On 7 Mar, 19:24, Lukasz <largo...@gmail.com> wrote:

 Spory dylemat. Samochod bedzie kupiony w USA i zabrany do Polski wiec
prawdopodobnie nie bedzie gwarancji itp. Tiguan 2.0T Tiptronic 4Motion
24,000USD, Forester 2.5X Premium automat, ok $22,500.
Co bedzie bardziej praktyczne w kraju? Bo jechalem nimi i VW jest
zdecydowanie lepiej wykonany i prowadzi sie lepiej choc troche
ciasniejszy i ma mniejszy bagaznik. Jak bedzie sie trzymac wnetrze
Subaru po roku na polskich drogach..? Moze ktos jezdzi jednym z tych
samochodow. Prosilbym o opinie.

Co do VW to Ci nie powiem, ale Forestera dobrze przemyśl, zwłaszcza
jak ma być bez gwarancji.

U mnie w ciągu 3 lat (tyle jest gwarancji w PL) wymieniali 2 x
amortyzatory, 2x naprawiali szybę drzwi kierowcy, kilka razy
regulowali silnik (podobno wina paliwa), oryginalne klocki i tarcze
też 2x (tzn. raz gwarancja - po kilkunasty tyś., a autem jeździ żona,
więc raczej lekko i spokojnie). A przebieg to <50k km. Przeglądy to
koszt +- 2k.
Do tego wykonanie raczej średnie (materiały słabe, spasowanie lepiej,
ale plastiki w tyle już trzeszczą).
To jest ta poprzednia wersja (początek 2007) - napęd super, silnik ok,
ale reszta baaardzo przereklamowana.

On Mar 7, 11:20 am, Karthoon <karth...@gmail.com> wrote:

On 7 Mar, 19:24, Lukasz <largo...@gmail.com> wrote:

>  Spory dylemat. Samochod bedzie kupiony w USA i zabrany do Polski wiec
> prawdopodobnie nie bedzie gwarancji itp. Tiguan 2.0T Tiptronic 4Motion
> 24,000USD, Forester 2.5X Premium automat, ok $22,500.
> Co bedzie bardziej praktyczne w kraju? Bo jechalem nimi i VW jest
> zdecydowanie lepiej wykonany i prowadzi sie lepiej choc troche
> ciasniejszy i ma mniejszy bagaznik. Jak bedzie sie trzymac wnetrze
> Subaru po roku na polskich drogach..? Moze ktos jezdzi jednym z tych
> samochodow. Prosilbym o opinie.

Co do VW to Ci nie powiem, ale Forestera dobrze przemyśl, zwłaszcza
jak ma być bez gwarancji.

U mnie w ciągu 3 lat (tyle jest gwarancji w PL) wymieniali 2 x
amortyzatory, 2x naprawiali szybę drzwi kierowcy, kilka razy
regulowali silnik (podobno wina paliwa), oryginalne klocki i tarcze
też 2x (tzn. raz gwarancja - po kilkunasty tyś., a autem jeździ żona,
więc raczej lekko i spokojnie). A przebieg to <50k km. Przeglądy to
koszt +- 2k.
Do tego wykonanie raczej średnie (materiały słabe, spasowanie lepiej,
ale plastiki w tyle już trzeszczą).
To jest ta poprzednia wersja (początek 2007) - napęd super, silnik ok,
ale reszta baaardzo przereklamowana.

  Dziekuje za opinie. Przywiozlem Forestera do domu i zobaczymy, jak
sie spisze. Prowadzi sie znacznie gorzej od VW ale jest prosty i
powinien byc niezawodny (montowany w calosci w Japoni ). Kiepskie
materialy wewnatrz ale moze sie przyzwyczaje.
L.