Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Ford Focus vs. Honda City

Ford Focus vs. Honda City

Data: 2009-02-28 19:07:36
Autor: PeJot - Krk
Ford Focus vs. Honda City
Honda za 53000 (rocznik 2008)
Ford za 55800 (2009)

Który ciekawszy?

Dla wszystkich w wątku polecam zobaczyć najpierw jak wygląda City 2008 ...
http://city.honda.pl/

A fakt że Ford nie może sobie nadal poradzić z korozją nawet w nowych modelach,
przekonuje mnie, że tej marki nie można traktować poważnie ...

pozdro

PeJot

Data: 2009-02-28 19:20:11
Autor: Uncle Pete
Ford Focus vs. Honda City
Dla wszystkich w wątku polecam zobaczyć najpierw jak wygląda City 2008 ...
http://city.honda.pl/

Jak but sportowy, a co? :p

:)))

Piotr

Data: 2009-02-28 19:53:47
Autor: PeJot - Krk
Ford Focus vs. Honda City
Użytkownik "Uncle Pete" <pkozar@acn.waw.pl> napisał w wiadomości news:49a9805b$1news.home.net.pl...
Dla wszystkich w wątku polecam zobaczyć najpierw jak wygląda City 2008 ...
http://city.honda.pl/

Jak but sportowy, a co? :p

:)))

Nie mów, wszyscy mieli w pamięci poprzednią generację nowa wygląda już znacznie lepiej ... :)
Ale wygląd to kwestia gustu ...

Silnik nie jest super mocny (100KM, 11,5 sek.-100km) ale dzięki i-VTEC'owi bardzo
oszczędny i można po nim oczekiwać bezawaryjności jak to w Hondach.

Tak złej blachy jak mają Fordy (purchle juz po 3 latach) też się po tym aucie nie spodziewam ;)


pozdro

PeJot

Data: 2009-02-28 21:17:58
Autor: Scyzoryk
Ford Focus vs. Honda City

Nie mów, wszyscy mieli w pamięci poprzednią generację nowa wygląda już
znacznie lepiej ... :)

fakt. Pokusiłbym sie nawet o stwierdzenie ze ta nowa wygąda nieźle. Poprzednia - porażka.

Tylko ciekawe czy faktycznie o ta chodzi bo jesli to jakas z wyprzedazy rocznika to moze byc jeszcze stara.


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
xl 600v

Data: 2009-02-28 22:46:47
Autor: Max_P
Ford Focus vs. Honda City

"Scyzoryk" <gradon_mWYWAL_TO@interia.pl> wrote in message

Nie mów, wszyscy mieli w pamięci poprzednią generację nowa wygląda już
znacznie lepiej ... :)

fakt. Pokusiłbym sie nawet o stwierdzenie ze ta nowa wygąda nieźle. Poprzednia - porażka.

Nie powinieneś wypowiadać sie porażkach, IMO porażka to to co masz SIGu.


-- Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
xl 600v


Data: 2009-03-01 10:34:38
Autor: Scyzoryk
Ford Focus vs. Honda City

Nie powinieneś wypowiadać sie porażkach, IMO porażka to to co masz SIGu.

a czy ja gdzieś napisałem że jest ładna??

--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
xl 600v

Data: 2009-02-28 22:19:04
Autor: Seba
Ford Focus vs. Honda City
Sat, 28 Feb 2009 19:53:47 +0100, *PeJot - Krk* napisał(a):

Tak złej blachy jak mają Fordy (purchle juz po 3 latach) też się po tym aucie nie spodziewam

Nie wiem jak Focus, ale Mondeo z 2004 r. do dzisiaj nie wykazuje tej
słabości. Także nie generalizuj. I piszę to jako częściowy użytkownik tego auta od nowości (auto w
rodzinie).



--
Pozdrawiam
Sebastian S.

Data: 2009-02-28 22:23:15
Autor: The_EaGle
Ford Focus vs. Honda City
Seba pisze:
Sat, 28 Feb 2009 19:53:47 +0100, *PeJot - Krk* napisał(a):

Tak złej blachy jak mają Fordy (purchle juz po 3 latach) też się po tym aucie nie spodziewam

Nie wiem jak Focus, ale Mondeo z 2004 r. do dzisiaj nie wykazuje tej
słabości. Także nie generalizuj. I piszę to jako częściowy użytkownik tego auta od nowości (auto w
rodzinie).

U mnie z 2004r FF też żadnej rdzy nie zanotowano...
Wg ASO problem dotyczył serii jednej z 2002-2003 roku i ASO wymieniało całe elementy na nowe w ramach gwarancji.

Pozdrawiam
Rafał

Data: 2009-02-28 21:06:43
Autor: Rafał Grzelak
Ford Focus vs. Honda City
Dnia Sat, 28 Feb 2009 19:07:36 +0100, PeJot - Krk napisał(a):

Honda za 53000 (rocznik 2008)
Ford za 55800 (2009)

Który ciekawszy?

Dla wszystkich w wątku polecam zobaczyć najpierw jak wygląda City 2008 ...
http://city.honda.pl/

Hmm... no ta wersja juz wyglada jak samochod. Poprzednia faktycznie byla
przykra dla oka. --
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

Data: 2009-02-28 21:39:40
Autor: .Peeter
Ford Focus vs. Honda City
Rafał Grzelak wrote:
Hmm... no ta wersja juz wyglada jak samochod. Poprzednia faktycznie
byla przykra dla oka.

Ta też szału nie robi. Nadal ma nieproporcjonalnie małe kółka
i pokraczną stylistykę. Oglądałem ją wczoraj po drodze do przeżycia
szoku i roztrzaskania sobie szczęki o podłogę nowego Accorda. :)

--
Pozdrawiam
  __
 |__)_ _|_ _ _
..|  (-(-|_(-|

Data: 2009-02-28 21:26:02
Autor: Piotrek
Ford Focus vs. Honda City
Dla wszystkich w wątku polecam zobaczyć najpierw jak wygląda City 2008 ...
http://city.honda.pl/


wyglada OK :)

A fakt że Ford nie może sobie nadal poradzić z korozją nawet w nowych modelach,
przekonuje mnie, że tej marki nie można traktować poważnie ...

aaaa troche wg mnie z tym fordem ludzie przesadzaja, pozatym chyba nadal jest 12 lat gwarancji  na blache ?

o focusie nowym wiele nie slyszalem ale wielu pozytywow o nowym Mondeo nie slyszalem, bo 1-2 letnie sypia sie jak choinki na wielkanoc :)

ale z drugiej strony jesli tanszy model hondy(City) jest tak samo lub bardziej niedopracowany jak najnowszy model Civica to niewiem czy to bedzie dobry wybor :)

troche jak wybor miedzy tradem a cholera, ale z dwojga zlego i tak wolal bym forda :)

--
pzdr
piotrek

Data: 2009-02-28 21:43:13
Autor: The_EaGle
Ford Focus vs. Honda City
PeJot - Krk pisze:
Honda za 53000 (rocznik 2008)
Ford za 55800 (2009)

Który ciekawszy?

Dla wszystkich w wątku polecam zobaczyć najpierw jak wygląda City 2008 ...
http://city.honda.pl/

A fakt że Ford nie może sobie nadal poradzić z korozją nawet w nowych modelach,
przekonuje mnie, że tej marki nie można traktować poważnie ...

Z tą korozją w fordach to jest tak że wszyscy o niej mówią ale nikt jej nie widział.

Pozdrawiam
Rafał

Data: 2009-03-01 12:09:44
Autor: zkruk [Lodz]
Ford Focus vs. Honda City
The_EaGle wrote:

Z tą korozją w fordach to jest tak że wszyscy o niej mówią ale nikt
jej nie widział.

ja widziałem
w 2.5 letnim
taka zaleta blach z chin
problemem był brak otworów np. w drzwiach żeby woda mogła wypłynąć
po 2.5 roku nie było czego naprawiać - dziury na wylot...

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

Data: 2009-03-01 12:44:00
Autor: Piotrek
Ford Focus vs. Honda City
taka zaleta blach z chin

kraj pochodzenia nie ma znaczenia, znaczenie ma to za co producent placi.
jak ma byc tanio to dostanie towar marnej jakosci, jak ma byc dobrze to musi wiecej zaplacic czy to szwedowi, niemcowi czy chinczykowi.
nie wiem kiedy ludzie sie wreszcie naucza ze to ze cos jest made in china lub cos podobnego nie oznacza automatycznie ze jest zle.
to producent zleca produkcje i on ma kontrole jakosci ktora dopuszcza dany towar lub nie.

problemem był brak otworów np. w drzwiach żeby woda mogła wypłynąć
po 2.5 roku nie było czego naprawiać - dziury na wylot...

no to w konczu problemem byla chinska blacha czy wada konstrukcyjna ? :)

bo jak dla mnie to znowu inzynier sie nie popisal, albo raczej ksiegowy skroil samochod tak zeby mu sie budzet zgadzal i na czyms przyoszczedzil.
juz Scorpio, Sierry i  Escorty mialy zla konsturkcje tylnych nadkoli co powodowaly ze gnily na potege, ktorys Focus mial zle mocowane lusterka co powodowalo ze wycieral lakier pod swpodem i zaczynala sie korozja pod lakierem itd itp.

tak ze jak dla mnie to wiekszosc to sa wady konstrukcujne oraz ekologiczne lakiery(obecnie) co powoduje ze 2 letnia Honda Civic znajomych zaczyna juz rdzewiec :)

--
pzdr
piotrek

Data: 2009-03-01 12:49:42
Autor: zkruk [Lodz]
Ford Focus vs. Honda City
Piotrek wrote:
kraj pochodzenia nie ma znaczenia, znaczenie ma to za co producent
placi. jak ma byc tanio to dostanie towar marnej jakosci, jak ma byc
dobrze to musi wiecej zaplacic czy to szwedowi, niemcowi czy
chinczykowi. nie wiem kiedy ludzie sie wreszcie naucza ze to ze cos jest made in
china lub cos podobnego nie oznacza automatycznie ze jest zle.
to producent zleca produkcje i on ma kontrole jakosci ktora dopuszcza
dany towar lub nie.

ogólnie masz rację
w chinach także da się znaleźć dobrze wykonane produkty
problemem chińczyków jest jednak park maszynowy
chińczycy nie są po prostu pewnych rzeczy zrobić tak dokładnie
np. jeans - nie ma takiej fabryki która zrobiła by dobry jeasn z chin
oni mogą szyć go - ale nie produkować tkaninę

niemniej jedank byłem w chinach i wiem doskonale jak wygląda tamten rynek
i mam świadomość, że można znaleźć tam także dobre jakościowo produkty



problemem był brak otworów np. w drzwiach żeby woda mogła wypłynąć
po 2.5 roku nie było czego naprawiać - dziury na wylot...

no to w konczu problemem byla chinska blacha czy wada konstrukcyjna ?
:)
wykonanie - bo raz dziury były - raz nie
znajomy był kier serwisu forda - wszystko mi ładnie pokazał jak miałem pomysł kupić mondeo... ;)

po prostu wybór fabryki oraz późniejsza kontrola jakości
IMHO żaden producent nie będzie strzelał sobie w kolano by wymieniać drzwi na gwarancji w co drugim egzemplarzu...



--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

Data: 2009-03-01 13:10:47
Autor: Piotrek
Ford Focus vs. Honda City
chińczycy nie są po prostu pewnych rzeczy zrobić tak dokładnie
np. jeans - nie ma takiej fabryki która zrobiła by dobry jeasn z chin
oni mogą szyć go - ale nie produkować tkaninę

ok, ale to nie wina chinczykow ale producenta :)
bo to on sie decyduje na produkcje tam swoich towarow czy polproduktow i to on ten towar odbiera.
jak by mu zalezalo na jakosci to by nie produkowal w chinach albo by sobie wybudowal wlasna fabryke i zatrudnil chinczykow(inwestycja w park maszynowy jest wszedzie taka sama, a liczy sie jedynie tania sila robocza)

niemniej jedank byłem w chinach i wiem doskonale jak wygląda tamten rynek
i mam świadomość, że można znaleźć tam także dobre jakościowo produkty

ja swego czasu pracowalem dla firmy ktora robila opakowania w polsce.
robili jak im wyszlo, maszyny stare, brak  kontroli jakosci itd itp, ale odbiorcy byli wiec producent robil nie przejmujac sie jakoscia.
ale jak juz sie pojawila konkurencja i ciezej bylo sprzedac slaby towar, to sie linie zmienilo, kontrole jakosci zapewnilo i na rynek trafialy juz super produkty.

ta sama firma, ta sama farbyka, ci sami pracownicy a dwa rozne  towary. kwestia tego ile producent jest w stanie wydac na swoj  towar :)

tak samo jest z chinami :)
jak producent szuka gdzie taniej to bierze towar jaki mu dadza, a jak zalezy mu na jakosci to musi wymagac ale i wiecej zaplacic.

wykonanie - bo raz dziury były - raz nie
znajomy był kier serwisu forda - wszystko mi ładnie pokazał jak miałem pomysł kupić mondeo... ;)

nowe mondeo przecieka pod przednia szyba :)
to juz nie bedzie wina chinczyka a zlej konstrukcji :)

po prostu wybór fabryki oraz późniejsza kontrola jakości
IMHO żaden producent nie będzie strzelał sobie w kolano by wymieniać drzwi na gwarancji w co drugim egzemplarzu...

jak nie dopilnowali na kontroli jakosci to beda musieli skoro daja po 12 lat gwarancji na blache :)

wybacz ale co ma fabryka do tego ze sa dziury lub ich nie ma :)
jesli w dokumentacji technicznej byly zaznaczone to maja byc, a jak nie zrobili to kontrola jakosci ma tego nie przepuscic, jak przepusci to znaczy ze Ford ma gdzies jakosc i wezme wszystko co mu dadza. wybacz ale na lini montazowej mozna nie zauwazyc roznicy w jakosci blachy, ale nie mozna przeoczyc otworow kondtrukcyjnych(a dokladnie ich braku :)

natomiast jesli nie bylo tych otworow konstrukcyjnych w dokumentacji to znaczy ze popelnili blad konstrukcyjny:)

czyli znowu wracamy do producenta ktory zawinil a nie podwykonawcy.
to producent odpowiada za produkt koncowy nie podwykonawca.

co do dziur w drzwiach i drzwi, to np nowy Civic otwory ma, ale lubia sie zapchac :)
jak ktos nie zauwazy ze mu cos chlupie w drzwiach(rekordzisci spuszczali po 1,5 l wody z drzwi :) to za 3-4 lata beda miec piekna korozje na dole drzwi.
akcja serwisowa z recznym, zacinajaca sie klapka wlewu paliwa, wypadajace gumy przy zawieszeniu tylnym itd itp

to tylko mala probka wad w nowym Civicu ktore powoli sa poprawiane na akcjach serwisowych i pozniejsze modele juz na etapie produkcji mialy to poprawiane.

jak widac ciagle sa to problemy ze strony konstrukcji a nie jakosci wykonania(kraj produkcji)

--
pzdr
piotrek

Data: 2009-03-01 12:51:16
Autor: J.F.
Ford Focus vs. Honda City
On Sun, 1 Mar 2009 12:44:00 +0100,  Piotrek wrote:
bo jak dla mnie to znowu inzynier sie nie popisal, albo raczej ksiegowy skroil samochod tak zeby mu sie budzet zgadzal i na czyms przyoszczedzil.
juz Scorpio, Sierry i  Escorty mialy zla konsturkcje tylnych nadkoli co powodowaly ze gnily na potege,

Na potege .. jesli w 15 letniej scierce pojawia sie pierwsza dziurka w
nadkolu, to czy to jest na potege ? J.

Data: 2009-03-01 12:58:08
Autor: Piotrek
Ford Focus vs. Honda City
Na potege .. jesli w 15 letniej scierce pojawia sie pierwsza dziurka w
nadkolu, to czy to jest na potege ?

na potege bo w kazdym modelu od scierki, przez scorpio po escorta(o focusie i mondeo nie wiem), pojawia sie ta sama wada konstrukcyjna.
i jeszcze o ile w scierce blacha byla o tyle lepsza ze najczesciej po kilku kilkunastu latach zaczynaly sie problemy o tyle im pozniej tym gorzej, bo 4-5 letnie escorty juz mialy zjedzone nadkola tylne a problem jak sam wiesz nie byl nowy tylko sie ciagnie od 30 lat jak nie lepiej

--
pzdr
piotrek

Data: 2009-03-01 13:01:25
Autor: J.F.
Ford Focus vs. Honda City
On Sun, 1 Mar 2009 12:58:08 +0100,  Piotrek wrote:
Na potege .. jesli w 15 letniej scierce pojawia sie pierwsza dziurka w
nadkolu, to czy to jest na potege ?

na potege bo w kazdym modelu od scierki, przez scorpio po escorta(o focusie i mondeo nie wiem), pojawia sie ta sama wada konstrukcyjna.
i jeszcze o ile w scierce blacha byla o tyle lepsza ze najczesciej po kilku kilkunastu latach zaczynaly sie problemy o tyle im pozniej tym gorzej, bo 4-5 letnie escorty juz mialy zjedzone nadkola tylne a problem jak sam wiesz nie byl nowy tylko sie ciagnie od 30 lat jak nie lepiej

Przy 15 latach to ja watpie zeby to mozna bylo nazwac wada
konstrukcyjna. Tyle mial wytrzymac i tyle wytrzymal, co kogo
interesuje ile rdzy jest w zlomie ?

J.

Data: 2009-03-01 13:12:00
Autor: Piotrek
Ford Focus vs. Honda City
Przy 15 latach to ja watpie zeby to mozna bylo nazwac wada
konstrukcyjna. Tyle mial wytrzymac i tyle wytrzymal, co kogo
interesuje ile rdzy jest w zlomie ?

przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem co napisalem i nie marnuj mojego czasu na tlumacznie o co chodzi w tekscie pisanym.
bo poki co udowadniasz raz za razem ze nie masz pojecia o czym piszesz.

--
pzdr
piotrek

Data: 2009-03-01 22:43:13
Autor: vpw
Ford Focus vs. Honda City

Użytkownik "zkruk [Lodz]" <zkruk_spam_@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:godr06$adg$1inews.gazeta.pl...
The_EaGle wrote:

Z tą korozją w fordach to jest tak że wszyscy o niej mówią ale nikt
jej nie widział.

ja widziałem
w 2.5 letnim
taka zaleta blach z chin
problemem był brak otworów np. w drzwiach żeby woda mogła wypłynąć
po 2.5 roku nie było czego naprawiać - dziury na wylot...

Gdyby to była kwestia otworów do odpływu wody, to pierwsza dziura od rdzy powinna załatwic sprawę. Może element był naprawiany przez "fachowca". Ja jeździłem do zeszłego roku Mondkiem 2002 i rdza pojawiła się tylko na błotniku naprawianym po wypadku. Pozostałe elementy bez skazy. A wszyscy straszyli, że to ford i go zje rdza, zanim go sprzedam.

Poprzedni fokus 1998-2003 też nie zdążył zardzewiec. A moją RAV4 trochę już podgryzac zaczęło (rocznik 2003). No więc to jednak nie do końca kwestia producenta.

--
vpw

Ford Focus vs. Honda City

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona