Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes   »   Firma bez samochodu a wizerunek w oczach klientów

Firma bez samochodu a wizerunek w oczach klientów

Data: 2011-12-08 17:49:43
Autor: Robert
Firma bez samochodu a wizerunek w oczach klientów
Jak w oczach klienta jest widziana taka firma usługowa?
Załóżmy ze prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą,
polegającą na usługach w lokalu klienta,np pomiary elektryczne i inne,
drobne instalacje, itp usługi nie wymagające przewożenia na tyle ciężkich
lub gabarytowych narzędzi i materiałów, bo nie był możliwy ich przewóz
środkami transportu publicznego a w porze letniej także rowerem.
Czy sposób transportu ma wpływ na wizerunek firmy, czy liczy się przede
wszystkim fach?

Data: 2011-12-08 20:26:08
Autor: Piotr M
Firma bez samochodu a wizerunek w oczach klientów
Dnia 08-12-2011 o 17:49:43 Robert <robertcb@poczta.onet.pl> napisał(a):

Jak w oczach klienta jest widziana taka firma usługowa?
Załóżmy ze prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą,
polegającą na usługach w lokalu klienta,np pomiary elektryczne i inne,
drobne instalacje, itp usługi nie wymagające przewożenia na tyle ciężkich
lub gabarytowych narzędzi i materiałów, bo nie był możliwy ich przewóz
środkami transportu publicznego a w porze letniej także rowerem.
Czy sposób transportu ma wpływ na wizerunek firmy, czy liczy się przede
wszystkim fach?

IMO oczywiście ma. Co to za firma krzak co piechotą chodzi lub autobusem  jeździ :) Rowerem w lato to rozumiem i popieram nawet.

To było moje zdanie, ale też myślę, że takie też są stereotypy, tak samo  firma powinna mieć telefon stacjonarny. Ludzie na to patrzą. Zajmuję się  e-commerce to wiem :) Ale w dobie telefonii voip, to niektóre firmy mają  kilka oddziałów w Polsce :D


--
Pozdrawiam, Piotr M

"Google zachowuje się jak kobieta.
Ledwie zacznę zdanie, już próbuje je dokończyć na tuzin sposobów."

Data: 2011-12-08 21:55:16
Autor: ToMasz
Firma bez samochodu a wizerunek w oczach klientów
W dniu 08.12.2011 17:49, Robert pisze:
Jak w oczach klienta jest widziana taka firma usługowa?
Załóżmy ze prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą,
polegającą na usługach w lokalu klienta,np pomiary elektryczne i inne,
drobne instalacje, itp usługi nie wymagające przewożenia na tyle ciężkich
lub gabarytowych narzędzi i materiałów, bo nie był możliwy ich przewóz
środkami transportu publicznego a w porze letniej także rowerem.
Czy sposób transportu ma wpływ na wizerunek firmy, czy liczy się przede
wszystkim fach?
Moim zdaniem, w oczach klientów firma z autem, biurem i telefonem jest bardziej wiarygodna... ALE... to w przypadku ewentualnych późniejszych problemów. Czyli jeśli świadczysz usługi których efekt jest natychmiastowy i nietrwały, nie masz o co się obawiać.

ToMasz

Data: 2011-12-08 22:55:18
Autor: Robert
Firma bez samochodu a wizerunek w oczach klientów

Moim zdaniem, w oczach klientów firma z autem, biurem i telefonem jest bardziej wiarygodna... ALE... to w przypadku ewentualnych późniejszych problemów. Czyli jeśli świadczysz usługi których efekt jest natychmiastowy i nietrwały, nie masz o co się obawiać.


Zakładamy że biuro i telefon stacjonarny TPSA jest.
Brak tylko auta.
Spotkałem się ze stwierdzeniem że jeżdząc rowerem lub komunikacją do
klienta nie wzbudza się zaufania.

Data: 2011-12-09 07:27:14
Autor: Piotr Isajew
Firma bez samochodu a wizerunek w oczach klientĂłw
Dnia 08.12.2011 Robert <robertcb@poczta.onet.pl> napisał/a:

Spotkałem się ze stwierdzeniem że jeżdząc rowerem lub
komunikacją do klienta nie wzbudza się zaufania.

myślisz, że wielu klientów będzie kontrolować czym przyjechałeś?

Data: 2011-12-09 09:57:39
Autor: Liwiusz
Firma bez samochodu a wizerunek w ocz ach klientĂłw
W dniu 2011-12-09 08:27, Piotr Isajew pisze:
Dnia 08.12.2011 Robert<robertcb@poczta.onet.pl>  napisał/a:

Spotkałem się ze stwierdzeniem że jeżdząc rowerem lub
komunikacją do klienta nie wzbudza się zaufania.

myślisz, że wielu klientów będzie kontrolować czym przyjechałeś?


Pewnie nie będą patrzeć specjalnie, zależy od branży.

Ale jeśli przypadkiem zobaczą, że ktoś przyjeżdża autobusem, to mogą się zastanawiać - dlaczego. Nie stać na samochód? Czemu? Firma kiepska? Tok rozumowania zazwyczaj słuszny.

Kiedyś taki jeden początkujący eks-agent już ubezpieczeń na życie, nie za bogaty, żalił mi się, że wielu bogatych ludzi (a do takich jest kierowana oferta ubezpieczeń na życie) chęć do rozmowy z tobą opiera na tym jakim samochodem przyjechałeś, jaki zegarek nosisz itp.

Nawet ich rozumiem, co to za interes brać rady finansowe od gołodupca.

--
Liwiusz

Data: 2011-12-08 22:07:47
Autor: Piotr M
Firma bez samochodu a wizerunek w oczach klientów
Dnia 08-12-2011 o 17:49:43 Robert <robertcb@poczta.onet.pl> napisał(a):

Czy sposób transportu ma wpływ na wizerunek firmy, czy liczy się przede
wszystkim fach?

A Tobie na czym zależy? Firma przede wszystkim powinna przynosić zyski. To  najważniejsze i podstawowe. Ale to nie całość. Te zyski powinny być  generowane w oparciu i w ramach etyki biznesu. Poza tym, fajnie by było  coś robić dobrego/po, a nie tylko kasę :)

--
Pozdrawiam, Piotr M

"Google zachowuje się jak kobieta.
Ledwie zacznę zdanie, już próbuje je dokończyć na tuzin sposobów."

Data: 2011-12-09 22:19:42
Autor: !MWLM
Firma bez samochodu a wizerunek w oczach klientów


Użytkownik "Robert"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p1hvt69z8ire.wqunn3i1by1a.dlg@40tude.net...

Czy sposób transportu ma wpływ na wizerunek firmy, czy liczy się przede
wszystkim fach?
==========

W takich przypadkach auto nie ma żadnego znaczenia.
Byznesmen, który dla takich działań przyjeżdża drogim autem w eleganckim stroju, przeze mnie na starcie postrzegany jest jako oszust i zlecenia nie dostanie.
Skoro stać go na to, to musi być bardzo drogi, albo brać forsę i znikać.
Jednoosobowy rzemieślnik może co najwyżej przyjechać przeciętnym pospolitym autem w zwyczajnym stroju.

Jak to będzie spotkanie bogaczy i przyjdzie perpedes nie zostanie wpuszczony przed oblicze decydenta.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Data: 2011-12-09 23:19:03
Autor: Piotr M
Firma bez samochodu a wizerunek w oczach klientów
Dnia 09-12-2011 o 22:19:42 !MWLM <spam@er.om> napisał(a):

W takich przypadkach auto nie ma żadnego znaczenia.
Byznesmen, który dla takich działań przyjeżdża drogim autem w eleganckim  stroju, przeze mnie na starcie postrzegany jest jako oszust i zlecenia  nie dostanie.
Skoro stać go na to, to musi być bardzo drogi, albo brać forsę i znikać.
Jednoosobowy rzemieślnik może co najwyżej przyjechać przeciętnym  pospolitym autem w zwyczajnym stroju.

Czyli jednak auto ma znaczenie :)


--
Pozdrawiam, Piotr M

"Google zachowuje się jak kobieta.
Ledwie zacznę zdanie, już próbuje je dokończyć na tuzin sposobów."

Data: 2011-12-27 20:15:40
Autor: Kamil
Firma bez samochodu a wizerunek w oczach klientów

Czy sposób transportu ma wpływ na wizerunek firmy, czy liczy się przede
wszystkim fach?

ja bym zwrócił uwagę raczej na aspekt punktualności, tzn jak się spóźnisz godzinę i powiesz ze akurat nie miałeś autobusu albo masz za sobą ze 4 przesiadki z tramwaju do autobusu i spowrotem to już bym chyba wolał jak byś podjechał skuterem i zwalił na korki na mieście ;)

pozdrawiam. Kamil

Data: 2011-12-28 18:19:35
Autor: Michał
Firma bez samochodu a wizerunek w oczach klientów
Robert <robertcb@poczta.onet.pl> napisał(a):
Jak w oczach klienta jest widziana taka firma usługowa?
Załóżmy ze prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą,
polegającą na usługach w lokalu klienta,np pomiary elektryczne i inne,
drobne instalacje, itp usługi nie wymagające przewożenia na tyle ciężkich
lub gabarytowych narzędzi i materiałów, bo nie był możliwy ich przewóz
środkami transportu publicznego a w porze letniej także rowerem.
Czy sposób transportu ma wpływ na wizerunek firmy, czy liczy się przede
wszystkim fach?


Samochód MA wpływ na wizerunek firmy, ale niewielki ;)

Autobus nie tyle jest zły wizerunkowo (w przeciwieństwie do roweru),
co jest absurdalnym pomysłem jeśli chodzi o czas (i nawet koszty).

Dziś auta są za półdarmo, kupić nawet nieprzerejestować i jeździć  ;)

--


Firma bez samochodu a wizerunek w oczach klientów

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona