Data: 2012-08-09 14:36:19 | |
Autor: Paweł Pontek | |
Fotelik rowerowy dla malucha | |
W dniu 2012-08-08 11:51, MW pisze:
Podpowiedzcie proszę - jaki fotelik kupić dla 1,5 rocznego malucha, Ja bym proponował firmy WeeRide. My używaliśmy taki fotelik (model Carrier o ile się nie mylę) z powodzeniem. Sprawdził się na wycieczkach z sakwami podczas jazdy terenowej (np. górskie bezdroża w Albanii czy bagna na Ukrainie). Jak to wygląda w praktyce możesz zobaczyć na fotkach: http://picasaweb.google.com/klubik.karpacki Największą zaletą jest bardzo dobry kontakt z dzieckiem i dziecka z otoczeniem. Poza tym, da się dzięki temu zabrać dwoje dzieci (+ sakwy) przy użyciu jednego roweru. Generalnie wbrew pozorom rower prowadzi się dosyć wygodnie. Warto dostosować geometrię kierownicy (zmiana rury na inny kształt) do własnej wygody - np. żeby mniej się schylać. Zalety: -nieporównywalny z fotelikiem tylnym jest kontakt z dzieckiem. Można wszystko pokazać po drodze, rozmawiać, dziecko z uwagą uczestniczy we wszystkim co dzieje się po drodze!!! - mniej miejsca zajmuje w transporcie (np. w pociągu), - bagażnik tylny jest wolny (na sakwy, na hol, na ... tylny fotelik), - rower jest lepiej wyważony, lepiej się go prowadzi. Wady: - dziecko ma dostęp do przerzutek, licznika, itp. - może coś kręcić, - dziecko kiedy śpi, czasem kładzie głowę na przedramieniu (można to zminimalizować, odpowiednio regulując paski lub stosując poduszeczkę), - dziecku jest pewnie zimniej, - trochę trudniej się wsiada na rower. Pozdrawiam, PABLO -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Zapraszam na stronę WWW Klubu Karpackiego: http://www.klub-karpacki.org |
|
Data: 2012-08-16 00:50:45 | |
Autor: Wojciech 'Wheart' Penar | |
Fotelik rowerowy dla malucha | |
W dniu 09.08.2012 14:36, Paweł Pontek pisze:
W dniu 2012-08-08 11:51, MW pisze: Jaki masz rozmiar koła? I ile pociecha lat miała, gdy przestało się wygodnie z nią jeździć (zwłaszcza na podjazdach)? Póki co jeżdżę z synem w przyczepce, ale już niedługo będzie musiał ustąpić miejsca młodszej siostrze - szersza przyczepka nie wchodzi w rachubę. Pierwszy pomysł to Hamax Siesta dopóki młody nie będzie w stanie się utrzymać na doczepie (by wspomóc w pedałowaniu małżonkę, jako, że ja pozycję "za rowerem" mam zajętą), ale "kangury" mnie zaintrygowały - da się tak wozić 3-4 latka?. Pozdrawiam Wojtek |
|
Data: 2012-08-16 10:27:49 | |
Autor: Paweł Pontek | |
Fotelik rowerowy dla malucha | |
W dniu 2012-08-16 00:50, Wojciech 'Wheart' Penar pisze:
W dniu 09.08.2012 14:36, Paweł Pontek pisze: 26 I ile pociecha lat miała, gdy przestało się Problem nie polegał na tym, że dziecko było zbyt duże i niewygodnie było z nim jeździć, ale po prostu, WeeRide ma wadę w postaci (moim zdaniem) zbyt małej ilości wolnego miejsca na nogi dziecka. Inne - "nonamowe" foteliki są pod tym względem znacznie lepsze. Poza tym, chcieliśmy, żeby dziecko jeździło już samodzielnie na wycieczki na swoim rowerku + hol (opcja). W okresie przejściowym stosowaliśmy tylny fotelik, który akurat mieliśmy do dyspozycji - jednak w porównaniu z przednim to ... nie ma porównania. https://picasaweb.google.com/klubik.karpacki/OdPlazyDoPlazy#5627053877811970082 Wracając jednak do pytania - 4,5 roku to jeszcze spoko jeździliśmy z przednim fotelikiem, To była chyba ostatnia wycieczka z przednim fotelikiem (trochę powyżej 4 lat): https://picasaweb.google.com/klubik.karpacki/MedykaGrodek#5610001382155016178 W okresie przejściowym jazda na holu: https://picasaweb.google.com/klubik.karpacki/NaLodyDoHumenneho#5643270250039848914 .... a później jazda samodzielna (tutaj w wieku 4,5 roku): https://picasaweb.google.com/klubik.karpacki/PoleskimTraktemNadSwitaz#5657100657585008514 (zwłaszcza na podjazdach)? nie zauważyłem różnicy podjazdy czy nie podjazdy ale "kangury" mnie Moim zdaniem spokojowo! PABLO |
|