Data: 2010-08-01 23:22:16 | |
Autor: mic49 | |
Forex - co dokładnie kupuję... | |
Dzień dobry,
Jakiś czas temu testowałem platformę XTB - mamy bid, ask, ale... w systemach obsługujących giełdy papierami, to jest jeszcze informacje o wielkości akcji wystawionych na sprzedaż albo kupno. Tak więc kupując bądź sprzedając wiem na przykład, w jakim stopniu jestem w stanie wpłynąć na kurs. A jak to jest na forexie - w demie xtb mam tylko kurs bid i ask, co więc się stanie, jeśli kupię 1 lota albo 10 lotów albo i więcej - kurs się zmieni? Skąd wiedzieć, jaka będzie reakcja? Michał |
|
Data: 2010-08-02 01:34:23 | |
Autor: dziegiec | |
Forex - co dokładnie kupuję... | |
On Aug 2, 8:22 am, mic49 <mich...@interia.pl> wrote:
A jak to jest na forexie - w demie xtb mam tylko kurs bid i ask, co Grasz z market makerem, a nie rynkiem, więc kurs jest ustalany arbitralnie, a nie na podstawie popytu/podaży. Zaryzykuję tezę, że zmiana kursu nie zależy w żaden sposób od Twoich transakcji. Gdybyś grał z rynkiem, to 1 lot to coś jak plaśnięcie dłonią w ocean ;) |
|
Data: 2010-08-02 10:26:14 | |
Autor: ron | |
Forex - co dokładnie kupuję... | |
mic49 <michalp@interia.pl> napisał(a):
Dzie=F1 dobry, Wszystko zalezy na jakim krosie zrobisz transakcje. Na eur/usd kupując/ sprzedając 1 lota, 10 czy 100 nie jesteś w stanie w żadnym wypadku wpłynąć na kurs. Musisz wiedzieć, że jest to rynek zdecentralizowany o dziennym obrocie kilku bilionów usd. Ale zdecentralizowany nie znaczy dziki i kursy nie idą z głowy nawiedzonego brokera ale sa wynikiem ogolno-swiatowego popytu/podaży na podstawowe waluty takie jak euro czy dolar. Wiekszość par to pary krzyzowe, czyli z kursem zależnym od wartości walut głównych. Brokerzy czerpią ceny od swoich dostawców /banków/ a nad wszystkim reke trzymaja globalni dostawcy notowań, tacy jak np. reuters. Dlatego różnice w kwotowaniach przewaznie nie przekraczają kilku pips. Jednego możesz być pewny - na twoja transakje reakcji na forexie nie bedzie żadnej, chocby to nie wiem jak wyglądało na prawdopodobne, to będzie to tylko twoje dobre wejscie, nie przyczyna. -- |
|
Data: 2010-08-02 11:21:04 | |
Autor: Dombrek | |
Forex - co dokładnie kupuję... | |
Jest dokładnie tak, jak napisał Dziegiec. Kwotowania, które otrzymuje klient są w pewnym sensie sztuczne, to nie są kwotowania z jakichś giełd, tylko dealer bierze rynkowe kwotowania i na tej podstawie kwotuje klientowi. Stąd często różnice np. o 1 pips między brokerami.
Jeśli chodzi o zmianę ceny, to oczywiście Twoje zlecenie może zmienić kurs w specyficznych sytuacjach, np. gdybyś złożył bardzo duże zlecenie (rzadkość). Niektórzy brokerzy podają do jakiej kwoty realizują zlecenie bez zmiany ceny, często jest to kwota do ok. 20mln USD. Dodatkowo real od demo różni się tym, że w realu możesz mieć tzw. rekwotowania, czyli jeśli w momencie gdy składasz zlecenie kurs na rynku gwałtownie się zmieni, to broker nie wykona Twojego zlecenia, lecz zaproponuje Ci nową cenę (zwykle gorszą od pierwotnie zakładanej) i wtedy masz np. 5 sekund na zgodzenie się lub odrzucenie. Z tym że w miarę uczciwi brokerzy jak rekwotują, to tylko raz i jak się zgodzisz to masz gwarancję wykonania. Natomiast większość brokerów (w tym XTB) potrafi rekwotować kilka razy, co jest totalnym chmastwem. Pozdrawiam Dombrek ____________________________ www.stopazwrotu.pl |
|
Data: 2010-08-02 10:38:26 | |
Autor: ron | |
Forex - co dokładnie kupuję... | |
Dombrek <dombrek@poczta.onet.pl> napisał(a):
Jest dokładnie tak, jak napisał Dziegiec. Kwotowania, które otrzymujeklient są w pewnym sensie sztuczne, to nie są kwotowania z jakichś giełd, tylko dealer bierze rynkowe kwotowania i na tej podstawie kwotuje klientowi. Stąd często różnice np. o 1 pips między brokerami.w specyficznych sytuacjach, np. gdybyś złożył bardzo duże zlecenie (rzadkość) Niektórzy brokerzy podają do jakiej kwoty realizują zlecenie bez zmiany ceny, często jest to kwota do ok. 20mln USD.kilka razy, co jest totalnym chmastwem. To raczej takie tłumaczenie zawiedzionego gracza nie odpowiedz czlowieka ktory organizuje jakies tam kursy dla inwestorów. A już tłumaczenie, że rekwotem proponuja zazwyczaj gorszą cene to taki hit stale tracących. Zawsze kolego mozesz mieć podgląd na notowania globalne i sledzić, czy to broker wali cie po rogach czy rynek. -- |
|
Data: 2010-08-02 03:51:06 | |
Autor: mic49 | |
Forex - co dokładnie kupuję... | |
Dziękuję za odpowiedzi,
A czy możliwa jest sytuacja, że broker niejako pod siebie tworzy jakiś kurs, tzn. na przykład widząc zlecenie klienta tak kurs wysteruje, że to zlecenie zostanie zrealizowane, a potem kurs powróci do normalnych wskazań? Michał |
|
Data: 2010-08-02 11:13:58 | |
Autor: ron | |
Forex - co dokładnie kupuję... | |
mic49 <michalp@interia.pl> napisał(a):
Dzi=EAkuj=EA za odpowiedzi, Podobnie jak ty, tak i przecietny broker nie ma zadnego wpływu na aktualna cene. Cene na forexie oczywiście, bo tą na platformie podaje broker ale jezeli jego ceny odbiegaja od miedzybanku o wiecej jak 2-3p to zmien brokera na bardziej powaznego. Własne pieniadze trzeba kontrolowac, w poszczegolnych wypadkach pomagaja reklamacje ale jak broker okazuje sie kutasem to go zmieniasz, a jest wielu duzych dobrych brokerów. -- |
|
Data: 2010-08-02 14:12:27 | |
Autor: Dombrek | |
Forex - co dokładnie kupuję... | |
Podobnie jak ty, tak i przecietny broker nie ma zadnego wpływu na aktualna Czyli jednak zgadzasz się z tym, że broker MOŻE (a nie MUSI - żebyś nie zarzucił!) w balona robić klientów. To po cholerę wszczynasz przepychankową dyskusję kilka postów wcześniej?! Dombrek |
|
Data: 2010-08-02 12:32:39 | |
Autor: ron | |
Forex - co dokładnie kupuję... | |
Dombrek <dombrek@poczta.onet.pl> napisał(a):
> Podobnie jak ty, tak i przecietny broker nie ma zadnego wpływu na aktualnaNie kombinuj, nigdzie nie powiedziałem, że broker nie moze zrobić klienta w balona, powiedziałem jedynie, że nie może robić w balona klienta myslącego. Łapiesz różnice? -- |
|
Data: 2010-08-02 13:13:26 | |
Autor: Dombrek | |
Forex - co dokładnie kupuję... | |
A czy możliwa jest sytuacja, że broker niejako pod siebie tworzy jakiś Tak, ale chodzi raczej o przesunięcie kwotowań o 1-2 pips, więcej nie da rady. I takie rzeczy się zdarzają, broker widzi wszystkie zlecenia klientów i w skrajnych sytuacjach potrafi coś takiego wywinąć, szczególnie jeśli znaczną część swojej pozycji ma niezabezpieczoną (brokerzy zwykle grają kontra klientom). Nie możesz się jednak tym nadto przejmować i nawet tego nie zauważysz, jeśli grasz w terminie dłuższym niż powiedzmy 1 godzina. Jeśli jednak chcesz skalpować, to tylko bezpośredni dostęp do rynku ma sens lub giełdy. Dombrek |
|
Data: 2010-08-02 17:15:44 | |
Autor: root | |
Forex - co dokładnie kupuję... | |
mic49 wrote:
Dziękuję za odpowiedzi, Oczywiście, że tak. Broker (market maker) potrafi machnąc kursem o Kilkadziesią pipsów tylko po to, zeby ci wykonać stop lossa. W ciągu ostatniego miesiąca mi zdażyło się to 2 razy. Wcześniej też się zdażało. Dlatego sprawdzam niemal każde wyautowanie, czy napewno kurs był "rynkowy" i ewentualnie reklamuję. Ciągle więc nerwy awantury itp.Choć przyznać muszę, że niemal zawsze reklamacje są uwzględniane. Jeśli chcesz zając się forexem poważnie, otwieraj rachunek u brokera ECN przynajmniej będziesz walczył z rynkiem a nie dodatkowo z brokerem. Powodzenia -- |
|
Data: 2010-08-03 00:25:39 | |
Autor: Dombrek | |
Forex - co dokładnie kupuję... | |
Oczywiście, że tak. Broker (market maker) potrafi machnąc kursem o Powiedz chociaż co to za broker, bo z przesunięciem o kilka pips się spotkałem, ale o kilkadziesiąt?! Może to bad ticki, ale one są rewidowane przez brokera automatycznie i zlecenia oraz transakcje są anulowane wstecz. Dombrek |
|
Data: 2010-08-02 12:50:36 | |
Autor: Dombrek | |
Forex - co dokładnie kupuję... | |
To raczej takie tłumaczenie zawiedzionego gracza nie odpowiedz czlowieka ktory Dlaczego zaraz zawiedzionego, z czego to wnioskujesz? Pracowałeś w domach maklerskich lub u brokerów, znasz odpowiedzialne za dealing osoby i czy widziałeś jak to naprawdę wygląda, że uważasz moje tłumaczenie za bezsensowne? Próbowałeś kiedyś intensywnie skalpować na większych kwotach niż 1 lot? Grałeś podczas silnych ruchów? Widziałeś jak są opcje kwotowane, np. w tym samym momencie dla 2 graczy inne kwotowania? Jeśli chodzi o rekwoty, to powiedziałem (czytaj uważnie!), że "zwykle gorszą", a nie ZAWSZE gorszą. Ja się już w skalp i shortterm to nie bawię, wolę średni (kilkugodzinny - kilkudniowy) termin, bo prędzej czy później broker zauważy takiego gracza i zacznie rzucać kłody pod nogi. Może nie będą to istotne różnice, ale gdy liczy się każdy pips i każda sekunda, to robi się to ważne. Mic49 pytał o kwotowania, więc dałem mu odpowiedź zgodną z prawdą. Dombrek |
|
Data: 2010-08-02 11:32:46 | |
Autor: ron | |
Forex - co dokładnie kupuję... | |
Dombrek <dombrek@poczta.onet.pl> napisał(a):
Spekulacja jest dla ludzi myslących. Powtarzam jeszcze raz - jestes w stanie ocenic w każdej chwili czy to broker czy rynek jest odpowiedzialny za rekwot. Jeżeli broker to nie rozumiem, dlaczego korzystac z jego usług. Jako szkolący powinienes tez wiedzieć, ze skalpowanie na platformie u mm jest idiotyzmem, i nie nalezy sie temu dziwic, bo to nie sa instytucje dobroczynne, oni sa od zarabiania a kilku dobrych skalperow moze wyjebac malego brokera w powietrze bardzo szybko. Chcesz skalpowac, idz na ecn. Co do kwotowan to tez nie jest tak jak mowisz - normalny broker nie ustala ceny, cena jest od dostawcy, broker moze sobie pomieszac 1-3p a nie ustalac cene. Cena nie jest też sztuczna - jest to cena po której w danej chwili mozesz zawierac nawet transakcje z fizyczna dostawą. Jedno jest pewne, że forex jest mniej sterowny jak jakakolwiek giełda. -- |
|
Data: 2010-08-02 14:11:20 | |
Autor: Dombrek | |
Forex - co dokładnie kupuję... | |
Spekulacja jest dla ludzi myslących.Tu bym polemizował, bo nie tylko... ;) Powtarzam jeszcze raz - jestes w stanieWskazałem inny problem - wielokrotnego rekwota. Jeżeli broker to nie rozumiem, dlaczego korzystac z jego usług.Korzystać, bo poza skalpingiem rekwoty są niemal nieistotne. Jako szkolącyWłaśnie to napisałem kilkadziesiąt minut temu, więc czytaj najpierw pozostałe wątki. Co do kwotowan to tez nie jestDyskusja scholastyczna z Tobą... przecież to chyba oczywiste, że jak EUR/PLN jest średnio po 3,08 to nikt nie zakwotuje 3,07! Chodziło o to, że klient nie ma dostępu do rynku bezpośrednio, lecz na drodze stoi dealer, który podaje ceny i może przesuwać właśnie o te kilka pips. O to pytał twórca wątku i tak mu to starałem się wyjaśnić, a Ty wyjeżdżasz z głupawymi tekstami o szkoleniach, które nie mają akurat tu nic do rzeczy. Cena nie jest teżTo akurat prawda. Dombrek __________________________ www.stopazwrotu.pl |
|
Data: 2010-08-02 12:26:10 | |
Autor: ron | |
Forex - co dokładnie kupuję... | |
Dombrek <dombrek@poczta.onet.pl> napisał(a):
masz np. 5 sekund na zgodzenie się lub odrzucenie. Z tym że w miarę uczciwi brokerzy jak rekwotują, to tylko raz i jak się zgodzisz to masz gwarancję wykonania. Natomiast większość brokerów (w tym XTB) potrafi rekwotowaćkilka razy, co jest totalnym chmastwem. Jeszcze to ci wytłumacze, zebys nie powielał bzdurnych tłumaczeń. Te 5 sekund to jest czas oczekiwania systemu, nie gwarancja. Nawet najbardziej uczciwy broker nie zagwarantuje ci jednokrotnego rekwotu. Transakcje zawierasz po cenie rynkowej a ona, jak pewnie wiesz kwotowana jest tickami i tu obowiązuje bezwzględność czasowa, szybkość tych zmian ogranicza tylko popyt i podaż w danej chwili, także nawet w tych 5 sekundach może być wiele rekwotowan, nawet nie biorąc pod uwage, że po podaniu nowej ceny system odlicza czas od nowa. Czy postępowanie brokera jest totalnym chamstwem czy tylko zwykłym ruchem ceny możesz sprawdzić patrząc na wykres tikowy z uwzglednieniem szybkosci łącza. No i jak już mówiłem - totalnych chamów omijać, nie ma obowiązku trzymania się dziadostwa. Nie wiem jak długo jestes na rynku, ale moze pamietasz czasy kiedy transakcje na walutach zawierało sie telefonicznie - tez nie było wielkim wyjatkiem, ze zatwierdzało się cene kilka razy i to nie przez złosliwośc dealera. -- |
|
Data: 2010-08-02 16:51:43 | |
Autor: Dombrek | |
Forex - co dokładnie kupuję... | |
Jeszcze to ci wytłumacze, zebys nie powielał bzdurnych tłumaczeń. Prosty przykład: XTB potrafi rekwotować kilka razy i to nawet na małych pozycjach. W GFT nawet na kilku lotach jest pojedynczy rekwot i nigdy nie zdarzył się drugi, nawet jak cena hardcorowo odjeżdżała. Na rynku jestem od 1994r. Dombrek |
|
Data: 2010-08-02 15:43:14 | |
Autor: ron | |
Forex - co dokładnie kupuję... | |
Dombrek <dombrek@poczta.onet.pl> napisał(a):
Moge jedynie potwierdzić, że gft to powazny broker, działalnosci xtb nie znam. Nie chodzi o to, czy rekwoty są pojedyńcze, czy nie, chodzi o to, żeby nie były robione bez powodu, ale szybki rynek ma swoje prawa i nie można utwierdzac ludzi, ze każde rekwotowanie to złosliwość brokera a czytając wypowiedzi roznej masci traderow mozna odnieść wrażenie, że ci ludzie nie mają poprostu pojęcia na czym polega handel walutami na forexie - to nie budka kantoru, gdzie wywieszona cena jest wiażąca. A nieznajomość zasad szkodzi - wielu ludzi utwierdza się w tym, że to złośliwy broker jest przyczyną ich bankructw a nie to, że się do tego nie nadają - i za moment bankructwo u innego brokera - szkoda kasy. Im szybciej dojdzie do nich ze to nie jest zajecie dla nich, tym lepiej. Bardzo prostym sposobem na unikanie rekwotowań są zlecenia oczekujące, pomijając fakt zaistnienia luki, wchodza zawsze i wszedzie. A jak już doszlismy do porozumienia, ze mm nie nadają sie do skalpowania, to w kazdym innym przypadku zlecenie oczekujące nie powinno byc problemem. -- |
|
Data: 2010-08-02 17:55:02 | |
Autor: Dombrek | |
Forex - co dokładnie kupuję... | |
OK, zgadza się. Rekwot jako trick brokera to oczywiście spory skrót myślowy. Rekwoty się zdarzają, ale głównie wynikają ze zmian rynku (szybkich zmian), "złośliwość" dealera to rzadsza działalność.
No i MM faktycznie sie do ultrashort-termu nie nadają. Dombrek |
|
Data: 2010-08-02 18:55:30 | |
Autor: ron | |
Forex - co dokładnie kupuję... | |
Dombrek <dombrek@poczta.onet.pl> napisał(a):
OK, zgadza się. Rekwot jako trick brokera to oczywiście spory skrótmyślowy. Rekwoty się zdarzają, ale głównie wynikają ze zmian rynku (szybkich zmian), "złośliwość" dealera to rzadsza działalność.Ciesze się, że doszliśmy do zgody. Wtrąciłem sprawe twoich szkoleń bardzo świadomie, bo to własnie na tobie spoczywa obowiazek uswiadamiania ludziom zasad jakimi rządzi się handel na rynkach, myslę, że to powinien być jeden z podstawowych tematów szkolenia, bo zgroza ogarnia jak posłucha się tych wszystkich inwestorów którzy mają w głowie tylko myśl jak dojechać do miliona i skupiają się jedynie na mapie a nie mają pojęcia jak to auto się prowadzi. -- |
|
Data: 2010-08-03 00:23:56 | |
Autor: Dombrek | |
Forex - co dokładnie kupuję... | |
Ciesze się, że doszliśmy do zgody. Wtrąciłem sprawe twoich szkoleń bardzo Podczas szkolenia wszystko to jest i jeszcze więcej. Przede wszystkim ryzyko, ryzyko, ryzyko... i szybko zbijam marzenia o milionach, bo jak wiadomo to ciężka robota i niewdzięczne rzemiosło. Dombrek |
|