Data: 2011-07-27 11:03:37 | |
Autor: Holden | |
Flite vs Matts | |
Przymierzam się do kupna roweru, te dwa modele w swoim przedziale cenowym mnie zainteresowały. Nie mam doświadczenia w temacie osprzętu więc może ktoś coś doradzi.
Unibike Flite http://unibike.pl/flite.html Merida Matts TFS 300-D http://www.rowerymerida.pl/produkt26/matts-tfs-300-d-rower-merida.html na googlach znalzłem trochę opinie o flite ale bardzo mało o tym modelu mattsa. Pzdr |
|
Data: 2011-08-08 23:36:18 | |
Autor: Marcin Gryszkalis | |
Flite vs Matts | |
Holden wrote:
Przymierzam się do kupna roweru, te dwa modele w swoim przedziale cenowym idź do sklepu i przymierz, merida numeruje ramy w parzystych wielkościach (16/18/20"), niby mała różnica ale może mieć znaczenie - mi np. jakoś nie bardzo pasowała merida (aczkolwiek inna) i ostatecznie latam na flicie ;) Wyposażone, z tego co widzę podobnie - jedna różnica, która rzuca się w oczy to wyprowadzenie blokady amortyzatora na kierownice w unibike'u - dla mnie akurat bardzo wygodna rzecz (na przykład jak się nagle wpadnie w piach i bez zatrzymywania chcemy usztywnić rower, żeby jakoś się wykopać). pozdrawiam -- Marcin Gryszkalis, PGP 0x9F183FA3 jabber jid:mg@fork.pl, gg:2532994 http://the.fork.pl |
|
Data: 2011-08-09 09:02:23 | |
Autor: biodarek | |
Flite vs Matts | |
Marcin Gryszkalis pisze:
Wyposażone, z tego co widzę podobnie - jedna różnica, która rzuca się w oczy to wyprowadzenie blokady amortyzatora na kierownice w unibike'u - dla mnie akurat bardzo wygodna rzecz (na przykład jak się nagle wpadnie w piach i bez zatrzymywania chcemy usztywnić rower, żeby jakoś się wykopać). To w nawiasie mnie odrobinę zaciekawiło. Rozumiem, że manetka blokady może być przydatna, ale ja do tej pory używałem jej w sytuacjach typu przejazd przez tory z małym podjazdem - równy podjazd, zablokowany amortyzator, podjeżdżam na stojąco a na samych torach szybko manetką wyłączam blokadę i po przejechaniu blokuję z powrotem. Posiadając blokadę przy goleni - już by mi się nie chciało tak robić. Ale ratowanie się z piachu poprzez blokowanie amortyzatora? Wydawało mi się, że w piachu trzeba odciążać przednie koło. -- biodarek -- |
|
Data: 2011-08-10 00:26:32 | |
Autor: Marcin Gryszkalis | |
Flite vs Matts | |
biodarek wrote:
piach i bez zatrzymywania chcemy usztywnić rower, żeby jakoś się Hm... może to kwestia wagi rowerzysty :) W moim przypadku >90kg co powoduje, że nie mogę za bardzo obciążyć jednego koła bo wtedy w ogóle utonę. A co do amorka - to po prostu tak mi doświadczalnie wyszło, ale może to faktycznie powinienem spróbować innej techniki. Inna rzecz, że zazwyczaj chodzi o sytuację, kiedy nie zdążyłem przed wjechaniem w na trudny grunt zrzucić biegu i potrzebuję więcej siły (i wtedy nie tracę jej na walkę z amortyztorem). pozdrawiam -- Marcin Gryszkalis, PGP 0x9F183FA3 jabber jid:mg@fork.pl, gg:2532994 http://the.fork.pl |
|