Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.film   »   Fish tank [rec]

Fish tank [rec]

Data: 2010-03-07 20:39:53
Autor: Mihajlo
Fish tank [rec]
Fish Tank, rez. Andrea Arnold, Wlk. Brytania, 2009
 - tym razem dla widzow w Polsce tytul w wersji oryginalnej (jak wiadomo nasi dystrybutorzy
maja kompletnego zajoba na punkcie absurdalnych tlumaczen obcych tytulow).

Historia nastolatki o imieniu Mia, zyjacej na jednym z wielkomiejskich osiedli, w wielkim galeriowcu - budynku dla rodzin patologicznych
Patologiczna jest takze jej matka, ktora wychowanie swoich corek  (Mia ma mlodsza siostre) ma gleboko gdzies. Woli organizowac imprezy , spraszac gachow - slowem melina w domu.
Natomiast Mia  chce sie z tego wyrwac. Akcja zaczyna sie krecic wokol Connora, nowego gacha matki.

Jesli mialbym z czyms porownywac ten film, to przychodzi mi na mysl
przezdewszystkiem "Czesc, Tereska". Podobne klimaty, ot ciemna strona Anglii:
 wszechobecny dres, chamstwo i prymityw, zadne tam
meloniki czy inne fajwoukloki. Ale wszystko fajnie zgrane i zagrane. Film daje rade.

Jak dla mnie 7/10 - wiec polecam.

--
Ozdrawiam filmowo,
Mihajlo

Prawdziwe kino znajduje sie poza Hollywood !

Data: 2010-03-08 02:05:36
Autor: Monty
Fish tank [rec]
Użytkownik "Mihajlo" <ukrn2001@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hn0veb$a2s$1news.onet.pl...
Fish Tank, rez. Andrea Arnold, Wlk. Brytania, 2009

Dla mnie najlepszy film 2009. Obejrzałem wła¶nie "Red Road", poprzedni film tej reżyserki i też "daje radę". Szukam teraz jej debiutu, krótkometrażówki "Wasp" ale bez skutku :(


--
Pozdrawiam
Monty

Data: 2010-04-15 19:11:35
Autor: Dominik Zyla
Fish tank [rec]
On 07.03.2010, Mihajlo <ukrn2001@poczta.onet.pl> wrote:
Fish Tank, rez. Andrea Arnold, Wlk. Brytania, 2009
 - tym razem dla widzow w Polsce tytul w wersji oryginalnej (jak wiadomo nasi dystrybutorzy
maja kompletnego zajoba na punkcie absurdalnych tlumaczen obcych tytulow).

Historia nastolatki o imieniu Mia, zyjacej na jednym z wielkomiejskich osiedli, w wielkim galeriowcu - budynku dla rodzin patologicznych
Patologiczna jest takze jej matka, ktora wychowanie swoich corek  (Mia ma mlodsza siostre) ma gleboko gdzies. Woli organizowac imprezy , spraszac gachow - slowem melina w domu.
Natomiast Mia  chce sie z tego wyrwac. Akcja zaczyna sie krecic wokol Connora, nowego gacha matki.

Jesli mialbym z czyms porownywac ten film, to przychodzi mi na mysl
przezdewszystkiem "Czesc, Tereska". Podobne klimaty, ot ciemna strona Anglii:
 wszechobecny dres, chamstwo i prymityw, zadne tam
meloniki czy inne fajwoukloki. Ale wszystko fajnie zgrane i zagrane. Film daje rade.

Jak dla mnie 7/10 - wiec polecam.

Niezły film, ale większego wrażenia na mnie nie zrobił. Podobne klimaty
można w Polsce na codzień spotkać. W kinie fajnie się oglądało, ale za
rok nie będę nic z tego pamiętał.

--
Dominik Zyla

Data: 2010-04-15 15:30:33
Autor: rs
Fish tank [rec]
On Thu, 15 Apr 2010 19:11:35 +0000 (UTC), Dominik Zyla
<gavroche@gavroche.CUT-THIS.pl> wrote:

On 07.03.2010, Mihajlo <ukrn2001@poczta.onet.pl> wrote:
Fish Tank, rez. Andrea Arnold, Wlk. Brytania, 2009
 - tym razem dla widzow w Polsce tytul w wersji oryginalnej (jak wiadomo nasi dystrybutorzy
maja kompletnego zajoba na punkcie absurdalnych tlumaczen obcych tytulow).

Historia nastolatki o imieniu Mia, zyjacej na jednym z wielkomiejskich osiedli, w wielkim galeriowcu - budynku dla rodzin patologicznych
Patologiczna jest takze jej matka, ktora wychowanie swoich corek  (Mia ma mlodsza siostre) ma gleboko gdzies. Woli organizowac imprezy , spraszac gachow - slowem melina w domu.
Natomiast Mia  chce sie z tego wyrwac. Akcja zaczyna sie krecic wokol Connora, nowego gacha matki.

Jesli mialbym z czyms porownywac ten film, to przychodzi mi na mysl
przezdewszystkiem "Czesc, Tereska". Podobne klimaty, ot ciemna strona Anglii:
 wszechobecny dres, chamstwo i prymityw, zadne tam
meloniki czy inne fajwoukloki. Ale wszystko fajnie zgrane i zagrane. Film daje rade.

Jak dla mnie 7/10 - wiec polecam.

Niezły film, ale większego wrażenia na mnie nie zrobił. Podobne klimaty
można w Polsce na codzień spotkać. W kinie fajnie się ogl±dało, ale za
rok nie będę nic z tego pamiętał.

a ja znowu odwrotnie. podczas ogladania, film i postaci irytowaly mnie
niemozliwie, ale po seansie film mi nie mogl wyjsc z glowy przez jakis
czas. moze zadzialalo dopracowanie subtelnych detali. <rs>

Data: 2010-04-15 23:54:44
Autor: Street Fighter
Fish tank [rec]
Użytkownik rs napisał:

a ja znowu odwrotnie. podczas ogladania, film i postaci irytowaly mnie
niemozliwie, ale po seansie film mi nie mogl wyjsc z glowy przez jakis
czas. moze zadzialalo dopracowanie subtelnych detali. <rs>

mialem tak samo...

Fish tank [rec]

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona