Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.nurkowanie   »   Filmowa noc nurkowa w Warszawie = MEGATŁOK

Filmowa noc nurkowa w Warszawie = MEGATŁOK

Data: 2009-03-06 18:03:19
Autor:
Filmowa noc nurkowa w Warszawie = MEGATŁOK
Niestety chęć zarobienia jak największej kasy wzięła górę nad zdrowym rozsądkiem i dobrą zabawą.
Nie przesadzam: [u]do lokalu, gdzie wyświetlano filmy, wpuszczono przynajmniej dwa razy więcej osób niż mógło by się swobodnie pomieścić[/u]. Kilkadziesiąt osób stało i usiłowało coś zobaczyć zza ogromnych filarów. Organizator nie zadbał o to żeby zapewnić miejsca siedzące w zamian za zakup biletów. Postać można, ale seans planowany był na kilka godzin.  Ja i moi koledzy musieliśmy załatwić sobie krzesła z pobliskich lokali. Ale i tak przed ekranem nie było gdzie ich postawić. Kilka par po wejściu i zobaczeniu tłoku jaki panował przed ekranem natychmiast wyszło. W każdym rogu lokalu wisiał telewizor. Czy nie można bylo podłączyć ich do sprzętu? Filmy były by widoczne z każdego zakątka sali, która miała kształt literu U.
I kolejne pytanie: [u]czy naprawdę nie można przetłumaczyć filmów[/u] jak sie mn nie sprzedaje bilety? Może większość osób zna angielski (jednak nie wszyscy) ale chyba niewiele rosyjski. Jeżeli nie można przetłumaczyć filmów (bo to podniesie koszty i mniej się zarobi) to warto o tym poinformować przed seansem. Całość wygladała mi tak: sprzedamy dowolną lość biletów, a jak się ludzie nie pomieszczą to ich problem a nie organizatora. Ci co pozostaną, jak nie bedą rozumieli obcojęzycznego filmu to chociaż bedą kupować piwo po 6 zł. Interes się kręci. Miała być jeszcze fajna zabawa... [u]W mega tłoku[/u]. Opis dotyczy seansu filmów nurkowych w Kinotece w Warszawie. Jeżeli seanse w innych miastach mają wygladać tak samo to ostrzegam tych co jeszcze nie byli. W przyszłym roku na 100% nie dam sie już tak nabrać.

p.s.
Pozdrowienia dla kolegi który obchodził urodziny.


--


Filmowa noc nurkowa w Warszawie = MEGATŁOK

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona