Witam po długiej przerwie. Jakoś tak wyszło, że nie pisałem bo "czasu
nie miałem".

Sprawa jest taka, że naczytałem się pewnie już ogólnie znanego
artykułu:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/407251,fotoradary_nieczytelne_zdjecie_wyklucza_mandat.html,3

A dla tych co się nie boją skrócony:
http://www.tinyurl.pl?o4a9Ikk3

W skrócie:
Podobno Policja i Straż Miejska/Gminna nakłada na nas mandaty za
niewskazanie sprawcy wykroczenia nie zupełnie słusznie.
Piszą tu, że osoba ukarana takim mandatem może wnieść do sądu "wniosek
o uchylenie mandatu".

Właśnie kilka dni temu Straż Miejska w Wejherowie przysłała zdjęcie
kogoś na moim motocyklu w trakcie lekceważenia ograniczenia prędkości
na obszarze zabudowanym. Ponieważ nie mam pojęcia, kto by chciał
przytulić 10 punktów karnych, więc dostałem mandat za "niewiedzenie
kto kierował" i tematem odwołania zrobiłem się żywo zainteresowany.

A moja prośba brzmi następująco.
Ma ktoś wniosek o uchylenie mandatu? Nie mogę za cholerę nic wygooglać
a mój adwokat jest na wakacjach ;-). Może jakiś zmotoryzowany prawnik
pomoże? Nie mam za bardzo pojęcia jak wniosek do sądu powinien
wyglądać.


pozdawiam

--
Soulsick

On Apr 23, 9:09 pm, Soulsick <soulsick....@gmail.com> wrote:

A moja prośba brzmi następująco.
Ma ktoś wniosek o uchylenie mandatu? Nie mogę za cholerę nic wygooglać
a mój adwokat jest na wakacjach ;-). Może jakiś zmotoryzowany prawnik
pomoże? Nie mam za bardzo pojęcia jak wniosek do sądu powinien
wyglądać.

http://lmgtfy.com/?q=wniosek+o+uchylenie+mandatu
do wyboru.

On 23 Kwi, 21:19, Slane <kozak.szy...@gmail.com> wrote:

On Apr 23, 9:09 pm, Soulsick <soulsick....@gmail.com> wrote:

> A moja prośba brzmi następująco.
> Ma ktoś wniosek o uchylenie mandatu? Nie mogę za cholerę nic wygooglać
> a mój adwokat jest na wakacjach ;-). Może jakiś zmotoryzowany prawnik
> pomoże? Nie mam za bardzo pojęcia jak wniosek do sądu powinien
> wyglądać.

http://lmgtfy.com/?q=wniosek+o+uchylenie+mandatu
do wyboru.

A szukałem 2h wczoraj.
Dzięki, o to chodziło!


--
Soulsick

Dnia 2010-04-23 21:09, Użytkownik Soulsick napisał:

A moja prośba brzmi następująco.
Ma ktoś wniosek o uchylenie mandatu? Nie mogę za cholerę nic wygooglać
a mój adwokat jest na wakacjach ;-). Może jakiś zmotoryzowany prawnik
pomoże? Nie mam za bardzo pojęcia jak wniosek do sądu powinien
wyglądać.

Na starcie postawiłeś się w niekorzystnej sytuacji.
Trzeba było tego mandatu nie przyjąć.


Pozdrawiam

Podobno Policja i Straż Miejska/Gminna nakłada na nas mandaty za
niewskazanie sprawcy wykroczenia nie zupełnie słusznie.

Podobno w Moskwie na Placu Czerwonym rozdają samochody....

Właśnie kilka dni temu Straż Miejska w Wejherowie przysłała zdjęcie
kogoś na moim motocyklu w trakcie lekceważenia ograniczenia prędkości

Bądź poważny.... przekroczyłeś to zapłać i nie miej pretensji, że ten kto Cię ściga dobrze wykonuje swoją pracę.

Ponieważ nie mam pojęcia, kto by chciał

No niemożliwe.... nie wiesz kto jeździł Twoim motocyklem ??
To może powinieneś zgłosić kradzież ??

Nie mam za bardzo pojęcia jak wniosek do sądu powinien
wyglądać.

Daj sobie spokój - przegiąłeś to zapłać, bo pewnie wiesz za co.
Jak się zaczniesz wozić z sądem (z sądem a nie z policją czy strażą, bo jeśli stwierdzisz że to nie Ty to odeślą sprawę) a jesteś winny, to stracisz na tym 2-3 razy więcej niż ten mandat bo są w stanie powołać biegłego który na podstawie szczelin między blachami na fotce stwierdzi czy to był Twój pojazd czy nie, a koszty tej ekspertyzy w przypadku uznania winy poniesiesz Ty.
Jeśli to był Twój pojazd to za niewskazanie kto kierował, dostaniesz karę większą niż mandat plus koszty procesu plus koszty ekspertyzy. Jedyny plus takiego rozwiązania to to, że nikt nie dostanie punktów karnych, ale kasa z pewnością będzie większa niż mandat.
Internetowe opowieści, że ktoś wygrał wsadź między bajki.
Oni w skali kraju mają 1000 takich przypdków dziennie i mają doskonale rozpracowane co i jak robić.
A poza tym podejdź do tego tak czysto uczciwie i po ludzku.
Jeśli przegiąłeś i ktoś Cię na tym przyłapał, to ponieś konsekwencje jak mężczyzna a nie oszukuj jak szczeniak.
A na przyszłość albo nie przeginaj, albo bądź bardziej czujny :)

W dniu 2010-04-25 00:49, Mustafa pisze:

Jeśli to był Twój pojazd to za niewskazanie kto kierował, dostaniesz
karę większą niż mandat plus koszty procesu plus koszty ekspertyzy.

Ja za niewskazanie dostalem 100 pln mandatu bez punktow. Co ciekawe w pismie stalo ze za przekroczenie chca 380 i 8 punktow a za niewskazanie 350 i bez punktow. Dali 100. Skonczylo sie na jednym liscie i na jednym oswiadczeniu wyslanym faksem. Plus telefon milej Pani ze Strazy Gminnej.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

w pismie stalo ze za przekroczenie chca 380 i 8 punktow a za niewskazanie 350 i bez punktow.

No to chyba nie miałeś wątpliwości co wybrać, a z drugiej strony ktoś oferujący taką alternatywę musiał być naprawdę inteligentny :D
Ja niestety mam odmienne doświadczenie - tańszy był mandat a punkty i tak się już skasowały.
Tu niestety stawka za "niewskazanie" to pińcet i to w sądzie bo policjanta "niewskazanie" nie interesuje.
A przy okazji drążąc temat wśród "doświadczonych", dowiedziałem się co warto a co może skończyć się jeszcze większą kasą - np udawanie, że to nie mój samochód/motocykl

Soulsick pisze:

Właśnie kilka dni temu Straż Miejska w Wejherowie przysłała zdjęcie
kogoś na moim motocyklu w trakcie lekceważenia ograniczenia prędkości
na obszarze zabudowanym. Ponieważ nie mam pojęcia, kto by chciał
przytulić 10 punktów karnych, więc dostałem mandat za "niewiedzenie
kto kierował"

Jeśli ktoś jechał Twoim motocyklem to powinieneś wiedzieć kto i to jego problemem jest owych 10 punktów. Jeśli jednak jest inaczej, jak się łatwo domyślić, to należałoby wykazać się odwagą w ponoszeniu konsekwencji swoich czynów, zamiast publicznie manifestować postawę niegodną dorosłego człowieka.

--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif

Tom01 wrote:

Jeśli ktoś jechał Twoim motocyklem to powinieneś wiedzieć kto i to
jego problemem jest owych 10 punktów.

Mógł zapomnieć, nie ma prawnego obowiązku pamiętania, co było kilka dni temu.

Jeśli jednak jest inaczej,
jak się łatwo domyślić, to należałoby wykazać się odwagą w
ponoszeniu konsekwencji swoich czynów, zamiast publicznie
manifestować postawę niegodną dorosłego człowieka.

Wiesz, niby masz rację, odwaga, postawa obywatelska itd, ale w polskim wymiarze sprawiedliwości obowiązuje zasada, że można kłamać na potęgę będąc oskarżonym i to po stronie policji/prokuratury lezy obowiązek udowodnienia winy. Patrząc na to w ten sposób bez sensu jest karanie posiadacza pojazdu za niewiedzenie kto jechał inną sankcją, to trochę tak, jak w przypadku kradzieży - łapią cię i mówią, że ukradłeś, ty mówisz, że nie ukradłeś, w związku z czym dostajesz 2 miesiące więzienia za to, że nie wiesz kto ukradł, skoro nie ty :)

--
Diobeu
VFR 800 '01
GT: Diobeu PL

Marcin Gardeła <dio-beu@gazeta.pl> wrote:

tak, jak w przypadku kradzieży - łapią cię i mówią, że ukradłeś, ty mówisz, że nie ukradłeś, w związku z czym dostajesz 2 miesiące więzienia za to, że nie wiesz kto ukradł, skoro nie ty :)

I jak to doskonale by usprawnilo funkcjonowanie wymiaru.

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

Mógł zapomnieć, nie ma prawnego obowiązku pamiętania, co było kilka dni temu.

ale masz obowiązek pamiętania komu użyczałeś pojazdu
sądy karają za niepamiętanie nie na podstawie własnego widzimisię tylko na podstawie konkretnych przepisów

tak, jak w przypadku kradzieży - łapią cię i mówią, że ukradłeś, ty mówisz, że nie ukradłeś, w związku z czym dostajesz 2 miesiące więzienia za to, że nie wiesz kto ukradł, skoro nie ty :)

błąd w rozumowaniu :)
musiałby ktoś do kradzieży użyć Twoich narzędzi a Ty nie chciałbyś powiedzieć komu je pożyczyłeś

Mustafa <Mustafa@Berdyczow.xx> napisał(a):

> Mógł zapomnieć, nie ma prawnego obowiązku pamiętania, co było kilka dni > temu.

Mozesz odmowic wskazania sprawcy - mandat dostaniesz (za odmowe), ale unikniesz punktow. Sprawdzone. Pzdr. Ritchie.

-- -- -- -- -- --
XV1700
F650GS

--

Mozesz odmowic wskazania sprawcy - mandat dostaniesz (za odmowe), ale
unikniesz punktow. Sprawdzone. Pzdr. Ritchie.

Dokładnie tak samo pisałem kilka postów wcześniej
Niestety kasa wychodzi z tego nieco wyższa niż zwykły mandat, ale jeśli ktoś ma podbramkową sytuację z punktami to warto więcej zapłacić.

Użytkownik "Mustafa" <Mustafa@Berdyczow.xx> napisał w wiadomości news:hr1di9$hun$1news.onet.pl...

ale masz obowiązek pamiętania komu użyczałeś pojazdu
sądy karają za niepamiętanie nie na podstawie własnego widzimisię tylko na podstawie konkretnych przepisów

a mógłbyś je zacytować? jakas linka?



b.

a mógłbyś je zacytować? jakas linka?

hmmm... nie mógłbym :)
ale myślisz, że jeśli nie zacytuję, to sądy przestaną karać na podstawie tych przepisów ?

Marcin Gardeła pisze:

Mógł zapomnieć, nie ma prawnego obowiązku pamiętania, co było kilka dni temu.

Jasne, ale wiesz, że to mierna linia obrony...

ale w polskim wymiarze sprawiedliwości obowiązuje zasada, że można kłamać na potęgę będąc oskarżonym i to po stronie policji/prokuratury lezy obowiązek udowodnienia winy.

Nie tylko w polskim. Ale w tej sytuacji jest padadoks, który próbują wykorzystać niektórzy stosując szczeniackie chwyty.

--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif

Soulsick pisze:

Właśnie kilka dni temu Straż Miejska w Wejherowie przysłała zdjęcie
kogoś na moim motocyklu w trakcie lekceważenia ograniczenia prędkości
na obszarze zabudowanym. Ponieważ nie mam pojęcia, kto by chciał

Zrobili zdjęcie od tyłu? Widać tablice rejestracyjne?

--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

W dniu 2010-04-26 11:05, Piotr Rezmer pisze:

Zrobili zdjęcie od tyłu? Widać tablice rejestracyjne?

No na polnocy kraju jest dosyc czesto sprzet fotografujacy od tylu. Popularny zwlaszcza wsrod straznikow miejskich i gminnych.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

On 2010-04-26, Kuczu <qczu666@gmail.com> wrote:

No na polnocy kraju jest dosyc czesto sprzet fotografujacy od tylu. Popularny zwlaszcza wsrod straznikow miejskich i gminnych.

Rozumiem, ze to bat na motocyklistow? Bo jak rozumiec celowosc
takiego rozwiazania w przypadku samochodow skoro mozna odmowic
wskazania osoby ktora kierowala pojazdem?

--
Artur
ZZR 1200

Dnia 2010-04-26 11:37, Użytkownik AZ napisał:

Rozumiem, ze to bat na motocyklistow? Bo jak rozumiec celowosc
takiego rozwiazania w przypadku samochodow skoro mozna odmowic
wskazania osoby ktora kierowala pojazdem?

Nieznajomość prawa wśród ludzi.
Dostają na piśmie że kilkaset zł i 10 punktów więc są ucieszeni
że mogą zapłacić mniej i bez punktów. Policja tez się cieszy
bo statystyka dobrze wychodzi od kiedy mandaty i fotki z radarów
liczą do statystyki wykrywalności przestępstw.


Pozdrawiam

Kuczu pisze:

No na polnocy kraju jest dosyc czesto sprzet fotografujacy od tylu.
Popularny zwlaszcza wsrod straznikow miejskich i gminnych.

Daj znać gdzie się tak ustawiają, północ to moje rodzinne strony (pomorskie).

--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

W dniu 2010-04-26 13:20, Piotr Rezmer pisze:

Kuczu pisze:

No na polnocy kraju jest dosyc czesto sprzet fotografujacy od tylu.
Popularny zwlaszcza wsrod straznikow miejskich i gminnych.

Daj znać gdzie się tak ustawiają, północ to moje rodzinne strony
(pomorskie).

Czluchow bankowo. Straz Gminna w Czluchowie jest pod tym wzgledem przodujaca.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

Dnia (Mon, 26 Apr 2010 13:28:36 +0200) ktos podajacy sie za Kuczu
wyklawiaturowal co nastepuje:

No na polnocy kraju jest dosyc czesto sprzet fotografujacy od tylu.
Popularny zwlaszcza wsrod straznikow miejskich i gminnych.

Daj znać gdzie się tak ustawiają, północ to moje rodzinne strony
(pomorskie).

Czluchow bankowo. Straz Gminna w Czluchowie jest pod tym wzgledem przodujaca.

Kolega dostal od nich dwa jednego dnia ;) --
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

Piotr Klimek napisał(a):

Kolega dostal od nich dwa jednego dnia ;)

Promocja jakas? Trzeci gratis?


--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

Dnia (Mon, 26 Apr 2010 13:53:07 +0200) ktos podajacy sie za Kamil Nowak 'Amil'
wyklawiaturowal co nastepuje:

Kolega dostal od nich dwa jednego dnia ;)

Promocja jakas? Trzeci gratis?

Moze jakas laczona, bo ja dostalem jeden - ale gdzie indziej :)

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

Użytkownik "Kamil Nowak 'Amil'"

Promocja jakas? Trzeci gratis?

nie - prewencja
po to w koncu stawiaja fotoradary, zeby szalency nie jezdzili za szybko tam gdzie nie ma ku temu warunkow: widza radar zwalniaja
dlatego najczesciej te radary montuja w pudlach do zludzenia przypominajacych kosze na smieci i chowaja sie, zeby nie bylo widac pojazdu straszakow gminnych

--
ania

ania pisze:

Użytkownik "Kamil Nowak 'Amil'"

Promocja jakas? Trzeci gratis?

nie - prewencja

mandat prewencja? prewencyjnie to się robi pogadanki i poucza. prewencyjnie, to się szkoli. mandat to kara, nie żadna prewencja.

po to w koncu stawiaja fotoradary, zeby szalency nie jezdzili za szybko tam gdzie nie ma ku temu warunkow: widza radar zwalniaja

hamują! co powoduje również wypadki. i nie, one nie stoją tylko tam, gdzie jest niebezpiecznie. stoją też tam, gdzie jest bezpiecznie. stoją tam, gdzie łatwo zarobić.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Użytkownik "gildor"

mandat prewencja? prewencyjnie to się robi pogadanki i poucza. prewencyjnie, to się szkoli. mandat to kara, nie żadna prewencja.

nie - prewencja to radar w kuble na smieci - przeciez przed kazdym kublem trzeba zwolnic


--
ania

ania pisze:

Użytkownik "gildor"

mandat prewencja? prewencyjnie to się robi pogadanki i poucza. prewencyjnie, to się szkoli. mandat to kara, nie żadna prewencja.

nie - prewencja to radar w kuble na smieci

zacytowałaś informacje o mandacie. przeciez radarów nie rozdają. i to jeszcze w promocji.

przeciez przed kazdym kublem trzeba zwolnic

nie, tylko przed tymi, o których mówią na CB.
zwalnianie jest niebezpieczne. żadna prewencja. a czarnuchy są skore do negocjacji w sprawie nierozpoznania.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Użytkownik "ania" <aniamh@tlen.kropka.pl> napisał w wiadomości news:hr6r53$1p82$1alfa.ceti.pl...

Użytkownik "Kamil Nowak 'Amil'"

Promocja jakas? Trzeci gratis?

nie - prewencja
po to w koncu stawiaja fotoradary, zeby szalency nie jezdzili za szybko tam gdzie nie ma ku temu warunkow: widza radar zwalniaja
dlatego najczesciej te radary montuja w pudlach do zludzenia przypominajacych kosze na smieci i chowaja sie, zeby nie bylo widac pojazdu straszakow gminnych

Ale nie mogliby po prostu stawiać radarów _oznakowanych_ które działają?
Jechałem ostatnio przez PL kilkaset kilometrów i nawet łamiąc przepisy znacznie nie wyzwoliłem ani jednego błysku.
Prewencja to uświadomienie ludziom, że kary uniknąć nie można.
A chowanie radarów w kiblu to uświadamianie ludziom, że mandat to podatek od łamania przepisów.


--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

Kuczu napisał(a):

Straz Gminna w Czluchowie jest pod tym wzgledem przodujaca.

chyba tylujaca

--
Kamil Nowak 'Amil'
motonita tramwajowy
Krakuf

W dniu 2010-04-26 13:40, Kamil Nowak 'Amil' pisze:

chyba tylujaca

A to nie wiem. Jezdziles w te rejony celem poszukiwania mocnych wrazen erotycznych ?


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

Witam,

podłączę się pod temat.

Jakiś czas temu fotoradar pstryknął mi fotkę z przodu. Wkrótce dostałem wezwanie na policję, w sprawie o przekroczenie szybkości motocyklem o nr rej. (i tu podane moje numery).

Okazało się, że policjant pilnujący fotoradaru, miał za zadanie spisywać numery rejestracyjne motocykli (ponoć dostał w tym celu nawet lornetkę(!) ).

I co teraz? Albo przyjmuję mandat, albo spotykamy się w sądzie grodzkim. A tam, jak się domyślam, będzie moje słowo kontra słowo policjanta, bo dowodów "twardych" przecież brak. Nie trudno przewidzieć, jaki będzie werdykt...

Co o tym sądzicie? Spotkał się już ktoś z takimi praktykami? Moim zdaniem identyfikacja pojazdu opierająca się na sokolim wzroku funkcjonariusza to naginanie przepisów... IvanoV

--

Dnia 2010-04-29 13:49, Użytkownik IvanoV napisał:

Co o tym sądzicie? Spotkał się już ktoś z takimi praktykami? Moim zdaniem identyfikacja pojazdu opierająca się na sokolim wzroku funkcjonariusza to naginanie przepisów...

Sądy podobno ostatnio oddalają zarzuty przeciwko kierowcom jeśli
nie można ich zidentyfikować na zrobionej fotce.
Tyle że jak ten konkretny nie oddali to konsekwencje finansowe
będą dotkliwsze.

Najwygodniej by było gdybyś w czasie zrobienia fotki imprezował
gdzieś z kolegami motocyklistami i jeśli któryś z nich pojechał
sprawdzić czy na pewno równo jedzie to nie twoja wina.
Pojazdu nikomu nie powierzałeś ale osoby obecne na imprezie
trzeba będzie wymienić z adresami. Skoro policjant miał taki
sokoli wzrok to niech rozpozna sprawcę.  :-)

I nie daj się namówić policji że damy mniej niech pan
zapłaci lub to damy pięćset za niepodanie kto jechał
ale będzie bez punktów.

Pozdrawiam