Cześć - mam ochotę na taki film: z ciekawą fabułą, wciągający i zakończony tak, że można zaliczyć opad szczęki.

Dobrym przykładem takiego filmu jest "Podejrzani" - na koniec poprostu spadłem z krzesła. To samo "Psychoza", "Piękny umysł", "Podziemny Krąg", "Szósty zmysł"

Polećcie coś (bez spoilerów oczywiście) na weekend, co spowoduje szok jak każdy z powyższych.

Pozdro
C

Cześć - mam ochotę na taki film: z ciekawą fabułą, wciągający i zakończony tak, że można zaliczyć opad szczęki.

Dobrym przykładem takiego filmu jest "Podejrzani" - na koniec poprostu spadłem z krzesła. To samo "Psychoza", "Piękny umysł", "Podziemny Krąg", "Szósty zmysł"

Polećcie coś (bez spoilerów oczywiście) na weekend, co spowoduje szok jak każdy z powyższych.

Klasycze Żądło i mniej znany, a bardzo klimatyczny Dom gry D.Mameta.
S.



__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 5279 (20100714) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Cześć - mam ochotę na taki film: z ciekawą fabułą, wciągający i zakończony tak, że można zaliczyć opad szczęki.

Dobrym przykładem takiego filmu jest "Podejrzani" - na koniec poprostu spadłem z krzesła. To samo "Psychoza", "Piękny umysł", "Podziemny Krąg", "Szósty zmysł"

Polećcie coś (bez spoilerów oczywiście) na weekend, co spowoduje szok jak każdy z powyższych.

Number 23
i już nie mogę słuchać, jak się ludzie zachwycają bzdurnym zakończeniem "6 zmysłu"

"lukawar" <lukawar@gazeta.pl> wrote in message news:i1me9m$adt$1inews.gazeta.pl...

Number 23
i już nie mogę słuchać, jak się ludzie zachwycają bzdurnym zakończeniem "6 zmysłu"

To też widziałem.
I nie: nie jesteś oryginalny krytykując 6th sense ;)

C

W dniu 2010-07-15 09:17, Catalyst pisze:

Cześć - mam ochotę na taki film: z ciekawą fabułą, wciągający i
zakończony tak, że można zaliczyć opad szczęki.

Dobrym przykładem takiego filmu jest "Podejrzani" - na koniec poprostu
spadłem z krzesła. To samo "Psychoza", "Piękny umysł", "Podziemny Krąg",
"Szósty zmysł"

Polećcie coś (bez spoilerów oczywiście) na weekend, co spowoduje szok
jak każdy z powyższych.

"Osada" ?

--
pzdr

"Rais" <raistand@poczta.onet.pl> wrote in message news:i1mg3k$de7$1news.onet.pl...

"Osada" ?

Racja - też. Z tym, że efekt nie był zbyt miażdżący ;) Choć mi film nawet podszedł zwłaszcza akcja w nocy w domu.

C

    Rampage.

p.

Uzytkownik "neuro" <neuro6@gmail.com

   Rampage.

aha

a z którego roku?



TV

On 16 Lip, 20:46, "Telev" <televizy...@gazeta.pl> wrote:

Uzytkownik "neuro" <neu...@gmail.com

>    Rampage.

aha

a z którego roku?

   Z tego. Pisałem już o tym filmie. Tutaj.

p.

W dniu 2010-07-15 10:29, Catalyst pisze:

"Rais" <raistand@poczta.onet.pl> wrote in message
news:i1mg3k$de7$1news.onet.pl...

"Osada" ?

Racja - też. Z tym, że efekt nie był zbyt miażdżący ;) Choć mi film
nawet podszedł zwłaszcza akcja w nocy w domu.

"Szósty zmysł", "Osada"... Tak sobie myśle, że "Znaki"
też kończą się w sposób niespodziewany i miażdżący... ;)

Szkoda, że Shamalayan nadal kręci filmy.
Jeszcze większa szkoda, że zabrał się za Avatara
:/
--
pzdr

Szkoda, że Shamalayan nadal kręci filmy.
Jeszcze większa szkoda, że zabrał się za Avatara
:/

Shamalayan skończył się na Kill'em All ...

W dniu 2010-07-15 10:58, lukawar pisze:

Szkoda, że Shamalayan nadal kręci filmy.
Jeszcze większa szkoda, że zabrał się za Avatara
:/

Shamalayan skończył się na Kill'em All ...

Przeciez Kill'em all to byla plyta Gunsow ;)

--
the_foe

Dnia Thu, 15 Jul 2010 10:48:35 +0200, Rais napisał(a):

"Szósty zmysł", "Osada"...

No to już jak w ten klimat lecicie to "Inni" (The Others)

--
marcin

Dnia Thu, 15 Jul 2010 12:17:22 +0200, zly napisał(a):

No to już jak w ten klimat lecicie to "Inni" (The Others)

A, i jeszcze Uninvited (Nieproszeni goście) w ten sam deseń :)
--
marcin

Użytkownik "Rais" <raistand@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i1mi10$iqs$1news.onet.pl...

W dniu 2010-07-15 10:29, Catalyst pisze:

"Rais" <raistand@poczta.onet.pl> wrote in message
news:i1mg3k$de7$1news.onet.pl...

"Osada" ?

Racja - też. Z tym, że efekt nie był zbyt miażdżący ;) Choć mi film
nawet podszedł zwłaszcza akcja w nocy w domu.

"Szósty zmysł", "Osada"... Tak sobie myśle, że "Znaki"
też kończą się w sposób niespodziewany i miażdżący... ;)

Szkoda, że Shamalayan nadal kręci filmy.
Jeszcze większa szkoda, że zabrał się za Avatara
:/

Chesz o tym porozmawiac?

W dniu 2010-07-15 13:36, Ghost pisze:

Użytkownik "Rais" <raistand@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:i1mi10$iqs$1news.onet.pl...

W dniu 2010-07-15 10:29, Catalyst pisze:

"Rais" <raistand@poczta.onet.pl> wrote in message
news:i1mg3k$de7$1news.onet.pl...

"Osada" ?

Racja - też. Z tym, że efekt nie był zbyt miażdżący ;) Choć mi film
nawet podszedł zwłaszcza akcja w nocy w domu.

"Szósty zmysł", "Osada"... Tak sobie myśle, że "Znaki"
też kończą się w sposób niespodziewany i miażdżący... ;)

Szkoda, że Shamalayan nadal kręci filmy.
Jeszcze większa szkoda, że zabrał się za Avatara
:/

Chesz o tym porozmawiac?

A widziałeś już?

--
pzdr

Użytkownik "Rais" <raistand@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i1n2jd$dkv$1news.onet.pl...

W dniu 2010-07-15 13:36, Ghost pisze:

Użytkownik "Rais" <raistand@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:i1mi10$iqs$1news.onet.pl...

W dniu 2010-07-15 10:29, Catalyst pisze:

"Rais" <raistand@poczta.onet.pl> wrote in message
news:i1mg3k$de7$1news.onet.pl...

"Osada" ?

Racja - też. Z tym, że efekt nie był zbyt miażdżący ;) Choć mi film
nawet podszedł zwłaszcza akcja w nocy w domu.

"Szósty zmysł", "Osada"... Tak sobie myśle, że "Znaki"
też kończą się w sposób niespodziewany i miażdżący... ;)

Szkoda, że Shamalayan nadal kręci filmy.
Jeszcze większa szkoda, że zabrał się za Avatara
:/

Chesz o tym porozmawiac?

A widziałeś już?

Uhm, wszystkie trzy sezony.

W dniu 2010-07-15 17:28, Ghost pisze:

Użytkownik "Rais" <raistand@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:i1n2jd$dkv$1news.onet.pl...

W dniu 2010-07-15 13:36, Ghost pisze:

Użytkownik "Rais" <raistand@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:i1mi10$iqs$1news.onet.pl...

"Szósty zmysł", "Osada"... Tak sobie myśle, że "Znaki"
też kończą się w sposób niespodziewany i miażdżący... ;)

Szkoda, że Shamalayan nadal kręci filmy.
Jeszcze większa szkoda, że zabrał się za Avatara
:/

Chesz o tym porozmawiac?

A widziałeś już?

Uhm, wszystkie trzy sezony.

Ale ja o tym dziele Shamalayana
Na metacritic osiągnął zaszczytne 20/100
http://www.metacritic.com/film/titles/lastairbender

--
pzdr

Użytkownik "Rais" <raistand@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i1nba8$a9v$1news.onet.pl...

W dniu 2010-07-15 17:28, Ghost pisze:

Użytkownik "Rais" <raistand@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:i1n2jd$dkv$1news.onet.pl...

W dniu 2010-07-15 13:36, Ghost pisze:

Użytkownik "Rais" <raistand@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:i1mi10$iqs$1news.onet.pl...

"Szósty zmysł", "Osada"... Tak sobie myśle, że "Znaki"
też kończą się w sposób niespodziewany i miażdżący... ;)

Szkoda, że Shamalayan nadal kręci filmy.
Jeszcze większa szkoda, że zabrał się za Avatara
:/

Chesz o tym porozmawiac?

A widziałeś już?

Uhm, wszystkie trzy sezony.

Ale ja o tym dziele Shamalayana
Na metacritic osiągnął zaszczytne 20/100
http://www.metacritic.com/film/titles/lastairbender

Paczpan, a ja myslalem, ze o Avatarze.

O->Dnia 2010-07-15 09:17:09 niejaki Catalyst napisał:

Cześć - mam ochotę na taki film: z ciekawą fabułą, wciągający i zakończony tak, że można zaliczyć opad szczęki.
Polećcie coś (bez spoilerów oczywiście) na weekend, co spowoduje szok jak każdy z powyższych.

no mnie zaskoczyło "ostatnie kuszenie chrystusa" - niby wszyscy znają
zakończenie - no ale czy aby na pewno?


--
P0zdrawiam p0li     p0li(at)poczta.onet.pl
gg # 175936; icq# 16655815 skype: p0li_ten_jedyny
opera(RU), miranda, dialog(RU)...- dziwny jestem...
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

Thu, 15 Jul 2010 09:17:09 +0200, Catalyst napisał(a):

Cześć - mam ochotę na taki film: z ciekawą fabułą, wciągający i zakończony tak, że można zaliczyć opad szczęki.

Pulp Fiction! :D

I jeszcze Old Boy, Blair Witch Project, Sierota, ale to jeszcze zerknij np.
na filmweb co Ci podejdzie gatunkowo.

--
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

W dniu 2010-07-15 09:17, oskarżony *Catalyst* zeznał co następuje:

Cześć - mam ochotę na taki film: z ciekawą fabułą, wciągający i
zakończony tak, że można zaliczyć opad szczęki.

+/-

Mechanik
eXistenZ
Identity


--

"If we want things to stay as they are, things will have to change"

W dniu 2010-07-15 12:24, RedLite pisze:

W dniu 2010-07-15 09:17, oskarżony *Catalyst* zeznał co następuje:

Cześć - mam ochotę na taki film: z ciekawą fabułą, wciągający i
zakończony tak, że można zaliczyć opad szczęki.

eXistenZ

No nie przesadzajmy.

--

W dniu 2010-07-15 13:13, oskarżony *Rais* zeznał co następuje:

Cześć - mam ochotę na taki film: z ciekawą fabułą, wciągający i
zakończony tak, że można zaliczyć opad szczęki.

eXistenZ

No nie przesadzajmy.

Czy ja wiem ?
Pnłl gra svyz gb clgnavr pb wrfg emrpmljvfgbśpvą, n pb teą. Xbńpójxn avr jljenpn jfmlfgxvrtb qb tóel abtnzv, nyr cbgęthwr gb clgnavr. V qyngrtb wą mnyvpmnz qb glpu avrbpmrxvjnalpu.

Tak na wszeki wypaek zakodowałem w R13 :D

--

"If we want things to stay as they are, things will have to change"

Cześć - mam ochotę na taki film: z ciekawą fabułą, wciągający i
zakończony tak,  że można zaliczyć opad szczęki.
Dobrym przykładem takiego filmu jest "Podejrzani" - na koniec poprostu
spadłem z  krzesła. To samo "Psychoza", "Piękny umysł", "Podziemny
Krąg", "Szósty zmysł"
Polećcie coś (bez spoilerów oczywiście) na weekend, co spowoduje szok
jak każdy  z powyższych.
Pozdro
C

Planeta Małp?

vomir pisze:

Polećcie coś (bez spoilerów oczywiście) na weekend, co spowoduje szok
jak każdy  z powyższych.
Pozdro
C

Planeta Małp?

ROTFL

W dniu 2010-07-16 01:30, Andrzej Lawa pisze:

vomir pisze:

Polećcie coś (bez spoilerów oczywiście) na weekend, co spowoduje szok
jak każdy  z powyższych.
Pozdro
C

Planeta Małp?

ROTFL

Bo od początku było wiadomo?

--

Użytkownik "Rais" <raistand@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i1orpv$qhs$1news.onet.pl...

W dniu 2010-07-16 01:30, Andrzej Lawa pisze:

vomir pisze:

Polećcie coś (bez spoilerów oczywiście) na weekend, co spowoduje szok
jak każdy  z powyższych.
Pozdro
C

Planeta Małp?

ROTFL

Bo od początku było wiadomo?

Bo Lawa nie kuma o co chodzi?

W dniu 2010-07-16 07:47, Rais pisze:

Planeta Małp?

ROTFL

Bo od początku było wiadomo?

Cóż, polski plakat zawierał wizerunek pewnej dość znanej budowli, która poniekąd pojawia się na końcu filmu.

--

Kamil KAM_ Haczmerian
http://kamson.untergrund.net

W dniu 2010-07-16 16:50, KAM_ pisze:

W dniu 2010-07-16 07:47, Rais pisze:

Planeta Małp?

ROTFL

Bo od początku było wiadomo?

Cóż, polski plakat zawierał wizerunek pewnej dość znanej budowli, która
poniekąd pojawia się na końcu filmu.

Faktycznie

http://www.allposters.pl/-sp/Planet-of-the-Apes-Polish-Movie-Poster-1968-plakaty_i6249110_.htm

O ile to jest plakat autentyczny plakat kinowy.
Pamięta ktoś? :)
--
pzdr

Dnia Thu, 15 Jul 2010 09:17:09 +0200, "Catalyst"
<c3a2ta2ly2st@interia.pl> napisał:

[cut]

Ostatnio Repo-Men.

--

 Pozdrawiam _/_/_/_/_/_/
Malkontent _/_/_/_/_/_/_/_/_/
USUŃmalkont@go2.pl _/_/_/_/_/

Dnia 15.07.2010, o godzinie 15.10.23, na pl.rec.film, Malkontent
napisał(a):

[cut]

Ostatnio Repo-Men.

Odradzam. Nudny jak flaki z olejem, do tego z bezsensowną ilością krwi.
Końcówka trochę podciąga film, ale ogólnie strata czasu.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia Sat, 17 Jul 2010 14:07:55 +0200, Habeck Colibretto
<habeck@NOSPAM.gazeta.pl> napisał:

Odradzam. Nudny jak flaki z olejem, do tego z bezsensowną ilością krwi.
Końcówka trochę podciąga film, ale ogólnie strata czasu.

Nie napisałem, że mi się podoba. Zakończenie zdecydowanie zaskakujące.

--

 Pozdrawiam _/_/_/_/_/_/
Malkontent _/_/_/_/_/_/_/_/_/
USUŃmalkont@go2.pl _/_/_/_/_/

Dnia 18.07.2010, o godzinie 10.42.18, na pl.rec.film, Malkontent
napisał(a):

Odradzam. Nudny jak flaki z olejem, do tego z bezsensowną ilością krwi.
Końcówka trochę podciąga film, ale ogólnie strata czasu.

Nie napisałem, że mi się podoba. Zakończenie zdecydowanie zaskakujące.

Okej, okej... jednak to zakończenie szoku nie powoduje. Ja czułem się
trochę zażenowany, bo jpmrśavrwfmn fhtrfgvn j svyzvr jfxnmljnłn an gnxvr
mnxbńpmravr.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Użytkownik "Catalyst" <c3a2ta2ly2st@interia.pl> napisał w wiadomości news:i1mcll$50e$1inews.gazeta.pl...

Cześć - mam ochotę na taki film: z ciekawą fabułą, wciągający i zakończony tak, że można zaliczyć opad szczęki.

Dobrym przykładem takiego filmu jest "Podejrzani" - na koniec poprostu spadłem z krzesła. To samo "Psychoza", "Piękny umysł", "Podziemny Krąg", "Szósty zmysł"

Polećcie coś (bez spoilerów oczywiście) na weekend, co spowoduje szok jak każdy z powyższych.

Pozdro
C

Ghostwriter
Zodiac

Catalyst pisze:

Cześć - mam ochotę na taki film: z ciekawą fabułą, wciągający i zakończony tak, że można zaliczyć opad szczęki.

"The Game", "Shutter Island", dosyc ciekawe jest zakonczenie (za wyjatkiem tandetnych ostatnich kilkunastu sekund) w "Unthinkable".

Jeszcze "Memento", chociaz tu mowie o zakonczeniu filmu, czyli mniej-wiecej srodku fabuly :)


Pozdrawiam.
--
[= WRonX =] [= WRonX@-CUT-WRonX.NET =] [= http://WRonX.NET =]
[= GCS/CC d->++ s+:- a- C++++$ U P>++ L+ !E W+++$ N++(+++) =]
[= !o-- K-? w++$ !O !M- !V-- PS+ PE !Y !PGP !t !5 X++ R++ =]
[= tv+ b+++ DI++ D+ G+ e+++ h-- ->-- -- r+++ y? =]

WRonX pisze:

Catalyst pisze:

Cześć - mam ochotę na taki film: z ciekawą fabułą, wciągający i zakończony tak, że można zaliczyć opad szczęki.

"The Game", "Shutter Island"

Nie rozumiem co ludzi tak naprawde zaskakuje w Shutter Island - film oglada sie swietnie (w koncu Scorsese), ale zakonczenie jest do przewidzenia conajmniej od połowy filmu.

pzdr,
dex
--
barteq.wordpress.com

Barteq (s.z.t.o.) pisze:

Nie rozumiem co ludzi tak naprawde zaskakuje w Shutter Island - film oglada sie swietnie (w koncu Scorsese), ale zakonczenie jest do przewidzenia conajmniej od połowy filmu.

Nie rozumiem, co ludzi pcha do pisania takich postow. Odpowiedz jest do przewidzenia conajmniej od polowy watku.



Pozdrawiam.
--
[= WRonX =] [= WRonX@-CUT-WRonX.NET =] [= http://WRonX.NET =]
[= GCS/CC d->++ s+:- a- C++++$ U P>++ L+ !E W+++$ N++(+++) =]
[= !o-- K-? w++$ !O !M- !V-- PS+ PE !Y !PGP !t !5 X++ R++ =]
[= tv+ b+++ DI++ D+ G+ e+++ h-- ->-- -- r+++ y? =]

WRonX pisze:

Barteq (s.z.t.o.) pisze:

Nie rozumiem co ludzi tak naprawde zaskakuje w Shutter Island - film oglada sie swietnie (w koncu Scorsese), ale zakonczenie jest do przewidzenia conajmniej od połowy filmu.

Nie rozumiem, co ludzi pcha do pisania takich postow. Odpowiedz jest do przewidzenia conajmniej od polowy watku.

Niestety nie wiem, co chciałeś wyrazić tą odpowiedzią. Autor wątku prosił o tytuły filmów z zaskakującym zakończeniem, podałeś Shutter Island, który wg. mnie takiego zakończenia nie posiada (mimo to, uważam, że jest to świetny film). Oglądałem go z trzema osobami i wszyscy dosyć wcześnie zorientowaliśmy się jak film się skończy.

Grupa dyskusyjna, jak sama nazwa wskazuje, jest po to by wyrażać opinie i dyskutować.

pzdr,
dex
--
barteq.wordpress.com

"Les Diaboliques" Clouzota (1955) - majstersztyk i lektura obowiązkowa
"Sjesta"
"W kręgu podejrzeń" (Under suspicion)
"Zabity na śmierć" (Murder by Death)
"Dziewięć królowych" (Nueve Reinas)
"Uznany za niewinnego"
"Hiszpański więzień"
"Zniknięcie" (Vanishing) z Bridgesem też nieźle zaskakuje w pewnym momencie.
No i "Dzikie żądze", ale to mocno przekombinowane (o sequelach nie mówiąc).

A w klimatach niekryminalnych to zupełnie innego zakończenia spodziewałem się w "Nocy żywych trupów". Bardzo niehollywoodzkie.

ab

"Dziewięć królowych" (Nueve Reinas)

oraz całkiem niezły remake Criminal (2004r)
S.

W dniu 2010-07-15 09:17, Catalyst pisze:

Cześć - mam ochotę na taki film: z ciekawą fabułą, wciągający i
zakończony tak, że można zaliczyć opad szczęki.

Dobrym przykładem takiego filmu jest "Podejrzani" - na koniec poprostu
spadłem z krzesła. To samo "Psychoza", "Piękny umysł", "Podziemny Krąg",
"Szósty zmysł"

Polećcie coś (bez spoilerów oczywiście) na weekend, co spowoduje szok
jak każdy z powyższych.

Pozdro
C

"Triangle" - sympatyczny seans do kotlecika :)

http://www.imdb.com/title/tt1187064/

Dnia Thu, 15 Jul 2010 18:51:04 +0200, Marcin <drlubicz@o2.pl> napisał:

"Triangle" - sympatyczny seans do kotlecika :)

Jak dla mnie to bełkot.

--

 Pozdrawiam _/_/_/_/_/_/
Malkontent _/_/_/_/_/_/_/_/_/
USUŃmalkont@go2.pl _/_/_/_/_/

On 16 Lip, 23:51, Malkontent <malkontUSUŃ@go2.pl> wrote:

Dnia Thu, 15 Jul 2010 18:51:04 +0200, Marcin <drlub...@o2.pl> napisał:

>"Triangle" - sympatyczny seans do kotlecika :)

Jak dla mnie to bełkot.

    Musisz trochę ruszyć łepetyną zatem. Wiesz, paradoksy
czasoprzestrzenne i te "sparwy" ;>

p.

Dnia Fri, 16 Jul 2010 16:05:55 -0700 (PDT), neuro <neuro6@gmail.com>
napisał:

   Musisz trochę ruszyć łepetyną zatem. Wiesz, paradoksy
czasoprzestrzenne i te "sparwy" ;>

Noooo... Paradoksy czasoprzestrzenne to niestety jest bełkot.

--

 Pozdrawiam _/_/_/_/_/_/
Malkontent _/_/_/_/_/_/_/_/_/
USUŃmalkont@go2.pl _/_/_/_/_/

On 17 Lip, 08:52, Malkontent <malkontUSUŃ@go2.pl> wrote:

Noooo... Paradoksy czasoprzestrzenne to niestety jest bełkot.

    No pacz pan. To po kiego wafla ja na te wykłady dymałem. Mogłeś mi
wczesniej powiedzieć - pospałbym dłużej na studiach :p

p.

Catalyst pisze:

Cześć - mam ochotę na taki film: z ciekawą fabułą, wciągający i zakończony tak, że można zaliczyć opad szczęki.

Dobrym przykładem takiego filmu jest "Podejrzani" - na koniec poprostu spadłem z krzesła. To samo "Psychoza", "Piękny umysł", "Podziemny Krąg", "Szósty zmysł"

Polećcie coś (bez spoilerów oczywiście) na weekend, co spowoduje szok jak każdy z powyższych.

Tak jak już ktoś wspomniał - Oldboy. Poza tym The Departed.

pzdr,
dex
--
barteq.wordpress.com

On Jul 15, 11:19 pm, "Barteq (s.z.t.o.)" <real...@poczta.onet.pl>
wrote:

 Poza tym The Departed.

   ??? Przecież to remake, w dodatku badziewny jak cholera.

p.

On 16.07.2010, neuro <neuro6@gmail.com> wroted:

 Poza tym The Departed.

??? PrzecieĹź to remake, w dodatku badziewny jak cholera.

Popieram. Oryginał miał styl i siłę wyrazu, amerykański remake
pokazuje tylko jak amerykańskie remake'i psują oryginały. Nawet
amerykańskie zresztą -- wystarczy popatrzeć np. na to, co zdołali
zrobić z taką perełką jak "Assault on Precinct 13" Carpentera.
Pomijając już wszystko inne, oryginał'w dużej mierze opierał się
na pokazywaniu wpływu poczucia lojalności i honoru na postępowanie
obu bohaterów. Ich rozterki moralne były przekonywujące. W amerykańskiej przeróbce pokazani są jako na starcie już cyniczni egoiści i motywacje i prawdę psychologiczną szlag trafia.

GS --
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>
= AC Universe.:JumpTheGun:. =  85.14.221.102:27960  = Urban Terror TDM Server = no snipers, no camping,
no spam voting, no console noise...  just pure fun.

Silly, silly Grzegorz Staniak nabazgrału:

 Poza tym The Departed.

??? PrzecieĹź to remake, w dodatku badziewny jak cholera.

Popieram. Oryginał miał styl i siłę wyrazu, amerykański remake
pokazuje tylko jak amerykańskie remake'i psują oryginały. Nawet
amerykańskie zresztą -- wystarczy popatrzeć np. na to, co zdołali
zrobić z taką perełką jak "Assault on Precinct 13" Carpentera.
Pomijając już wszystko inne, oryginał'w dużej mierze opierał się
na pokazywaniu wpływu poczucia lojalności i honoru na postępowanie
obu bohaterów. Ich rozterki moralne były przekonywujące.
W amerykańskiej przeróbce pokazani są jako na starcie już
cyniczni egoiści i motywacje i prawdę psychologiczną szlag trafia.

Różnica polega tylko na tym, że remake "Ataku..." był marną popierdułką,
która słusznie nie została dostrzeżona, a za "Departed" Scorsese dostał
kurde Oskara. Akademia naprawdę musi go nie lubić.

--
Tiber
judelawfan@gmail.com
"And if you try to fuck with me then I shall fuck you too." (Jables)

neuro pisze:

On Jul 15, 11:19 pm, "Barteq (s.z.t.o.)" <real...@poczta.onet.pl>
wrote:

 Poza tym The Departed.

   ??? Przecież to remake, w dodatku badziewny jak cholera.

Nie jestem w stanie podjąć dyskusji oryginał vs. remake, ponieważ oryginału jeszcze nie widziałem, ale zastanawia mnie co w Departed jest badziewnego (patrząc na niego jako odrębny film, nie remake)?

pzdr,
dex
--
barteq.wordpress.com

W dniu 2010-07-16 16:30, Barteq (s.z.t.o.) pisze:

Nie jestem w stanie podjąć dyskusji oryginał vs. remake, ponieważ
oryginału jeszcze nie widziałem, ale zastanawia mnie co w Departed jest
badziewnego (patrząc na niego jako odrębny film, nie remake)?

Też jestem ciekaw, bo mnie film na prawdę się podobał, zwłaszcza rola di Karpio.

--

Kamil KAM_ Haczmerian
http://kamson.untergrund.net

Nie jestem w stanie podjąć dyskusji oryginał vs. remake, ponieważ
oryginału jeszcze nie widziałem, ale zastanawia mnie co w Departed jest
badziewnego (patrząc na niego jako odrębny film, nie remake)?

Też jestem ciekaw, bo mnie film na prawdę się podobał, zwłaszcza rola di

Po prostu - gdy się ogląda najpierw remake, film się zwykle broni, jesli jednak znamy oryginał - rzadko nowe jest lepsze :-)
S.

Skylla pisze:

Nie jestem w stanie podjąć dyskusji oryginał vs. remake, ponieważ
oryginału jeszcze nie widziałem, ale zastanawia mnie co w Departed jest
badziewnego (patrząc na niego jako odrębny film, nie remake)?

Też jestem ciekaw, bo mnie film na prawdę się podobał, zwłaszcza rola di

Po prostu - gdy się ogląda najpierw remake, film się zwykle broni, jesli jednak znamy oryginał - rzadko nowe jest lepsze :-)

Całkowicie się zgadzam, właśnie dlatego zadałem pytanie co badziewnego jest w Departed gdy odepniemy od niego plakietkę remake'u.

pzdr,
dex
--
barteq.wordpress.com

On 17 Lip, 00:03, "Barteq (s.z.t.o.)" <real...@poczta.onet.pl> wrote:

Całkowicie się zgadzam, właśnie dlatego zadałem pytanie co badziewnego
jest w Departed gdy odepniemy od niego plakietkę remake'u.

   A to, że kilka pomysłów z wersji oryginalnej powoduje opad szczęki,
ale to jedynie popłuczyny po oryginalnej trylogii.
Pomysłów wyrwanych w całości i zrealizowanych po "hamerykańsku".
Która w dodatku jest paradoksalnie o niebo bardziej nowoczesna, mimo,
że o kilka lat starsza.

p.

On 16.07.2010, Barteq (s.z.t.o.) <realdex@poczta.onet.pl> wroted:

Nie jestem w stanie podjąć dyskusji oryginał vs. remake,
ponieważ oryginału jeszcze nie widziałem, ale zastanawia mnie
co w Departed jest badziewnego (patrząc na niego jako odrębny
film, nie remake)?

Też jestem ciekaw, bo mnie film na prawdę się podobał,
zwłaszcza rola di

Po prostu - gdy się ogląda najpierw remake, film się zwykle
broni, jesli jednak znamy oryginał - rzadko nowe jest lepsze :-)

Całkowicie się zgadzam, właśnie dlatego zadałem pytanie co
badziewnego jest w Departed gdy odepniemy od niego plakietkę
remake'u.

Psychologia postaci/obraz środowiska. Wszystko co robią bohaterowie
w oryginale świetnie pasuje do wschodnich koncpecji honoru, do
wierności/lojalności jako znaczących wartości itp. W remake'u mamy
wierzyć, że to samo robią cyniczni egoiści, co jest trudne, a film
nie ma przez to choćby połowy tej siły wyrazu co oryginał.

GS --
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>
= AC Universe.:JumpTheGun:. =  85.14.221.102:27960  = Urban Terror TDM Server = no snipers, no camping,
no spam voting, no console noise...  just pure fun.

Silly, silly KAM_ nabazgrału:

Nie jestem w stanie podjąć dyskusji oryginał vs. remake, ponieważ
oryginału jeszcze nie widziałem, ale zastanawia mnie co w Departed
jest badziewnego (patrząc na niego jako odrębny film, nie remake)?

Też jestem ciekaw, bo mnie film na prawdę się podobał, zwłaszcza rola
di Karpio.

No patrz, a mi się "Departed" wydał filmem strasznie nudnawym i
przeciąganym mimo tego, że nie widziałem koreańskiej trylogii, a
generalnie Scorsese'e i DiCaprio bardzo lubię.

--
Tiber
judelawfan@gmail.com
"Bullshit makes the flowers grow and
that's beautiful." ("Discordian Quotes")

"Remember Me"

Użytkownik "Barteq (s.z.t.o.)" <realdex@poczta.onet.pl

Poza tym The Departed.

ale tym sensie, że po "wszyscy giną"; tzn. jest dużo postaci i wielu znanych aktorów, a mimo tego bohaterowie przez nich grani giną oczywiście nie wszyscy [naet nie pamiętam kto], ale są niespodzianki a to o nie przecież chodzi chyba

no i to jest dla miłośników tematyki dirty cops / mafia



TV

Telev pisze:

Użytkownik "Barteq (s.z.t.o.)" <realdex@poczta.onet.pl

Poza tym The Departed.

ale tym sensie, że po "wszyscy giną"; tzn. jest dużo postaci i wielu znanych aktorów, a mimo tego bohaterowie przez nich grani giną oczywiście nie wszyscy [naet nie pamiętam kto], ale są niespodzianki a to o nie przecież chodzi chyba

Troche spojlerem pojechało. Ale tak, dla mnie scena [rot13]mnfgemryravn cbfgnpv QvPncevb[/rot13] jest jedną z najbardziej zaskakujących scen jakie do tej pory widziałem.

Mamy niespodziwane zakończenie. Cytując autora wątku:

'mam ochotę na taki film: z ciekawą fabułą, wciągający i zakończony tak, że można zaliczyć opad szczęki'

Departed, jak dla mnie, spełnia wszystkie te warunki.

pzdr,
dex
--
barteq.wordpress.com

"Catalyst" <c3a2ta2ly2st@interia.pl> wrote in message news:i1mcll$50e$1inews.gazeta.pl...

Cześć - mam ochotę na taki film: z ciekawą fabułą, wciągający i zakończony tak, że można zaliczyć opad szczęki.

Dobrym przykładem takiego filmu jest "Podejrzani" - na koniec poprostu spadłem z krzesła. To samo "Psychoza", "Piękny umysł", "Podziemny Krąg", "Szósty zmysł"

Polećcie coś (bez spoilerów oczywiście) na weekend, co spowoduje szok jak każdy z powyższych.

Dzięki za propozycje - póki co będę miał dostęp do "Dom gry"

A filmów mam na kilka miesięcy do obejżenia :)

Dzięki
C

W dniu 15-07-2010 09:17, Catalyst pisze:

Cześć - mam ochotę na taki film: z ciekawą fabułą, wciągający i
zakończony tak, że można zaliczyć opad szczęki.

Dobrym przykładem takiego filmu jest "Podejrzani" - na koniec poprostu
spadłem z krzesła. To samo "Psychoza", "Piękny umysł", "Podziemny Krąg",
"Szósty zmysł"

Polećcie coś (bez spoilerów oczywiście) na weekend, co spowoduje szok
jak kaĹźdy z powyĹźszych.

Pozdro
C

"Inni" z N. Kidman
"Martyrs" - takie francuskie cos.

--
Adam

> Polećcie coś (bez spoilerów oczywiście) na weekend, co spowoduje szok
> jak każdy z powyższych.

    Human Centipede ;)

p.

On Fri, 16 Jul 2010 06:41:45 -0700 (PDT), neuro <neuro6@gmail.com>
wrote:

> Polećcie coś (bez spoilerów oczywiście) na weekend, co spowoduje szok
> jak każdy z powyższych.

   Human Centipede ;)

daj spokuj. chcesz go od razu zabic?! <rs>

W dniu 2010-07-15 09:17, Catalyst pisze:

Cześć - mam ochotę na taki film: z ciekawą fabułą, wciągający i
zakończony tak, że można zaliczyć opad szczęki.

Dobrym przykładem takiego filmu jest "Podejrzani" - na koniec poprostu
spadłem z krzesła. To samo "Psychoza", "Piękny umysł", "Podziemny Krąg",
"Szósty zmysł"

Polećcie coś (bez spoilerów oczywiście) na weekend, co spowoduje szok
jak każdy z powyższych.

Pozdro
C

fight club, siedem, skazani na shawshank

--
the_foe

Użytkownik "Catalyst" <c3a2ta2ly2st@interia.pl

Cześć - mam ochotę na taki film: z ciekawą fabułą, wciągający i zakończony
tak, że można zaliczyć opad szczęki.

Dobrym przykładem takiego filmu jest "Podejrzani" - na koniec poprostu
spadłem z krzesła. To samo "Psychoza", "Piękny umysł", "Podziemny Krąg",
"Szósty zmysł"

Polećcie coś (bez spoilerów oczywiście) na weekend, co spowoduje szok jak
każdy z powyższych.

"36 Quai Des Orfevres" czyli mające zostać zremakowane w Hollywood
"Department 36"

może nie tyle zaskakujące zakończenie jako takie, ale fakt, że historia
mogła by sie skończyć na jakieś pół godziny przed napisami końcowymi- po
prostu do tego momentu jest opowiedziania spójna historia, a mimo tego
twórcy potrafili sprawnie dopowiedzieć jeszcze nie tyle epilog co cały
rozdział; [a często we francuskim kinie, zwłaszcza starszym, jest odwrotnie]



a z typowych zaskakujących zakończeń to do głowy przychodzi mi pierwsza Piła, czyli Saw




TV

Rambo

Użytkownik "Catalyst" <c3a2ta2ly2st@interia.pl

przypomniało mi się a nie pamiętam czy ktoś wymienił:
Righteous Kill z 2008

ogólnie film słaby, ale zdecydowanie spełniający twoje wytyczne

można niby się czegoś tam domyślić ale jednak nie do końca




TV

Osobnik posiadający mail c3a2ta2ly2st@interia.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Cześć - mam ochotę na taki film: z ciekawą fabułą, wciągający i
zakończony tak, że można zaliczyć opad szczęki.

Dobrym przykładem takiego filmu jest "Podejrzani" - na koniec poprostu
spadłem z krzesła. To samo "Psychoza", "Piękny umysł", "Podziemny
Krąg", "Szósty zmysł" Polećcie coś (bez spoilerów oczywiście) na weekend, co spowoduje szok
jak każdy z powyższych.

lucky number slevin czy jaks tak

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Tomasz Waszczynski: "Ja się zastanawia, czy czekoladki z alkoholem
można jeść w miejscu publicznym ;-)"
DooMiniK: "A alkohol w czekoladkach czy w butelce obok? ;]"

Catalyst <c3a2ta2ly2st@interia.pl> napisał(a):

Cześć - mam ochotę na taki film: z ciekawą fabułą, wciągający i zakończony
tak,że można zaliczyć opad szczęki.

"Broken flowers" bije w tym względzie wszystko co pamiętam, łącznie z  "The
Usual Suspects" (No 2 na liście zaskoczeń).
J-23


--

Dnia Thu, 15 Jul 2010 09:17:09 +0200, Catalyst napisał(a):

Cześć - mam ochotę na taki film: z ciekawą fabułą, wciągający i zakończony tak, że można zaliczyć opad szczęki.

[...]

Polećcie coś (bez spoilerów oczywiście) na weekend, co spowoduje szok jak każdy z powyższych.

Ja wiem czy szok... ale Przekręt (The Snatch). Chwilami bardziej niż
boskie, a zaskoczenia gratis. ;)

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.