Data: 2009-04-16 11:11:16 | |
Autor: Marcin Piekarski | |
Fotografia Podwodna | |
Witam.
Potrzebuje porady opinii osób na temat doboru aparatu + obudowy do fotografii podwodnej dla początkującego (P1). Dobrałem taki zestaw: Aparat SONY DSC-W290 -> http://tiny.pl/z78t Obudowa do 40m SONY MPK-WE -> http://tiny.pl/z787 Zaznaczę od razu że nie mam żadnego doświadczenia w fotografii podwodnej. Aparat ma też służyć do zdjęć na co dzień z dala od wody ;) Wybór aparatu na ten model sony padł ponieważ ma możliwość kręcenia filmów HD. Cena kompletu w sklepach internetowych 1700 zł +/- 100zł brutto. Proszę o opinie oraz wskazówki lub inne zestawy w podobnym przedziale cenowym. Dziękuję. |
|
Data: 2009-04-16 11:42:05 | |
Autor: Arturro | |
Fotografia Podwodna | |
Cześć,
W sprawie wyboru najlepszego zestawu polecilbym Ci kontakt z www.pstryk.pl lub www.seaquest.pl/nurkowanie/ Osobiście uważam że najwięcej akcesoriów będzie do Olympusa, Canona i Nikona. Do obudowy musisz mieć możliwośc dokupienia obiektywu szerokokatnego oraz lampy błyskowej. Pozdrawiam, Arturro Marcin Piekarski <marcin@idealan.pl> napisał(a): Witam. -- |
|
Data: 2009-04-16 13:51:00 | |
Autor: PesTYcyD | |
Fotografia Podwodna | |
Arturro pisze:
Cześć, Najpierw lepiej pobawić się czymś prostszym i stwierdzić czy jest sens inwestowania w bardziej skomplikowany/droższy sprzęt. Ja tak zrobiłem i mi w zupełności wystarcza prosty aparacik z MM. A polskie wody mają to do siebie że jak wizura padnie, to nawet najlepszy aparat wiele nie zdziała i w związku z tym szkoda by mi było wydawać ~3000 na przyzwoity sprzęt do fotografii. A jak już minęła mi faza na fotografie podwodną to czasami nawet nie chce mi się taszczyć aparatu do wody bo tylko mi przeszkadza. 90% zdjęć z nurków była podobna: okonie, sumy, szuwaresy i partnury mam już tyle zdjęć nacykanych, że sam już nie widzę różnicy pomiędzy tymi nowymi a tymi robionymi rok temu. |
|
Data: 2009-04-16 12:03:56 | |
Autor: Arturro | |
Fotografia Podwodna | |
A mnie bez aparatu to nawet nie chce sie wchodzic do wody:).
Podtrzymuje swoje zdanie, sam kiedys kupiłem tanio aparat z mniejsza matrycą i dokupowałem do niego akcesoria, których koszt przewyższył wielokrotnie zakup aparatu i obudowy. A wszystko to dzięki temu że zgubił pod woda swój pierwszy małpen idiot. A PesTYcyD <pestycyd@wp.pl> napisał(a): Arturro pisze: -- |
|
Data: 2009-04-16 16:43:52 | |
Autor: Karol Susicki [DIVEZONE.PL] | |
Fotografia Podwodna | |
Użytkownik "PesTYcyD" <pestycyd@wp.pl> napisał w wiadomości news:gs765f$gq$1news.onet.pl... Arturro pisze: Cześć, Najpierw lepiej pobawić się czymś prostszym i stwierdzić czy jest sens inwestowania w bardziej skomplikowany/droższy sprzęt. Ja tak zrobiłem i mi w zupełności wystarcza prosty aparacik z MM. A polskie wody mają to do siebie że jak wizura padnie, to nawet najlepszy aparat wiele nie zdziała i w związku z tym szkoda by mi było wydawać ~3000 na przyzwoity sprzęt do fotografii. A jak już minęła mi faza na fotografie podwodną to czasami nawet nie chce mi się taszczyć aparatu do wody bo tylko mi przeszkadza. 90% zdjęć z nurków była podobna: okonie, sumy, szuwaresy i partnury mam już tyle zdjęć nacykanych, że sam już nie widzę różnicy pomiędzy tymi nowymi a tymi robionymi rok temu. I słusznie. Jakbym ja miał robić takie zdjęcia też bym nie zabierał sprzętu pod wodę :) Niestety w rozwój fotografa podwodnego wpisane są KOSZTY. Jeślli komuś wystarczają zdjęcia typu: "to ja", "to mój partner", "to okoń" - to w porządku. Z tym, że nie każdy ma ochotę robić takie zdjęcia... i dzięki temu możemy oglądać np. takie rzeczy: http://www.mtrzcinski.pl/galeria/wraki/fiat-br-20/br5.jpg.php http://www.mtrzcinski.pl/galeria/kraje/chorwacja/ http://www.diveschool.pl/galeria.php?dzial=210&graf=4815 Uważam, że jeśli się da kupić aparat z obudową za 400pln to należy to zrobić. Co więcej dobrze jest zrobić dobry kurs fotografii podwodnej np. u Jacka Madejskiego czy Marcina Trzcińskiego, żeby wiedzieć co robić i jakie się ma ograniczenia. Wtedy też podjąć decyzję. Strata 400pln w tym przypadku będzie pomijalna :) Fotograf który wie co robi i w polskiej wodzie o słabej widoczności zrobi dobre (fajne) zdjęcie: http://www.balticexplorers.pl/galeria/grozny/index.html http://www.balticexplorers.pl/galeria/Chmielno/index.html http://www.diveschool.pl/galeria.php?dzial=224&graf=5210 - zdjęcie zrobione na Hańczy z "dłubanek" pzdr, Karol Susicki http://divezone.pl |
|
Data: 2009-04-16 15:29:35 | |
Autor: jacekplacek | |
Fotografia Podwodna | |
Karol Susicki [DIVEZONE.PL] <dive@usunto.divezone.pl> napisał(a):
przypadku będzie pomijalna :) Dlaczego podwodnej? Różni się od nadwodnej? Nie może być po prostu kurs fotografi? Kontrastowe zestawienie :) -- |
|
Data: 2009-04-16 18:26:25 | |
Autor: Karol Susicki [DIVEZONE.PL] | |
Fotografia Podwodna | |
Użytkownik " jacekplacek" <jacekiala.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gs7isv$9ao$1inews.gazeta.pl... Karol Susicki [DIVEZONE.PL] <dive@usunto.divezone.pl> napisał(a): Każdy z fotografów, których poleciłem da Ci dobre podstawy z fotografii bo bez nich kurs podwodnej mija się z celem. Jednocześnie kursy u nich nie są drogie w porównaniu z cenami jakie sobie liczą fachowcy za kursy "nawodne". Co więcej w foto podwodnej trzeba się później obróbki nauczyć bo bez niej też efekty będą dużo gorsze... Jeśli ktoś pyta o zakup takiego aparatu na sekcie to domniemam, że nie ma zielonego pojęcia o fotografi jako takiej... Oczywiście, ktoś kto potrafi robić dobre zdjęcia na powierzchni i takie pojęcia jak czas, przysłona, głębia ostrości, kompozycja nie są mu obce poradzi sobie pod wodą - do pewnych rzeczy można dojść samemu ale fachowcy od powodnej mogą skrócić ten czas znacznie, dzięki temu świeżo upieczony fotograf będzie mógł od razu robić lepsze zdjęcia... http://www.diveschool.pl/galeria.php?dzial=228&graf=5366 pzdr, Karol http://divezone.pl |
|
Data: 2009-04-17 08:37:46 | |
Autor: Pszemol | |
Fotografia Podwodna | |
"PesTYcyD" <pestycyd@wp.pl> wrote in message news:gs765f$gq$1news.onet.pl...
Najpierw lepiej pobawić się czymś prostszym i stwierdzić czy jest sens inwestowania w bardziej skomplikowany/droższy sprzęt. Ja tak zrobiłem i mi w zupełności wystarcza prosty aparacik z MM. A polskie wody mają to do siebie że jak wizura padnie, to nawet najlepszy aparat wiele nie zdziała i w związku z tym szkoda by mi było wydawać ~3000 na przyzwoity sprzęt do fotografii. A jak już minęła mi faza na fotografie podwodną to czasami nawet nie chce mi się taszczyć aparatu do wody bo tylko mi przeszkadza. 90% zdjęć z nurków była podobna: okonie, sumy, szuwaresy Myślę, że dojrzałeś do tego aby pojechać do Egiptu, na Kajmany lub Hawaje. Z tym że jak wrócisz z którejś z tych wycieczek to już do jeziora w Polsce Ci się wchodzić nie będzie chciało... no chyba tylko żeby przetestować nowy sprzęt... Ja tak niestety popsułem sobie lokalne nurkowanie ;-) |
|
Data: 2009-04-17 19:13:05 | |
Autor: PesTYcyD | |
Fotografia Podwodna | |
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:gs9fas.2d0.0poczta.onet.pl... Myślę, że dojrzałeś do tego aby pojechać do Egiptu, na Kajmany lub Hawaje. Nurałem na Morzu Andamańskim w Tajlandii i nadal lubie polskie kakao :) |
|
Data: 2009-04-16 13:15:15 | |
Autor: PesTYcyD | |
Fotografia Podwodna | |
Drogie to strasznie. W MM jest Canon FX-12 z obudową w cenie koło 400zł też kręci porządne filmy. Fotki wychodzą takie same. A reszta kasy jest w kieszeni. Sam używam tego aparatu i jestem zadowolony.
|
|
Data: 2009-04-16 13:35:14 | |
Autor: Marcin Piekarski | |
Fotografia Podwodna | |
PesTYcyD pisze:
Drogie to strasznie. W MM jest Canon FX-12 z obudową w cenie koło 400zł też kręci porządne filmy. Fotki wychodzą takie same. A reszta kasy jest w kieszeni. Sam używam tego aparatu i jestem zadowolony. "Canon FX-12" google nieodnajduje Aparatu pod tym symbolem strona canona tez milczy. Możesz podać link do Aparatu o którym piszesz ? A jeszcze lepiej jak byś mógł pokazać fotki robione pod wodą z tego aparatu. Dzięki. |
|
Data: 2009-04-16 13:44:17 | |
Autor: PesTYcyD | |
Fotografia Podwodna | |
Marcin Piekarski pisze:
"Canon FX-12" google nieodnajduje Aparatu pod tym symbolem strona canona tez milczy. Możesz podać link do Aparatu o którym piszesz ? Rypnęło mi się to jest Panasonic FX-12 teraz znajdziesz na googlownicy. Ja kupiłem aparat jak jeszcze kosztował 699zł a dwa dni później mój znajomy już wyhaczył go za 399zł. Ceny oczywiście z obudową podwodną. |
|
Data: 2009-04-16 11:58:47 | |
Autor: Arturro | |
Fotografia Podwodna | |
Cześć,
Moja córka ma takiego Panasonika i z moich obserwacji posiada on jedną zasadniczą wadę, nie mozna wymusic w nim ustawień ISO na wartość 100 lub 200 ASA, tak żeby ograniczyć szumy. Można zawęzic iso do wartosci 400 ASA ale jakośc fotek jest wtedy niska. Jesli chcesz robić zdjecia podwodne nie tylko na basenie to radzę wziąć coś lepszego. A PesTYcyD <pestycyd@wp.pl> napisał(a): Marcin Piekarski pisze: -- |
|
Data: 2009-04-16 15:47:21 | |
Autor: PesTYcyD | |
Fotografia Podwodna | |
Arturro pisze:
> Jesli chcesz robić zdjecia podwodne nie tylko na basenie to radzę wziąć coś > lepszego. Tutaj są fotki zrobione tym aparatem: http://tinyurl.com/dal5x4 http://tinyurl.com/dbmbcg i filmy: http://www.youtube.com/user/5k18a |
|
Data: 2009-04-16 16:34:12 | |
Autor: PesTYcyD | |
Fotografia Podwodna | |
Aha jeszcze jedno :)
Jak chce się robić porządne zdjęcia to trzeba zainwestować w dobre oświetlenie na wysięgnikach. Wszystkie wbudowane lampy błyskowe, nie ważne w jak dobrych aparatach można o kant dupy rozbić i żaden dyfuzor na obudowie tego nie zmieni. Po prostu kąt padania światła jest zbyt mały w stosunku do obiektywu i od razu wywala na pierwszy plan wszystkie syfy z wody. Do tego potrzebny jest konwerter szerokokątny i pewnie znalazło by się parę innych dodatkowych bajerów, gdzie w sumie zrobiło by się z tego jakieś 4000-5000zł. Dlatego nie ma co porównywać profesjonalnego i półprofesjonalnego sprzętu do tego amatorskiego. Natomiast kiedy rozmawiamy o aparatach kompaktowych to różnica między aparatem za 700zł i 1700zł w jakości zdjęć podwodnych będzie praktycznie żadna. Dlatego po co przepłacać. A jak koledze nie znudzi się fotografia do przyszłego sezonu to może sobie pozbierać na prawdziwy aparacik z obudową i oświetleniem za 8 klocków :) |
|
Data: 2009-04-16 19:26:05 | |
Autor: zielgamk | |
Fotografia Podwodna | |
Witam. Może Canon G9 z obudową cena jest dość porównywalna a aparat naprawde dobry pod i nad wodę Grzesiek -- |
|
Data: 2009-04-17 14:37:01 | |
Autor: Pszemol | |
Fotografia Podwodna | |
<zielgamk@gmail.com> wrote in message news:2c8f.00000112.49e76a2dnewsgate.onet.pl...
Może Canon G9 z obudową cena jest dość porównywalna Mam taki aparat w oryginalnej obudowie Canona. Jakość nieporównywalnie gorsza od lustrzanek pełnoobrazkowych ale ma przynajmniej tryb RAW no i wiele różnych równowag bieli wbudowanych oraz dwie które samemu możesz sobie ustawić z pomocą białej tabliczki wziętej ze sobą do wody. Niestety zestaw znowu nie ma odpowiedniej lampy błyskowej na ramieniu, więc cieżko go polecić jako dobry zestaw. No chyba że da się jakaś inną lampę podkręcić pod śrubę dolną używaną w obudowie Canona do mocowania metalowego balastu. Tylko jak taką lampę zsynchronizować z aparatem bez strzału wbudowanej lampy oświetlającej śmieci w wodzie na wprost? |
|
Data: 2009-04-16 23:16:40 | |
Autor: Haw | |
Fotografia Podwodna | |
Marcin Piekarski pisze:
Witam. fajny aparat, przydalby sie reczny balans bieli i RAW i stalbym sie szczesliwym posiadaczem. jako alternatywe rozwaz: http://www.divelife.co.uk/product_info.php?products_id=2117 nie ma RAW, ale jest przynajmniej balans i wieksza matryca co powinno przelozyc sie na mniejsze szumy (przynajmniej teoretycznie ;-)) + http://www.lucasdivestore.com/store/divegear/camera-s/sea-en-sea/sea-sea-camera-sets/wide-angle-lens-for-dx-1200hd-and-dx-860g.html i pamietaj ze bedziesz potrzebowac duuuzo swiatla. prawdopodobnie innego do zdjec i innego do filmow. wiec moze warto sie w miare szybko ukierunkowywac :-)? zycze udanych wyborow. pozdrawiam, Haw. P.S. jak juz nabedziesz - napisz co wybrales i jak sie sprawuje. probki mile widziane. |
|
Data: 2009-04-16 23:27:14 | |
Autor: PAweł | |
Fotografia Podwodna | |
Witam. Polecam www.fotopodwodna.pl . Wyślij zapytanie do nich. Tam odpisze Ci Marcin Trzciński. Chyba nikt nie powie że on się nie zna na fotografi podwodnej ;-) Przynajmniej dla mnie to Guru w tym zakresie. Pozdrawoam Paweł -- |
|
Data: 2009-04-17 08:36:40 | |
Autor: Kraken Zakrzówek | |
Fotografia Podwodna | |
Jeżeli chodzi o aparaty podwodne to pomijając sprawy finansowe podejścia są
dwojakie i z tego wynika sprzęt. Jedno podejście to nurkuję a przy okazji robię zdjęcia. Priorytet - stosunkowo mały aparat najczęściej bez zewnętrznej lampy błyskowej. Coś co masz przy sobie i jak akurat coś się nawinie ciekawego lub masz ochotę sobie popstrykać to go używasz a potem z powrotem odwieszasz. Ja na takie pstrykanie polecam (bo sam tak fotografuję) obudowy sea&sea ponieważ są wytrzymałe na złe traktowanie i nie zwiększają bardzo gabarytów aparatu. Długo szukałem sprzętu który najlepiej by spełniał takie założenia i w końcu wyszło na sea& sea. Konieczna jest nasadka szerokokątna. Fotki mogą byś słabe albo dobre i interesujące ale do fotografii z czasopism jest im zawsze daleko. Inne podejście to nurkuję aby fotografować. Można zacząć od prostego aparatu albo od lustrzanki z "iluminatorem" sferycznym jak hełm i dwoma lampami jak u japońskiego kraba. Fotki mogą być super ale nurkujesz aby robić zdjęcia. Jesteś operatorem studia fotograficznego pod wodą i opiekunem sprzętu przy wchodzeniu i schodzeniu z łodzi. Chwała tym którzy mają taką pasję ponieważ mamy piękne zdjęcia. Jaki aparat?; to trzeba się poradzić wymienionych ty osób ja dorzucił bym jeszcze do listy guru fotografii Piotra Stósa. (Czy słowo guru ma liczbę mnogą - czy z racji swojej istoty ma tylko liczbę pojedynczą?) Jeżeli chodzi o kursy to takie szkolenie powinno być trzy etapowe. Najpierw kurs podstawowy który ma za zadanie nauczyć podstaw fotografii (jeżeli ktoś ich nie zna) takich jak głębia ostrości, relacje między czasem a przesłoną, balans bieli. Potem przekazać parę podstaw dotyczących fotografii pod wodą jak problem zanikania barw, braku kontrastu, zawiesiny podwodnej. Taki kurs można zrobić oczywiście u każdego guru ale ponieważ mistrzów jak zawsze jest mniej niż rzemieślników więc nie wyszkolą oni wszystkich chętnych. Dodatkowo poza przyjemnością obcowania z guru trochę szkoda jego czasu na tłumaczenie co to jest balans bieli. Takie podstawowe informacje może przekazać albo znajomy fotograf podwodny mający pewne umiejętności dydaktyczne albo instruktor który prowadzi kursy fotografii podwodnej nawet jeżeli nie ma artystycznej tylko rzemieślniczą duszę. Po takim szkoleniu i może po parunastu nurkowaniach z aparatem aby nabyć pewnej wprawy w operowaniu nim pod wodą warto jeżeli chcemy wejść na wyższy etap przejść szkolenie u jakiegoś mistrza. Podczas takiego szkolenia chcemy aby ktoś nam przekazał swoje patenty i pomysły ale również przelał na nas trochę swojego artyzmu. Trzeci etap to odkrycie w sobie duszy fotografa czego każdemu z nas życzę. Oprócz umiejętności fotograficznych trzeba mieć perfekcyjnie opanowaną pływalność i manewrowanie pod wodą a za partnera osobę skrajnie cierpliwą albo uwielbiającą pozować do zdjęć co najczęściej prowadzi do tego, że fotografowie podwodni nurkują samotnie. Maciek "Szczęściarz" Curzydło www.kraken.pl |
|
Data: 2009-04-17 09:21:14 | |
Autor: PesTYcyD | |
Fotografia Podwodna | |
Bardzo dobrze powiedziane. Podpisuje się rękami i nogami pod twoim postem:) Zanim wejdzie się na "grubo" w fotografię podwodną, warto popływać sobie jeden sezon z aparacikiem kompaktowym i stwierdzić czy to jest to co chce się robić, bo może się okazać że z robieniem zdjęć pod wodą jest tyle zachodu, że zajawka mija i w takim przypadku nie ma dużej straty finansowej a mały aparacik zawsze się przyda do robienia pamiątkowych zdjęć okonia i partnura :) Ja spokojnie mogłem wyłożyć kasę na dobry sprzęt do fotografii a dzisiaj bym żałował tego bo nie bawiło by mnie nurkowanie z całym studiem fotograficznym i resztą niezbędnego szpeju. Do tego długa zabawa w photoshopie, żeby wyciągnąć ładne i soczyste kolory.
|
|
Data: 2009-04-17 10:49:38 | |
Autor: ~BitPump | |
Fotografia Podwodna | |
postem:) Zanim wejdzie się na "grubo" w fotografię podwodną, warto popływać sobie jeden sezon z aparacikiem kompaktowym i stwierdzić czy to jest to co chce się robić, bo może się okazać że z robieniem zdjęć pod wodą jest tyle zachodu, że zajawka mija i w takim przypadku nie ma dużej Warto też wziąć na jeden dalszy wyjazd pełny sprzęt - lustrzanka, obudowa, dwie lampy, w skrzyni ochronnej... Po przedźwiganiu wszystkiego skutecznie może się odechcieć. ~BitPump |
|