Witam,

Mam hamulce jak w temacie i wydaje mi sie ze cos slabo hamuja. Nie jestem w stanie zablokowac przedniego kola jadac po ubitej ziemi.
Co moze byc nie tak?
Zapowietrzone? Za malo plynu? Wyciekow nie widze. A moze przez przypadek zafajdalem brunoxem, ale czy nie wytarl by sie w miare szybko? Przegrzalem je? A moze ten hamulec tak po prostu ma?

Z gory dzieki za wszelkie wskazowki.

--
Pozdrawiam.
J.

--
J

Jarek K pisze:

Witam,

Mam hamulce jak w temacie i wydaje mi sie ze cos slabo hamuja. Nie jestem w stanie zablokowac przedniego kola jadac po ubitej ziemi.
Co moze byc nie tak?
Zapowietrzone? Za malo plynu?

Jak klamka twarda i szybko łapie, jest OK

Wyciekow nie widze. A moze przez przypadek

zafajdalem brunoxem, ale czy nie wytarl by sie w miare szybko? Przegrzalem je? A moze ten hamulec tak po prostu ma?

Z gory dzieki za wszelkie wskazowki.

Najpewniej zatłuszczona tarcza. odtłuścić, wypalić. Klocki tez wypalić, samo się nie wytrze. Kilka razy taka operacja pomogła przeróżnym tarczówkom.

Seco

W dniu 2011-05-31 06:58, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:

Klocki tez
wypali�, samo si� nie wytrze.

Jeśli to Brunox to się wytrze (a właściwie samo wypali po hamowaniu na ostrym zjeździe).


--
bans

bans pisze:

W dniu 2011-05-31 06:58, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:

Klocki tez
wypali�, samo si� nie wytrze.

Jeśli to Brunox to się wytrze (a właściwie samo wypali po hamowaniu na ostrym zjeździe).

IMHO żadne hamowanie nie zastąpi wypalania gazowym palnikiem modelarskim.

pzdr

Seco

W dniu 2011-05-31 09:21, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:

IMHO şadne hamowanie nie zast�pi wypalania gazowym palnikiem modelarskim.

Ojej, to w takim razie dlaczego moje hamulce wróciły do normy bez niego?


--
bans

bans pisze:

W dniu 2011-05-31 09:21, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:

IMHO şadne hamowanie nie zast�pi wypalania gazowym palnikiem modelarskim.

Ojej, to w takim razie dlaczego moje hamulce wróciły do normy bez niego?

KaĹźdy ma swoje HO ;-)

Pzdr

Seco

IMHO żadne hamowanie nie zastąpi wypalania gazowym palnikiem modelarskim.

To muszę kolejny sprzęt kupować do roweru. Polecasz jakiś model tego palnika?

Dnia Tue, 31 May 2011 16:00:05 +0200, Inead napisał(a):

IMHO żadne hamowanie nie zastąpi wypalania gazowym palnikiem modelarskim.

To muszę kolejny sprzęt kupować do roweru. Polecasz jakiś model tego palnika?

kuchenka gazowa również być może

Jak chcesz wypalić klocki to weź pod uwagę 2 rzeczy: klocki organiczne łatwo spalić, metaliczne mogą się ponoć odlepić od blaszki. Wszystko z umiarem.

pozdr.
w.

Wojciech Waga aka wojek wrote:

Jak chcesz wypalić klocki to weź pod uwagę 2 rzeczy: klocki organiczne
łatwo spalić, metaliczne mogą się ponoć odlepić od blaszki. Wszystko z
umiarem.

Tylko czy jest po co się tak bawić...

Środek do czyszczenia tarcz/hamulców z motoryzacyjnego - ~15 zł. (TRW
jest niezły - nie niszczy rąk i w ogóle można tym pół roweru
czyścić). Dodatkowo klocki można potraktować czymś ścieralnym. Rychło
zacznie działać dobrze i to bez żadnego voodoo z wypalaniem.

--
Śmierć Google Groups, śmierć bramkom www-news.

Krzyś Cierpiętnik pisze:

Wojciech Waga aka wojek wrote:

Jak chcesz wypalić klocki to weź pod uwagę 2 rzeczy: klocki organiczne
łatwo spalić, metaliczne mogą się ponoć odlepić od blaszki. Wszystko z
umiarem.

Nie wiedziałem. A na kilkanaście wypalonych w serwisach par nikt nie narzekał :-)

Tylko czy jest po co się tak bawić...

Środek do czyszczenia tarcz/hamulców z motoryzacyjnego - ~15 zł. (TRW
jest niezły - nie niszczy rąk i w ogóle można tym pół roweru
czyścić). Dodatkowo klocki można potraktować czymś ścieralnym. Rychło
zacznie działać dobrze i to bez żadnego voodoo z wypalaniem.

Do odtłuszczania tarcz używam MOTOREX Power Brake Cleaner. Czasej je także nieco przepalę. A odtłuszczanie klocków kilka razy nie dało rezultatu, teraz od razu wypalam :-)

Seco

--
Szukam pracy:
http://www.goldenline.pl/bartosz-suchecki

W dniu 31.05.2011 21:59, Krzyś Cierpiętnik pisze:

Wojciech Waga aka wojek wrote:

Jak chcesz wypalić klocki to weź pod uwagę 2 rzeczy: klocki organiczne
łatwo spalić, metaliczne mogą się ponoć odlepić od blaszki. Wszystko z
umiarem.

Tylko czy jest po co się tak bawić...

WG mnie jest to dużo skuteczniejsze. Olej potrafi wsiąkać w klocki i
ciężko go wypłukać jakąś chemią. Ja uzywam "Bremsen Reiniger" do
samochodów i jest lepiej tego nie dotykać, ale nie zawsze pomaga.

pozdr.
w.