Data: 2009-04-09 23:37:04 | |
Autor: Ensitherum | |
Filmy noir - od czego zacząć? | |
Co mi polecacie, jeśli chodzi o te typy filmu? może od początku czyli od absolutnej klasyki? bulwar zachodzącego słońca sokół maltański (btw. w ogóle wiele filmów z Bogartem) trzeci człowiek podwójne ubezpieczenie dotyk zła dama z szanghaju asfaltowa dżungla noc myśliwego cień podejrzenia słodki zapach sukcesu itp Bareja zainspirowany klasyką noir nakręcił http://www.filmweb.pl/f5168/Dotkni%C4%99cie+nocy,1961 |
|
Data: 2009-04-10 12:26:16 | |
Autor: AdamLS | |
Filmy noir - od czego zacząć? | |
może od początku czyli od absolutnej klasyki? Wielkie dzięki. Postaram się zapoznać z jak największą ilością podanych filmów... jak ktoś ma jeszcze jakieś propozycje, to niech pisze :) |
|
Data: 2009-04-10 17:28:40 | |
Autor: AB | |
Filmy noir - od czego zacząć? | |
AdamLS pisze:
Wielkie dzięki. Postaram się zapoznać z jak największą ilością podanych filmów... jak ktoś ma jeszcze jakieś propozycje, to niech pisze :) wszystkie ekranizacje Chandlera i Hammeta W kręgu zła, Rewolwer Python 357, Samuraj (z A. Delonem), Życie na gorąco (Hot Spot), Red Rock West, Śmierć przed przybyciem (+ remake), Listonosz zawsze dzwoni dwa razy, Opętanie (Viscontiego), Mroczne przejście, W bagnie Los Angeles, Tajemnice Los Angeles, Żar ciała, Czarna Dalia, Człowiek z przeszłością, Bannion, no i najwspanialszy pastisz gatunku, czyli Big Lebowski ab |
|
Data: 2009-04-10 17:52:16 | |
Autor: Ensitherum | |
Filmy noir - od czego zacząć? | |
Żar ciała, ten kryminalny erotyk z tą http://hitdawall.files.wordpress.com/2007/10/kathleen-turner-2.jpg panią? bez przesady:] |
|
Data: 2009-04-14 18:01:45 | |
Autor: AB | |
Filmy noir - od czego zacząć? | |
Ensitherum pisze:
Żar ciała, Z tą, ale jakby trochę młodszą. To najprawdziwszy film noir (czy neo noir, jak kto woli), wyraźnie inspirowany "Podwójnym ubezpieczeniem", tyle że nakręcony już całe lata po kodeksie Haysa. ab |
|
Data: 2009-04-10 23:58:35 | |
Autor: DarkEntries | |
Filmy noir - od czego zacząć? | |
Użytkownik "AB" <sertl@poczta.fm> napisał w wiadomości news:grnol3$oid$1news.dialog.net.pl... AdamLS pisze: a propos pastiszu miałeś na myśli Ścieżkę Strachu (Miller's Crossing)? pozdr Marc |
|
Data: 2009-04-14 17:51:55 | |
Autor: AB | |
Filmy noir - od czego zacząć? | |
DarkEntries pisze:
To jest pastisz kina gangsterskiego, a nie czarnego kryminału. ab |
|
Data: 2009-04-10 18:21:37 | |
Autor: Ensitherum | |
Filmy noir - od czego zacząć? | |
Wielkie dzięki. Postaram się zapoznać z jak największą ilością podanych filmów... jak ktoś ma jeszcze jakieś propozycje, to niech pisze :) może zacznij od tych najwyżej notowanych http://www.imdb.com/Sections/Genres/Film-Noir/average-vote wprawdzie nie wszystkie pozycje są tak naprawdę noir choć są jakośtam mroczne (np 2, 10, 11, 19, 27, 28) to i tak warto je zobaczyć. jest też fajna strona: http://www.noiroftheweek.com aha... przypomniałem sobie esencję kina noir: "Night and the City". u nas niestety mało kto go widział, a to ścisła czołówka - creme de la creme, mimo że w drugoplanowej roli obsadzona została legenda polskich zapasów (nie mylić z wrestlingiem;) |
|
Data: 2009-04-10 22:10:50 | |
Autor: AdamLS | |
Filmy noir - od czego zacząć? | |
Użytkownik "Ensitherum" <ensitherum@NOSPAM.pl> napisał w wiadomości news:grnro1$3tv$1news.onet.pl... Wielkie dzięki. Postaram się zapoznać z jak największą ilością podanych filmów... jak ktoś ma jeszcze jakieś propozycje, to niech pisze :) Bardzo dziękuję. Już mam kilka na oku. Właśnie się dowiedziałem, że Chinatown to tak właściwie neo noir, więc właściwie żadnego "prawdziwego noir" jeszcze nie widziałem :). Pora nadrobić zaległości. Jak najbardziej cały czas czekam na kolejne propozycje... |
|
Data: 2009-05-04 22:29:17 | |
Autor: kajus44 | |
Filmy noir - od czego zacząć? | |
Użytkownik "AdamLS" <ahthane@gmail.com> napisał w wiadomości news:gro0q4$gch$1node1.news.atman.pl... Bardzo dziękuję. Już mam kilka na oku. Właśnie się dowiedziałem, że Chinatown to tak właściwie neo noir, więc właściwie żadnego "prawdziwego noir" jeszcze nie widziałem :). Pora nadrobić zaległości. Jak najbardziej cały czas czekam na kolejne propozycje... Nie wiem czy było: "Windą na szafot", z tego co czytałem to od niego się zaczęło w zasadzie. Oddzielną sprawa jest przepiękna muzyka Milesa Davisa, mniam mniam mniam. |
|