Na autostradzie a1 po błyśnięciu fotoradaru , prowadząca BMW kobieta odruchowo zaczęła gwałtownie hamować, wpadła w poslizg i dachowała.

zbig pisze:

Na autostradzie a1 po błyśnięciu fotoradaru , prowadząca BMW kobieta odruchowo zaczęła gwałtownie hamować, wpadła w poslizg i dachowała.  

To dobra wiadomość - lepiej że ta piratka sama wyleciała z drogi niżby miała kogoś przejechać.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Dnia Mon, 20 Jul 2009 09:29:52 +0200, jadrys napisał(a):

To dobra wiadomość - lepiej że ta piratka sama wyleciała z drogi niżby miała kogoś przejechać.

Nie bądź idiotą jadrysiu, ta hucpa z radarami ma tylko jeden cel,
wyszarpnąć dodatkową kasę. Ględzenie o poprawie bezpieczeństwa jest
tylko dla półgłowków. Gdyby tym złodziejom udało się zrealizować
zamierzenie, czyli ludzie by jeździli zgodnie z przepisami, nastąpiłby
komunikacyjny paraliż.
Piotr

Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości news:135trchb4je5u$.dlgmasz.facet.luzik...

Nie bądź idiotą jadrysiu, ta hucpa z radarami ma tylko jeden cel,
wyszarpnąć dodatkową kasę. Ględzenie o poprawie bezpieczeństwa jest
tylko dla półgłowków. Gdyby tym złodziejom udało się zrealizować
zamierzenie, czyli ludzie by jeździli zgodnie z przepisami, nastąpiłby
komunikacyjny paraliż.

Oczywiście ze masz racje, te złomowe pojazdy mknące przez miasta ile fabryka dała i na ile złomowa konstrukcja pozwala to nic groźnego.Ciekawe jak się poczujesz gdy taki furiat na przejściu przejedzie ci żonę lub dziewczynę. Zlikwidować wszelkie ograniczenia, zlikwidować chodniki i przejścia, miasta dla zlomiarzy, piesi pod ziemie.

Dnia Mon, 20 Jul 2009 09:59:30 +0200, jerzyn napisał(a):

Oczywiście ze masz racje, te złomowe pojazdy mknące przez miasta ile fabryka dała i na ile złomowa konstrukcja pozwala to nic groźnego.Ciekawe jak się poczujesz gdy taki furiat na przejściu przejedzie ci żonę lub dziewczynę. Zlikwidować wszelkie ograniczenia, zlikwidować chodniki i przejścia, miasta dla zlomiarzy, piesi pod ziemie.

Wyluzuj rozszalala lewizno, bo jak narazie to ty szarżujesz...
I przeczytaj uważnie wątek, piszemy o fotoradarach. Jeden radiowóz  o z n a k o w a n y  da wiecej ładu i porzadku na drodze niż 100
samochodów z ukrytymi urządzeniami do nagrywania, czy 1000
fotoradarów.
Piotr

Piotr pisze:

Dnia Mon, 20 Jul 2009 09:29:52 +0200, jadrys napisał(a):
 

To dobra wiadomość - lepiej że ta piratka sama wyleciała z drogi niżby miała kogoś przejechać.


   

Nie bądź idiotą jadrysiu, ta hucpa z radarami ma tylko jeden cel,
wyszarpnąć dodatkową kasę. Ględzenie o poprawie bezpieczeństwa jest
tylko dla półgłowków. Gdyby tym złodziejom udało się zrealizować
zamierzenie, czyli ludzie by jeździli zgodnie z przepisami, nastąpiłby
komunikacyjny paraliż.
Piotr
 

Ogólnie o radarach to mam takie samo zdanie jak i Ty. Ale odniosłem się do tego konkretnego przypadku - gdyby kogoś ta babka przejechała, to nie spotkałaby ją najprawdopodobniej żadna kara. Natomiast ja jadąc zgodnie z przepisami i nie powodując żadnego wypadku , ale będąc  "pod wpływem"  zostałbym ukarany.. Albo - o zgrozo nie miałbym zapiętych pasów w swoim samochodzie..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

jadrys wrote:

Ogólnie o radarach to mam takie samo zdanie jak i Ty. Ale odniosłem się
do tego konkretnego przypadku - gdyby kogoś ta babka przejechała, to nie
spotkałaby ją najprawdopodobniej żadna kara. Natomiast ja jadąc zgodnie
z przepisami i nie powodując żadnego wypadku , ale będąc  "pod wpływem"
zostałbym ukarany.. Albo - o zgrozo nie miałbym zapiętych pasów w swoim
samochodzie..

Jadąc "pod wpływem" czy bez pasów jedziesz tak samo niezgodnie z przepisami
jak tamta babka. Też łamiesz przepisy.

Poza tym dla jednego jazda "za szybko" może być bardziej bezpieczna niż dla
drugiego jazda wolna - zgodna z przepisami. Z tym jest podobnie jak z
jazdą "pod wpływem" - jeden ma mocniejszy łeb, drugi ma słabszy.
--
Pit

Pit Kowalski albo Nowak pisze:

jadrys wrote:

 

Ogólnie o radarach to mam takie samo zdanie jak i Ty. Ale odniosłem się
do tego konkretnego przypadku - gdyby kogoś ta babka przejechała, to nie
spotkałaby ją najprawdopodobniej żadna kara. Natomiast ja jadąc zgodnie
z przepisami i nie powodując żadnego wypadku , ale będąc  "pod wpływem"
zostałbym ukarany.. Albo - o zgrozo nie miałbym zapiętych pasów w swoim
samochodzie..
   

Jadąc "pod wpływem" czy bez pasów jedziesz tak samo niezgodnie z przepisami
jak tamta babka. Też łamiesz przepisy.
 

Tylko jedno małe ale - ale moje niezapięcie pasów nie zagraża nikomu, natomiast ta babka może pozabijać, albo uczynić kalekami wielu ludzi.. A ci ludzie być może sobie tego nie życzą..





--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

jadrys pisze:

Tylko jedno małe ale - ale moje niezapięcie pasów nie zagraża nikomu,

Ale jadąc po drogach publicznych, musisz się zachować tak, jak stanowi prawo - czyli masz obowiązek zapiąć pasy.
Możesz je sobie odpiąć jeżdżąc po własnym podwórku.

matador.

matador pisze:

jadrys pisze:

Tylko jedno małe ale - ale moje niezapięcie pasów nie zagraża nikomu,

Ale jadąc po drogach publicznych, musisz się zachować tak, jak stanowi prawo - czyli masz obowiązek zapiąć pasy.
Możesz je sobie odpiąć jeżdżąc po własnym podwórku.

matador.

Ale to już jest ingerencja w moje sprawy i bezpieczeństwo wewnętrzne. Do kogo ma się rodzina zgłosić z żalami gdy się spalę w samochodzie z którego nie mogłem się wydostać ze względu na zapięte pasy, Don el matador?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <CHE@yahoo.com> napisał w wiadomości news:h44jk2$1kd$1news.onet.pl...

Pit Kowalski albo Nowak pisze:

jadrys wrote:

Ogólnie o radarach to mam takie samo zdanie jak i Ty. Ale odniosłem się
do tego konkretnego przypadku - gdyby kogoś ta babka przejechała, to nie
spotkałaby ją najprawdopodobniej żadna kara. Natomiast ja jadąc zgodnie
z przepisami i nie powodując żadnego wypadku , ale będąc  "pod wpływem"
zostałbym ukarany.. Albo - o zgrozo nie miałbym zapiętych pasów w swoim
samochodzie..

Jadąc "pod wpływem" czy bez pasów jedziesz tak samo niezgodnie z przepisami
jak tamta babka. Też łamiesz przepisy.

Tylko jedno małe ale - ale moje niezapięcie pasów nie zagraża nikomu,

zagraza mi osobiscie. Jak nie zapniesz pasow i trafisz do szpitala to bede placil na twoje leczenie!

>>
>
> Tylko jedno małe ale - ale moje niezapięcie pasów nie zagraża nikomu,

zagraza mi osobiscie. Jak nie zapniesz pasow i trafisz do szpitala to bede placil na twoje leczenie!

******************************************************************************

No prosze łaskawca się znalazł. Mnie wystraczy leczenie za MOJE gigantyczne składki, które winny lezeć w banku i procentować od wielu, wielu lat. To za moje składki leczą idiotów z NFZ ze złudzeń, więc bez łaski szanowny panie.  --

konserwator pisze:

Użytkownik "jadrys" <CHE@yahoo.com> napisał w wiadomości news:h44jk2$1kd$1news.onet.pl...
 

Pit Kowalski albo Nowak pisze:
   

jadrys wrote:


     

Ogólnie o radarach to mam takie samo zdanie jak i Ty. Ale odniosłem się
do tego konkretnego przypadku - gdyby kogoś ta babka przejechała, to nie
spotkałaby ją najprawdopodobniej żadna kara. Natomiast ja jadąc zgodnie
z przepisami i nie powodując żadnego wypadku , ale będąc  "pod wpływem"
zostałbym ukarany.. Albo - o zgrozo nie miałbym zapiętych pasów w swoim
samochodzie..

       

Jadąc "pod wpływem" czy bez pasów jedziesz tak samo niezgodnie z przepisami
jak tamta babka. Też łamiesz przepisy.

     

Tylko jedno małe ale - ale moje niezapięcie pasów nie zagraża nikomu,
   

zagraza mi osobiscie. Jak nie zapniesz pasow i trafisz do szpitala to bede placil na twoje leczenie!  

Czyli Ty mi dyktujesz co ja mam robić? A jak się spalę w samochodzie z powodu zapiętych pasów? Wypłacisz mojej rodzinie odszkodowanie bez żadnych obiekcji?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

jadrys wrote:

> Ogólnie o radarach to mam takie samo zdanie jak i Ty. Ale odniosłem się
> do tego konkretnego przypadku - gdyby kogoś ta babka przejechała, to nie
> spotkałaby ją najprawdopodobniej żadna kara. Natomiast ja jadąc zgodnie
> z przepisami i nie powodując żadnego wypadku , ale będąc  "pod wpływem"
> zostałbym ukarany.. Albo - o zgrozo nie miałbym zapiętych pasów w swoim
> samochodzie..

Jadąc "pod wpływem" czy bez pasów jedziesz tak samo niezgodnie z przepisami
jak tamta babka. Też łamiesz przepisy.

Jeżeli przepisy są durnr to raczej należało by je zmienić a nie zmuszać normalnych ludzi do ich stosowania. Kiedy ostatnio zostałem zatrzymany za jazdę bez zapiętych pasów i powiedziałem że nie zapinam bo mnie wk....ą to smerf odpowiedział mi że mam sobie załatwić zaświadczenie od lekarza że w moim przypadku zapinanie pasów jest nie wskazane. Na pytanie czy to zaświadczenie pomoże mi w razie wypadku niestety nie umiał odpowiedzieć. Więc widać po co jest ten przepis. --

Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości news:135trchb4je5u$.dlgmasz.facet.luzik...

Dnia Mon, 20 Jul 2009 09:29:52 +0200, jadrys napisał(a):

To dobra wiadomość - lepiej że ta piratka sama wyleciała z drogi niżby
miała kogoś przejechać.

Nie bądź idiotą jadrysiu, ta hucpa z radarami ma tylko jeden cel,
wyszarpnąć dodatkową kasę. Ględzenie o poprawie bezpieczeństwa jest
tylko dla półgłowków. Gdyby tym złodziejom udało się zrealizować
zamierzenie, czyli ludzie by jeździli zgodnie z przepisami, nastąpiłby
komunikacyjny paraliż.

W jakim celu posłowie obniżyli prędkość w terenie zabudowanym z 60 na 50 km/godz.?

mkarwan pisze:

Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości news:135trchb4je5u$.dlgmasz.facet.luzik...

Dnia Mon, 20 Jul 2009 09:29:52 +0200, jadrys napisał(a):

To dobra wiadomość - lepiej że ta piratka sama wyleciała z drogi niżby
miała kogoś przejechać.

Nie bądź idiotą jadrysiu, ta hucpa z radarami ma tylko jeden cel,
wyszarpnąć dodatkową kasę. Ględzenie o poprawie bezpieczeństwa jest
tylko dla półgłowków. Gdyby tym złodziejom udało się zrealizować
zamierzenie, czyli ludzie by jeździli zgodnie z przepisami, nastąpiłby
komunikacyjny paraliż.

W jakim celu posłowie obniżyli prędkość w terenie zabudowanym z 60 na 50 km/godz.?

To chyba tyko oni sami wiedzą. Żadnej logiki w tym nie ma.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

mkarwan wrote:

W jakim celu posłowie obniżyli prędkość w terenie zabudowanym z 60 na 50
km/godz.?

Żeby im łatwiej było łamać przepisy i pogrywać na nosie funkcjonariuszom
drogówki? :/
--
Pit

Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości news:135trchb4je5u$.dlgmasz.facet.luzik...

Dnia Mon, 20 Jul 2009 09:29:52 +0200, jadrys napisał(a):

To dobra wiadomość - lepiej że ta piratka sama wyleciała z drogi niżby
miała kogoś przejechać.

Nie bądź idiotą jadrysiu, ta hucpa z radarami ma tylko jeden cel,
wyszarpnąć dodatkową kasę. Ględzenie o poprawie bezpieczeństwa jest
tylko dla półgłowków. Gdyby tym złodziejom udało się zrealizować
zamierzenie, czyli ludzie by jeździli zgodnie z przepisami, nastąpiłby
komunikacyjny paraliż.
Piotr

Uważasz Niemców za motoryzacyjnych półgłówków?
Jakoś nie widać u nich komunikacyjnego paraliżu w związku z jazdą
zgodną z przepisami.

--

Spawacz

Dnia Mon, 20 Jul 2009 10:05:42 +0200, Spawacz napisał(a):

Uważasz Niemców za motoryzacyjnych półgłówków?
Jakoś nie widać u nich komunikacyjnego paraliżu w związku z jazdą
zgodną z przepisami.

Oni mają infrstrukturę dostosowaną do przepisów (albo na odwrót) i
czas jazdy z Berlina do Monachium, zgodnie z przepisami, jest w
granicach zdrowego rozsądku. Wyobraź sobie, że jedziesz z Katowic do
Poznania zgodnie z przepisami, czyli wiocha na wiosce a poza nimi
setki debilnie poumieszczanych zakazów... Coś około 10 godzin...
Piotr

Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości news:1c5q2rvzv46uc$.dlgmasz.facet.luzik...
[...]

Oni mają infrstrukturę dostosowaną do przepisów (albo na odwrót) i
czas jazdy z Berlina do Monachium, zgodnie z przepisami, jest w
granicach zdrowego rozsądku. Wyobraź sobie, że jedziesz z Katowic do
Poznania zgodnie z przepisami, czyli wiocha na wiosce a poza nimi
setki debilnie poumieszczanych zakazów... Coś około 10 godzin...
Piotr

Wnoskuję, że wolisz setki ofiar powodowanych przez setki bandytów
drogowych niż setki "setki debilnie poumieszczanych zakazów."
No, brawo! Nie wiedziałem, że w kraju nad Wisłą i Wartą istnieje
obowiązek jazdy samochodem. Przeczytaj swój tekst ZE ZROZUMIENIEM,
najlepiej kilka razy, i zastanów się zanim zechcesz odpowiedzieć.

Dla mnie EOT.

--

Spawacz

Dnia Mon, 20 Jul 2009 11:50:28 +0200, Spawacz napisał(a):

Dla mnie EOT.

Źle wnioskujesz, ale skoro EOT, to EOT.
Piotr

Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości news:1c5q2rvzv46uc$.dlgmasz.facet.luzik...
[...]
> Oni mają infrstrukturę dostosowaną do przepisów (albo na odwrót) i
> czas jazdy z Berlina do Monachium, zgodnie z przepisami, jest w
> granicach zdrowego rozsądku. Wyobraź sobie, że jedziesz z Katowic do
> Poznania zgodnie z przepisami, czyli wiocha na wiosce a poza nimi
> setki debilnie poumieszczanych zakazów... Coś około 10 godzin...
> Piotr

Wnoskuję, że wolisz setki ofiar powodowanych przez setki bandytów
drogowych niż setki "setki debilnie poumieszczanych zakazów."
No, brawo! Nie wiedziałem, że w kraju nad Wisłą i Wartą istnieje
obowiązek jazdy samochodem. Przeczytaj swój tekst ZE ZROZUMIENIEM,
najlepiej kilka razy, i zastanów się zanim zechcesz odpowiedzieć.

Więc według Ciebie należało by odświeżyć stare przpisy i przed każdym samochodem gonić człowieka z czerwoną chorągiewką. 100% bezpieczeństwa.

-- Spawacz

--

Użytkownik "złodziejpodatków." <eleleWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:0560.00000040.4a66cc43newsgate.onet.pl...

[...]

Wnoskuję, że wolisz setki ofiar powodowanych przez setki bandytów
drogowych niż setki "setki debilnie poumieszczanych zakazów."
No, brawo! Nie wiedziałem, że w kraju nad Wisłą i Wartą istnieje
obowiązek jazdy samochodem. Przeczytaj swój tekst ZE ZROZUMIENIEM,
najlepiej kilka razy, i zastanów się zanim zechcesz odpowiedzieć.

Więc według Ciebie należało by odświeżyć stare przpisy i przed każdym
samochodem gonić człowieka z czerwoną chorągiewką. 100% bezpieczeństwa.

1. Nie do Ciebie adresowałem swój post.
2. Takich przepisów nigdy w Polsce nie było (jak widać, szkoda), więc
    odśwież sobie wiedzę na  ten temat, SVP.
3. Z czego wnioskujesz, co wg mnie NALEŻAŁOBY odświeżyć?

Dla mnie EOT

--

Spawacz

>>

> Więc według Ciebie należało by odświeżyć stare przpisy i przed każdym
> samochodem gonić człowieka z czerwoną chorągiewką. 100% bezpieczeństwa.

1. Nie do Ciebie adresowałem swój post.
2. Takich przepisów nigdy w Polsce nie było (jak widać, szkoda), więc
    odśwież sobie wiedzę na  ten temat, SVP.
3. Z czego wnioskujesz, co wg mnie NALEŻAŁOBY odświeżyć?

Dla mnie EOT


Spawacz

Dla mnie nie.

1. Zamieściłeś swoją wypowiedź na ogólnie dostępnym forum, więc nie jojcz że to było nie do mnie.

2. Takich przepisów w Polsce chyba nie było, gdyż wtedy kiedy one obowiązywały to w najjasnieszej jeszcze nie było ani jednego samochodu w odróznieniu od państw trochę bardziej rozwiniętych, ale nie możesz tego wiedzieć jeżeli akurat byłeś na wagarach. Ale za to jak było bezpiecznie !

1. Apelujesz o czytanie ze zrozumieniem a sam tego nie robisz. Specjalnie dla Ciebie zachowałem pierwotny tekst abyś mógł to zrobć teraz.

Na temat bezpieczeństa w transporcie kołowym możesz zacząć się wypowiadać kiedy wykręcisz tak ze 2 miliony kilometrów i wtedy będziemy mogli podyskutować na tym samym poziomie


--

Na autostradzie a1 po błyśnięciu fotoradaru , prowadząca BMW kobieta odruchowo zaczęła gwałtownie hamować, wpadła w poslizg i dachowała.

Kaś te głupoty wyczytał??  Błyskające fotoradary ?? Być może takie są , ale
napewno nie u nas..

MH


--

Dnia Mon, 20 Jul 2009 12:04:08 +0200, MH napisał(a):

Kaś te głupoty wyczytał??  Błyskające fotoradary ?? Być może takie są , ale
napewno nie u nas..

Kiedyś tam błyskały, ale nie u nas, bo u nas wtedy nie było
fotoradarów. teraz tez blicują, ale "na czerwono". Piotr

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,6838238,Kolizja_na_A1__BMW_dachowalo_po_hamowaniu_przed_fotoradarem.html

Przynajmniej dwukrotnie byłem takim fleszem oślepiony (zapłaciłem) i co
najmniej jeszcze dwa kiedy nie zapłaciłem.

Te , które błyskają to: w Redzikowie k. Słupska (kukułka i tzw. smietnik), w
Gdańsku na skrzyżowaniu Grunwaldzkiej i Wojska Polskiego i w Olsztynie na
przelotówce z Gdańska.
Tobie nie błyskają bo być może stosujesz się do znaków.

Kaś te głupoty wyczytał??  Błyskające fotoradary ?? Być może takie są , ale
napewno nie u nas..

Nie wiem jak u WAS ale u NAS są.

C