Data: 2011-06-14 23:10:06 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Flejm o owijkach. | |
Może i owijka na kierownicy górala fajnie wygl±da...
http://42.pl/u/2BIX Ale założenie i utrzymanie tego to ból w dupie. Przy zakładaniu bardzo chce zaczepiać o cyngle manetek, a przy tej długo¶ci co jaki¶ czas się rozłazi i trzeba poprawiać. W tym roku już dwa razy... rmikke -- |
|
Data: 2011-06-15 06:12:26 | |
Autor: Fabian | |
Flejm o owijkach. | |
On 15.06.2011 01:10, Ryszard Mikke wrote:
Może i owijka na kierownicy górala fajnie wygl±da... Może pokombinuj, aby po jednej stornie mieć jeden kawałek, nie 2. Może będzie się lepiej trzymało? Ja w ostrym mam owinięty tylko odcinek prostej kiery do klamek. To niewiele dłuższy odcinek niż Ty masz na rogach, a problemów nie mam. Fabian. |
|
Data: 2011-06-15 12:20:56 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Flejm o owijkach. | |
Fabian <fabian1234567890@gazeta.pl> napisał(a):
On 15.06.2011 01:10, Ryszard Mikke wrote: Mi się odwija glownie ten krotki kawalek na kierownicy - i z nim jest najwiecej bolu, bo i nawinac go najtrudniej (zaczepia o wszystko). Calkiem mozliwe, ze odwijanie jest czesciowo spowodowane tymi problemami przy nawijaniu, nie daje rady caly czas lekko naciagac owijki. Na rogach problemem jest raczej, ze jak juz czyms otre, to porzadnie - owijka do wymiany. Ale tak mi sie zrobilo raptem dwa razy przez dwa lata. Na pomysl z pojechaniem po calosci wpadlem na samym poczatku, ale wychodzilo bardzo grubo od wewnetrznej strony zagiecia na polaczeniu. Na pewno jak kiedys sobie znajde fajna kierownice typu charge, to owine jednym kawalkiem i bedzie zaebiscie. Ale z rogami, to ani nie wyglada, ani nie chce sie porzadnie trzymac, ani nie jest juz wygodne (skraca mi chwyt przez to zgrubienie). rmikke -- |
|
Data: 2011-06-15 11:09:27 | |
Autor: Krzyś Cierpiętnik | |
Flejm o owijkach. | |
Ryszard Mikke wrote:
Może i owijka na kierownicy górala fajnie wygląda... Nie jest prawdą, jakoby ;) HOWTO dla prostej kierownicy: 1. Bierzesz owijkę, przymierzasz od strony manetek w taki sposób, że będziesz zawijał dla lewej strony kierownicy (i stojąc po lewej stronie roweru oczywiście) zgodnie z ruchem wskazówek zegara, a z prawej strony na odwrót. Chodzi o to, żeby przy ciągnięciu kierownicy powiedzmy na podjazdach owijkę zawijać, a nie odwijać. 2. Jak już ustaliłeś jak będziesz zawijał, to kładziesz owijkę na stole, przygniatasz ten koniec od którego zaczniesz nawijać czymś prostym na skos na dość sporej długości - tak z 15-20 cm spokojnie - i tniesz wg tego przymiaru powiedzmy żyletką (uważaj na palce [i stół] ;), nożem, skalpelem etc. Ten ścięty brzeg ma przyjść od strony manetki/klamki. Nie pomyl się, bo będziesz do tyłu o jakieś 15-20 cm owijki. 3. Z taką ściętą owijką wracasz do kierownicy i zaczynasz owijać od wewnątrz. Dzięki ścięciu, grubość owijki w tym miejscu będzie taka sama jak na reszcie chwytu i owijka po wstępnym owinięciu tym ściętym brzegiem przy manetce będzie naturalnie ułożona pod skosem do dalszego owijania. 4. Owijasz odpowiednio naciągając. Co to znaczy odpowiednio to zależy trochę od rodzaju owijki. Żeby nawinąć grubo to raczej trzeba nawijać gęsto, a nie lekko. 5. Będąc na końcu kierownicy wyjeżdżasz trochę poza nią i ścinasz owijkę podobnie jak w punkcie 2. Tym razem nożyczkami, bo inaczej to raczej ciężko. Jak nie będzie super równo, to nie szkodzi (o ile owijka jest elastyczna to po naciągnięciu trochę się ten brzeg wygładzi). Tnij z zapasem i nadmiar ścinaj, bo w przeciwnym razie będzie zonk. Ścięty brzeg ma się równo ułożyć na końcu kierownicy. Poza tym to na końcu możesz najpierw podłożyć z 2 cm jakiejś taśmy (albo owijki), bo zaraz tę owijkę trochę skompresujesz taśmą elektroizolacyjną, a podkład to zniweluje (nierówna grubość nawiniętej owijki wygląda trochę dziadowsko). Ten podkład to raczej nie powinna być np. grupa taśma dwustronna, bo takowa się ugniecie, a klej może nam skutecznie pomóc zniszczyć owijkę przy próbie oderwania. 6. Do tej pory efekt ma być taki, że owijka jest nawinięta równomiernie pod każdym względem (grubość, zakładka). Na końcu kierownicy masz w palcach na wierzchu ten ścięty koniec. Ten "ostry róg" owijki ma być ładnie przy krawędzi kierownicy. Bierzesz taśmę izolacyjną (może być pod kolor ;) i owijasz na jakichś 1,5-2 cm, żeby się nie odwijało. Możesz taśmą wyjść trochę poza kierownicę, później taśmę docisnąć np. rozporowym korkiem Dartmoora. Rozporowy korek jest dobry, bo zwykły może mieć lekką tendencję do wyłażenia. Zresztą zależy od korka. Jak masz rogi to w sumie nie musisz się o to martwić. Taśma izolacyjna ma to do siebie, że się naciąga, więc na jej końcu możesz ściąć ją delikatnie w trapez, żeby owe zakończenie po naciągnięciu ci nie wyłaziło w którąś stronę i się nie odklejało. Oczywiście kończysz od spodu, żeby nie było tego widać. Używaj zwykłej taśmy, a nie na przykład z klejem kauczukowym, bo raczej nie odkleisz bez zniszczenia owijki. 7. Cieszysz się owijką. Owijki PRO ("gel" albo "silicon") nie mają kleju lecz taki tam powiedzmy silikonowy pasek od spodu. Po owinięciu z odpowiednią zakładką i naciągnięciem po prostu nie ma bata, że to się odwinie. Nie odwinie się nawet jeśli owiniesz skrajnie lekko, co też miałem okazję przetestować. Owijać można na luzie, odwijać, poprawiać itd. Byle nie za dużo i nie za mocno, bo to się trochę wyciąga i to trwale... Pytania? ;) -- Śmierć Google Groups, śmierć bramkom www-news. |
|
Data: 2011-06-15 11:46:22 | |
Autor: Krzyś Cierpiętnik | |
Flejm o owijkach. | |
Krzyś Cierpiętnik wrote:
HOWTO dla prostej kierownicy: I jakby ktoś się zastanawiał czemu taśma ma być na zewnątrz, to dlatego, że: - mając 14 cm chwytu raczej rzadko trzymam ręce całkiem po zewnętrznej (na owym kawałku taśmy) - w przypadku ewentualnej gleby taśma będzie chronić co nieco owijkę. Poobcieraną taśmę można odwinąć i nakleić nową. Albo nakleić nową na starą. -- Śmierć Google Groups, śmierć bramkom www-news. |
|
Data: 2011-06-15 11:51:35 | |
Autor: Robert | |
Flejm o owijkach. | |
Krzy¶ Cierpiętnik wrote:
-- ¦mierć błędnym delimiterom! ;) Robert |
|
Data: 2011-06-15 12:02:41 | |
Autor: PeJot | |
Flejm o owijkach. | |
W dniu 2011-06-15 11:51, Robert pisze:
I odpowiadaniu nad cytatem ! -- -- P. Jankisz ;) O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na ¶wiecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2011-06-15 12:30:20 | |
Autor: Krzyś Cierpiętnik | |
Flejm o owijkach. | |
Robert wrote:
Krzyś Cierpiętnik wrote: Jasny gwint. A myślałem, że to poprawiłem... Dzięki za zwrócenie uwagi. -- Śmierć Google Groups, śmierć bramkom www-news. |
|
Data: 2011-06-15 20:24:03 | |
Autor: Fabian | |
Flejm o owijkach. | |
On 15.06.2011 11:46, Krzyś Cierpiętnik wrote:
Krzyś Cierpiętnik wrote: Kurcze! Zawsze instalowałem tak wszystko na kierownicy, że musiałem jak chwytam to nigdy nie zostaje kawałek kierownicy. Nie lepiej w takim wypadku przyciąć, po co kawałek nie używanej kierownicy? ;) Fabian. |
|
Data: 2011-06-15 21:18:50 | |
Autor: Krzyś Cierpiętnik | |
Flejm o owijkach. | |
Fabian wrote:
On 15.06.2011 11:46, Krzyś Cierpiętnik wrote: Rzadko nie znaczy nigdy ;) Baranek pasuje mi 42 cm, a płaska 55 cm i nie jest za szeroka. W sam raz właściwie. -- Śmierć Google Groups, śmierć bramkom www-news. |
|
Data: 2011-06-15 12:27:06 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Flejm o owijkach. | |
Krzy¶ Cierpiętnik <blah@blah.invalid> napisał(a):
Ryszard Mikke wrote:[...]
Jasne, ze pytania. Jak to pozenic z rogami (hint: zakladane na kierownice, a nie wkrecane w srodek)? rmikke -- |
|
Data: 2011-06-15 19:20:52 | |
Autor: Krzyś Cierpiętnik | |
Flejm o owijkach. | |
Ryszard Mikke wrote:
Krzyś Cierpiętnik <blah@blah.invalid> napisał(a): Może być na dwie części. Na kierownicy jedziesz od środka na zewnątrz tak jak opisałem i kończysz taśmą izolacyjną. Na rogu jedziesz od dołu (obejmy) do jego końca i też kończysz tam taśmą, wszystko na tej samej zasadzie jak opisałem. Jak już mówiłem, zrobione poprawnie nie będzie się odwijać i będzie wyglądać znacznie lepiej niż to co popełniłeś ;) -- Śmierć Google Groups, śmierć bramkom www-news. |
|
Data: 2011-06-21 23:48:56 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Flejm o owijkach. | |
Krzy¶ Cierpiętnik <blah@blah.invalid> napisał(a):
Ryszard Mikke wrote: No dobra, zastosowalem sie mniej wiecej (bo znowu sie rozlazlo), tyle, ze zawinalem od zewnatrz do srodka (ale krecac w przeciwna strone, niz dotychczas, skoro tak mowicie - wczesniej wydawalo mi sie raczej, ze na podjazdach te owijke raczej popycham, niz ciagne...). Po pierwsze przycialem, jak piszesz. Czy ja wspominalem, ze mam dwie lewe rece i wszelkie ciecie i klejenie w moim wykonaniu jest zagrozeniem dla materialu oraz zdrowia zycia wszystkich w okolicy? Tym razem obeszlo sie bez ofiar w ludziach (za to po zmontowania stojaka - patrz sasiedni watek - udalo mi sie zaatakowac syna zawieszonym na stojaku rowerem, bo lazl, jak wlasnie luzowalem ramie...). Troszku gorzej z owijka. Wprawdzie ciecie poczatkowe wyszlo calkiem niezle, za to koncowe, nozyczkami, pozal sie Boze. Ale co tam, zakleilem silwertejpem i nie widac. A wlasnie, tasma. O jakiej tasmie izolacyjnej Ty piszesz? Ja dotychczas mialem raczej negatywne doswiadczenia z tymi od pradu - zerowa wodoodpornosc, troche wilgoci i sie rozlazi. A jakbys polecil cos bardziej wodoodpornego, to ja bym chetnie pod kolor dobral... Faktycznie, po przycieciu wyglada znacznie lepiej (minus poprawka na to, ze po zawinieciu w druga strone mam na wierzchu jasniejsza spirale - kawalek ktory byl przedtem zakryty. Ale to przejdzie ;) ). poza tym, cholera, w dwoch miejscach owijka sie jakos tak zwinela, pewnie dlatego, ze przedtem w druga strone naciagnieta byla i sie troche nierownomiernie rozciagnela. Ale jak to sie rozleci, zaloze nowy kawalek i sie zobaczy. rmikke -- |
|
Data: 2011-06-22 12:28:19 | |
Autor: Fabian | |
Flejm o owijkach. | |
On 22.06.2011 01:48, Ryszard Mikke wrote:
A wlasnie, tasma. O jakiej tasmie izolacyjnej Ty piszesz? Ja dotychczas mialem Używam "zwykłej" ta¶mie izolacyjnej do zastosowań elektr. Ale rolka tej zwykłej kosztuje 10 zł, więc nie jest to najtańsze g*. Dobrze przyklejona trzyma się 1/2 sezonu, może cały. Fabian. |
|
Data: 2011-06-15 11:13:35 | |
Autor: geos | |
Flejm o owijkach. | |
Ryszard Mikke wrote:
Przy zakładaniu bardzo chce zaczepiać o cyngle manetek, a przy tej długo¶ci co jaki¶ czas się rozłazi i trzeba poprawiać. W tym roku już dwa razy... korzystam z podobnego patentu. zawijam dwukrotnie, od dwóch lat nie ruszam, nie ¶lizga się, nie rozłazi. może w tym roku wymienię, ale tylko ze względów higienicznych. używam fizika je¶li to może mieć jakie¶ znaczenie. geos |
|
Data: 2011-06-15 12:32:50 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Flejm o owijkach. | |
geos <geos@nowhere.invalid> napisał(a):
Ryszard Mikke wrote: W sensie, ze dwie warstwy? od dwóch lat nie ruszam, nie ¶lizga się, nie rozłazi. może w tym roku wymienię, ale tylko ze względów higienicznych. używam fizika je¶li to może mieć jakie¶ znaczenie. Finansowe ;) Oraz, fizika mialem na poczatku, jest znacznie cienszy niz to, co mam teraz (jakis Cork+) - wygladal zupelnie jak owijka do rakiety tenisowej. Hmm... A moze by uzyc owijki od rakiety? rmikke -- |
|
Data: 2011-06-15 15:07:08 | |
Autor: Coaster | |
Flejm o owijkach. | |
On 6/15/11 2:32 PM, Ryszard Mikke wrote:
geos<geos@nowhere.invalid> napisał(a): Zamiast obrzydliwego sztucznego tworzywa uzyj owijki bawelnianej i pokryj szelakiem - bedziesz barzdziej eko! <http://velo-orange.blogspot.com/2009/01/shellac-and-bar-tape-guide.html> <http://www.instructables.com/id/Handlebar-barwrapgrips-- -whipping-and-shellac-cov/> <http://www.classical-bicycles.com/Tips.htm> -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-06-15 15:14:25 | |
Autor: geos | |
Flejm o owijkach. | |
Ryszard Mikke wrote:
W sensie, ze dwie warstwy? tak. od dwóch lat nie ruszam, nie ¶lizga się, nie rozłazi. może w tym roku wymienię, ale tylko ze względów higienicznych. używam fizika je¶li to może mieć jakie¶ znaczenie. no nie wiem. za opakowanie płaciłem 3X pln. starcza mi na dwa lata, ale nie jeżdżę ¶wi±tek pi±tek plucha słońce. z tego co widzę na zdjęciach to rogi wymagałyby własnego opakowania. przy bardziej intensywnej eksploatacji może faktycznie nie warto się w to pakować. jak to mówi±: ryzyk-fi':zi:k :) Oraz, fizika mialem na poczatku, jest znacznie cienszy niz to, co mam teraz zgadza się, jest cieńszy. i klej był do bani w moim egzemplarzu. ponadto dwukrotna warstwa może nie być ci±gle komfortowa (dla mnie jest OK, ale nie nazwę jej 'komfortow±'). geos |
|
Data: 2011-06-15 13:56:44 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Flejm o owijkach. | |
geos <geos@nowhere.invalid> napisał(a): [...]
>> od dwóch lat nie >> ruszam, nie ¶lizga się, nie rozłazi. może w tym roku wymienię, ale tylko >> ze względów higienicznych. używam fizika je¶li to może mieć jakie¶ >> znaczenie. To powiedz gdzie, bo OIDP ze mnie zdarli wiecej. starcza mi na dwa lata, ale nie jeżdżę ¶wi±tek pi±tek plucha słońce. z tego co widzę na zdjęciach to rogi wymagałyby własnego opakowania. Nieee, daje sie obskoczyc calosc jednym opakowaniem. przy bardziej intensywnej eksploatacji może faktycznie nie warto się w to pakować. jak to mówi±: ryzyk-fi':zi:k :) Fizik sprzedaje do kompletu podkladki zelowe... rmikke -- |
|
Data: 2011-06-15 20:04:20 | |
Autor: geos | |
Flejm o owijkach. | |
Ryszard Mikke wrote:
To powiedz gdzie, bo OIDP ze mnie zdarli wiecej. na allegro. o, tutaj była jaka¶ całkiem niedawno: http://allegro.pl/i1609110449.html Fizik sprzedaje do kompletu podkladki zelowe... a takie co¶ to kupowałem osobno, też fizika. pozdrawiam, geos |
|
Data: 2011-06-15 18:31:35 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Flejm o owijkach. | |
geos <geos@nowhere.invalid> napisał(a):
Ryszard Mikke wrote: Czyli trzeba polowac, bo np w tej chwili nic ponizej 42zl nie ma... http://42.pl/u/2BLm A w dodatku, jak juz mam sie bawic, to chce niebieskie. > Fizik sprzedaje do kompletu podkladki zelowe... No osobno, osobno, drozej niz same owijki... rmikke -- |
|
Data: 2011-06-15 15:37:19 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Flejm o owijkach. | |
Ryszard Mikke, Wed, 15 Jun 2011 12:32:50 +0000 (UTC), pl.rec.rowery:
Hmm... A moze by uzyc owijki od rakiety? A może... <http://www.brooksengland.com/en/Shop_ProductPage.aspx?cat=bags+-+other+brooks+products&prod=Leather+Bar+Tape> (aka http://goo.gl/Ornu1)? -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarcz±. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemno¶ci± | A potem kilkana¶cie drugich. |
|
Data: 2011-06-15 13:51:26 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Flejm o owijkach. | |
Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał(a):
Ryszard Mikke, Wed, 15 Jun 2011 12:32:50 +0000 (UTC), pl.rec.rowery: > Hmm... A moze by uzyc owijki od rakiety? Made in China, 50 EUR... Hmm... rmikke -- |
|
Data: 2011-06-15 07:03:26 | |
Autor: Wilk | |
Flejm o owijkach. | |
On 15 Cze, 15:51, "Ryszard Mikke" <rmi...@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:
Made in China To akurat nie ma żadnego znaczenia, wiele doskonałych komponentów rowerowych jest z Azji 50 EUR... Hmm... To już niestety jest zdrowe przegięcie jak na owijkę. Ciekaw jest czy rzeczywi¶cie jest duża różnica w porównaniu do zwykłej owijki, czy warto zapłacić aż tyle więcej, jak się sprawuje skóra przy częstych deszczach (siodła przecież zalecaj± zakrywać) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-06-15 17:00:18 | |
Autor: Coaster | |
Flejm o owijkach. | |
On 6/15/11 4:03 PM, Wilk wrote:
jak się sprawuje skóra przy częstych Miales skorzane kamasze? Zakrywales przed deszczem? Nie? ;-) Owijka ze skory to co innego a skorzane siodlo _rozpiete_ na ramie to co innego. Skorzana owijka w przeciwienstwie do siodla nie pracuje na rozciaganie, dobrze naciagnieta i zaimpregnowana wytrzyma wiele. Jakbys zostawial codziennie mokry rower z taka owijka w ciemnej i wolgotnej piwnicy, to mogla by zaczac plesniec, choc nie jest to regula. Jest wiele ekwipunku ze skory, ktorego uzywa sie na deszczu nic zlego sie z nim nie dzieje o ile dba sie o nie choc troche. Np. oglowie konskie, sakwy motocyklowe, kurtki, buty, kapelusze. Oczywiscie wyprawia sie taka skore inaczej niz skore na fotel do domu. PS. W komentarzach-pytaniach odpowiedzi Brooksa w tej kwestii. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-06-15 22:38:52 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Flejm o owijkach. | |
"Wilk" <m-wolff@wp.pl> wrote in message news:4e6c9b05-5a95-4f85-8adb-a455f9c45c90q30g2000yqb.googlegroups.com... 50 EUR... Hmm...To już niestety jest zdrowe przegięcie jak na owijkę. Ciekaw jest czy patrz±c po cenach rzemie¶lniczych pasków, pewnie tak± owijkę można byłoby zamówić u rymarza za równowarto¶ć tej kwoty w pln. Chodził mi nawet ostatnio pomysł kupienia jakiego¶ niedrogiego paska klejonego z 2 kawałków cienkiej skóry, ale testowałbym toto w mieszczuchu, gdzie jednak dystanse s± dużo mniejsze. pozdr |
|
Data: 2011-06-15 22:49:18 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Flejm o owijkach. | |
"Ryszard Mikke" <rmikke@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote in message news:ita8pi$5oa$1inews.gazeta.pl... Oraz, fizika mialem na poczatku, jest znacznie cienszy niz to, co mam teraz rzeczywi¶cie jest przeraĽliwie cienki - gdy po raz pierwszy przesiadłem się na owijkę Fizika poczułem się, jakbym trzymał goł± kierownicę. Bardzo dziwnie używało się klamek. Bałem się, że w trudnym terenie będzie problem z kontrol±, ale jako¶ szybko się przyzwyczaiłem i gdy zmieniłem na typow± owijkę, musiałem się przyzwyczajać na nowo do grubszej warstwy. Ostatnio używałem Cinelli - bardzo fajna, wygodna, wytrzymała. Tylko klej trzyma bardzo mocno - z jednej strony dobrze, bo nic się nie przesuwa, z drugiej - owijki nie da się drugi raz założyć. Od dłuższego czasu mam owijkę na cało¶ci kiera+rogi (zaczynam od rogów, owijka jest zabezpieczona przy manetkach ta¶m± izolacyjn±). Nie wyobrażam sobie za bardzo osobnego zawijania rogów i kierownicy (choć akurat zaczynałem od owijki wył±cznie na rogach) - głównie dlatego, że przeważnie jadę ze spodem dłoni opartym a kierownicy, a palcach na rogach - gdyby owijki nie było na obejmie rogów, najprawdopodobniej byłoby bardzo mocno dyskomfortowo - w tym miejscu daję nawet pod spód dodatkowy mały pasek, aby ręka nie drętwiała przy dłuższej jeĽdzie. pozdr |
|
Data: 2011-06-16 12:01:05 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Flejm o owijkach. | |
Wojtek Paszkowski <wo.pa@pocztanawirtualnej.pl> napisał(a): [...]
Od dłuższego czasu mam owijkę na cało¶ci kiera+rogi (zaczynam od rogów, owijka jest zabezpieczona przy manetkach ta¶m± izolacyjn±). A mozesz wrzucic fotke? rmikke -- |
|
Data: 2011-06-15 19:50:25 | |
Autor: 2late | |
Flejm o owijkach. | |
On 15/06/2011 12:10 AM, Ryszard Mikke wrote:
Przy zakładaniu bardzo chce zaczepiać o cyngle manetek, a przy tej długo¶ci co Bo w zla strone zawijasz. Pozdrawiam -- 2late Outspace Communication Inc. 1999*2011 (R) Stupidity, like virtue, is its own reward www.wikileaks.org |