Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Flejm o owijkach.

Flejm o owijkach.

Data: 2011-06-14 23:10:06
Autor: Ryszard Mikke
Flejm o owijkach.
Może i owijka na kierownicy górala fajnie wygl±da...

http://42.pl/u/2BIX

Ale założenie i utrzymanie tego to ból w dupie.

Przy zakładaniu bardzo chce zaczepiać o cyngle manetek, a przy tej długo¶ci co jaki¶ czas się rozłazi i trzeba poprawiać. W tym roku już dwa razy...

rmikke

--


Data: 2011-06-15 06:12:26
Autor: Fabian
Flejm o owijkach.
On 15.06.2011 01:10, Ryszard Mikke wrote:
Może i owijka na kierownicy górala fajnie wygl±da...

http://42.pl/u/2BIX

Ale założenie i utrzymanie tego to ból w dupie.

Przy zakładaniu bardzo chce zaczepiać o cyngle manetek, a przy tej długo¶ci co
jaki¶ czas się rozłazi i trzeba poprawiać. W tym roku już dwa razy...

Może pokombinuj, aby po jednej stornie mieć jeden kawałek, nie 2. Może będzie się lepiej trzymało? Ja w ostrym mam owinięty tylko odcinek prostej kiery do klamek. To niewiele dłuższy odcinek niż Ty masz na rogach, a problemów nie mam.

Fabian.

Data: 2011-06-15 12:20:56
Autor: Ryszard Mikke
Flejm o owijkach.
Fabian <fabian1234567890@gazeta.pl> napisał(a):
On 15.06.2011 01:10, Ryszard Mikke wrote:
> Może i owijka na kierownicy górala fajnie wygl±da...
>
> http://42.pl/u/2BIX
>
> Ale założenie i utrzymanie tego to ból w dupie.
>
> Przy zakładaniu bardzo chce zaczepiać o cyngle manetek, a przy tej długo¶ci c
o
> jaki¶ czas się rozłazi i trzeba poprawiać. W tym roku już dwa razy...

Może pokombinuj, aby po jednej stornie mieć jeden kawałek, nie 2. Może będzie się lepiej trzymało? Ja w ostrym mam owinięty tylko odcinek prostej kiery do klamek. To niewiele dłuższy odcinek niż Ty masz na rogach, a problemów nie mam.

Mi się odwija glownie ten krotki kawalek na kierownicy - i z nim jest
najwiecej bolu, bo i nawinac go najtrudniej (zaczepia o wszystko).
Calkiem mozliwe, ze odwijanie jest czesciowo spowodowane tymi problemami przy
nawijaniu, nie daje rady caly czas lekko naciagac owijki.

Na rogach problemem jest raczej, ze jak juz czyms otre, to porzadnie - owijka
do wymiany. Ale tak mi sie zrobilo raptem dwa razy przez dwa lata.

Na pomysl z pojechaniem po calosci wpadlem na samym poczatku, ale wychodzilo
bardzo grubo od wewnetrznej strony zagiecia na polaczeniu. Na pewno jak kiedys
sobie znajde fajna kierownice typu charge, to owine jednym kawalkiem i bedzie
zaebiscie. Ale z rogami, to ani nie wyglada, ani nie chce sie porzadnie
trzymac, ani nie jest juz wygodne (skraca mi chwyt przez to zgrubienie).

rmikke

--


Data: 2011-06-15 11:09:27
Autor: Krzyś Cierpiętnik
Flejm o owijkach.
Ryszard Mikke wrote:

MoĹĽe i owijka na kierownicy gĂłrala fajnie wyglÄ…da...

http://42.pl/u/2BIX

Ale założenie i utrzymanie tego to ból w dupie.

Przy zakładaniu bardzo chce zaczepiać o cyngle manetek, a przy tej
długości co jakiś czas się rozłazi i trzeba poprawiać. W tym roku już
dwa razy...

Nie jest prawdÄ…, jakoby ;)

HOWTO dla prostej kierownicy:

1. Bierzesz owijkÄ™, przymierzasz od strony manetek w taki sposĂłb, ĹĽe
będziesz zawijał dla lewej strony kierownicy (i stojąc po lewej stronie
roweru oczywiście) zgodnie z ruchem wskazówek zegara, a z prawej strony
na odwrót. Chodzi o to, żeby przy ciągnięciu kierownicy powiedzmy na
podjazdach owijkę zawijać, a nie odwijać.

2. Jak już ustaliłeś jak będziesz zawijał, to kładziesz owijkę na stole,
przygniatasz ten koniec od którego zaczniesz nawijać czymś prostym na
skos na dość sporej długości - tak z 15-20 cm spokojnie - i tniesz wg
tego przymiaru powiedzmy żyletką (uważaj na palce [i stół] ;), nożem,
skalpelem etc. Ten ścięty brzeg ma przyjść od strony manetki/klamki. Nie
pomyl się, bo będziesz do tyłu o jakieś 15-20 cm owijki.

3. Z taką ściętą owijką wracasz do kierownicy i zaczynasz owijać od
wewnątrz. Dzięki ścięciu, grubość owijki w tym miejscu będzie taka sama
jak na reszcie chwytu i owijka po wstępnym owinięciu tym ściętym
brzegiem przy manetce będzie naturalnie ułożona pod skosem do dalszego
owijania.

4. Owijasz odpowiednio naciÄ…gajÄ…c. Co to znaczy odpowiednio to zaleĹĽy
trochę od rodzaju owijki. Żeby nawinąć grubo to raczej trzeba nawijać
gęsto, a nie lekko.

5. Będąc na końcu kierownicy wyjeżdżasz trochę poza nią i ścinasz owijkę
podobnie jak w punkcie 2. Tym razem noĹĽyczkami, bo inaczej to raczej
ciężko. Jak nie będzie super równo, to nie szkodzi (o ile owijka jest
elastyczna to po naciągnięciu trochę się ten brzeg wygładzi). Tnij z
zapasem i nadmiar ścinaj, bo w przeciwnym razie będzie zonk. Ścięty
brzeg ma się równo ułożyć na końcu kierownicy. Poza tym to na końcu
możesz najpierw podłożyć z 2 cm jakiejś taśmy (albo owijki), bo zaraz tę
owijkę trochę skompresujesz taśmą elektroizolacyjną, a podkład to
zniweluje (nierówna grubość nawiniętej owijki wygląda trochę
dziadowsko). Ten podkład to raczej nie powinna być np. grupa taśma
dwustronna, bo takowa siÄ™ ugniecie, a klej moĹĽe nam skutecznie pomĂłc
zniszczyć owijkę przy próbie oderwania.

6. Do tej pory efekt ma być taki, że owijka jest nawinięta równomiernie
pod każdym względem (grubość, zakładka). Na końcu kierownicy masz w
palcach na wierzchu ten ścięty koniec. Ten "ostry róg" owijki ma być
ładnie przy krawędzi kierownicy. Bierzesz taśmę izolacyjną (może być pod
kolor ;) i owijasz na jakichś 1,5-2 cm, żeby się nie odwijało. Możesz
taśmą wyjść trochę poza kierownicę, później taśmę docisnąć
np. rozporowym korkiem Dartmoora. Rozporowy korek jest dobry, bo zwykły
może mieć lekką tendencję do wyłażenia. Zresztą zależy od korka. Jak
masz rogi to w sumie nie musisz się o to martwić. Taśma izolacyjna ma to
do siebie, że się naciąga, więc na jej końcu możesz ściąć ją delikatnie
w trapez, żeby owe zakończenie po naciągnięciu ci nie wyłaziło w którąś
stronę i się nie odklejało. Oczywiście kończysz od spodu, żeby nie było
tego widać. Używaj zwykłej taśmy, a nie na przykład z klejem
kauczukowym, bo raczej nie odkleisz bez zniszczenia owijki.

7. Cieszysz siÄ™ owijkÄ…. Owijki PRO ("gel" albo "silicon") nie majÄ… kleju
lecz taki tam powiedzmy silikonowy pasek od spodu. Po owinięciu z
odpowiednią zakładką i naciągnięciem po prostu nie ma bata, że to się
odwinie. Nie odwinie się nawet jeśli owiniesz skrajnie lekko, co też
miałem okazję przetestować. Owijać można na luzie, odwijać, poprawiać
itd. Byle nie za duĹĽo i nie za mocno, bo to siÄ™ trochÄ™ wyciÄ…ga i to
trwale...

Pytania? ;)

--
Śmierć Google Groups, śmierć bramkom www-news.

Data: 2011-06-15 11:46:22
Autor: Krzyś Cierpiętnik
Flejm o owijkach.
Krzyś Cierpiętnik wrote:

HOWTO dla prostej kierownicy:

/.../

Bierzesz taśmę izolacyjną (może być pod kolor ;) i owijasz na jakichś
1,5-2 cm, żeby się nie odwijało.

I jakby ktoś się zastanawiał czemu taśma ma być na zewnątrz, to dlatego,
ĹĽe:

- mając 14 cm chwytu raczej rzadko trzymam ręce całkiem po zewnętrznej
  (na owym kawaĹ‚ku taĹ›my)

- w przypadku ewentualnej gleby taśma będzie chronić co nieco
  owijkÄ™. PoobcieranÄ… taĹ›mÄ™ moĹĽna odwinąć i nakleić nowÄ…. Albo nakleić
  nowÄ… na starÄ….

--
Śmierć Google Groups, śmierć bramkom www-news.

Data: 2011-06-15 11:51:35
Autor: Robert
Flejm o owijkach.
Krzy¶ Cierpiętnik wrote:
--
¦mierć Google Groups, ¶mierć bramkom www-news.

¦mierć błędnym delimiterom! ;)

Robert

Data: 2011-06-15 12:02:41
Autor: PeJot
Flejm o owijkach.
W dniu 2011-06-15 11:51, Robert pisze:
  I odpowiadaniu nad cytatem !
--
¦mierć Google Groups, ¶mierć bramkom www-news.

¦mierć błędnym delimiterom! ;)


--
P. Jankisz ;)
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na ¶wiecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2011-06-15 12:30:20
Autor: Krzyś Cierpiętnik
Flejm o owijkach.
Robert wrote:

Krzyś Cierpiętnik wrote:
--
Śmierć Google Groups, śmierć bramkom www-news.

Śmierć błędnym delimiterom! ;)

Jasny gwint. A myślałem, że to poprawiłem...
Dzięki za zwrócenie uwagi.

--
Śmierć Google Groups, śmierć bramkom www-news.

Data: 2011-06-15 20:24:03
Autor: Fabian
Flejm o owijkach.
On 15.06.2011 11:46, Krzyś Cierpiętnik wrote:
Krzyś Cierpiętnik wrote:

HOWTO dla prostej kierownicy:

/.../

Bierzesz taśmę izolacyjną (może być pod kolor ;) i owijasz na jakichś
1,5-2 cm, żeby się nie odwijało.

I jakby ktoś się zastanawiał czemu taśma ma być na zewnątrz, to dlatego,
ĹĽe:

- mając 14 cm chwytu raczej rzadko trzymam ręce całkiem po zewnętrznej
   (na owym kawaĹ‚ku taĹ›my)

Kurcze! Zawsze instalowałem tak wszystko na kierownicy, że musiałem jak chwytam to nigdy nie zostaje kawałek kierownicy. Nie lepiej w takim wypadku przyciąć, po co kawałek nie używanej kierownicy? ;)

Fabian.

Data: 2011-06-15 21:18:50
Autor: Krzyś Cierpiętnik
Flejm o owijkach.
Fabian wrote:

On 15.06.2011 11:46, Krzyś Cierpiętnik wrote:
Krzyś Cierpiętnik wrote:

HOWTO dla prostej kierownicy:

/.../

Bierzesz taśmę izolacyjną (może być pod kolor ;) i owijasz na
jakichś 1,5-2 cm, żeby się nie odwijało.

I jakby ktoś się zastanawiał czemu taśma ma być na zewnątrz, to
dlatego, ĹĽe:

- mając 14 cm chwytu raczej rzadko trzymam ręce całkiem po
  zewnÄ™trznej (na owym kawaĹ‚ku taĹ›my)

Kurcze! Zawsze instalowałem tak wszystko na kierownicy, że musiałem
jak chwytam to nigdy nie zostaje kawałek kierownicy. Nie lepiej w
takim wypadku przyciąć, po co kawałek nie używanej kierownicy? ;)

Rzadko nie znaczy nigdy ;) Baranek pasuje mi 42 cm, a płaska 55 cm i nie
jest za szeroka. W sam raz właściwie.

--
Śmierć Google Groups, śmierć bramkom www-news.

Data: 2011-06-15 12:27:06
Autor: Ryszard Mikke
Flejm o owijkach.
Krzy¶ Cierpiętnik <blah@blah.invalid> napisał(a):
Ryszard Mikke wrote:

> MoĹĽe i owijka na kierownicy gĂłrala fajnie wyglÄ&#65533;da...
>
> http://42.pl/u/2BIX
>
> Ale zaĹ&#65533;oĹĽenie i utrzymanie tego to bĂłl w dupie.
>
> Przy zakĹ&#65533;adaniu bardzo chce zaczepiaÄ&#65533; o cyngle manetek, a przy tej
> dĹ&#65533;ugoĹ&#65533;ci co jakiĹ&#65533; czas siÄ&#65533; rozĹ&#65533;azi i trzeba poprawiaÄ&#65533;. W tym roku juĹĽ
> dwa razy...

Nie jest prawdÄ&#65533;, jakoby ;)

[...]

Pytania? ;)

Jasne, ze pytania.

Jak to pozenic z rogami (hint: zakladane na kierownice, a nie wkrecane w srodek)?

rmikke

--


Data: 2011-06-15 19:20:52
Autor: Krzyś Cierpiętnik
Flejm o owijkach.
Ryszard Mikke wrote:
Krzyś Cierpiętnik <blah@blah.invalid> napisał(a):
Ryszard Mikke wrote:

MoĹĽe i owijka na kierownicy gĂłrala fajnie wyglÄ…da...

http://42.pl/u/2BIX

Ale założenie i utrzymanie tego to ból w dupie.

Przy zakładaniu bardzo chce zaczepiać o cyngle manetek, a przy tej
długości co jakiś czas się rozłazi i trzeba poprawiać. W tym roku
juĹĽ dwa razy...

Nie jest prawdÄ…, jakoby ;)

[...]

Pytania? ;)

Jasne, ze pytania.

Jak to pozenic z rogami (hint: zakladane na kierownice, a nie wkrecane
w srodek)?

Może być na dwie części. Na kierownicy jedziesz od środka na zewnątrz
tak jak opisałem i kończysz taśmą izolacyjną. Na rogu jedziesz od dołu
(obejmy) do jego końca i też kończysz tam taśmą, wszystko na tej samej
zasadzie jak opisałem. Jak już mówiłem, zrobione poprawnie nie będzie
się odwijać i będzie wyglądać znacznie lepiej niż to co popełniłeś ;)

--
Śmierć Google Groups, śmierć bramkom www-news.

Data: 2011-06-21 23:48:56
Autor: Ryszard Mikke
Flejm o owijkach.
Krzy¶ Cierpiętnik <blah@blah.invalid> napisał(a):
Ryszard Mikke wrote:

> MoĹĽe i owijka na kierownicy gĂłrala fajnie wyglÄ…da...
>
> http://42.pl/u/2BIX
>
> Ale założenie i utrzymanie tego to ból w dupie.
>
> Przy zakładaniu bardzo chce zaczepiać o cyngle manetek, a przy tej
> długości co jakiś czas się rozłazi i trzeba poprawiać. W tym roku już
> dwa razy...

Nie jest prawdÄ…, jakoby ;)

HOWTO dla prostej kierownicy:

1. Bierzesz owijkÄ™, przymierzasz od strony manetek w taki sposĂłb, ĹĽe
będziesz zawijał dla lewej strony kierownicy (i stojąc po lewej stronie
roweru oczywiście) zgodnie z ruchem wskazówek zegara, a z prawej strony
na odwrót. Chodzi o to, żeby przy ciągnięciu kierownicy powiedzmy na
podjazdach owijkę zawijać, a nie odwijać.

2. Jak już ustaliłeś jak będziesz zawijał, to kładziesz owijkę na stole,
przygniatasz ten koniec od którego zaczniesz nawijać czymś prostym na
skos na dość sporej długości - tak z 15-20 cm spokojnie - i tniesz wg
tego przymiaru powiedzmy żyletką (uważaj na palce [i stół] ;), nożem,
skalpelem etc. Ten ścięty brzeg ma przyjść od strony manetki/klamki. Nie
pomyl się, bo będziesz do tyłu o jakieś 15-20 cm owijki.

3. Z taką ściętą owijką wracasz do kierownicy i zaczynasz owijać od
wewnątrz. Dzięki ścięciu, grubość owijki w tym miejscu będzie taka sama
jak na reszcie chwytu i owijka po wstępnym owinięciu tym ściętym
brzegiem przy manetce będzie naturalnie ułożona pod skosem do dalszego
owijania.

4. Owijasz odpowiednio naciÄ…gajÄ…c. Co to znaczy odpowiednio to zaleĹĽy
trochę od rodzaju owijki. Żeby nawinąć grubo to raczej trzeba nawijać
gęsto, a nie lekko.

5. Będąc na końcu kierownicy wyjeżdżasz trochę poza nią i ścinasz owijk
Ä™
podobnie jak w punkcie 2. Tym razem noĹĽyczkami, bo inaczej to raczej
ciężko. Jak nie będzie super równo, to nie szkodzi (o ile owijka jest
elastyczna to po naciągnięciu trochę się ten brzeg wygładzi). Tnij z
zapasem i nadmiar ścinaj, bo w przeciwnym razie będzie zonk. Ścięty
brzeg ma się równo ułożyć na końcu kierownicy. Poza tym to na końcu
możesz najpierw podłożyć z 2 cm jakiejś taśmy (albo owijki), bo zaraz tę
owijkę trochę skompresujesz taśmą elektroizolacyjną, a podkład to
zniweluje (nierówna grubość nawiniętej owijki wygląda trochę
dziadowsko). Ten podkład to raczej nie powinna być np. grupa taśma
dwustronna, bo takowa siÄ™ ugniecie, a klej moĹĽe nam skutecznie pomĂłc
zniszczyć owijkę przy próbie oderwania.

6. Do tej pory efekt ma być taki, że owijka jest nawinięta równomiernie
pod każdym względem (grubość, zakładka). Na końcu kierownicy masz w
palcach na wierzchu ten ścięty koniec. Ten "ostry róg" owijki ma być
ładnie przy krawędzi kierownicy. Bierzesz taśmę izolacyjną (może być pod
kolor ;) i owijasz na jakichś 1,5-2 cm, żeby się nie odwijało. Możesz
taśmą wyjść trochę poza kierownicę, później taśmę docisnąć
np. rozporowym korkiem Dartmoora. Rozporowy korek jest dobry, bo zwykły
może mieć lekką tendencję do wyłażenia. Zresztą zależy od korka. Jak
masz rogi to w sumie nie musisz się o to martwić. Taśma izolacyjna ma to
do siebie, że się naciąga, więc na jej końcu możesz ściąć ją delikatn
ie
w trapez, ĹĽeby owe zakoĹ„czenie po naciÄ…gniÄ™ciu ci nie wyĹ‚aziĹ‚o w ktĂłrÄ…Ĺ

stronę i się nie odklejało. Oczywiście kończysz od spodu, żeby nie było
tego widać. Używaj zwykłej taśmy, a nie na przykład z klejem
kauczukowym, bo raczej nie odkleisz bez zniszczenia owijki.

7. Cieszysz siÄ™ owijkÄ…. Owijki PRO ("gel" albo "silicon") nie majÄ… kleju
lecz taki tam powiedzmy silikonowy pasek od spodu. Po owinięciu z
odpowiednią zakładką i naciągnięciem po prostu nie ma bata, że to się
odwinie. Nie odwinie się nawet jeśli owiniesz skrajnie lekko, co też
miałem okazję przetestować. Owijać można na luzie, odwijać, poprawiać
itd. Byle nie za duĹĽo i nie za mocno, bo to siÄ™ trochÄ™ wyciÄ…ga i to
trwale...

No dobra, zastosowalem sie mniej wiecej (bo znowu sie rozlazlo), tyle, ze zawinalem od zewnatrz do srodka (ale krecac w przeciwna strone, niz dotychczas, skoro tak mowicie - wczesniej wydawalo mi sie raczej, ze na podjazdach te owijke raczej popycham, niz ciagne...).

Po pierwsze przycialem, jak piszesz. Czy ja wspominalem, ze mam dwie lewe rece i wszelkie ciecie i klejenie w moim wykonaniu jest zagrozeniem dla materialu oraz zdrowia zycia wszystkich w okolicy?

Tym razem obeszlo sie bez ofiar w ludziach (za to po zmontowania stojaka - patrz sasiedni watek - udalo mi sie zaatakowac syna zawieszonym na stojaku rowerem, bo lazl, jak wlasnie luzowalem ramie...). Troszku gorzej z owijka. Wprawdzie ciecie poczatkowe wyszlo calkiem niezle, za to koncowe, nozyczkami, pozal sie Boze. Ale co tam, zakleilem silwertejpem i nie widac.

A wlasnie, tasma. O jakiej tasmie izolacyjnej Ty piszesz? Ja dotychczas mialem raczej negatywne doswiadczenia z tymi od pradu - zerowa wodoodpornosc, troche wilgoci i sie rozlazi. A jakbys polecil cos bardziej wodoodpornego, to ja bym chetnie pod kolor dobral...

Faktycznie, po przycieciu wyglada znacznie lepiej (minus poprawka na to, ze po zawinieciu w druga strone mam na wierzchu jasniejsza spirale - kawalek ktory byl przedtem zakryty. Ale to przejdzie ;) ).

poza tym, cholera, w dwoch miejscach owijka sie jakos tak zwinela, pewnie dlatego, ze przedtem w druga strone naciagnieta byla i sie troche nierownomiernie rozciagnela. Ale jak to sie rozleci, zaloze nowy kawalek i sie zobaczy.

rmikke

--


Data: 2011-06-22 12:28:19
Autor: Fabian
Flejm o owijkach.
On 22.06.2011 01:48, Ryszard Mikke wrote:
A wlasnie, tasma. O jakiej tasmie izolacyjnej Ty piszesz? Ja dotychczas mialem
raczej negatywne doswiadczenia z tymi od pradu - zerowa wodoodpornosc, troche
wilgoci i sie rozlazi. A jakbys polecil cos bardziej wodoodpornego, to ja bym
chetnie pod kolor dobral...

Używam "zwykłej" ta¶mie izolacyjnej do zastosowań elektr. Ale rolka tej zwykłej kosztuje 10 zł, więc nie jest to najtańsze g*. Dobrze przyklejona trzyma się 1/2 sezonu, może cały.

Fabian.

Data: 2011-06-15 11:13:35
Autor: geos
Flejm o owijkach.
Ryszard Mikke wrote:
Przy zakładaniu bardzo chce zaczepiać o cyngle manetek, a przy tej długo¶ci co jaki¶ czas się rozłazi i trzeba poprawiać. W tym roku już dwa razy...

korzystam z podobnego patentu. zawijam dwukrotnie, od dwóch lat nie ruszam, nie ¶lizga się, nie rozłazi. może w tym roku wymienię, ale tylko ze względów higienicznych. używam fizika je¶li to może mieć jakie¶ znaczenie.

geos

Data: 2011-06-15 12:32:50
Autor: Ryszard Mikke
Flejm o owijkach.
geos <geos@nowhere.invalid> napisał(a):
Ryszard Mikke wrote:
> Przy zakładaniu bardzo chce zaczepiać o cyngle manetek, a przy tej długo¶ci c
o > jaki¶ czas się rozłazi i trzeba poprawiać. W tym roku już dwa razy...

korzystam z podobnego patentu. zawijam dwukrotnie,

W sensie, ze dwie warstwy?

od dwóch lat nie ruszam, nie ¶lizga się, nie rozłazi. może w tym roku wymienię, ale tylko ze względów higienicznych. używam fizika je¶li to może mieć jakie¶ znaczenie.

Finansowe ;)

Oraz, fizika mialem na poczatku, jest znacznie cienszy niz to, co mam teraz
(jakis Cork+) - wygladal zupelnie jak owijka do rakiety tenisowej.

Hmm... A moze by uzyc owijki od rakiety?

rmikke

--


Data: 2011-06-15 15:07:08
Autor: Coaster
Flejm o owijkach.
On 6/15/11 2:32 PM, Ryszard Mikke wrote:
geos<geos@nowhere.invalid>  napisał(a):

Ryszard Mikke wrote:
Przy zakładaniu bardzo chce zaczepiać o cyngle manetek, a przy tej długo¶ci c
o
jaki¶ czas się rozłazi i trzeba poprawiać. W tym roku już dwa razy...

korzystam z podobnego patentu. zawijam dwukrotnie,

W sensie, ze dwie warstwy?

od dwóch lat nie
ruszam, nie ¶lizga się, nie rozłazi. może w tym roku wymienię, ale tylko
ze względów higienicznych. używam fizika je¶li to może mieć jakie¶
znaczenie.

Finansowe ;)

Oraz, fizika mialem na poczatku, jest znacznie cienszy niz to, co mam teraz
(jakis Cork+) - wygladal zupelnie jak owijka do rakiety tenisowej.

Hmm... A moze by uzyc owijki od rakiety?

Zamiast obrzydliwego sztucznego tworzywa uzyj owijki bawelnianej i pokryj szelakiem - bedziesz barzdziej eko!
<http://velo-orange.blogspot.com/2009/01/shellac-and-bar-tape-guide.html>
<http://www.instructables.com/id/Handlebar-barwrapgrips-- -whipping-and-shellac-cov/>
<http://www.classical-bicycles.com/Tips.htm>


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2011-06-15 15:14:25
Autor: geos
Flejm o owijkach.
Ryszard Mikke wrote:
W sensie, ze dwie warstwy?

tak.

od dwóch lat nie ruszam, nie ¶lizga się, nie rozłazi. może w tym roku wymienię, ale tylko ze względów higienicznych. używam fizika je¶li to może mieć jakie¶ znaczenie.

Finansowe ;)

no nie wiem. za opakowanie płaciłem 3X pln. starcza mi na dwa lata, ale nie jeżdżę ¶wi±tek pi±tek plucha słońce. z tego co widzę na zdjęciach to rogi wymagałyby własnego opakowania. przy bardziej intensywnej eksploatacji może faktycznie nie warto się w to pakować. jak to mówi±: ryzyk-fi':zi:k :)

Oraz, fizika mialem na poczatku, jest znacznie cienszy niz to, co mam teraz
(jakis Cork+) - wygladal zupelnie jak owijka do rakiety tenisowej.

zgadza się, jest cieńszy. i klej był do bani w moim egzemplarzu. ponadto dwukrotna warstwa może nie być ci±gle komfortowa (dla mnie jest OK, ale nie nazwę jej 'komfortow±').

geos

Data: 2011-06-15 13:56:44
Autor: Ryszard Mikke
Flejm o owijkach.
geos <geos@nowhere.invalid> napisał(a): [...]

>> od dwóch lat nie >> ruszam, nie ¶lizga się, nie rozłazi. może w tym roku wymienię, ale tylko >> ze względów higienicznych. używam fizika je¶li to może mieć jakie¶ >> znaczenie.
> > Finansowe ;)

no nie wiem. za opakowanie płaciłem 3X pln.

To powiedz gdzie, bo OIDP ze mnie zdarli wiecej.

starcza mi na dwa lata, ale nie jeżdżę ¶wi±tek pi±tek plucha słońce. z tego co widzę na zdjęciach to rogi wymagałyby własnego opakowania.

Nieee, daje sie obskoczyc calosc jednym opakowaniem.

przy bardziej intensywnej eksploatacji może faktycznie nie warto się w to pakować. jak to mówi±: ryzyk-fi':zi:k :)

> Oraz, fizika mialem na poczatku, jest znacznie cienszy niz to, co mam teraz
> (jakis Cork+) - wygladal zupelnie jak owijka do rakiety tenisowej.

zgadza się, jest cieńszy. i klej był do bani w moim egzemplarzu. ponadto dwukrotna warstwa może nie być ci±gle komfortowa (dla mnie jest OK, ale nie nazwę jej 'komfortow±').

Fizik sprzedaje do kompletu podkladki zelowe...

rmikke

--


Data: 2011-06-15 20:04:20
Autor: geos
Flejm o owijkach.
Ryszard Mikke wrote:

To powiedz gdzie, bo OIDP ze mnie zdarli wiecej.

na allegro. o, tutaj była jaka¶ całkiem niedawno:

http://allegro.pl/i1609110449.html

Fizik sprzedaje do kompletu podkladki zelowe...

a takie co¶ to kupowałem osobno, też fizika.

pozdrawiam,
geos

Data: 2011-06-15 18:31:35
Autor: Ryszard Mikke
Flejm o owijkach.
geos <geos@nowhere.invalid> napisał(a):
Ryszard Mikke wrote:

> To powiedz gdzie, bo OIDP ze mnie zdarli wiecej.

na allegro. o, tutaj była jaka¶ całkiem niedawno:

http://allegro.pl/i1609110449.html

Czyli trzeba polowac, bo np w tej chwili nic ponizej 42zl nie ma...
http://42.pl/u/2BLm

A w dodatku, jak juz mam sie bawic, to chce niebieskie.

> Fizik sprzedaje do kompletu podkladki zelowe...

a takie co¶ to kupowałem osobno, też fizika.

No osobno, osobno, drozej niz same owijki...

rmikke

--


Data: 2011-06-15 15:37:19
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Flejm o owijkach.
Ryszard Mikke, Wed, 15 Jun 2011 12:32:50 +0000 (UTC), pl.rec.rowery:
Hmm... A moze by uzyc owijki od rakiety?

A może...
<http://www.brooksengland.com/en/Shop_ProductPage.aspx?cat=bags+-+other+brooks+products&prod=Leather+Bar+Tape>
(aka http://goo.gl/Ornu1)?

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarcz±.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemno¶ci±         | A potem kilkana¶cie drugich.

Data: 2011-06-15 13:51:26
Autor: Ryszard Mikke
Flejm o owijkach.
Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał(a):
Ryszard Mikke, Wed, 15 Jun 2011 12:32:50 +0000 (UTC), pl.rec.rowery: > Hmm... A moze by uzyc owijki od rakiety?

A może...
<http://www.brooksengland.com/en/Shop_ProductPage.aspx?cat=bags+-+other+brooks+
products&prod=Leather+Bar+Tape>
(aka http://goo.gl/Ornu1)?

Made in China, 50 EUR... Hmm...

rmikke

--


Data: 2011-06-15 07:03:26
Autor: Wilk
Flejm o owijkach.
On 15 Cze, 15:51, "Ryszard Mikke" <rmi...@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:

Made in China

To akurat nie ma żadnego znaczenia, wiele doskonałych komponentów
rowerowych jest z Azji

50 EUR... Hmm...

To już niestety jest zdrowe przegięcie jak na owijkę. Ciekaw jest czy
rzeczywi¶cie jest duża różnica w porównaniu do zwykłej owijki, czy
warto zapłacić aż tyle więcej, jak się sprawuje skóra przy częstych
deszczach (siodła przecież zalecaj± zakrywać)
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2011-06-15 17:00:18
Autor: Coaster
Flejm o owijkach.
On 6/15/11 4:03 PM, Wilk wrote:
jak się sprawuje skóra przy częstych
deszczach (siodła przecież zalecaj± zakrywać)

Miales skorzane kamasze? Zakrywales przed deszczem? Nie? ;-)
Owijka ze skory to co innego a skorzane siodlo _rozpiete_ na ramie to co innego. Skorzana owijka w przeciwienstwie do siodla nie pracuje na rozciaganie, dobrze naciagnieta i zaimpregnowana wytrzyma wiele.
Jakbys zostawial codziennie mokry rower z taka owijka w ciemnej i wolgotnej piwnicy, to mogla by zaczac plesniec, choc nie jest to regula. Jest wiele ekwipunku ze skory, ktorego uzywa sie na deszczu nic zlego sie z nim nie dzieje o ile dba sie o nie choc troche. Np. oglowie konskie, sakwy motocyklowe, kurtki, buty, kapelusze. Oczywiscie wyprawia sie taka skore inaczej niz skore na fotel do domu.

PS. W komentarzach-pytaniach odpowiedzi Brooksa w tej kwestii.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2011-06-15 22:38:52
Autor: Wojtek Paszkowski
Flejm o owijkach.

"Wilk" <m-wolff@wp.pl> wrote in message news:4e6c9b05-5a95-4f85-8adb-a455f9c45c90q30g2000yqb.googlegroups.com...

50 EUR... Hmm...
To już niestety jest zdrowe przegięcie jak na owijkę. Ciekaw jest czy
rzeczywi¶cie jest duża różnica w porównaniu do zwykłej owijki, czy
warto zapłacić aż tyle więcej

patrz±c po cenach rzemie¶lniczych pasków, pewnie tak± owijkę można byłoby zamówić u rymarza za równowarto¶ć tej kwoty w pln. Chodził mi nawet ostatnio pomysł kupienia jakiego¶ niedrogiego paska klejonego z 2 kawałków cienkiej skóry, ale testowałbym toto w mieszczuchu, gdzie jednak dystanse s± dużo mniejsze.

pozdr

Data: 2011-06-15 22:49:18
Autor: Wojtek Paszkowski
Flejm o owijkach.

"Ryszard Mikke" <rmikke@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote in message news:ita8pi$5oa$1inews.gazeta.pl...
Oraz, fizika mialem na poczatku, jest znacznie cienszy niz to, co mam teraz
(jakis Cork+) - wygladal zupelnie jak owijka do rakiety tenisowej.

rzeczywi¶cie jest przeraĽliwie cienki - gdy po raz pierwszy przesiadłem się na owijkę Fizika poczułem się, jakbym trzymał goł± kierownicę. Bardzo dziwnie używało się klamek. Bałem się, że w trudnym terenie będzie problem z kontrol±, ale jako¶ szybko się przyzwyczaiłem i gdy zmieniłem na typow± owijkę, musiałem się przyzwyczajać na nowo do grubszej warstwy.

Ostatnio używałem Cinelli - bardzo fajna, wygodna, wytrzymała. Tylko klej trzyma bardzo mocno - z jednej strony dobrze, bo nic się nie przesuwa, z drugiej - owijki nie da się drugi raz założyć.

Od dłuższego czasu mam owijkę na cało¶ci kiera+rogi (zaczynam od rogów, owijka jest zabezpieczona przy manetkach ta¶m± izolacyjn±). Nie wyobrażam sobie za bardzo osobnego zawijania rogów i kierownicy (choć akurat zaczynałem od owijki wył±cznie na rogach) - głównie dlatego, że przeważnie jadę ze spodem dłoni opartym a kierownicy, a palcach na rogach - gdyby owijki nie było na obejmie rogów, najprawdopodobniej byłoby bardzo mocno dyskomfortowo - w tym miejscu daję nawet pod spód dodatkowy mały pasek, aby ręka nie drętwiała przy dłuższej jeĽdzie.

pozdr

Data: 2011-06-16 12:01:05
Autor: Ryszard Mikke
Flejm o owijkach.
Wojtek Paszkowski <wo.pa@pocztanawirtualnej.pl> napisał(a): [...]
Od dłuższego czasu mam owijkę na cało¶ci kiera+rogi (zaczynam od rogów, owijka jest zabezpieczona przy manetkach ta¶m± izolacyjn±).

A mozesz wrzucic fotke?

rmikke

--


Data: 2011-06-15 19:50:25
Autor: 2late
Flejm o owijkach.
On 15/06/2011 12:10 AM, Ryszard Mikke wrote:

Przy zakładaniu bardzo chce zaczepiać o cyngle manetek, a przy tej długo¶ci co
jaki¶ czas się rozłazi i trzeba poprawiać. W tym roku już dwa razy...

Bo w zla strone zawijasz.

Pozdrawiam
--
2late Outspace Communication Inc. 1999*2011 (R)
Stupidity, like virtue, is its own reward
www.wikileaks.org

Flejm o owijkach.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona