Data: 2010-06-02 05:14:26 | |
Autor: Marcin K. | |
Focus 1,8 Diesel 2001 r. - kupować? | |
On 2 Cze, 13:00, "...:::Tomek:::..." <to...@space.pl> wrote:
mam okazję kupić Forda Focusa z 2001 roku. I teraz pytanie - czy wszystkie No to taki jakiego ja ujezdzam od lat 6-ciu. 1.8 TDDI ale niestety nie 90 a tylko 75 koni pod maska. Kupiony z pewnego zrodla jako 3-latek w 2004 roku z przebiegiem ok. 40.000 (na 100% prawdziwym). Ja w 6 lat wyjezdzilem ciut ponad 100.000. Co do awaryjnosci i cen czesci sie nie wypowiem ... nie mialem jeszcze nieprzyjemności nic powaznego naprawiac (oprocz przelacznika wycieraczek 60 zl i odpieczenia, czyszczenia bebnow i wymiany linki recznego - ok 200zl) Poza tym przy ok 80.000 wymiana klockow (teraz przed wakacjami pojdzie do wymiany komplet z tarczami), oleje filtry itp. Jak juz tu koledzy pisali trzeba uwazac na rdze. Standardowe miejsca to tylna klapa i drzwi - u mnie po tej zimie dopiero wyszla ruda na tylnych lewych drzwiach. W innych miejscach czysciutko. Co do silnika to dla mnie te 75KM momentami bywa malo, Zwlaszcza przy pelnym obciazeniu czuc ze "nie chce isc". Na co dzien do zwyklej jazdy bez kozakowania w zupelnosci wystarczy. Spalanie od 4,97 (wyjazd wakacyjny bardzo spokojna jazda) do 8,11 (zima 2009,miasto) Z calego okresu uzytkowania srednie spalanie 6,1 (notowane kazde tankowanie) przy strukturze jazdy ok 75% miasto (Warszawa) 25% "trasa". Wydaje mi sie wiec ze calkiem niezle. Generalnie ja jestem bardzo zadowolony. Ps. W ramach ciekawostki. Jakies 3 lata temu w ramach "darmowego" przegladu przy wymianie oleju otrzymalem diagnoze: "akumulator do natychmiastowej wymiany - 10% pojemosci mu zostalo" Jako ze bylo to latem i nie mialem problemow z pradem odpuscilem wymiane bedac przygotowanym ze juz na zime to go wymienie.... i tak juz 3 zimy przetrwal. Odpala nadal a dotyk latem po krotkim grzaniu zima. |
|