Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Firma Epson i potyczki z drukark...

Firma Epson i potyczki z drukark...

Data: 2013-05-31 04:03:17
Autor: Przemysaw Ryk
Firma Epson i potyczki z drukark...
Dnia Wed, 29 May 2013 22:04:12 -0500, Pszemol napisał(a):

Mam nową drukarkę XP-600, to kombajn wielofunkcyjny...
Urządzenie kupione w grudniu 2012. Ostatnio zaczęła
drukować czarny tekst we wzorki, co druga linię, itp...
(ciach…)

Pszemol - na żadnym urządzeniu nie pojawiają się jakiekolwiek komunikaty
błędów? Czy to sygnalizowane diodami, czy też komunikatem na wbudowanym
wyświetlaczu. Wolę kontrolnie spytać.

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Love. The slowest form of suicide.                  (znalezione w necie) ]

Data: 2013-05-30 21:21:46
Autor: Pszemol
Firma Epson i potyczki z drukarką...
"Przemysław Ryk" <przemyslaw.ryk@gmail.com> wrote in message news:1scqtd1yj7ddo.dlgmaverick.przemekryk.no-ip.info...
Dnia Wed, 29 May 2013 22:04:12 -0500, Pszemol napisał(a):

Mam nową drukarkę XP-600, to kombajn wielofunkcyjny...
Urządzenie kupione w grudniu 2012. Ostatnio zaczęła
drukować czarny tekst we wzorki, co druga linię, itp...
(ciach…)

Pszemol - na żadnym urządzeniu nie pojawiają się jakiekolwiek komunikaty
błędów? Czy to sygnalizowane diodami, czy też komunikatem na wbudowanym
wyświetlaczu. Wolę kontrolnie spytać.

Nie ma żadnych komunikatów o błędach.
Drukarka udaje że jest wszystko OK.

Próbowałem dziś robić adjustowanie głowic - drukarka
wydrukowała cztery rzędy brązowo-beżowych kwadracików,
po 7 w każdym rzędzie, i pyta mi się który kwadracik ma
najmniej ciapek i zniekształceń... Pyta się który, a ja nie wiem
jak odpowiedzieć bo mogę wybrać tylko cyfrę a kwadraty
są niepodpisane. Domyślam się, że powinny być podpisane
czarnym kolorem, który się nie wydrukował po prostu.

Ja to zaczynam mieć nadzieję, że trzecia drukarka jaką mi
przyślą będzie mieć ten sam problem i będę miał dobrą
okazję aby odesłać ten złom tam skąd przyszedł i domagać
się zwrotu kasy jaką w grudniu zapłaciłem :-)))

Data: 2013-05-31 05:16:34
Autor: $heikh el $hah
Firma Epson i potyczki z drukarką...
W dniu 2013-05-31 04:21, Pszemol pisze:
Ja to zaczynam mieć nadzieję, że trzecia drukarka jaką mi
przyślą będzie mieć ten sam problem i będę miał dobrą
okazję aby odesłać ten złom tam skąd przyszedł i domagać
się zwrotu kasy jaką w grudniu zapłaciłem :-)))

A ja mam nadzieję, że się okaże, iż problem był z rodzaju tych "pomiędzy krzesłem a komputerem"...


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ןǝ ɥʞıǝɥ$

Data: 2013-05-31 11:14:07
Autor: Gupik
Firma Epson i potyczki z drukarką...
a tak ogólnie to jak drukarki Epson,a reagują na zamienniki , drukują cokolwiek czy od razu strajk ??

Data: 2013-05-31 11:27:41
Autor: $heikh el $hah
Firma Epson i potyczki z drukarką...
W dniu 2013-05-31 11:14, Gupik pisze:
a tak ogólnie to jak drukarki Epson,a reagują na zamienniki , drukują
cokolwiek czy od razu strajk ??

Drukują niezawodnie, ale warto wydać trochę więcej na ActiveJeta niż kupować te najtańsze z allegro. Zwłaszcza przy drukarkach z serii "stylus photo", bo no-name'owe zamienniki na papierze glossy wychodzą blado i nietrwale.


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ןǝ ɥʞıǝɥ$

Data: 2013-06-01 04:40:55
Autor: Padre
Firma Epson i potyczki z drukarką...
W dniu 2013-05-31 11:14, Gupik pisze:
a tak ogólnie to jak drukarki Epson,a reagują na zamienniki , drukują
cokolwiek czy od razu strajk ??
Kupiłem do Epsona ciss i dostałem taki w którym przywrócenie "pełnego" stanu tuszu zajmował godzinę resetowania kilkanaście razy kolejno wskazanych przez drukarkę jako wadliwe kartridży aż wreszcie drukarka raczyła rozpoznać wszystkie prawidłowo choć niekoniecznie jako pełne (to duża wada bo epson ma przykrą właściwość przerywania druku z powodu zbliżania się końca tuszu np. po wydrukowaniu 90% zdjęcia A4) po reklamacji dostałem inny combo chip (nowszy firmware i emulujący kartridże o podwójnej pojemności) i właśnie czekam na pierwsze "opróżnienie" więc na razie mogę stwierdzić że jest 50% szansy wdepnięcia na śmierdzącą minę, szczególnie że po długich bojach uważam że sprzedawcy kompletnie nie znają się na systemach ciss, ba; nawet instrukcje napełniania zbiornika ciss powielają błąd świadczący o braku rozumienia idei konstrukcji zbiorników ciss zapewniających stałe ciśnienie atramentu mimo zmiany jego poziomu o blisko 10cm. Dziś wolałbym dołożyć i kupić epsona z wbudowanym ciss i kupować oryginalne atramenty w butelkach, bo jeśli policzyć koszt drukarki, ciss i obowiązkowej przy zmianie atramentu kalibracji to różnica ceny nie przekracza 1/4 a nie traci się gwarancji. Oryginalny tusz epsona w butelkach to 24zł za 70ml czyli poniżej 40gr za zdjęcie w formacie A4 kiedy ten sam tusz w kartridżu daje blisko 10zł za taki sam wydruk.

Data: 2013-06-01 22:02:19
Autor: Przemysaw Ryk
Firma Epson i potyczki z drukark...
Dnia Thu, 30 May 2013 21:21:46 -0500, Pszemol napisał(a):

(ciach…)

Pszemol - na żadnym urządzeniu nie pojawiają się jakiekolwiek komunikaty
błędów? Czy to sygnalizowane diodami, czy też komunikatem na wbudowanym
wyświetlaczu. Wolę kontrolnie spytać.

Nie ma żadnych komunikatów o błędach.
Drukarka udaje że jest wszystko OK.

Próbowałem dziś robić adjustowanie głowic - drukarka
wydrukowała cztery rzędy brązowo-beżowych kwadracików,
po 7 w każdym rzędzie, i pyta mi się który kwadracik ma
najmniej ciapek i zniekształceń... Pyta się który, a ja nie wiem
jak odpowiedzieć bo mogę wybrać tylko cyfrę a kwadraty
są niepodpisane. Domyślam się, że powinny być podpisane
czarnym kolorem, który się nie wydrukował po prostu.

Ja to zaczynam mieć nadzieję, że trzecia drukarka jaką mi
przyślą będzie mieć ten sam problem i będę miał dobrą
okazję aby odesłać ten złom tam skąd przyszedł i domagać
się zwrotu kasy jaką w grudniu zapłaciłem :-)))

Dobra - to może inaczej. Zaznaczam, że to wszystko bardzo daleko idące
domysły i diabli wiedzą, czy cokolwiek z nich ma sens, ale może i tym tropem
warto pójść.

Po pierwsze primo - sprawdziłbym wszystkie tusze i instrukcje do nich,
odnośnie zdjęcia zabezpieczeń transportowych / pakowawczych. I zdaję sobie
sprawę, że może to robiłeś dziesiątki razy, ale również zdaję sobie sprawę,
że wystarczyła jedna zmiana w tych naklejkach / whateverach od grudnia 2012
i już działanie na pamięć może się mścić.

Po drugie primo - sprawdziłbym zgodność z instrukcją miejsc instalacji
wszystkich cartridge'y z tuszem. Może, ale to bardzo może, wstawiłeś zamiast
black foto zwykły black? Mówię - daleki strzał, ale też się trzeba upewnić.
Jak przy taśmo/zworkologii swego czasu. :)

Po trzecie primo. Zrób po kolei drukarkom (wszystkim) reset do ustawień
fabrycznych. Na wszelki wypadek.

Po czwarte primo.  Sprawdź wersję firmware drukarek. Wszystkich - zarówno
posiadanej przez Ciebie, która w końcu zaczęła wierzgać, jak i nadesłanych
przez Epsona. Jeżeli istnieje taka możliwość oczywiście.

Po piąte primo. Sprawdź w manualu / na stronie listę materiałów
eksploatacyjnych i ich product number. Sprawdź product number na
odpowiednich zbiornikach z tuszem: zakupionych przez Ciebie, jak i dosłanych
z drukarkami. Gdyby się jeszcze okazało, że masz jakieś stare zbiorniki, na
których wydruk był poprawny i da się odczytać dla porównania ich product
number - byłoby pysznie.

Po szóste primo. Sprawdź datę produkcji zbiorników z tuszem. Zarówno tych
zakupionych, jak i dostarczonych z kolejnymi drukarkami. Tak - wiem, że
kolorowe fragmenty testu wychodzą bez problemów, ale sprawdź.

Nie wiem, czy w tuszach do tej drukarki stosowane są jakieś chipy. Istnieje
niezerowa możliwość, że tak jest. Hipoteza brzmi: w trakcie produkcji
zbiorników z tuszem (być może tylko podstawowego czarnego) w danym chipie
coś zmieniono, a Twoja drukarka ma taką wersję firmware, która tej zmiany
poprawnie nie rejestruje. Być może też nadesłane drukarki zastępcze to też
jakieś egzemplarze poserwisowe, z tą samą wersją firmware - i stąd problem.

Jeżeli zastępczych drukarek nie podpinałeś do komputera / sieci, tylko od
razu sprawdzałeś autotest, to nie ma bata - jakikolwiek błąd w sterownikach
nie miał jak „skazić” tych urządzeń. To tak odnośnie tropów Pączusia
Malinowego…

Co bym zrobił? Dokumentację fotograficzną odpakowanych i odbezpieczonych z
transportowych wkładek tuszy, drukarek, instalacji tuszy w drukarce i
wydrukowanych stron testowych. I taką pigułę dosłał serwisowi Epsona. Jeżeli
wszystko robisz zgodnie z manualem - nie ma siły, problem jest w elektronice
/ wbudowanym oprogramowaniu tego sprzętu.

Jeżeli kolejne dosyłane drukarki będą robić ten sam cyrk - wyślij
zgromadzoną, rozbudowaną pigułę z dokumentacją do Epsona i do paru
poczytnych serwisów internetowych. :)

Prawdę mówiąc - pierwszy raz czytam o takich cyrkach z Epsonami, ale faktem
jest, że do tej pory miałem do czynienia z nimi dość rzadko, a jeżeli już,
to z serią Stylus Pro.

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Alkohol nie rozwiąże twoich problemów. Ale z drugiej strony... mleko     ]
[ też nie.                      (z bloga Internetowego Obserwatora Mediów) ]

Data: 2013-06-01 19:45:05
Autor: Pszemol
Firma Epson i potyczki z drukarką...
"Przemysław Ryk" <przemyslaw.ryk@gmail.com> wrote in message news:wa4uu3tao86n.dlgmaverick.przemekryk.no-ip.info...
Po pierwsze primo - sprawdziłbym wszystkie tusze i instrukcje do nich,
odnośnie zdjęcia zabezpieczeń transportowych / pakowawczych.
I zdaję sobie sprawę, że może to robiłeś dziesiątki razy, ale również
zdaję sobie sprawę, że wystarczyła jedna zmiana w tych naklejkach
/ whateverach od grudnia 2012 i już działanie na pamięć może się mścić.

Tusze przysłane z drukarkami zastępczymi były bez opakowań
detalicznych (bez kartonowych pudełek) oraz bez jakichkolwiek
instrukcji... Miały te żółto-zielone kapsle i zafoliowane były
w nowych, szczelnych foliowych workach, owinięte jako zestaw
po chamsku taśmą klejącą aby trzymały się w jednej "kupie" i tak
wrzucone były razem z drukarką do szarego kartonowego pudła.

Po drugie primo - sprawdziłbym zgodność z instrukcją miejsc instalacji
wszystkich cartridge'y z tuszem. Może, ale to bardzo może, wstawiłeś zamiast
black foto zwykły black? Mówię - daleki strzał, ale też się trzeba upewnić.
Jak przy taśmo/zworkologii swego czasu. :)

Każdy kolor ma swój rowek oznaczony nalepką w tym samym kolorze.
Pomyłka czarnego foto z czarnym tekstowym jest wykluczona bo
czarny foto ma wielkość kartridżów kolorowych a czarny tekstowy
jest od nich dwa razy większy.

Po trzecie primo. Zrób po kolei drukarkom (wszystkim) reset
do ustawień fabrycznych. Na wszelki wypadek.

:-) To można zrobić... o ile się dowiem jak to zrobić XP-600.

Po czwarte primo.  Sprawdź wersję firmware drukarek. Wszystkich - zarówno
posiadanej przez Ciebie, która w końcu zaczęła wierzgać, jak i nadesłanych
przez Epsona. Jeżeli istnieje taka możliwość oczywiście.

Po piąte primo. Sprawdź w manualu / na stronie listę materiałów
eksploatacyjnych i ich product number. Sprawdź product number na
odpowiednich zbiornikach z tuszem: zakupionych przez Ciebie, jak i dosłanych
z drukarkami. Gdyby się jeszcze okazało, że masz jakieś stare zbiorniki, na
których wydruk był poprawny i da się odczytać dla porównania ich product
number - byłoby pysznie.

Chodzi Ci o oznaczenie modelu? To są tusze 273...

Po szóste primo. Sprawdź datę produkcji zbiorników z tuszem. Zarówno tych
zakupionych, jak i dostarczonych z kolejnymi drukarkami. Tak - wiem, że
kolorowe fragmenty testu wychodzą bez problemów, ale sprawdź.

data była na opakowaniu zewnętrznym, kartonowym pudełku, tego
co kupiłem w sklepie detalicznym. Te które przysłał Epson z drukarkami
nie miały pudełek i nie mają wydrukowanej żadnej wyraźnej daty...

Nie wiem, czy w tuszach do tej drukarki stosowane są jakieś chipy. Istnieje
niezerowa możliwość, że tak jest. Hipoteza brzmi: w trakcie produkcji
zbiorników z tuszem (być może tylko podstawowego czarnego) w danym chipie
coś zmieniono, a Twoja drukarka ma taką wersję firmware, która tej zmiany
poprawnie nie rejestruje. Być może też nadesłane drukarki zastępcze to też
jakieś egzemplarze poserwisowe, z tą samą wersją firmware - i stąd problem.

Jeżeli zastępczych drukarek nie podpinałeś do komputera / sieci, tylko od
razu sprawdzałeś autotest, to nie ma bata - jakikolwiek błąd w sterownikach
nie miał jak „skazić” tych urządzeń. To tak odnośnie tropów Pączusia
Malinowego…

Pierwszą podesłaną podłączyłem do swojej domowej sieci WiFi, wpisałem
pieczołowicie hasło wybierając go na ekranie drukarki klawiszami strzałek,
więc weszła do mojej sieci LAN - drugą przysłaną już nie podłączałem,
bo mi się nie chciało...

Co bym zrobił? Dokumentację fotograficzną odpakowanych i odbezpieczonych
z transportowych wkładek tuszy, drukarek, instalacji tuszy w drukarce i
wydrukowanych stron testowych. I taką pigułę dosłał serwisowi Epsona. Jeżeli
wszystko robisz zgodnie z manualem - nie ma siły, problem jest w elektronice
/ wbudowanym oprogramowaniu tego sprzętu.

Jeżeli kolejne dosyłane drukarki będą robić ten sam cyrk - wyślij
zgromadzoną, rozbudowaną pigułę z dokumentacją do Epsona i do paru
poczytnych serwisów internetowych. :)

Prawdę mówiąc - pierwszy raz czytam o takich cyrkach z Epsonami, ale faktem
jest, że do tej pory miałem do czynienia z nimi dość rzadko, a jeżeli już,
to z serią Stylus Pro.

Obiecali tym razem przetestować drukarkę przed wysłaniem...
Dam im jeszcze jedną szansę - jeśli to nie pomoże to wtedy będę robił burzę.

Data: 2013-06-02 04:22:23
Autor: Przemysaw Ryk
Firma Epson i potyczki z drukark...
Dnia Sat, 1 Jun 2013 19:45:05 -0500, Pszemol napisał(a):

"Przemysław Ryk" <przemyslaw.ryk@gmail.com> wrote in message news:wa4uu3tao86n.dlgmaverick.przemekryk.no-ip.info...
Po pierwsze primo - sprawdziłbym wszystkie tusze i instrukcje do nich,
odnośnie zdjęcia zabezpieczeń transportowych / pakowawczych.
I zdaję sobie sprawę, że może to robiłeś dziesiątki razy, ale również
zdaję sobie sprawę, że wystarczyła jedna zmiana w tych naklejkach
/ whateverach od grudnia 2012 i już działanie na pamięć może się mścić.

Tusze przysłane z drukarkami zastępczymi były bez opakowań
detalicznych (bez kartonowych pudełek) oraz bez jakichkolwiek
instrukcji... Miały te żółto-zielone kapsle i zafoliowane były
w nowych, szczelnych foliowych workach, owinięte jako zestaw
po chamsku taśmą klejącą aby trzymały się w jednej "kupie" i tak
wrzucone były razem z drukarką do szarego kartonowego pudła.

Fotka i odwołanie do tego, co było w instrukcji do drukarki. Tak na wszelki
wypadek.
 
Po drugie primo - sprawdziłbym zgodność z instrukcją miejsc instalacji
wszystkich cartridge'y z tuszem. Może, ale to bardzo może, wstawiłeś zamiast
black foto zwykły black? Mówię - daleki strzał, ale też się trzeba upewnić.
Jak przy taśmo/zworkologii swego czasu. :)

Każdy kolor ma swój rowek oznaczony nalepką w tym samym kolorze.
Pomyłka czarnego foto z czarnym tekstowym jest wykluczona bo
czarny foto ma wielkość kartridżów kolorowych a czarny tekstowy
jest od nich dwa razy większy.

Ja nie mówię, że zrobiłeś coś źle. Ja tylko mówię - sprawdź po raz
pierdyliardpierwszy, a najlepiej zrób tofkę. :D

Po trzecie primo. Zrób po kolei drukarkom (wszystkim) reset
do ustawień fabrycznych. Na wszelki wypadek.

:-) To można zrobić... o ile się dowiem jak to zrobić XP-600.

Manual w garść i… :D

Seriously - pomóż serwisowi odzierając go z każdej kretyńskiej nawet opcji.

Po czwarte primo.  Sprawdź wersję firmware drukarek. Wszystkich - zarówno
posiadanej przez Ciebie, która w końcu zaczęła wierzgać, jak i nadesłanych
przez Epsona. Jeżeli istnieje taka możliwość oczywiście.

Po piąte primo. Sprawdź w manualu / na stronie listę materiałów
eksploatacyjnych i ich product number. Sprawdź product number na
odpowiednich zbiornikach z tuszem: zakupionych przez Ciebie, jak i dosłanych
z drukarkami. Gdyby się jeszcze okazało, że masz jakieś stare zbiorniki, na
których wydruk był poprawny i da się odczytać dla porównania ich product
number - byłoby pysznie.

Chodzi Ci o oznaczenie modelu? To są tusze 273...

Nie. Chodzi mi o to, że drukarka zgłasza się jako:
- model XP-600 v.1

W liście materiałów eksploatacyjnych widzisz:
- czarny tusz - oznaczenie modelu P/N XXXXX

Jeżeli mzas stare zbiorniki, na których drukarka działał poprawnie i nowe,
to porównaj czy na nalepce starych i nowych P/n (czy inne iznaczenie) jest
identyczne. Daleki strzał, ale sprawdź.

Po szóste primo. Sprawdź datę produkcji zbiorników z tuszem. Zarówno tych
zakupionych, jak i dostarczonych z kolejnymi drukarkami. Tak - wiem, że
kolorowe fragmenty testu wychodzą bez problemów, ale sprawdź.

data była na opakowaniu zewnętrznym, kartonowym pudełku, tego
co kupiłem w sklepie detalicznym. Te które przysłał Epson z drukarkami
nie miały pudełek i nie mają wydrukowanej żadnej wyraźnej daty...

Epson w manualu wspomina w porusza w dziale troubleshooting, że mogą to być
stare tusze. Jeżeli do zastępczych drukarek stare zbiorniki dostarczają… No
ja bym się wściekł.

Nie wiem, czy w tuszach do tej drukarki stosowane są jakieś chipy. Istnieje
niezerowa możliwość, że tak jest. Hipoteza brzmi: w trakcie produkcji
zbiorników z tuszem (być może tylko podstawowego czarnego) w danym chipie
coś zmieniono, a Twoja drukarka ma taką wersję firmware, która tej zmiany
poprawnie nie rejestruje. Być może też nadesłane drukarki zastępcze to też
jakieś egzemplarze poserwisowe, z tą samą wersją firmware - i stąd problem.

Jeżeli zastępczych drukarek nie podpinałeś do komputera / sieci, tylko od
razu sprawdzałeś autotest, to nie ma bata - jakikolwiek błąd w sterownikach
nie miał jak „skazić” tych urządzeń. To tak odnośnie tropów Pączusia
Malinowego…

Pierwszą podesłaną podłączyłem do swojej domowej sieci WiFi, wpisałem
pieczołowicie hasło wybierając go na ekranie drukarki klawiszami strzałek,
więc weszła do mojej sieci LAN - drugą przysłaną już nie podłączałem,
bo mi się nie chciało...

Autotest w każdym przypadku wyszedł chusteczkowo?

Co bym zrobił? Dokumentację fotograficzną odpakowanych i odbezpieczonych
z transportowych wkładek tuszy, drukarek, instalacji tuszy w drukarce i
wydrukowanych stron testowych. I taką pigułę dosłał serwisowi Epsona. Jeżeli
wszystko robisz zgodnie z manualem - nie ma siły, problem jest w elektronice
/ wbudowanym oprogramowaniu tego sprzętu.

Jeżeli kolejne dosyłane drukarki będą robić ten sam cyrk - wyślij
zgromadzoną, rozbudowaną pigułę z dokumentacją do Epsona i do paru
poczytnych serwisów internetowych. :)

Prawdę mówiąc - pierwszy raz czytam o takich cyrkach z Epsonami, ale faktem
jest, że do tej pory miałem do czynienia z nimi dość rzadko, a jeżeli już,
to z serią Stylus Pro.

Obiecali tym razem przetestować drukarkę przed wysłaniem...
Dam im jeszcze jedną szansę - jeśli to nie pomoże to wtedy będę robił burzę.

Ja wychodzę z założenia:
- podaj helpdeskowi wszystkie informacje (nawet te, o które helpdesk nie
prosi)
- czekaj na reakcję

Jak reakcja jest typu „proszę wyłączyć i włączyć komputer” w przypadku
urządzenia, które wcale podłączane do komputera być nie musiało - oj
helpdesk się robi spocony.
Z tuszami sprawdź wszystko by the book - czyli wg instrukcji. Jeżeli tego
jesteś pewien (i masz na to dokumentację foto) - rób dym. :D

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Pijak jest prawdziwym filozofem, ponieważ myśli, że to świat kręci się   ]
[ wokół niego.                                                  (Faldheim) ]

Firma Epson i potyczki z drukark...

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona