Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Fotoradar ale inaczej

Fotoradar ale inaczej

Data: 2009-04-05 23:42:29
Autor: krzymek
Fotoradar ale inaczej
Hej,
O fotoradarach pewnie było już setki razy ale nie znalazłem mojego rozwiązania sytuacji.
Mianowicie, fotoradar zrobił mi zdjęcie, błysnęło, ok trudno, czekałem na korespondencje.
Po ok 2 miesiacach przyszła, ale nie była adresowana do mnie (wezwanie na policje) niodebrałem (niezgadzało się imię odbiorcy), tak naprawde po takim czasie zapomniałem że to może chodzić o tą sprawę.
Po miesiącu przychodzi prawidłowo zaadresowane wezwanie na komende z terminem za 2 tyg, Stawiam się punktualnie, dostaję zdjęcie, przyznaje się do winy. Mam tylko zastrzeżenie, że sprawa idzie do sądu grodzkiego i będe miał dodatkowe koszty. Piszę podanie, iż to nie z mojej winy nastąpiło opoźnienie (złe adrsowanie kopert) a ja jak najbardziej poddaje się wymiarowi sprawiedliwości (policja wnioskuje o karę 300zł).
Po ok 3 miesiącach przychodzi list z sądu. Ale znowu żle zaadresowany, nazwisko przekręcone tak bardzo iż pani na poczcie nie może mi wydać koperty.
Mija kolejny miesiąc i tym razem przychodzi kolejny list poprawnie zaadresowany !!
Konkretnie dostaję 2 listy polecone, w pierwszym jest wyrok ale na dane osobowe te niepoprawne a w drugim liście jest korekta iż ta pomyłka nie ma nic do rzeczy i nie zmienia fatku iż popełniłem wykrocznie.
W wyroku i uzasadnienu nie ma nic wspomnianego o moim podaniu o zwolnieniu z kosztów sądowych związanych z opóźnieniem i pomyłkami w adresowaniu kopert.
Mało tego na wyroku mimo błędnego nazwiska (potem poprawionym) jest błędna data urodzenia, pesel jest poprawny.
I teraz chyba najważniejsze, chciałbym zapłacić za ten mandat/wyrok ale nie wiem gdzie i jak. Z googlr wyczytałem iż po jakimś czasie przychodzi kolejy list z podanym numerem konta. Ja takiego nie dostałem.

Podsumowując:
czerwiec 2008 fotoradar robi zdjęcie
okolice sierpnia, wrzesnia 2008 stawiam się na komendzie i przyznaje do winy.
styczeń 2009 dostaje wyrok 300+80zł
ale co dalej mam zrobić to już nie napisali.

Od policjantki dowiedziałem się że punty karne liczone są od dnia popełnienia wykroczenia, wiec zostało mi ok 3 misiące do wyzerowania punktów za to przewinienie. Czy są widoczne w rejestrze - tego nie wiem.

Czy mam jeszcze czekać na list od sądu na jaki rachumek mam wpłacić pieniądze ?
Po jakm czasie bede miał przedawnienie tego mandatu/wyroku ?
Czy praca w sądzie jest naprawde taka stresująca, że osoba przepisująca dane osobowe popełnia tyle błędów ?
--
   -- -==[ krzymek ]==-- -


__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusów 3988 (20090404) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2009-04-05 16:54:59
Autor: witek
Fotoradar ale inaczej
krzymek wrote:
Piszę podanie, iż to nie z mojej winy nastąpiło opoźnienie
ech znowu to samo.
Formą podstawową w przypadku wykroczenia jest sąd.
Przywilej wystawienia mandatu zamiast kierowania sprawy do sądu przysługuje policji nie tobie.
Więc o co twoje żale.


W wyroku i uzasadnienu nie ma nic wspomnianego o moim podaniu o zwolnieniu z kosztów sądowych związanych z opóźnieniem i pomyłkami w adresowaniu kopert.
Sąd nie uwzględnił.

styczeń 2009 dostaje wyrok 300+80zł
ale co dalej mam zrobić to już nie napisali.

zadzwoń do sądu i się zapytaj gdzie i jak zapłacić.


Od policjantki dowiedziałem się że punty karne liczone są od dnia popełnienia wykroczenia, wiec zostało mi ok 3 misiące do wyzerowania punktów za to przewinienie. Czy są widoczne w rejestrze - tego nie wiem.

Po wyroku sądu zapewne tak. Z datą wstecz.

Data: 2009-04-06 01:18:04
Autor: Andrzej Lawa
Fotoradar ale inaczej
witek pisze:
krzymek wrote:
Piszę podanie, iż to nie z mojej winy nastąpiło opoźnienie
ech znowu to samo.
Formą podstawową w przypadku wykroczenia jest sąd.
Przywilej wystawienia mandatu zamiast kierowania sprawy do sądu
przysługuje policji nie tobie.
Więc o co twoje żale.

"...a mógł zabić..." ;->

W wyroku i uzasadnienu nie ma nic wspomnianego o moim podaniu o
zwolnieniu z kosztów sądowych związanych z opóźnieniem i pomyłkami w
adresowaniu kopert.
Sąd nie uwzględnił.

Pewnie - jak się ma immunitet, to nie ma potrzeby odpowiadać za własne
błędy.

styczeń 2009 dostaje wyrok 300+80zł
ale co dalej mam zrobić to już nie napisali.

zadzwoń do sądu i się zapytaj gdzie i jak zapłacić.

Po co dzwonić? Normalnie powinno przyjść stosowne pisemko z informacją o
grzywnie i możliwościach zapłacenia z 30-dniowym terminem uiszczenia.

Chyba że znowu przyjdzie do kogoś innego albo pod inny adres.

Data: 2009-04-05 22:03:15
Autor: witek
Fotoradar ale inaczej
Andrzej Lawa wrote:
witek pisze:
krzymek wrote:
Piszę podanie, iż to nie z mojej winy nastąpiło opoźnienie
ech znowu to samo.
Formą podstawową w przypadku wykroczenia jest sąd.
Przywilej wystawienia mandatu zamiast kierowania sprawy do sądu
przysługuje policji nie tobie.
Więc o co twoje żale.

"...a mógł zabić..." ;->

no właśnie,
ale się nie wyrobił, wiec pozostaje tylko sznur


W wyroku i uzasadnienu nie ma nic wspomnianego o moim podaniu o
zwolnieniu z kosztów sądowych związanych z opóźnieniem i pomyłkami w
adresowaniu kopert.
Sąd nie uwzględnił.

Pewnie - jak się ma immunitet, to nie ma potrzeby odpowiadać za własne
błędy.

a gdzie ten błąd?


styczeń 2009 dostaje wyrok 300+80zł
ale co dalej mam zrobić to już nie napisali.
zadzwoń do sądu i się zapytaj gdzie i jak zapłacić.

Po co dzwonić? Normalnie powinno przyjść stosowne pisemko z informacją o
grzywnie i możliwościach zapłacenia z 30-dniowym terminem uiszczenia.

Chyba że znowu przyjdzie do kogoś innego albo pod inny adres.

a pod właściwym zjawi się już "komornik" w celu wyegzekwowania.
Więc może lepiej pilnować własnej d.. i jak nic nie przyjdzie to lepiej zadzwonić.

Data: 2009-04-06 06:52:16
Autor: szerszen
Fotoradar ale inaczej

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:grbrdl$rh$1inews.gazeta.pl...

a gdzie ten błąd?

a adresowanie korespondencji sadowej na calkowicie obca osobe, to pewnei standard w naszym wymiarze sprawiedliwosci

a pod właściwym zjawi się już "komornik" w celu wyegzekwowania.
Więc może lepiej pilnować własnej d.. i jak nic nie przyjdzie to lepiej zadzwonić.

i tego oczywiscie sad tez niewuzgledni


a co za problem w lisci gdzie przychodzi orzeczenie i kwota do zaplaty, zamiescic numer konta i informacje co dalej, takie to trudne i skomplikowane?

Data: 2009-04-06 00:39:56
Autor: witek
Fotoradar ale inaczej
szerszen wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:grbrdl$rh$1inews.gazeta.pl...

a gdzie ten błąd?

a adresowanie korespondencji sadowej na calkowicie obca osobe, to pewnei standard w naszym wymiarze sprawiedliwosci

ale jaki to ma wplyw na wystawienie mandatu bądź skierowanie sprawy do sądu?
Policjant w ogóle nie ma obowiązku wystawić mandatu. Może z marszu skierować sprawę do sadu jak będzie miał widzimisie.
Mandat to jego przywilej, żeby nie musiał się napapierkować i do sądu biegać. Może sobie sprawę uprościć ale nie musi. Po 30 dniach już nie może sobie sprawy uprościć.
Może trochę pokrętne wytłmaczenie ale przemawia do wyobraźni.


a co za problem w lisci gdzie przychodzi orzeczenie i kwota do zaplaty, zamiescic numer konta i informacje co dalej, takie to trudne i skomplikowane?

nie mam pojęcia.
zawsze mandaty płaciłem od razu.

Data: 2009-04-06 21:15:21
Autor: szerszen
Fotoradar ale inaczej

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:grc4jh$cc7$1inews.gazeta.pl...

ale jaki to ma wplyw na wystawienie mandatu bądź skierowanie sprawy do sądu?

ale przeciez piszemy o bledzie sadu

Policjant w ogóle nie ma obowiązku wystawić mandatu. Może z marszu skierować sprawę do sadu jak będzie miał widzimisie.

ale tu juz nikt nie mowi o mandacie, tylko o bajzlu w sadzie

zawsze mandaty płaciłem od razu.

jak miales okazje, on tej okazji zostal pozbawiony

Data: 2009-04-06 06:58:24
Autor: krzymek
Fotoradar ale inaczej
Przywilej wystawienia mandatu zamiast kierowania sprawy do sądu
przysługuje policji nie tobie.
Więc o co twoje żale.
"...a mógł zabić..." ;->
no właśnie,
ale się nie wyrobił, wiec pozostaje tylko sznur

Ok, spoko, przecież ja się nie wypieram kary w formie grzywny. Wiem że mam do zapłaty 380zł

Po co dzwonić? Normalnie powinno przyjść stosowne pisemko z informacją o
grzywnie i możliwościach zapłacenia z 30-dniowym terminem uiszczenia.
Chyba że znowu przyjdzie do kogoś innego albo pod inny adres.

Czy takie pismo jest nadawane jako list polecowny ?
Czy na kopercie jest pieczęć że to jest z sądu ?
Wtedy poczta nie wyda takiego listu nikomu innemu niż adresatowi.

a pod właściwym zjawi się już "komornik" w celu wyegzekwowania.
Więc może lepiej pilnować własnej d.. i jak nic nie przyjdzie to lepiej zadzwonić.

Jak się zjawi to mu zapłace :) oby tylko mial poprawne dane osobowe :)
Ale obawiam się że predzej sprawa trafi do skarbówki.

Jak to jest z tym przedawnieniem, ilę mam czekać aby przestać martwić się tą sprawą ?

Dzwonić nie będe bo nawet nie wiem gdzie. Ja nigdy nie byłem w sądzie, a tylko dwa razy na komisariacie policji, raz jak ukradli mi radio i zgłaszałem to a drugi raz jak przyznawałem się że facjata na zdjęciu to ja.
--
   -- -==[ krzymek ]==-- - __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusów 3988 (20090404) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2009-04-06 00:41:56
Autor: witek
Fotoradar ale inaczej
krzymek wrote:

Ok, spoko, przecież ja się nie wypieram kary w formie grzywny. Wiem że mam do zapłaty 380zł

no ale chciałeś 300, a o 80 miałeś pretensje.

Data: 2009-04-06 09:01:17
Autor: krzymek
Fotoradar ale inaczej
Dnia Mon, 06 Apr 2009 00:41:56 -0500, witek napisał(a):

krzymek wrote:

Ok, spoko, przecież ja się nie wypieram kary w formie grzywny. Wiem że mam do zapłaty 380zł

no ale chciałeś 300, a o 80 miałeś pretensje.

Powyżej sam wytłumaczyłeś, że i tak muszę zapłacić te dodatkowo 80zł wiec
przyjmuje do wiadomości że mam do zapłaty 300+80zł.
Ja nawet chciałbym to zapłacić aby mieć czyste sumienie, ale niech przyślą
mi dokument na jaki rachunek zrobić przelew.
--
   -- -==[ krzymek ]==-- -

Data: 2009-04-06 08:10:31
Autor: witek
Fotoradar ale inaczej
krzymek wrote:
Ja nawet chciałbym to zapłacić aby mieć czyste sumienie, ale niech przyślą
mi dokument na jaki rachunek zrobić przelew.

Przyślą.

Data: 2009-04-06 20:42:32
Autor: krzymek
Fotoradar ale inaczej
Ja nawet chciałbym to zapłacić aby mieć czyste sumienie, ale niech przyślą
mi dokument na jaki rachunek zrobić przelew.

Przyślą.

To czekam, już 3 miesiące :-)
Dlatego uparcie się dopytuje, jak stanowi prawo. Ile obywatel ma czekać i jeśli się nie doczeka to pojdzie mu to w niepamięć.
--
   -- -==[ krzymek ]==-- - __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusów 3990 (20090406) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2009-04-06 08:55:48
Autor: Easy
Fotoradar ale inaczej

Użytkownik "krzymek" <krzymek_wytnij_@terramail.pl> napisał w wiadomości news:grc24t$pn$1inews.gazeta.pl...
Przywilej wystawienia mandatu zamiast kierowania sprawy do sądu
Jak się zjawi to mu zapłace :) oby tylko mial poprawne dane osobowe :)
Ale obawiam się że predzej sprawa trafi do skarbówki.

no nie wiem czy bedziesz taki zadowolony.

Ja przez swoja nieuwage tez miała watpliwy zaszczyt spotkac sie z komornikiem.
Przepraszam, zanim sie z nim w ogole spotkałam, zanim przesłał jakiekolwiek pismo do mnie wysłał dwa pisma do moich pracodawców zajmujace wynagrodzenie.
Pomijajac fakt ze w obu przypadkach kazał zajac cała kwote ( czyli najpierw by mi potracili a dopiero pózniej łaskawie by oddał) to najadłam sie wstydu.
A za sam fakt ze sprawe wzioł w swoje rece zapłaciłam mu około 250 PLN czyli z Twoich 380 zrobi sie podand 600 a to juz nie jest takie miłe...

E.

Data: 2009-04-06 11:52:06
Autor: Andrzej Lawa
Fotoradar ale inaczej
Easy pisze:

no nie wiem czy bedziesz taki zadowolony.

Ja przez swoja nieuwage tez miała watpliwy zaszczyt spotkac sie z
komornikiem.

Swoją nieuwagę.

Ale jeśli błąd jest sądu, to zasadniczo "klient" nie powinien nic
dodatkowo płacić.

Data: 2009-04-06 07:38:51
Autor: Andrzej Lawa
Fotoradar ale inaczej
witek pisze:

W wyroku i uzasadnienu nie ma nic wspomnianego o moim podaniu o
zwolnieniu z kosztów sądowych związanych z opóźnieniem i pomyłkami w
adresowaniu kopert.
Sąd nie uwzględnił.

Pewnie - jak się ma immunitet, to nie ma potrzeby odpowiadać za własne
błędy.

a gdzie ten błąd?

Nie uważasz za błąd sytuacji, w której pisma dotyczące sprawy Janusza
Kowalskiego przychodzą do Jana Kowalskiego, przez co adresat Janusz
Kowalski nie może ich odebrać?

styczeń 2009 dostaje wyrok 300+80zł
ale co dalej mam zrobić to już nie napisali.
zadzwoń do sądu i się zapytaj gdzie i jak zapłacić.

Po co dzwonić? Normalnie powinno przyjść stosowne pisemko z informacją o
grzywnie i możliwościach zapłacenia z 30-dniowym terminem uiszczenia.

Chyba że znowu przyjdzie do kogoś innego albo pod inny adres.

a pod właściwym zjawi się już "komornik" w celu wyegzekwowania.
Więc może lepiej pilnować własnej d.. i jak nic nie przyjdzie to lepiej
zadzwonić.

Uhm. Dzwoń raz na tydzień po wszystkich sądach w Polsce, bo może znowu
jakiś matołek pomylił adresy...

Data: 2009-04-06 08:09:48
Autor: witek
Fotoradar ale inaczej
Andrzej Lawa wrote:
a gdzie ten błąd?

Nie uważasz za błąd sytuacji, w której pisma dotyczące sprawy Janusza
Kowalskiego przychodzą do Jana Kowalskiego, przez co adresat Janusz
Kowalski nie może ich odebrać?

Ale to jest bez związku z tym o co on się upominał.
Przyjście pierwszego pisma na czas nie spowodowałoby że zapłaciłby tylko 300 zl. Dalej byłoby to 380.

Data: 2009-04-06 01:22:47
Autor: Andrzej Lawa
Fotoradar ale inaczej
krzymek pisze:

Po ok 2 miesiacach przyszła, ale nie była adresowana do mnie (wezwanie
na policje) niodebrałem (niezgadzało się imię odbiorcy), tak naprawde po
takim czasie zapomniałem że to może chodzić o tą sprawę.
Po miesiącu przychodzi prawidłowo zaadresowane wezwanie na komende z
terminem za 2 tyg, Stawiam się punktualnie, dostaję zdjęcie, przyznaje
się do winy. Mam tylko zastrzeżenie, że sprawa idzie do sądu grodzkiego
i będe miał dodatkowe koszty. Piszę podanie, iż to nie z mojej winy
nastąpiło opoźnienie (złe adrsowanie kopert) a ja jak najbardziej

Ahem - a pisałeś, że przyszło do Ciebie źle zaadresowane, czy też że nic
do Ciebie nie przyszło?

Bo formalnie nie dostałeś żadnej korespondencji - tylko jakiś inny
osobnik, a cudzej poczty nie należy odbierać a już absolutnie nie wolno
czytać.

[ciach]

Mało tego na wyroku mimo błędnego nazwiska (potem poprawionym) jest
błędna data urodzenia, pesel jest poprawny.

Może sędzia miał imieniny... Trzeba zrozumieć człowieka ;->

I teraz chyba najważniejsze, chciałbym zapłacić za ten mandat/wyrok ale
nie wiem gdzie i jak. Z googlr wyczytałem iż po jakimś czasie przychodzi
kolejy list z podanym numerem konta. Ja takiego nie dostałem.

Może tym razem adres pomylili? ;)

Data: 2009-04-06 07:05:38
Autor: krzymek
Fotoradar ale inaczej
Po ok 2 miesiacach przyszła, ale nie była adresowana do mnie (wezwanie
na policje)
Po miesiącu przychodzi prawidłowo zaadresowane wezwanie na komende

Ahem - a pisałeś, że przyszło do Ciebie źle zaadresowane, czy też że nic
do Ciebie nie przyszło?

Tak jak zacytowalem wyżej, po miesiącu przyszło drugie pisemko. Dla uogolnienia, odbierałem tylko awiza z poczty poprawnie zaadresowane, żadnych innich nie odbierałem.

Może sędzia miał imieniny... Trzeba zrozumieć człowieka ;->

OK, spoko, te błedy już im wybaczyłem :>
Prosze tylko o zrozumienie, że cała ta sprawa od samego początky jest strasznie pomylona.
Myli się policja, myli się sąd. A co ja mogę zrobić ? Nic, jak płaciłem podatki to płacę nadal.

kolejy list z podanym numerem konta. Ja takiego nie dostałem.

Może tym razem adres pomylili? ;)

W takim razie, list ten powinien do nich wrócić. Czyli mam cierpilwie czekać, to poczekam do przedawnienia.  Ile to czasu jest ?
--
   -- -==[ krzymek ]==-- - __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusów 3988 (20090404) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2009-04-06 11:48:01
Autor: Andrzej Lawa
Fotoradar ale inaczej
krzymek pisze:

Ahem - a pisałeś, że przyszło do Ciebie źle zaadresowane, czy też że nic
do Ciebie nie przyszło?

Tak jak zacytowalem wyżej, po miesiącu przyszło drugie pisemko. Dla

Chodziło mi o to, jak to ująłeś w piśmie do sądu ;)

uogolnienia, odbierałem tylko awiza z poczty poprawnie zaadresowane,
żadnych innich nie odbierałem.

Należało zasygnalizować na poczcie, że adresat nieznany.

Może sędzia miał imieniny... Trzeba zrozumieć człowieka ;->

OK, spoko, te błedy już im wybaczyłem :>
Prosze tylko o zrozumienie, że cała ta sprawa od samego początky jest
strasznie pomylona.
Myli się policja, myli się sąd. A co ja mogę zrobić ? Nic, jak płaciłem
podatki to płacę nadal.

Legalnego wyjścia póki co nie widzę, bo to by podpadało pod "obalenie
ustroju" ;->

kolejy list z podanym numerem konta. Ja takiego nie dostałem.

Może tym razem adres pomylili? ;)

W takim razie, list ten powinien do nich wrócić. Czyli mam cierpilwie
czekać, to poczekam do przedawnienia.  Ile to czasu jest ?

Cywilne roszczenia finansowe za prawomocne wyroki to zasadniczo 10 lat,
ale nie pamiętam limitu dla grzywien - aczkolwiek chyba taki sam.

Fotoradar ale inaczej

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona