Mała blaszana obudowa od NAS (QNAP, kształt typowy mikro-tower) bardzo hałasuje - doszedłem, że wystarczy połozyć na obudowie coś cięższego (np. książkę) i wibracje ustają (no niestety tu kamyczek do ogródka QNAP).
Chciałbym to wibrowanie usunąć w miarę na stałe, zamiast trzymać książkę czy inny ciężarek (wystarcza nawet cięższa mysz) - gdzie można kupić folię (okładzinę) antywibracyjną, jaką wyklejane są czasem obudowy od wewnątrz lub. np. zlewozmywaki blaszane od spodu (przypomina to zafoliowany bitum)? Potrzebny byłby mały kawałek.
Zastanawiam się też, na ile wyklejenie obudowy folią zmniejszy oddawanie ciepła przez ten fragment blachy (i tak utrudnione wobec zamknięcia NAS w niewentylowanej szafie)?
A może jakieś inne pomysły?

W dniu 2016-07-13 o 13:14,  ąćęłńóśźż pisze:

Mała blaszana obudowa od NAS (QNAP, kształt typowy mikro-tower) bardzo hałasuje - doszedłem, że wystarczy połozyć na obudowie coś cięższego (np. książkę) i wibracje ustają (no niestety tu kamyczek do ogródka QNAP).
Chciałbym to wibrowanie usunąć w miarę na stałe, zamiast trzymać książkę czy inny ciężarek (wystarcza nawet cięższa mysz) - gdzie można kupić folię (okładzinę) antywibracyjną, jaką wyklejane są czasem obudowy od wewnątrz lub. np. zlewozmywaki blaszane od spodu (przypomina to zafoliowany bitum)? Potrzebny byłby mały kawałek.
Zastanawiam się też, na ile wyklejenie obudowy folią zmniejszy oddawanie ciepła przez ten fragment blachy (i tak utrudnione wobec zamknięcia NAS w niewentylowanej szafie)?
A może jakieś inne pomysły?

Podłóż tekturę lub starą podkładkę pod mysz, nie baw się
w rozkręcanie sprzętu.


Pozdrawiam

Bez przesady: trzy śrubki nieplombowane - obudowa w założeniu jest rozkręcana dla włożenia paska dodatkowej pamięci.


-- -- -

nie baw się w rozkręcanie sprzętu.

W dniu 2016-07-13 o 19:30, RadoslawF pisze:

Podłóż tekturę lub starą podkładkę pod mysz, nie baw się
w rozkręcanie sprzętu.

Ja dorabiam nóżki z gąbki (takiej z opakowań po elektronice)
Nie kładę całej gąbki pod spód ale właśnie punktowo. :-)

z

Ciekawa seria artykułów:
www.silentpcreview.com/article29-page2.html


-- -- -
news:578f0c46$0$15206$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2016-07-13 o 13:14,  ąćęłńóśźż pisze:

Mała blaszana obudowa od NAS (QNAP, kształt typowy mikro-tower) bardzo hałasuje - doszedłem, że wystarczy połozyć na obudowie coś cięższego (np. książkę) i wibracje ustają (no niestety tu kamyczek do ogródka QNAP).
Chciałbym to wibrowanie usunąć w miarę na stałe, zamiast trzymać książkę czy inny ciężarek (wystarcza nawet cięższa mysz) - gdzie można kupić folię (okładzinę) antywibracyjną, jaką wyklejane są czasem obudowy od wewnątrz lub. np. zlewozmywaki blaszane od spodu (przypomina to zafoliowany bitum)? Potrzebny byłby mały kawałek.
Zastanawiam się też, na ile wyklejenie obudowy folią zmniejszy oddawanie ciepła przez ten fragment blachy (i tak utrudnione wobec zamknięcia NAS w niewentylowanej szafie)?
A może jakieś inne pomysły?

Okładziny antywibracyjne szukaj w sklepach samochodowych - służą głównie do wyciszania drzwi pod zestaw audio. Są też w postaci sprayu.

Swego czasu używałem w jakimś starym szpulowcu (magnetofonie) w charakterze "polepszacza" radiatora - wyglądało to jak mikroguma, grubość chyba coś ok. 4 do 5 mm, ciężkie jak cholera, ale dobrze przewodziło ciepło.
Ale było to ponad 20 lat temu - nie pamiętam ani producenta, ani marki.

Są też wykładziny metaliczne - coś jakby metalowa gąbka. Używana czasem w laptopach, widywałem w matrycach dyskowych, w starszych PDA. Ale były niewielkie.

Są jeszcze taśmy przewodzące, podobne z wyglądu do piankowej taśmy dwustronnej, grubości ok. 2 mm - tak są np. chłodzone mostki w laptopach Lenovo serii R500 z Hot Pipem. Taśmy takie ostatnio widziałem w jakimś sklepie internetowym specjalizującym się w osprzęcie dla Raspberry Pi i innych "Bananów". Będzie działać dwojako: jako antywibracja (grubość swą ma) i jako przewodnik ciepła.

--
Pozdrawiam.

Adam

W dniu 2016-07-13 o 13:14,  ąćęłńóśźż pisze:

Mała blaszana obudowa od NAS (QNAP, kształt typowy mikro-tower)
bardzo hałasuje - doszedłem, że wystarczy połozyć na obudowie coś
cięższego (np. książkę) i wibracje ustają (no niestety tu kamyczek do
ogródka QNAP). Chciałbym to wibrowanie usunąć w miarę na stałe,

Jaki to model QNAPa? Nie za słabo spasowana jest kieszeń na dysk i to wibruje/rzęzi? Miałem taki objaw w TS-253.

TS-269L, górna blacha obudowy działa jak membrana, może jakis pechowy rezonans, na upartego mogę na nim trzymać niewielką książkę i cichnie, ale to "mało eleganckie", no i książka lubi spadać ;-)

Dyski są na wyjmowanych od przodu tacach - co swoją drogą zwiększa hałas (przez liczne szpary od przodu wokół tac) w porównaniu z dyskami wkładanymi od środka, dlatego wylądował w szafie, dyski stukają jak to dyski (nie wiem, co one tam mielą przez całą dobę) i tego nie zmienię, najmniej słyszalny w całości jest wentylator.
Nie wyobrażam sobie trzymania tego pod telewizorem, a w sumie taki był początkowy pomysł (centrum multimedialne na pilota, z wyjściem hdmi).
QNAP sprzedaje też model bezwentylatorowy 251 / 251+, ale przecież dyski i tak będą stukać.
Jak wytrzymujecie przy NAS-ach 4-dyskowych (w domu)?


-- -- -

Nie za słabo spasowana jest kieszeń na dysk i to wibruje/rzęzi?

W dniu 2016-07-14 o 17:37,  ąćęłńóśźż pisze:

(...)
Jak wytrzymujecie przy NAS-ach 4-dyskowych (w domu)?

SSD? ;)



--
Pozdrawiam.

Adam

W dniu 2016-07-14 o 22:07, Adam pisze:

W dniu 2016-07-14 o 17:37,  ąćęłńóśźż pisze:

(...)
Jak wytrzymujecie przy NAS-ach 4-dyskowych (w domu)?

SSD? ;)

Założyłeś do NASa cztery dyski SSD ?
I jaką masz sumę pojemności ? i po co to zrobiłeś ?


Pozdrawiam

W dniu 2016-07-15 o 17:09, RadoslawF pisze:

W dniu 2016-07-14 o 22:07, Adam pisze:

W dniu 2016-07-14 o 17:37,  ąćęłńóśźż pisze:

(...)
Jak wytrzymujecie przy NAS-ach 4-dyskowych (w domu)?

SSD? ;)

Założyłeś do NASa cztery dyski SSD ?
I jaką masz sumę pojemności ? i po co to zrobiłeś ?

Nie, ja w swoim mam mechaniczne.
Ale już u niektórych klientów widuję Delle z macierzami SSD.



--
Pozdrawiam.

Adam

W dniu 2016-07-16 o 09:41, Adam pisze:

Jak wytrzymujecie przy NAS-ach 4-dyskowych (w domu)?

SSD? ;)

Założyłeś do NASa cztery dyski SSD ?
I jaką masz sumę pojemności ? i po co to zrobiłeś ?

Nie, ja w swoim mam mechaniczne.
Ale już u niektórych klientów widuję Delle z macierzami SSD.

Jakiej pojemności te NASy z SSD ?


Pozdrawiam

W dniu 2016-07-16 o 21:39, RadoslawF pisze:

W dniu 2016-07-16 o 09:41, Adam pisze:

Jak wytrzymujecie przy NAS-ach 4-dyskowych (w domu)?

SSD? ;)

Założyłeś do NASa cztery dyski SSD ?
I jaką masz sumę pojemności ? i po co to zrobiłeś ?

Nie, ja w swoim mam mechaniczne.
Ale już u niektórych klientów widuję Delle z macierzami SSD.

Jakiej pojemności te NASy z SSD ?

Nie, nie NAS-y, tylko macierze.
Np. DELL MD3400 lun MD3420.

Niektóre nowsze NAS-y obsługują SSD (np. trim), ale nie pamiętam teraz modeli.

--
Pozdrawiam.

Adam

W dniu 2016-07-16 o 21:55, Adam pisze:

(...)
Np. DELL MD3400 lun MD3420.

Miało być nie "lun", tylko "lub".

To dla tych, co im się LUN kojarzy ze SCSI ;)



--
Pozdrawiam.

Adam

W dniu 2016-07-16 o 21:55, Adam pisze:

Jak wytrzymujecie przy NAS-ach 4-dyskowych (w domu)?

SSD? ;)

Założyłeś do NASa cztery dyski SSD ?
I jaką masz sumę pojemności ? i po co to zrobiłeś ?

Nie, ja w swoim mam mechaniczne.
Ale już u niektórych klientów widuję Delle z macierzami SSD.

Jakiej pojemności te NASy z SSD ?

Nie, nie NAS-y, tylko macierze.

To szkoda ze zawracasz głowę i wprowadzasz czytających w błąd.
Jesteś kolejnym fanatykim instalacji SSD we wszystkim o czym
jest dyskusja ?


Pozdrawiam

W dniu 2016-07-17 o 11:54, RadoslawF pisze:

W dniu 2016-07-16 o 21:55, Adam pisze:

Jak wytrzymujecie przy NAS-ach 4-dyskowych (w domu)?

SSD? ;)

Założyłeś do NASa cztery dyski SSD ?
I jaką masz sumę pojemności ? i po co to zrobiłeś ?

Nie, ja w swoim mam mechaniczne.
Ale już u niektórych klientów widuję Delle z macierzami SSD.

Jakiej pojemności te NASy z SSD ?

Nie, nie NAS-y, tylko macierze.

To szkoda ze zawracasz głowę i wprowadzasz czytających w błąd.
Jesteś kolejnym fanatykim instalacji SSD we wszystkim o czym
jest dyskusja ?

Nie doczytałeś :)

Ktoś się skarżył na hałas dysków, zwłaszcza w NAS-ach 4xHDD.
Nieco zażartowałem, aby włożył SSD - unikając w ten sposób hałasu.

Gdzie tu widzisz wprowadzanie w błąd?

--
Pozdrawiam.

Adam

W dniu 2016-07-17 o 21:45, Adam pisze:

Jak wytrzymujecie przy NAS-ach 4-dyskowych (w domu)?

SSD? ;)

Założyłeś do NASa cztery dyski SSD ?
I jaką masz sumę pojemności ? i po co to zrobiłeś ?

Nie, ja w swoim mam mechaniczne.
Ale już u niektórych klientów widuję Delle z macierzami SSD.

Jakiej pojemności te NASy z SSD ?

Nie, nie NAS-y, tylko macierze.

To szkoda ze zawracasz głowę i wprowadzasz czytających w błąd.
Jesteś kolejnym fanatykim instalacji SSD we wszystkim o czym
jest dyskusja ?

Nie doczytałeś :)

Ktoś się skarżył na hałas dysków, zwłaszcza w NAS-ach 4xHDD.
Nieco zażartowałem, aby włożył SSD - unikając w ten sposób hałasu.

Gdzie tu widzisz wprowadzanie w błąd?

W proponowaniu włożenia dysków SSD.


Pozdrawiam

W dniu 2016-07-18 o 19:18, RadoslawF pisze:

W dniu 2016-07-17 o 21:45, Adam pisze:

To szkoda ze zawracasz głowę i wprowadzasz czytających w błąd.
Jesteś kolejnym fanatykim instalacji SSD we wszystkim o czym
jest dyskusja ?

Nie doczytałeś :)

Ktoś się skarżył na hałas dysków, zwłaszcza w NAS-ach 4xHDD.
Nieco zażartowałem, aby włożył SSD - unikając w ten sposób hałasu.

Gdzie tu widzisz wprowadzanie w błąd?

W proponowaniu włożenia dysków SSD.

Ech, zawracasz głowę.
Było mówione abstrakcyjnie, bez podawania konkretnych modeli.

Nowsze NAS-y obsługują SSD, do niektórych starszych można wgrać nowy firmware z obsługą SSD.
A poza tym dowolnie stary NAS od strony technicznej powinien bez problemu obsłużyć SSD (abstrahując od zgodności łącza dyskowego), ale może go szybciej "ubić", nie wykonując trim.



--
Pozdrawiam.

Adam

W dniu 2016-07-19 o 12:48, Adam pisze:

W dniu 2016-07-18 o 19:18, RadoslawF pisze:

W dniu 2016-07-17 o 21:45, Adam pisze:

To szkoda ze zawracasz głowę i wprowadzasz czytających w błąd.
Jesteś kolejnym fanatykim instalacji SSD we wszystkim o czym
jest dyskusja ?

Nie doczytałeś :)

Ktoś się skarżył na hałas dysków, zwłaszcza w NAS-ach 4xHDD.
Nieco zażartowałem, aby włożył SSD - unikając w ten sposób hałasu.

Gdzie tu widzisz wprowadzanie w błąd?

W proponowaniu włożenia dysków SSD.

Ech, zawracasz głowę.
Było mówione abstrakcyjnie, bez podawania konkretnych modeli.

Tłumacz się dalej.

Nowsze NAS-y obsługują SSD, do niektórych starszych można wgrać nowy
firmware z obsługą SSD.
A poza tym dowolnie stary NAS od strony technicznej powinien bez
problemu obsłużyć SSD (abstrahując od zgodności łącza dyskowego), ale
może go szybciej "ubić", nie wykonując trim.

To że urządzenie jest w stanie obsłużyć dyski SSD nie oznacza
że trzeba je tam wkładać. Zwłaszcza jak się porówna koszty z
z zyskami.


Pozdrawiam

On 14/07/2016 16:37,  ąćęłńóśźż wrote:

TS-269L, górna blacha obudowy działa jak membrana, może jakis pechowy rezonans, na upartego mogę na nim trzymać niewielką książkę i cichnie, ale to "mało eleganckie", no i książka lubi spadać ;-)

  [...]

Jak wytrzymujecie przy NAS-ach 4-dyskowych (w domu)?

IMO coś jest mocno "nie tak" z tym Twoim QNAPem, żeby od wibracji aż książka spadała. [???]
Sprawdź z zatrzymanym wentylatorem (może źle wyważony, albo któraś z łopat obłamana).
Sprawdź też jak działa z włożonym po jednym dysku, może któryś z dysków teak wibruje. BTW jakie to dyski? Więcej niż 5400rpm?
Sam mam 4 dyskowca i nie przeszkadza wcale - jest słyszalny, ale nie jest to nieprzyjemny hałas a już na pewno nie wibruje.
--
  _____ __________________________
  \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/
   T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T  UIN 53883184  GG#1902559
   |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t l e n  .  p l

No nie, sama nie spada, ale jest tendencja do kładzenia książki na półkę z książkami ;-)
Poza tą wibracją górnej blachy obudowy (jakiś pechowy rezonans) ten NAS sam w sobie jest cichy, szumu wentylatora nie słychać (obroty regulowane), ale słychać stukanie głowic dysków.
Pracowałem kiedyś w małym pomieszczeniu z dwudyskowym nas-em i stukanie dysków doprowadzało mnie do szału, podobnie jak bardzo głośny wentylator w ups-ie (i szum i warkot).


-- -- -

IMO coś jest mocno "nie tak" z tym Twoim QNAPem, żeby od wibracji aż książka spadała.

On 16/07/2016 12:13,  ąćęłńóśźż wrote:

No nie, sama nie spada, ale jest tendencja do kładzenia książki na półkę z książkami ;-)

:D

Poza tą wibracją górnej blachy obudowy (jakiś pechowy rezonans) ten NAS sam w sobie jest cichy, szumu wentylatora nie słychać (obroty regulowane), ale słychać stukanie głowic dysków.

Ponawiam pytanie - co to za dyski?
Sam mam Samsungi HD204UI, które mają jak dla mnie fajną opcję AAM (Automatic Acoustic Management) - włączasz i głowic nie słychać wcale (poruszają się wolniej). Oczywiście "nie ma róży bez kolców" i okupione jest to wydłużeniem czasu dostępu, ale przy RAID5 i samym dostępie z sieci nie robi to praktycznie różnicy. Trochę "boli" przy lokalnym dostępie do baz danych, ale da się z tym żyć. Sam zapomniałem o problemie bo wszelkie dane, na które "nie ma czasu" czekać (w tym OS) są na SSD. I żeby było jasne to nie jest NAS a HP N36L, ale w 2 dyskowym NASie dyski z AAM też działają sprawnie - miałem tak w ReadyNAS Ultra2 i wcześniej w Duo.

Pracowałem kiedyś w małym pomieszczeniu z dwudyskowym nas-em i stukanie dysków doprowadzało mnie do szału, podobnie jak bardzo głośny wentylator w ups-ie (i szum i warkot).

Też nie lubię hałasu dlatego moje sprzęty staram się maksymalnie wyciszyć czasem kosztem lekkiego spadku wydajności (na szczęście rzadko trzeba sięgać do tak drastycznych środków). ;D

Tak czy siak na Twoim miejscu rozebrałbym NASa i obejrzał "budę" czy nie ma gdzieś luzów lub naprężeń - jak trzeba to podgiąć lub "przy... czujnikiem". Czasem by pozbyć się wibracji wystarczy zamiast śrubek użyć gumek do montażu wentyla. I jeszcze jedno - może ten NAS nie stoi na względnie wypoziomowanej powierzchni [???] - wtedy też potrafią wibrować/rezonować.
Jak nie zajrzysz i nie spróbujesz to się nie dowiesz. ;D
--
  _____ __________________________
  \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/
   T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T  UIN 53883184  GG#1902559
   |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t l e n  .  p l

No normalne do NAS, czyli WD Red ;-)
To model 'Intellispeed', czyli mniej więcej 5400 rpm (modele WD Red Pro mają 7200 rpm i nigdy bym ich nie wziął z uwagi na hałas).
Ale to nie szum dysków słychać (gdzieś ginie w szumie tła), lecz charakterystycznie stukające głowice i wibracje obudowy (po zrobieniu "porządków" z książką ;)).
Już rozbierałem w pierwszym podejściu (przy okazji dokładania pamięci), nie bardzo było co podginać (konstrukcja jak mikro tower, blacha obudowy w kształcie odwróconego U), wymyśliłem wtedy tę wykładzinę do podklejenia od spodu górnej blachy, tylko zależy mi, żeby wykładzina ciepło przewodziła - liczyłem, że ktoś podpowie "podjedź na giełdę do sklepu nr xy i kup co się nazywa abcd, mają w kawałkach po 10x20 cm ;)), bo jak się będzie bardziej grzało w środku, to częściej się będzie wentylator włączał.
Mam w setupie NAS-a ustawione usypianie dysków po 10 minutach bezczynności, ale mam wrażenie, że te dwa czerwonoskóre bliźniaki nigdy nie śpią, tylko ciagle okładaja się głowicami ;-))


-- -- -

Ponawiam pytanie - co to za dyski?

tylko ciagle okładaja się głowicami ;-))

ja miałem problem z hałasującym tunerem telewizji sat ( z wentylatorem i dyskiem twardym). zabrałem dziecku taką dziwną zabawkę, zrobioną z miękkiego silikonu. dużo bardziej elastyczny niż gumka myszka, coś jak podkładka pod telefon na kokpit samochodu. z tego materiału wyciąłem nóżki na których postawiłem tuner - pomogło.
ToMasz

On 16/07/2016 15:50,  ąćęłńóśźż wrote:

No normalne do NAS, czyli WD Red ;-)

Zawsze unikałem WD i szczerze nie wiem czy obsługują AAM, ale że to standard to nie powinno być problemów. Na NASie możesz użyć hdparm z konsoli do ustawienia praktycznie wszystkich opcji dysków.

Mam w setupie NAS-a ustawione usypianie dysków po 10 minutach bezczynności,

Rzadko używam opcji związanych z usypianiem dysków, a jeśli już to nigdy nie mniej niż 90-120 minut - zdrowiej dla dysków.

ale mam wrażenie, że te dwa czerwonoskóre bliźniaki nigdy nie śpią, tylko ciagle okładaja się głowicami ;-))

Sprawdź na ile ustawione masz PM/APM bo może co chwila głowice są parkowane i stąd ten "klekot" (kiedyś dla WD, np. green, domyślnie było to kilka minut, teraz AFAIR WD przestało "uszczęśliwiać klientów na siłę").
--
  _____ __________________________
  \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/
   T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T  UIN 53883184  GG#1902559
   |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t l e n  .  p l

Akurat w chwili zakupu wypadały najkorzystniej cenowo w porównaniu do np. HGST czy Seagatów (dedykowanych do NAS).

W tle na serwerku często coś pracuje, jak np. antywirus lub download station lub indeksowanie czegoś tam, czy tworzenie thumbnaili lub optymalizacja macierzy więc wyłączanie dysków przez NAS to zagadnienie trochę teoretyczne zdaje się.

Na noc można spróbować usypiać cały NAS - ale skąd przewidzieć, kiedy rano wstaniesz, u mnie się nie sprawdziło ;-)

Chciałbym wynieść NAS z odległej szafy pod telewizor (dla połączenia przez hdmi), ale przy dyskach mechanicznych jakoś mało to sobie wyobrażam, no chyba, że szafka z drzwiczkami szklanymi tłumiłaby dźwięk

Jeśli wyciszę brzęczącą obudowę, to pomyślę o wyciszeniu dysków :-)


-- -- -

Zawsze unikałem WD i szczerze nie wiem czy obsługują AAM, ale że to standard to nie powinno być problemów.

On 19/07/2016 17:16,  ąćęłńóśźż wrote:

Akurat w chwili zakupu wypadały najkorzystniej cenowo w porównaniu do np. HGST czy Seagatów (dedykowanych do NAS).

W tle na serwerku często coś pracuje, jak np. antywirus lub download station lub indeksowanie czegoś tam, czy tworzenie thumbnaili lub optymalizacja macierzy więc wyłączanie dysków przez NAS to zagadnienie trochę teoretyczne zdaje się.

Na noc można spróbować usypiać cały NAS - ale skąd przewidzieć, kiedy rano wstaniesz, u mnie się nie sprawdziło ;-)

No właśnie z tego powodu w domu przeszedłem z NAS na własny serwer.
Wszystko co niezbędne działa bez przerwy na SSD (LAMP, SQL, "pijawki") a dyski używane są tylko gdy potrzeba - wył. się po 180min. (wszystkie multimedia - PLEX, DLNA, LMS, itd.). W praktyce dyski czasem nie wyłączają się wcale, a bywają i kilku dniowe przestoje (właśnie jestem w trakcie testowania takiego rozwiązania by za kilka miesięcy sprawdzić czy ma to ekonomiczny sens (w zasadzie jak duży, bo jakiś tam na pewno ma), czy jedyny plus to cisza). Do tej pory wszystko chodziło bez przerw i w zasadzie nie przeszkadzało mi to, ale w ramach edukacji...
Następnym etapem testowania będzie wirtualizacja i rozdzielenie wszystkiego, ale to inna bajka. ;D

Chciałbym wynieść NAS z odległej szafy pod telewizor (dla połączenia przez hdmi), ale przy dyskach mechanicznych jakoś mało to sobie wyobrażam, no chyba, że szafka z drzwiczkami szklanymi tłumiłaby dźwięk

Jeśli wyciszę brzęczącą obudowę, to pomyślę o wyciszeniu dysków :-)

IMO warto.
--
  _____ __________________________
  \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/
   T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T  UIN 53883184  GG#1902559
   |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t l e n  .  p l

Czy w NAS-ie (QNAP) można znaleźć jakis log, kiedy dyski się wyłączają/włączają?


-- -- -

warto.

On 20/07/2016 06:04,  ąćęłńóśźż wrote:

Czy w NAS-ie (QNAP) można znaleźć jakis log, kiedy dyski się wyłączają/włączają?

Nie wiem jak QNAP, ale AFAIK standardowo Debian (QNAP to AFAIK też bazuje na nim) nie trzyma tego w logach, ale są do znalezienia w sieci odpowiednie skrypty do tego. Część bazuje na wywoływanym cyklicznie 'hdparm -C /dev/sdX'. Na upartego pewnie dałbyś radę zrobić to pod cronem.
--
  _____ __________________________
  \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/
   T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T  UIN 53883184  GG#1902559
   |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t l e n  .  p l

Użytkownik " ąćęłńóśźż"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nm583j$boh$1@node2.news.atman.pl...

Mała blaszana obudowa od NAS (QNAP, kształt typowy mikro-tower) bardzo hałasuje - doszedłem, że wystarczy połozyć na obudowie coś cięższego (np. książkę) i wibracje ustają (no niestety tu kamyczek do ogródka QNAP).
Chciałbym to wibrowanie usunąć w miarę na stałe, zamiast trzymać książkę czy inny ciężarek (wystarcza nawet cięższa mysz) - gdzie można kupić folię (okładzinę) antywibracyjną, jaką wyklejane są czasem obudowy od wewnątrz lub. np. zlewozmywaki blaszane od spodu (przypomina to zafoliowany bitum)? Potrzebny byłby mały kawałek.
Zastanawiam się też, na ile wyklejenie obudowy folią zmniejszy oddawanie ciepła przez ten fragment blachy (i tak utrudnione wobec zamknięcia NAS w niewentylowanej szafie)?
A może jakieś inne pomysły?
===================
Wkleiłbym kawałek blachy ołowianej.
Wytłumi wibracje, a nie pogorszy wymiany ciepła.
Generalnie zasada jest taka (w pewnym uproszczeniu), że dźwięki i wibracje
wytłumia masa, duża masa. Czyli nie gąbki itp.

P

W dniu 2016-07-14 o 15:34, Pomidor pisze:

(...)
Generalnie zasada jest taka (w pewnym uproszczeniu), że dźwięki i wibracje
wytłumia masa, duża masa. Czyli nie gąbki itp.

E, tam.
W uproszczeniu można wprowadzić rozróżnienie na dźwięk (fala akustyczna) i wibracje (mechaniczna, czyli np. drganie obudowy).

Dźwięki tłumi się najczęściej gąbkami lub konstrukcjami komorowymi:
http://www.eis.com.pl/pl/modules.php?name=Sections&sop=viewarticle&artid=451

Natomiast w omawianym przypadku dźwięk jest konsekwencją wibracji obudowy. Tu masz rację - "leczy się" przyczynę, a nie skutek.

Natomiast do wytłumienia dźwięku samego HDD (nie wpadającego w rezonans) czyli szum silnika i "szeleszczenie" mechanizmu pozycjonera można użyć pułapek - najczęściej są gąbkowe.


--
Pozdrawiam.

Adam

W dniu 2016-07-13 o 13:14,  ąćęłńóśźż pisze:

Mała blaszana obudowa od NAS (QNAP, kształt typowy mikro-tower) bardzo hałasuje - doszedłem, że wystarczy połozyć na obudowie coś cięższego (np. książkę) i wibracje ustają (no niestety tu kamyczek do ogródka QNAP).
Chciałbym to wibrowanie usunąć w miarę na stałe, zamiast trzymać książkę czy inny ciężarek (wystarcza nawet cięższa mysz) - gdzie można kupić folię (okładzinę) antywibracyjną, jaką wyklejane są czasem obudowy od wewnątrz lub. np. zlewozmywaki blaszane od spodu (przypomina to zafoliowany bitum)? Potrzebny byłby mały kawałek.
Zastanawiam się też, na ile wyklejenie obudowy folią zmniejszy oddawanie ciepła przez ten fragment blachy (i tak utrudnione wobec zamknięcia NAS w niewentylowanej szafie)?
A może jakieś inne pomysły?

  Było na grupie kilka wątków poświęconych drganiom i dziwnym dźwiękom pochodzącym od 'niewiadomoczego'. Ostatnio, przy składaniu nowego komputera sam doświadczyłem podobnego zjawiska - obudowa lekko buczała, chociaż żaden z elementów nie wykazywał hałasu ani nadmiernych wibracji. Było to bardzo wkurzające, bo komputer miał być super cichy.
Okazało się, że źle przymocowana wiązka kabli za płytą dotykała ścianki i mimo tego, że jest ona wyłożona matą wyciszającą, powodowała właśnie taki upierdliwy rezonans.
Pomogło założenie dwóch opasek samozaciskowych.


--
LP PL