny. :-)



Ze wzgledu na rozne sytuacje, w ktorych zdaza sie, ze transakcje
bezstykowe sciagaja srodki z pustego konta minusujac je (transakcje
offline), najpewniejsze jest traktowanie ich jako platnosci z prepaid,
gdzie zawsze kontrolowana jest "wyplacalnosc" - czyli portmonetka, czy
niezalezne subkonto.
Zapewne technicznie latwiejsze  niz szczegolowe osobne oprogramowanie
indywidualnych limitow i zaimplementowanie tego w systemach obslugi
bankow.

Data: 2012-10-24 09:07:42
Autor: SQLwiel
Fikcyjne limity dla transakcji zbliżeniowych
W dniu 2012-10-24 08:52, krzysztofsf pisze:

Ze wzgledu na rozne sytuacje, w ktorych zdaza sie, ze transakcje
bezstykowe sciagaja srodki z pustego konta minusujac je (transakcje
offline), najpewniejsze jest traktowanie ich jako platnosci z prepaid,
gdzie zawsze kontrolowana jest "wyplacalnosc" - czyli portmonetka, czy
niezalezne subkonto.
Zapewne technicznie latwiejsze  niz szczegolowe osobne oprogramowanie
indywidualnych limitow i zaimplementowanie tego w systemach obslugi
bankow.

A w czym problem, by transakcje oflajnowe były zapisywane w cipie, nawet bezstykowo?
.... a przy onlajnie tylko by się synchronizował z bankiem.


--

DziÄ™kujÄ™ i pozdrawiam.   SQLwiel

Data: 2012-10-24 00:38:01
Autor: krzysztofsf
Fikcyjne limity dla transakcji zbli¿eniowych
On 24 Pa¼, 09:07, SQLwiel <"[nick]"@guglowapoczta.com> wrote:
W dniu 2012-10-24 08:52, krzysztofsf pisze:

> Ze wzgledu na rozne sytuacje, w ktorych zdaza sie, ze transakcje
> bezstykowe sciagaja srodki z pustego konta minusujac je (transakcje
> offline), najpewniejsze jest traktowanie ich jako platnosci z prepaid,
> gdzie zawsze kontrolowana jest "wyplacalnosc" - czyli portmonetka, czy
> niezalezne subkonto.
> Zapewne technicznie latwiejsze  niz szczegolowe osobne oprogramowanie
> indywidualnych limitow i zaimplementowanie tego w systemach obslugi
> bankow.

A w czym problem, by transakcje oflajnowe by³y zapisywane w cipie, nawet
bezstykowo?
... a przy onlajnie tylko by siê synchronizowa³ z bankiem.

No wlasnie jak zaprogramowc sobie chipa poprzez interfejs banku?
Nie widze za bardzo mozliwosci wpisania np. limitu 50 zl na dobe w
ustawieniach karty, ktory to parametr zostalby przekazany do chipa i
tam zapisany dla transakcji offline. Najwyzej do centow
rozliczeniowych akceptantow jako limit. Jedyna mozliwosc wg mnie to
podac taki parametr zamawiajac karte i otrzymac ja z wpisanymi na
stale parametrami.Chociaz tez nie wiem...prepaidy chyba zawsze
korzystaja z online? Stad wg mnie najprostsze i najskuteczniejsze
podpiecie chipa bezstykowego jako prepaida korzystajacego z "wlasnych"
srodkow. A do offline chyba tylko bankomaty moglyby nadpisac w chipie
wartosc dostepnych w nim srodkow - o ile chipy przyjmuja takie
ingerencje ( zmiane kodu pin jakos przyjmuja)- no i mozna by to
zapewne zhackowac , "zasilajac" chipy w specjalnej maszyne (przy
niskich maksymalnych limitach byloby to zapewne nieoplacalne).

Data: 2012-10-24 19:04:37
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski
Fikcyjne limity dla transakcji zbliżeniowych
krzysztofsf pisze:

Ze wzgledu na rozne sytuacje, w ktorych zdaza sie, ze transakcje
bezstykowe sciagaja srodki z pustego konta minusujac je (transakcje
offline), najpewniejsze jest traktowanie ich jako platnosci z prepaid,
gdzie zawsze kontrolowana jest "wyplacalnosc" - czyli portmonetka, czy
niezalezne subkonto.
Zapewne technicznie latwiejsze  niz szczegolowe osobne oprogramowanie
indywidualnych limitow i zaimplementowanie tego w systemach obslugi
bankow.

A w czym problem, by transakcje oflajnowe były zapisywane w cipie, nawet
bezstykowo?
... a przy onlajnie tylko by się synchronizował z bankiem.

No wlasnie jak zaprogramowc sobie chipa poprzez interfejs banku?

To to samo co zdefiniować nowy pin.

Nie widze za bardzo mozliwosci wpisania np. limitu 50 zl na dobe w
ustawieniach karty, ktory to parametr zostalby przekazany do chipa i
tam zapisany dla transakcji offline.

Jak pin da się przekazać, to i inne parametry się da. Trzeba tylko
chcieć to oprogramować.

Dla niewtajemniczonych: Tak, chip *zna* pin. Musi znać, bo sprawdza jego
poprawność przy transakcjach offline. (A poznaje go w wyniku otrzymania
odpowiedniego komunikatu od banku przy okazji wykonywania jakiejÅ›
transakcji online. Właśnie dlatego zmiana pinu przez www nie "działa" od
razu. Ale to nie ma większego znaczenia... Zmiana wysokości limitu
operacji offline też nie musiałaby działać od razu. Takie rzeczy się
zwykle ustawia raz i już.)

--
MiCHA

Data: 2012-10-24 22:16:39
Autor: krzysztofsf
Fikcyjne limity dla transakcji zbli¿eniowych
On 24 Pa¼, 19:06, Przemyslaw Kwiatkowski <mi...@micha.waw.pl> wrote:


> No wlasnie jak zaprogramowc sobie chipa poprzez interfejs banku?

To to samo co zdefiniowaæ nowy pin.

> Nie widze za bardzo mozliwosci wpisania np. limitu 50 zl na dobe w
> ustawieniach karty, ktory to parametr zostalby przekazany do chipa i
> tam zapisany dla transakcji offline.

Jak pin da siê przekazaæ, to i inne parametry siê da. Trzeba tylko
chcieæ to oprogramowaæ.


Nalezaloby oprogramowac wszystko - od banku, poprzez wszystkie
aplikacje posredniczace, do terminali i bankomatow zapisujacych ta
informacje w chipie. Oraz wprowadzic w terminalach bezprzewodowych
funkcje kontroli wyplacalnosci chipa - a nie tylko zwalania tego na
centra posredniczace, przy przesylaniu transakcji. Kto za to wszystko
zaplaci?

Data: 2012-10-25 12:37:42
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski
Fikcyjne limity dla transakcji zbliżeniowych
krzysztofsf pisze:

No wlasnie jak zaprogramowc sobie chipa poprzez interfejs banku?

To to samo co zdefiniować nowy pin.

Nie widze za bardzo mozliwosci wpisania np. limitu 50 zl na dobe w
ustawieniach karty, ktory to parametr zostalby przekazany do chipa i
tam zapisany dla transakcji offline.

Jak pin da się przekazać, to i inne parametry się da. Trzeba tylko
chcieć to oprogramować.

Nalezaloby oprogramowac wszystko - od banku, poprzez wszystkie
aplikacje posredniczace, do terminali i bankomatow zapisujacych ta
informacje w chipie.

Nic nie trzeba po drodze oprogramowywać u pośredników. Żaden terminal
nic nie może "sobie zapisać" w chipie. Chip dostaje komunikat od banku w
formie takiej, jak go bank przygotował, zaszyfrowanej i odpowiednio
podpisanej. To, co chip z tym komunikatem zrobi, nie zależy od
terminala, tylko od programu "w chipie". Terminal nawet nie zna treści
komunikatu, on go jedynie przekazuje.

Oraz wprowadzic w terminalach bezprzewodowych
funkcje kontroli wyplacalnosci chipa

Nic w terminalach nie trzeba wprowadzać, przecież to i tak chip dokonuje
kontroli. Normalnie terminal wysyła do chipa informację w rodzaju "chcę
Cię obciążyć kwotą X". Chip odpowiada "OK", ale może też odpowiedzieć
np. "podaj pin". A może też odpowiedzieć "nie". Po prostu trzeba tak
oprogramować chipa, żeby w odpowiedniej sytuacji odpowiadał "nie".

- a nie tylko zwalania tego na
centra posredniczace, przy przesylaniu transakcji. Kto za to wszystko
zaplaci?

No oczywiście bank. Ale koszt sprowadza się do zmian w oprogramowaniu
banku i być może inwestycji w droższe chipy, potrafiące wykonywać
bardziej skomplikowane programy.

--
MiCHA

Data: 2012-10-24 09:28:32
Autor: Piotr Gałka
Fikcyjne limity dla transakcji zbliżeniowych

Użytkownik "SQLwiel" <"[nick]"@guglowapoczta.com> napisał w wiadomości news:508793b5$0$1232$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-10-24 08:52, krzysztofsf pisze:

Ze wzgledu na rozne sytuacje, w ktorych zdaza sie, ze transakcje
bezstykowe sciagaja srodki z pustego konta minusujac je (transakcje
offline), najpewniejsze jest traktowanie ich jako platnosci z prepaid,
gdzie zawsze kontrolowana jest "wyplacalnosc" - czyli portmonetka, czy
niezalezne subkonto.
Zapewne technicznie latwiejsze  niz szczegolowe osobne oprogramowanie
indywidualnych limitow i zaimplementowanie tego w systemach obslugi
bankow.

A w czym problem, by transakcje oflajnowe były zapisywane w cipie, nawet bezstykowo?
... a przy onlajnie tylko by się synchronizował z bankiem.

Mógłby wtedy powstać debet, a o ile dobrze zrozumiałem chodziło o to aby nie mógł.
P.G.

Data: 2012-10-24 00:43:24
Autor: krzysztofsf
Fikcyjne limity dla transakcji zbli¿eniowych
On 24 Pa¼, 09:28, Piotr Ga³ka <piotr.ga...@CUTTHISmicromade.pl> wrote:


> A w czym problem, by transakcje oflajnowe by³y zapisywane w cipie, nawet
> bezstykowo?
> ... a przy onlajnie tylko by siê synchronizowa³ z bankiem.

Móg³by wtedy powstaæ debet, a o ile dobrze zrozumia³em chodzi³o o to aby nie
móg³.
P.G.

Miedzy innymi o to.
W chipie powinna byc mozliwosc sztywnego ustawienia kwoty ktora jest
zadeklarowana przez wlasciciela karty do transakcji bezstykowych.
Subkonto blokowaloby kwote pod te platnosci zapobiegajac korzystaniu z
platnosci bezstykowych gdy wyczerpia sie srodki, ktore na nie
przeznaczylismy, niezaleznie od stanu konta glownego czy limitu na KK.

Fikcyjne limity dla transakcji zbli¿eniowych

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona