Tak po pierwszej połowie.... nie pamiętam kiedy usypiałem z nudów na finale Champions League

PawelC pisze:

Tak po pierwszej połowie.... nie pamiętam kiedy usypiałem z nudów na finale Champions League

Samego meczy nie pamietam ale z 15 lat temu byl final w ktorym Real Madryt wygral 1:0 z Juventuesem i pamietam z niego tyle ze tez byl strasznie nudny.

--
DysoN  mailto:dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadów, az
osiagnelo forme demokracji znana jako "Jeden Czlowiek, Jeden Glos".
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. -  T. Pratchett

Użytkownik "DysoN" <dyson@szuruburu.ru> napisał w wiadomości news:ht9dc9$c2t$1inews.gazeta.pl...

PawelC pisze:

Tak po pierwszej połowie.... nie pamiętam kiedy usypiałem z nudów na finale Champions League

Samego meczy nie pamietam ale z 15 lat temu byl final w ktorym Real Madryt wygral 1:0 z Juventuesem i pamietam z niego tyle ze tez byl strasznie nudny.

a ten finał między Interem a Milanem?
bodajże 2005 rok

jakieś wątpliwości, że Mourinho jest trenerem wybitnym?

Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ht9fea$jlt$1inews.gazeta.pl...

jakieś wątpliwości, że Mourinho jest trenerem wybitnym?

Nie.
Jest wybitnym trenerem w dyscyplinie antyfutbol.

Rację miał Van Gaal twierdząc, że Mourinho to bardzo dobry uczeń, ale zwiał z połowy jego lekcji, tych na których wykładał o ofensywie.

On 24/05/2010 6:37 AM, Cavallino wrote:

jakieś wątpliwości, że Mourinho jest trenerem wybitnym?

Nie.
Jest wybitnym trenerem w dyscyplinie antyfutbol.

Rację miał Van Gaal twierdząc, że Mourinho to bardzo dobry uczeń, ale
zwiał z połowy jego lekcji, tych na których wykładał o ofensywie.

Niemcy zawsze w tym stylu wygrywali wielkie imprezy az w koncu, kilka lat temu, zaczeli grac ofensywniej...

Pozdrawiam
--
2late Outspace Communication Inc. 1999*2010 (R)
Stupidity, like virtue, is its own reward

Użytkownik "2late" <deadlog_FILTR_@wp.pl> napisał w wiadomości news:htd9rn$8qs$4news.onet.pl...

On 24/05/2010 6:37 AM, Cavallino wrote:

jakieś wątpliwości, że Mourinho jest trenerem wybitnym?

Nie.
Jest wybitnym trenerem w dyscyplinie antyfutbol.

Rację miał Van Gaal twierdząc, że Mourinho to bardzo dobry uczeń, ale
zwiał z połowy jego lekcji, tych na których wykładał o ofensywie.

Niemcy zawsze w tym stylu wygrywali wielkie imprezy az w koncu, kilka lat temu, zaczeli grac ofensywniej...

Jeśli sugerujesz, że i Mourinho w końcu się nauczy jak grać ofensywnie to czekam na to niecierpliwie.
Okazję będzie miał wyborną, zrobienie z Realu drużyny muratorów może być cięższym zadaniem niż pogłębienie własnej edukacji.

Jeśli to się stanie - wtedy przyznam że to bardzo dobry trener.

On 24/05/2010 8:34 AM, Cavallino wrote:

jakieś wątpliwości, że Mourinho jest trenerem wybitnym?

Nie.
Jest wybitnym trenerem w dyscyplinie antyfutbol.

Rację miał Van Gaal twierdząc, że Mourinho to bardzo dobry uczeń, ale
zwiał z połowy jego lekcji, tych na których wykładał o ofensywie.

Niemcy zawsze w tym stylu wygrywali wielkie imprezy az w koncu, kilka
lat temu, zaczeli grac ofensywniej...

Jeśli sugerujesz, że i Mourinho w końcu się nauczy jak grać ofensywnie
to czekam na to niecierpliwie.

Sugeruje ze zawsze byli tacy trenerzy i taki byl styl gry. To byl zawsze sposob na te wszystkie latynoamerykanskie sztuczki stosowany przez Norwegow, Szwajcarow, Niemcow, poniekad Anglikow i wielu innych. W koncu pilka nozna to gra zespolowa i tlumaczenie ze przegralem z nimi bo brzydko graja jest smieszne.

Okazję będzie miał wyborną, zrobienie z Realu drużyny muratorów może być
cięższym zadaniem niż pogłębienie własnej edukacji.

Jeśli to się stanie - wtedy przyznam że to bardzo dobry trener.

Licza sie wyniki.

Pozdrawiam
--
2late Outspace Communication Inc. 1999*2010 (R)
Stupidity, like virtue, is its own reward

Użytkownik "2late" <deadlog_FILTR_@wp.pl> napisał w wiadomości news:

Sugeruje ze zawsze byli tacy trenerzy i taki byl styl gry. To byl zawsze sposob na te wszystkie latynoamerykanskie sztuczki stosowany przez Norwegow, Szwajcarow, Niemcow, poniekad Anglikow i wielu innych.

No i też całość nie nadawała się do oglądania.

W koncu pilka nozna to gra zespolowa i tlumaczenie ze przegralem z nimi bo brzydko graja jest smieszne.

Ale ja z nimi nie gram, więc to nie ten przypadek.
Ja jestem tylko obserwatorem i albo mi się podoba, albo gra drużyna Mourinho.

Okazję będzie miał wyborną, zrobienie z Realu drużyny muratorów może być
cięższym zadaniem niż pogłębienie własnej edukacji.

Jeśli to się stanie - wtedy przyznam że to bardzo dobry trener.

Licza sie wyniki.

Zależy do czego się liczą.
Bo do tego czy mam ochotę oglądać jakiś zespół (który wisi mi emocjonalnie) to liczą się głównie emocje i fajna gra.

On 25/05/2010 9:04 AM, Cavallino wrote:

Sugeruje ze zawsze byli tacy trenerzy i taki byl styl gry. To byl
zawsze sposob na te wszystkie latynoamerykanskie sztuczki stosowany
przez Norwegow, Szwajcarow, Niemcow, poniekad Anglikow i wielu innych.

No i też całość nie nadawała się do oglądania.

A to zalezy, dzis to juz nic nowego ale kiedys podobalo mi sie jak tacy brazylijczyc kiwali, kiwali i zawsze w dupe od niemcow dostawali. ;)

W koncu pilka nozna to gra zespolowa i tlumaczenie ze przegralem z
nimi bo brzydko graja jest smieszne.

Ale ja z nimi nie gram, więc to nie ten przypadek.
Ja jestem tylko obserwatorem i albo mi się podoba, albo gra drużyna
Mourinho.

Gdyby pilka poszla totalnie w strone radosnego futbolu mielibysmy wyniki hokejowe albo nawet koszykowkowe, to dopiero bylaby nuda.

Okazję będzie miał wyborną, zrobienie z Realu drużyny muratorów może być
cięższym zadaniem niż pogłębienie własnej edukacji.

Jeśli to się stanie - wtedy przyznam że to bardzo dobry trener.

Licza sie wyniki.

Zależy do czego się liczą.
Bo do tego czy mam ochotę oglądać jakiś zespół (który wisi mi
emocjonalnie) to liczą się głównie emocje i fajna gra.

Fajna jest roznorodnosc, sam nie moglbym ogladac w kolko Murinho ale tak na zmiane to i owszem. Jest dobry w tym co robi i konsekwentny.

Pozdrawiam
--
2late Outspace Communication Inc. 1999*2010 (R)
Stupidity, like virtue, is its own reward

Użytkownik "2late" <deadlog_FILTR_@wp.pl> napisał w wiadomości news:

A to zalezy, dzis to juz nic nowego ale kiedys podobalo mi sie jak tacy brazylijczyc kiwali, kiwali i zawsze w dupe od niemcow dostawali. ;)

Niby tak.
Ale zawsze warto znaleźć złoty środek.
Mourinho raczej będzie musiał tak zrobić w Realu, inaczej zostanie wygwizdany przez własnych kibiców.

I ja też bym się z tego cieszył gdyby mu się to udało, bo to by znaczyło że mogę ze spokojem uznać iż jest najlepszy w te klocki.
Teraz jednak jest pewien dysonans.

Ja jestem tylko obserwatorem i albo mi się podoba, albo gra drużyna
Mourinho.

Gdyby pilka poszla totalnie w strone radosnego futbolu mielibysmy wyniki hokejowe albo nawet koszykowkowe, to dopiero bylaby nuda.

No nie wiem.
Wolałbym 12:10 niż to co prezentował Inter w ostatnich dwóch meczach.

Fajna jest roznorodnosc, sam nie moglbym ogladac w kolko Murinho ale tak na zmiane to i owszem. Jest dobry w tym co robi i konsekwentny.

Temu nikt nie jest w stanie zaprzeczyć.
Do pełni szczęścia brakuje, aby to co robi również było dobre.

2late pisze:

On 25/05/2010 9:04 AM, Cavallino wrote:

Sugeruje ze zawsze byli tacy trenerzy i taki byl styl gry. To byl
zawsze sposob na te wszystkie latynoamerykanskie sztuczki stosowany
przez Norwegow, Szwajcarow, Niemcow, poniekad Anglikow i wielu innych.

No i też całość nie nadawała się do oglądania.

A to zalezy, dzis to juz nic nowego ale kiedys podobalo mi sie jak tacy brazylijczyc kiwali, kiwali i zawsze w dupe od niemcow dostawali. ;)

No np w 2002 taki łomot od Niemcow w finale dostali ze strach sie bac z 7:0 bylo.  Wybacz ale z ta Brazylia to pojechales teraz

On 27/05/2010 6:11 AM, Jan Strybyszewski wrote:

2late pisze:

On 25/05/2010 9:04 AM, Cavallino wrote:

Sugeruje ze zawsze byli tacy trenerzy i taki byl styl gry. To byl
zawsze sposob na te wszystkie latynoamerykanskie sztuczki stosowany
przez Norwegow, Szwajcarow, Niemcow, poniekad Anglikow i wielu innych.

No i też całość nie nadawała się do oglądania.

A to zalezy, dzis to juz nic nowego ale kiedys podobalo mi sie jak
tacy brazylijczyc kiwali, kiwali i zawsze w dupe od niemcow dostawali. ;)

No np w 2002 taki łomot od Niemcow w finale dostali ze strach sie bac z
7:0 bylo. Wybacz ale z ta Brazylia to pojechales teraz

Ale przyciales lub ktos przed Toba przycial co wczesniej napisalem:

>>> Niemcy zawsze w tym stylu wygrywali wielkie imprezy az w koncu, kilka >>> lat temu, zaczeli grac ofensywniej...

Kilka mialem na mysli z 10... ;) W kazdym razie juz wtedy chcieli grac ladnie a nie skutecznie.

Pozdrawiam
--
2late Outspace Communication Inc. 1999*2010 (R)
Stupidity, like virtue, is its own reward

2late pisze:

No np w 2002 taki łomot od Niemcow w finale dostali ze strach sie bac z
7:0 bylo. Wybacz ale z ta Brazylia to pojechales teraz

Ale przyciales lub ktos przed Toba przycial co wczesniej napisalem:

 >>> Niemcy zawsze w tym stylu wygrywali wielkie imprezy az w koncu, kilka >>> lat temu, zaczeli grac ofensywniej...

Kilka mialem na mysli z 10... ;) W kazdym razie juz wtedy chcieli grac ladnie a nie skutecznie.

Największym w ostatnim czasie sukcesem reprezentacji jest wicemistrzostwo świata zdobyte w 2002 roku. Na mundialu 2006 drużyna prowadzona przez Jürgena Klinsmanna zajęła trzecie miejsce. Na Euro 2008 reprezentacja Niemiec dotarła do finału, gdzie przegrała z Hiszpanią.


Wiec co duza impreza jest wysoko .. Hiszpanie to chyba nie jest "murowanie" wiec jak widac Niemcy przegrywaja z OFENSYWNYMI i TECHNICZNYMI przeciwnikami.  Tak wiem Wlosi mieli Mistrzostwo ale to wybryk mam nadzieje

On 27/05/2010 11:43 AM, Jan Strybyszewski wrote:

No np w 2002 taki łomot od Niemcow w finale dostali ze strach sie bac z
7:0 bylo. Wybacz ale z ta Brazylia to pojechales teraz

Ale przyciales lub ktos przed Toba przycial co wczesniej napisalem:

>>> Niemcy zawsze w tym stylu wygrywali wielkie imprezy az w koncu,
kilka >>> lat temu, zaczeli grac ofensywniej...

Kilka mialem na mysli z 10... ;) W kazdym razie juz wtedy chcieli grac
ladnie a nie skutecznie.

Największym w ostatnim czasie sukcesem reprezentacji jest
wicemistrzostwo świata zdobyte w 2002 roku. Na mundialu 2006 drużyna
prowadzona przez Jürgena Klinsmanna zajęła trzecie miejsce. Na Euro 2008
reprezentacja Niemiec dotarła do finału, gdzie przegrała z Hiszpanią.


Wiec co duza impreza jest wysoko .. Hiszpanie to chyba nie jest
"murowanie" wiec jak widac Niemcy przegrywaja z OFENSYWNYMI i
TECHNICZNYMI przeciwnikami. Tak wiem Wlosi mieli Mistrzostwo ale to
wybryk mam nadzieje

Ilu kibicow tyle zdan.
Mnie osobiscie bardzo podobala sie wloska druzyna na tych mistrzostwach a zwlaszcza jak kompletnie rozlozyli Francuzow w pierwszej polowie finalu.
Potem odpuscili, jak wiekszosc prowadzacych druzyn i czekali na kontry, i zaden to ewenement.

Pozdrawiam
--
2late Outspace Communication Inc. 1999*2010 (R)
Stupidity, like virtue, is its own reward

Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ht9fea$jlt$1inews.gazeta.pl...
> jakieś wątpliwości, że Mourinho jest trenerem wybitnym?

Nie.
Jest wybitnym trenerem w dyscyplinie antyfutbol.

Nie kojarzę takiej. Jakieś źródła?

Rację miał Van Gaal twierdząc, że Mourinho to bardzo dobry uczeń, ale zwiał z połowy jego lekcji, tych na których wykładał o ofensywie.

Jak widać nie musiał na nie chodzić skoro drużynie mistrza ofensywy strzela dwie bramki, a mistrz ofensywy bramek zero. --

Marek W. pisze:

Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ht9fea$jlt$1inews.gazeta.pl...

jakieś wątpliwości, że Mourinho jest trenerem wybitnym?

Nie.
Jest wybitnym trenerem w dyscyplinie antyfutbol.

Nie kojarzę takiej. Jakieś źródła?

Rację miał Van Gaal twierdząc, że Mourinho to bardzo dobry uczeń, ale zwiał z połowy jego lekcji, tych na których wykładał o ofensywie.

Jak widać nie musiał na nie chodzić skoro drużynie mistrza ofensywy strzela dwie bramki, a mistrz ofensywy bramek zero.

No i do tego mistrz Wloch i puchar Wloch.
Interu nie lubie (biore strone Ross-Neri) a Jose jest troche bufoniasty to potrafie docenic to co osiagnal.

--
DysoN  mailto:dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadów, az
osiagnelo forme demokracji znana jako "Jeden Czlowiek, Jeden Glos".
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. -  T. Pratchett

Użytkownik "Marek W." <marekwyso@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:htdjtr$2gu$1inews.gazeta.pl...

Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ht9fea$jlt$1inews.gazeta.pl...
> jakieś wątpliwości, że Mourinho jest trenerem wybitnym?

Nie.
Jest wybitnym trenerem w dyscyplinie antyfutbol.

Nie kojarzę takiej. Jakieś źródła?

Generalnie polega na tym, że 10 zawodników drużyny która ją uprawia spędza 99% czasu w okolicach swojego pola karnego i skupia się na przeszkadzaniu w grze.
To takie coś jak siatkonoga - jest fajnym treningiem przed prawdziwym meczem piłkarskim.

Rację miał Van Gaal twierdząc, że Mourinho to bardzo dobry uczeń, ale zwiał
z połowy jego lekcji, tych na których wykładał o ofensywie.

Jak widać nie musiał na nie chodzić skoro drużynie mistrza ofensywy strzela
dwie bramki, a mistrz ofensywy bramek zero.

Ale my o grze mówimy.
A raczej o jej braku w przypadku drużyn prowadzonych przez Mourinho.

Co jakiś czas jest czarny rok i antyfutbol wygrywa LM, ale na szczęście potem przez wiele lat dostaje łupnia i odnajduje swoje miejsce w szeregu.
Gdyby nie ten pozytywny aspekt, to nikt by tego nie oglądał.

Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Użytkownik "Marek W." <marekwyso@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:htdjtr$2gu$1inews.gazeta.pl...
> Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
>
>> Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości
>> news:ht9fea$jlt$1inews.gazeta.pl...
>> > jakieś wątpliwości, że Mourinho jest trenerem wybitnym?
>>
>> Nie.
>> Jest wybitnym trenerem w dyscyplinie antyfutbol.
>
>
> Nie kojarzę takiej. Jakieś źródła?

Generalnie polega na tym, że 10 zawodników drużyny która ją uprawia spędza 99% czasu w okolicach swojego pola karnego i skupia się na przeszkadzaniu w grze.

I drużyna ta strzela w grupie LM najwięcej bramek (tyle samo co mistrzowie gry ofensywnej - Barcelona), a w pół- i finale tych rozgrywek aplikuje przeciwnikom średnio po 2 gole. Tym bardziej uznanie dla skuteczności jeśli na strzelanie goli przeznaczają tylko 1% czasu gry.

>
>> Rację miał Van Gaal twierdząc, że Mourinho to bardzo dobry uczeń, ale >> zwiał
>> z połowy jego lekcji, tych na których wykładał o ofensywie.
>
> Jak widać nie musiał na nie chodzić skoro drużynie mistrza ofensywy > strzela
> dwie bramki, a mistrz ofensywy bramek zero.

Ale my o grze mówimy.
A raczej o jej braku w przypadku drużyn prowadzonych przez Mourinho.

Brak gry i, powtórzę raz jeszcze to co wyżej pisałem, tyle strzelonych goli? Jak to w ogóle możliwe??? I to bramek strzelonych nie jakimś frajorem z polskiej ligi.

--

Użytkownik "Marek W." <marekwyso@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:

I drużyna ta strzela w grupie LM najwięcej bramek (tyle samo co mistrzowie
gry ofensywnej - Barcelona)

Nie śledziłem dokładnie - już w grupie grali tak defensywnie?
No to aż się wierzyć nie chce.

Tym bardziej uznanie dla skuteczności jeśli
na strzelanie goli przeznaczają tylko 1% czasu gry.

Dla skuteczności oczywiście tak.
W ogóle Milito miał rundę konia, ciekawe czy naprawdę jest taki dobry, czy już nigdy się do tego poziomu nie zbliży.

A raczej o jej braku w przypadku drużyn prowadzonych przez Mourinho.

Brak gry i, powtórzę raz jeszcze to co wyżej pisałem, tyle strzelonych goli?

I tak się zdarza.
Jak odejmiesz gole Milito, to wiele ich nie zostanie.

Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Użytkownik "Marek W." <marekwyso@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:

> I drużyna ta strzela w grupie LM najwięcej bramek (tyle samo co mistrzowie
> gry ofensywnej - Barcelona)

Nie śledziłem dokładnie - już w grupie grali tak defensywnie?
No to aż się wierzyć nie chce.

Tak coś podejrzewałem, że poza Lechem to niewiele śledzisz. Ale tak!! Już w grupie Barcelona grała tak defensywnie. Nie dość że strzeliła tylko tyle goli co Inter to na dodatek mniej od niego straciła.

I tak się zdarza.
Jak odejmiesz gole Milito, to wiele ich nie zostanie.

Jak przprawisz babce wąsy itp itd...

--

Użytkownik "Marek W." <marekwyso@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:hte79o$b10$1inews.gazeta.pl...

Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Użytkownik "Marek W." <marekwyso@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:

> I drużyna ta strzela w grupie LM najwięcej bramek (tyle samo co > mistrzowie
> gry ofensywnej - Barcelona)

Nie śledziłem dokładnie - już w grupie grali tak defensywnie?
No to aż się wierzyć nie chce.

Tak coś podejrzewałem, że poza Lechem to niewiele śledzisz.
Ale tak!! Już w grupie Barcelona grała tak defensywnie. Nie dość że strzeliła
tylko tyle goli

Rozumiem, że Ty meczu oglądać nie musisz, popatrzysz sobie następnego dnia w statystyki i możesz się nimi brandzlować następne pół roku?
Współczuję.
Mnie jednak większą przyjemność sprawia oglądanie dobrej piłki.
Czyli wtedy gdy gra drużyna prowadzona przez Mourinho raczej powinienem planować odpuszczenie sobie oglądania.
Ty sobie możesz wtedy przeżywać ekstazę, zwłaszcza już mu się uda do końca zepsuć Real.

EOD, bo szkoda tego pierdzielenia ze ślepym o kolorach.

Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Użytkownik "Marek W." <marekwyso@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:hte79o$b10$1inews.gazeta.pl...
> Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
>
>> Użytkownik "Marek W." <marekwyso@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w >> wiadomości
>> news:
>>
>> > I drużyna ta strzela w grupie LM najwięcej bramek (tyle samo co >> > mistrzowie
>> > gry ofensywnej - Barcelona)
>>
>> Nie śledziłem dokładnie - już w grupie grali tak defensywnie?
>> No to aż się wierzyć nie chce.
> Tak coś podejrzewałem, że poza Lechem to niewiele śledzisz.
> Ale tak!! Już w grupie Barcelona grała tak defensywnie. Nie dość że > strzeliła
> tylko tyle goli


Rozumiem, że Ty meczu oglądać nie musisz, popatrzysz sobie następnego dnia

w

statystyki i możesz się nimi brandzlować następne pół roku?
Współczuję.

Rozumiem, że Ty Inter oglądać musisz. A potem się brandzlować jaki to do dupy futbol. Też współczuję. Przypomnę tylko że nie istnieje obowiązek oglądania każdego meczu i jeśli Cię to nie ekzajtuje to sobie odpuść i się nie męcz.

Mnie jednak większą przyjemność sprawia oglądanie dobrej piłki.

Mnie nie sprawia przyjemności oglądania kopaniny w ekstraklasie więc sobie odpuszczam. Nie wiem czy jest to antyfubol, w każdym razie jest to inna dyscyplina niż ta uprawiana w LM.

Czyli wtedy gdy gra drużyna prowadzona przez Mourinho raczej powinienem planować odpuszczenie sobie oglądania.

No właśnie.

Ty sobie możesz wtedy przeżywać ekstazę, zwłaszcza już mu się uda do końca zepsuć Real.

A tak poza tym to widzę, że brak argumentów więc kończymy? Ok.

EOD, bo szkoda tego pierdzielenia ze ślepym o kolorach.

EOD

--

Cavallino wrote:

W ogóle Milito miał rundę konia, ciekawe czy naprawdę jest taki
dobry, czy już nigdy się do tego poziomu nie zbliży.

W ogóle Lewandowski miał rundę konia, ciekawe czy naprawdę jest taki dobry, czy już nigdy się do tego poziomu nie zbliży.
BPNMSP...:-)
yamma

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:hte5t6$691$1inews.gazeta.pl...

Cavallino wrote:

W ogóle Milito miał rundę konia, ciekawe czy naprawdę jest taki
dobry, czy już nigdy się do tego poziomu nie zbliży.

W ogóle Lewandowski miał rundę konia,

On to akurat już minimum 4 raczej.

ciekawe czy naprawdę jest taki dobry, czy już nigdy się do tego poziomu nie zbliży.

Jest na to duża szansa jak wyjedzie.
Nie mniejsza niż na to, że mu się uda na Zachodzie.

yamma pisze:

Cavallino wrote:

W ogóle Milito miał rundę konia, ciekawe czy naprawdę jest taki
dobry, czy już nigdy się do tego poziomu nie zbliży.

W ogóle Lewandowski miał rundę konia, ciekawe czy naprawdę jest taki dobry, czy już nigdy się do tego poziomu nie zbliży.
BPNMSP...:-)

Zapomniales dodac, ze jak sie odejmie Lechowi gole strzelone przez Lewandowskiego, to za wiele ich nie zostanie ;)

pozdr
PG

Użytkownik "grzeda" <grzeda333wytnij@towp.pl> napisał w wiadomości

Zapomniales dodac, ze jak sie odejmie Lechowi gole strzelone przez Lewandowskiego, to za wiele ich nie zostanie ;)

Dokładnie :-), w takich chwilach widać z kim warto prowadzić dyskusje, kogo stac do uderzenia się w pierś i przyznania rzeczy teraz już oczywistej a kto będzie się wił jak piskorz.

Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

Dokładnie :-), w takich chwilach widać z kim warto prowadzić dyskusje, kogo stac do uderzenia się w pierś i przyznania rzeczy teraz już oczywistej

To prawda.
Ale akurat po ludziach twojego pokroju się tego nie spodziewam.
Prędzej się w supełek zawiążesz niż przyznasz, że Mourinho zabija futbol.

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości

To prawda.
Ale akurat po ludziach twojego pokroju się tego nie spodziewam.

Za trollowanie tematu dostajesz ostrzezenie. Jeszcze raz będziesz się wygłupiał i masz dożywotniego plonka.

Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:htfmk2$5s4$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości

To prawda.
Ale akurat po ludziach twojego pokroju się tego nie spodziewam.

Za trollowanie tematu dostajesz ostrzezenie.

Sam się włączyłeś bez jakichkolwiek merotyrycznych wkładów, więc zacznij od siebie.

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości

Sam się włączyłeś bez jakichkolwiek merotyrycznych wkładów, więc zacznij od siebie.

Skoro idzisz w zaparte.

PLONK

A innych proszę o w miarę rzadkie cytowanie tego śmiecia.

Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:htgqk7$cam$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości

Sam się włączyłeś bez jakichkolwiek merotyrycznych wkładów, więc zacznij od siebie.

Skoro idzisz w zaparte.

LOL, niezłe.
Sam wjechał z pianą na pysku i personalnymi zaczepkami w połowie (w miarę) merytorycznej dyskusji i jeszcze się ciska.
Pewnie ten brak uwielbienia do boskiego Jose taką agresję spowodował.
Sodówa neisamowita, toż nawet yamma nie wymagał od każdego, żeby obowiązkowo bić pokłony boskiemu Leo.

Użytkownik "grzeda" <grzeda333wytnij@towp.pl> napisał w wiadomości news:

Zapomniales dodac, ze jak sie odejmie Lechowi gole strzelone przez Lewandowskiego, to za wiele ich nie zostanie ;)

Bez goli Lewego Lech byłby 6 zespołem Ekstraklasy po względem ilości strzelonych bramek.
Miałby ich raptem 3 mniej niż Legia. ;-)

Cavallino wrote:

Bez goli Lewego Lech byłby 6 zespołem Ekstraklasy po względem ilości
strzelonych bramek.
Miałby ich raptem 3 mniej niż Legia. ;-)

No i? Nie zauważyłes absurdalności stwierdzeń typu "gdyby nie piłkarz X, to byłoby to albo tamto"? Równie dobrze można byłoby wymienić całą 11-tkę Interu i w każdym przypadku stwierdzić "gdyby...". No sorry Winetou ale ktoś w Interze tych piłkarzy wypatrzył, zatrudnił i ustawił na boisku i dlatego Inter zdobył puchar. Gdyby Bayern miał napastnika klasy Milito, to pewnie on świętowałby zdobycie pucharu. Ale Bayern takiego napastnika nie ma i dlatego przegrał. Proste?
yamma

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:hteohu$gjr$1inews.gazeta.pl...

Cavallino wrote:

Bez goli Lewego Lech byłby 6 zespołem Ekstraklasy po względem ilości
strzelonych bramek.
Miałby ich raptem 3 mniej niż Legia. ;-)

No i?

To, że kibice Legii nie powinni się w tym temacie wypowiadać.

Choć w sumie rozumiem Wasze uwielbienie dla różnych zakalców, jak się samemu patrzy na smutę na Łazienkowskiej to nawet dobra obrona Częstochowy ma prawo się Wam podobać.


Nie zauważyłes absurdalności stwierdzeń typu "gdyby nie piłkarz X, to

byłoby to albo tamto"? Równie dobrze można byłoby wymienić całą 11-tkę Interu

Ale po co?
Przecież poza kilkoma graczami to wyrobnicy.

i w każdym przypadku stwierdzić "gdyby...". No sorry Winetou ale ktoś w Interze tych piłkarzy wypatrzył, zatrudnił i ustawił na boisku i dlatego Inter zdobył puchar.

A ktoś mówi że nie zdobył?
Zacytuj może.

Problemem nie są niewątpliwe sukcesy Mourinho, tylko styl jakim je osiąga.

Gdyby Bayern miał napastnika klasy Milito, to pewnie on świętowałby zdobycie pucharu. Ale Bayern takiego napastnika nie ma i dlatego przegrał. Proste?

Nie bardzo rozumiem, bierzesz mnie za jakiegoś kibica Bayernu, albo coś?
LOL !!!!

Tak ciężko pojąć, że po prostu nie trawię prymitywnej trenerki, nawet jak wygrywa LM?
A może szczególnie wtedy - bo jeszcze inni pomyślą że to ma sens i zaczną naśladować.

Jestem pewien, że np. Zieliński obserwował z uwagą. :-(

Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:hteohu$gjr$1inews.gazeta.pl...
> Cavallino wrote:
>
>> Bez goli Lewego Lech byłby 6 zespołem Ekstraklasy po względem ilości
>> strzelonych bramek.
>> Miałby ich raptem 3 mniej niż Legia. ;-)
>
> No i?

To, że kibice Legii nie powinni się w tym temacie wypowiadać.

To zdanie przebija wszystko! Myślałem że z fotela spadnę :)))))))
Powrót cenzury. Z powodu mniejszej lub większej ilości goli strzelonej przez kogoś.
Boskie!

--

W dniu 2010-05-24 17:21, Cavallino pisze:

I tak się zdarza.
Jak odejmiesz gole Milito, to wiele ich nie zostanie.

Az strach pomyslec co by bylo gdyby od dorobku Barcelony odjac gole Messiego :D

Użytkownik "Mane" <mane1979pl@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:htfsu5$amm$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2010-05-24 17:21, Cavallino pisze:

I tak się zdarza.
Jak odejmiesz gole Milito, to wiele ich nie zostanie.

Az strach pomyslec co by bylo gdyby od dorobku Barcelony odjac gole Messiego :D

Czyli raptem o 1 więcej? ;-)

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości

Rację miał Van Gaal twierdząc, że Mourinho to bardzo dobry uczeń, ale zwiał z połowy jego lekcji, tych na których wykładał o ofensywie.

Ja o wybitności Mourinho i jego osiagnięciach, a Ty o filozofii futbolu.

Użytkownik "PawelC" <pablo35CUTTHIS@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:4bf83155$0$17089$65785112news.neostrada.pl...

Tak po pierwszej połowie.... nie pamiętam kiedy usypiałem z nudów na finale Champions League

Jeszcze niedawno byłem przekonywany, że Mourinho to żaden antyfutbol, że po prostu z Barceloną nie dało się inaczej.
Ciekawe czy z kiepściutkim Bayernem też się nie dało inaczej?
Radzę przejrzeć na oczy - ten człowiek po prostu inaczej nie umie, a jego sukcesy to śmierć futbolu.

Cavallino pisze:

Jeszcze niedawno byłem przekonywany, że Mourinho to żaden antyfutbol, że po prostu z Barceloną nie dało się inaczej.
Ciekawe czy z kiepściutkim Bayernem też się nie dało inaczej?
Radzę przejrzeć na oczy - ten człowiek po prostu inaczej nie umie, a jego sukcesy to śmierć futbolu.

I tu się po raz pierwszy z Tobą zgadzam w całej rozciągłości.
Tylko nie wiem komu radzisz? Ja przecież nie jestem szefem FIFA, który decyduje kto ma być trenerem a kto nie :)

Użytkownik "PawelC" <pablo35CUTTHIS@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:4bf8477f$0$19167$65785112news.neostrada.pl...

Cavallino pisze:

Jeszcze niedawno byłem przekonywany, że Mourinho to żaden antyfutbol, że po prostu z Barceloną nie dało się inaczej.
Ciekawe czy z kiepściutkim Bayernem też się nie dało inaczej?
Radzę przejrzeć na oczy - ten człowiek po prostu inaczej nie umie, a jego sukcesy to śmierć futbolu.

I tu się po raz pierwszy z Tobą zgadzam w całej rozciągłości.
Tylko nie wiem komu radzisz?

A tym którzy mnie przekonywali po pseudowidowisku w Barcelonie że to ja się nie znam.

W dniu 22.05.2010 16:06, PawelC pisze:
/..../

I tu się po raz pierwszy z Tobą zgadzam w całej rozciągłości.
Tylko nie wiem komu radzisz? Ja przecież nie jestem szefem FIFA, który
decyduje kto ma być trenerem a kto nie :)

Szef FIFA nie decyduje kto ma być trenerem.

PawelC <pablo35CUTTHIS@gazeta.pl> writes:

Tak po pierwszej połowie.... nie pamiętam kiedy usypiałem z nudów na
finale Champions League

Ale skuteczne? Skuteczne.

Jakoś mi się przypomniał Beenhakker oduczający Polaków gry z kontry na
rzecz kombinacyjnej.

Użytkownik "PawelC"

Tak po pierwszej połowie.... nie pamiętam kiedy usypiałem z nudów na finale Champions League

No już bez jaj, IMO finał był całkiem ciekawy. Tyle że pewnie grały drużyny, którym nie kibicujesz, więc się nie emocjonowałeś.

CC

W dniu 2010-05-22 21:32, PawelC pisze:

Tak po pierwszej połowie.... nie pamiętam kiedy usypiałem z nudów na
finale Champions League

A mecz z poprzedniego sezonu Chelsea - Barcelona pewnie był wybitny, szczególnie w wykonaniu "Hiszpanów" :D

Mane pisze:

W dniu 2010-05-22 21:32, PawelC pisze:

Tak po pierwszej połowie.... nie pamiętam kiedy usypiałem z nudów na
finale Champions League

A mecz z poprzedniego sezonu Chelsea - Barcelona pewnie był wybitny, szczególnie w wykonaniu "Hiszpanów" :D

Jakby porownywac do finaly AC Milan - Liverpool to pewnie prawie wszystkie byly nudne.

--
DysoN  mailto:dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadĂłw, az
osiagnelo forme demokracji znana jako "Jeden Czlowiek, Jeden Glos".
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. -  T. Pratchett

W dniu 22.05.2010 21:32, PawelC pisze:

Tak po pierwszej połowie.... nie pamiętam kiedy usypiałem z nudów na
finale Champions League

Jeden z nudniejszych ostatnio finalow LM.

Teraz Mourinho przejdzie do Realu i postawi na Camp Nou zalosna murarke, bo nie stac go na wydobycie z futbolu piekna i radosci.

NIe chcieli uznac prawidlowo zdobytej bramki Bojana, to teraz mieli final, ze pozal sie boze.

W dniu 2010-05-25 23:20, Fedor pisze:

NIe chcieli uznac prawidlowo zdobytej bramki Bojana, to teraz mieli
final, ze pozal sie boze.

Znowu taktyka tysiaca podan? Nigdy wiecej!