Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:i564fc$8ri$1news.onet.pl...

Jeden z najwiekszych obwiesi w polskim kosciele , nierob , lapowkarz i pijak a mowia , ze alkoholik , znowu , po raz kolejny wszczyna antyrzadowa krucjate . I tym razem jest to wynik niespelnienia jego oczekiwan przez aktualny rzad jego rozbuchanych fanaberii finansowych . Robi  to zawsze i z kazdym rzadem , ktory mu w tym zakresie " podpadnie " .
Mowi wiec ta flaszka , kto wie czy nie w pijanym widzie , ze " do dzis nie padlo przepraszam wobec L.Kaczynskiego " .
Sa dwa aspekty problemu. Jeden , ze ten wol w purpurze zapomnialbyl o tym , ze czlowiek o ktorego imie tak dba ,  dla niego byl panem prezydentem Lechem Kaczynskim a nie L.Kaczynskim  a drugi aspekt , to "utajnienie " powodow dla ktorych krytycy prezydenta mieliby go przepraszac .
Ja takich nie znam . Tylko papiez podobno jest bezbledny i nieomylny ale zeby prezydent ? nie slyszalem . Poza papiezem bylo co prawda jeszcze paru , ktorzy uzurpowali sobie nieomylnosc, ze przypomne Hitlera i Stalina ale choc bardzo sie staral , Kaczynski Lech raczej ich nie przypominal .
Pytam wiec za co przepraszac kreowanego na nowego boga L.Kaczynskiego ? . Za co ? , pytam Flaszke Glodzia ? . Czyzby i Glodz zmienil swoj obiekt sacrum i rowniez za Jaroslawem w Lechu widzi samego boga , ktoremu  nie mozna wytknac bledow ?. Nawet nie wspomne o tym , ze fala krytyki jaka wylewala sie wobec L.Kaczynskiego miala pelne  uzasadnienie bo nieudolnosc jego rzadow jako prezydeenta byla az nadto widoczna  a nieskrywane przez niego zaangazowanie we wspieranie jednej tylko partii , partii jego brata , calkowicie dyskwalifikowala go jako glowe panstwa  . Jesli wezmnie sie pod uwage , ze wraz z bratem skutecznie potrafil sklucic spoleczestwo to obraz jego nieudolnosci jest wprost poprazajacy . Pomijam rowniez jego chamskie wobec demokratycznie wybranego premiera zachowania bo to juz nie sprawa polityki , tylko osobistej kultury , ktorej mu mimo " niepodworkowego chowu " wyraznie brakowalo .
Czy za to trzeba go przepraszac panie Glodz ? . No powiedz mi pan , za to ? a pozatym najlepiej zrobilby pan gdyby zajal sie kolejna butelczyna zamiast polityka bo pijanstwo i biskup to niemal synonimy i nie raza , ale biskup i polityka to powazny dysonans i nie licuje z idea , ktora pan chcesz reprezentowac .


cyc

Z tego co pamietam ten jegomość był naczelnym szamanem w Wojsku Polskim!

--

Zahir

Użytkownik "Miglanc" <sahibzahir@gmail.com> napisał w wiadomości news:4c77784c$0$27047$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:i564fc$8ri$1news.onet.pl...

Jeden z najwiekszych obwiesi w polskim kosciele , nierob , lapowkarz i pijak a mowia , ze alkoholik , znowu , po raz kolejny wszczyna antyrzadowa krucjate . I tym razem jest to wynik niespelnienia jego oczekiwan przez aktualny rzad jego rozbuchanych fanaberii finansowych . Robi  to zawsze i z kazdym rzadem , ktory mu w tym zakresie " podpadnie " .
Mowi wiec ta flaszka , kto wie czy nie w pijanym widzie , ze " do dzis nie padlo przepraszam wobec L.Kaczynskiego " .
Sa dwa aspekty problemu. Jeden , ze ten wol w purpurze zapomnialbyl o tym , ze czlowiek o ktorego imie tak dba ,  dla niego byl panem prezydentem Lechem Kaczynskim a nie L.Kaczynskim  a drugi aspekt , to "utajnienie " powodow dla ktorych krytycy prezydenta mieliby go przepraszac .
Ja takich nie znam . Tylko papiez podobno jest bezbledny i nieomylny ale zeby prezydent ? nie slyszalem . Poza papiezem bylo co prawda jeszcze paru , ktorzy uzurpowali sobie nieomylnosc, ze przypomne Hitlera i Stalina ale choc bardzo sie staral , Kaczynski Lech raczej ich nie przypominal .
Pytam wiec za co przepraszac kreowanego na nowego boga L.Kaczynskiego ? . Za co ? , pytam Flaszke Glodzia ? . Czyzby i Glodz zmienil swoj obiekt sacrum i rowniez za Jaroslawem w Lechu widzi samego boga , ktoremu  nie mozna wytknac bledow ?. Nawet nie wspomne o tym , ze fala krytyki jaka wylewala sie wobec L.Kaczynskiego miala pelne  uzasadnienie bo nieudolnosc jego rzadow jako prezydeenta byla az nadto widoczna  a nieskrywane przez niego zaangazowanie we wspieranie jednej tylko partii , partii jego brata , calkowicie dyskwalifikowala go jako glowe panstwa  . Jesli wezmnie sie pod uwage , ze wraz z bratem skutecznie potrafil sklucic spoleczestwo to obraz jego nieudolnosci jest wprost poprazajacy . Pomijam rowniez jego chamskie wobec demokratycznie wybranego premiera zachowania bo to juz nie sprawa polityki , tylko osobistej kultury , ktorej mu mimo " niepodworkowego chowu " wyraznie brakowalo .
Czy za to trzeba go przepraszac panie Glodz ? . No powiedz mi pan , za to ? a pozatym najlepiej zrobilby pan gdyby zajal sie kolejna butelczyna zamiast polityka bo pijanstwo i biskup to niemal synonimy i nie raza , ale biskup i polityka to powazny dysonans i nie licuje z idea , ktora pan chcesz reprezentowac .


cyc

Z tego co pamietam ten jegomość był naczelnym szamanem w Wojsku Polskim!

-- Zahir

Ktorego lewica wyrzucila  za niebotyczne wymagania finansowe i zadania takich samych "wziatkow " przy okazji kazdej wizyty w dowolnbym garnizonie .
Poniewaz nie wypadalo dac mu kopa oficjalnie wiec pozegnano go z honorami dajac milionowe odprawy genneralskie i taska sama emeryture po 6 latach " sluzby " w wojsku z zaliczeniem "sluzby" w  warunkach bojowych . Odwiedzil dwa razy nasze wojska w Iraku !!.

cyc